Ceny nawozów 2024

[mysza103]

No tak na zboża jeszcze faktycznie jest jeszcze zero , ale już niebawem mają przywrócić vat na spożywkę 

[XTRO]

10 minut temu, Tomasz0611 napisał:

Obecnie na zboża masz 0% VAT  

ale na rzepak masz 8 i 7

[Gość]

39 minut temu, Agrest napisał:

Oczywiście że zawsze podają mi cenę brutto. Gdyby sprzedawca środków produkcji podawał mi cenę netto a przy kasie czy na fakturze suma wyszła by inna  to byłby opierdol i koniec handlu.

W sklepie nigdy nie kupiłem chleba w cenie netto, na składzie też za cement czy stal płacę brutto. 

Nawet za ciągniki i inne maszyny zapłaciłem brutto.

Więc jeśli dla kogoś dziwne jest że za środki do produkcji rolnej, czy też maszyny płacimy  kwoty brutto to niech podając ceny zaznaczy brutto netto.

Uniknie się gównoburzy i kilkunastu postów kosztem krótkiego słowa w poście- netto lub brutto.

Bo kupujesz w sklepie , jak byś kupwał w firmach typu Ampol, Osadkowski ,Chemirol, to by Ci podali cene netto, niektóre nawet podaja na opryski netto za 1 litr w opakowaniu np. 5 litrowym , to jest dopiero głupie

[Tomasz0611]

Przed chwilą, miwigos napisał:

 niektóre nawet podaja na opryski netto za 1 litr w opakowaniu np. 5 litrowym , to jest dopiero głupie

To akurat nie jest głupie, już nie raz spotkałem, że dany oprysk w 5l opakowaniu wychodził taniej za 1l niż w 10l opakowaniu, niby wbrew logice, ale tak wychodziło  

[Agrest]

Zgadzacie się na to,  to tak macie.

Ile razy opłaciłeś fakturę kwotą netto?

 

Przed chwilą, Tomasz0611 napisał:

To akurat nie jest głupie, już nie raz spotkałem, że dany oprysk w 5l opakowaniu wychodził taniej za 1l niż w 10l opakowaniu, niby wbrew logice, ale tak wychodziło  

Kurła, przecież to łatwo ogarnąć. Wystarczy poprosić o ceny i poprosić o telefon w innym czasie. Siadasz i sam analizujesz a nie czekasz na gotowca od handlowca.

Zabijasz szare komórki 

Edytowane 25 Stycznia przez Agrest

[Gość]

Akurat mnie obchodzi ile płace netto , bo to są moje koszta , sprzedaż też netto ważna , bo vat nie jest mój, 

Ja wole za opkowanie bo tak musze pomnożyć przez litry w bańce żeby porównac z inna firma co podaje za opakowannie

Edytowane 25 Stycznia przez miwigos

[Tomasz0611]

3 minuty temu, Agrest napisał:

Kurła, przecież to łatwo ogarnąć. Wystarczy poprosić o ceny i poprosić o telefon w innym czasie. Siadasz i sam analizujesz a nie czekasz na gotowca od handlowca.

Tylko po co, jak ktoś mi to policzył i mam gotowe ??

[Agrest]

Ale jak ci braknie na opłacenie faktury brutto to się zdziwisz.

Oczywiście hipotetycznie bo majętny jesteś ale bez brutto nie pojedziesz

Przed chwilą, Tomasz0611 napisał:

Tylko po co, jak ktoś mi to policzył i mam gotowe ??

Za dwa lata kalkulatora nie ogarniesz🤣

[Tomasz0611]

1 minutę temu, Agrest napisał:

Za dwa lata kalkulatora nie ogarniesz🤣

Może i tak być, wolę arkusze w Excelu do przeliczania ceny za litr  

Plon z danego dnia w truskawce też zapisuję w Excelu, potem sam automatycznie wylicza mi plon z danej kwatery  

Edytowane 25 Stycznia przez Tomasz0611

[Tomek90]

36 minut temu, Agrest napisał:

Przecież kilka postów wyżej napisałem - sprzedaż płodów możemy przyjąć netto bo ta jest jedną, a brutto się różni. 

Ale zakupy dla mnie są naturalne że brutto, bo tyle kasy z kieszeni wykładam   a czy staram się o zwrot to już kwestia indywidualna.

Tankując ciągnik zapłaciłeś kiedyś netto?

 

Diler pisząc ogłoszenie za ceną podaję netto lub dodaje gwiazdkę z wyjaśnieniem,  dlatego i tu warto dodać sobie trudu i dopisać te 5 czy 6 liter

Ciągnika nie tankuje na stacji, ale paliwo akurat podają jak się pytamo cene to brutto. 

5 minut temu, Agrest napisał:

Ale jak ci braknie na opłacenie faktury brutto to się zdziwisz.

Oczywiście hipotetycznie bo majętny jesteś ale bez brutto nie pojedziesz

Za dwa lata kalkulatora nie ogarniesz🤣

Już nie ma co gospodarzy jak faktury maja się spinać na styk przez różnice w vacie. 

Zawesze jest ten zapas. 

Edytowane 25 Stycznia przez Tomek90

[jacek1296]

Mnie interesują tylko ceny netto i te sprzedawcy mi podają, wyjątek stanowi paliwo.

[Agrest]

I to jest błąd bo wychodzisz z założenia że zawsze zwrot dostaniesz, co w różnych zbiegach okoliczności różnie wyglądać może, a sam termin zwrotu o utratę płynności finansowej otrzeć się może.

[jacek1296]

Sławek, co się z Tobą porobiło. Dlaczego mam nie dostać zwrotu? Utrata płynności z powodu vatu? No nie żartuj.

[Mateusz1q]

A weź jeszcze ziemie kupuj to vatu do płacenia przyjdzie albo chałupę stawiaj na wakacje jechać to zapomnij trzeba kupować rzeczy żeby zwrot był

[jacek1296]

No jak się trafi to kupuję, na jakieś wakacje jeżdżę i żyję. I żadnych problemów z płynnością  nie mam.

[tommy66692]

12 minut temu, Agrest napisał:

I to jest błąd bo wychodzisz z założenia że zawsze zwrot dostaniesz, co w różnych zbiegach okoliczności różnie wyglądać może, a sam termin zwrotu o utratę płynności finansowej otrzeć się może.

Co to za brednie? Myślałem że masz większe pojęcie 

Ale widzę że u ciebie ostatnio wszystko na NIE jest, kredyty 2% też miały być wtopa, VAT też do kitu

Edytowane 25 Stycznia przez tommy66692

[Agrest]

3 minuty temu, jacek1296 napisał:

Sławek, co się z Tobą porobiło. Dlaczego mam nie dostać zwrotu? Utrata płynności z powodu vatu? No nie żartuj.

Nic mi się nie zrobiło. Mi to rybka. Masz prawo źle mój tok myślenia oceniać.

Płacę brutto i dostaję brutto. 

Dyskusja była o sensie podawania netto brutto. Wyjaśniłem swój punkt widzenia.

Utrata płynności z tytułu vat? - No ba, chyba wiele firm zakończyło swój żywot z powodu czy to widzimisię urzędnika skarbòwki czy to na zamówienie opóźnienia tego zwrotu. 

Lepiej przewidywać różne scenariusze, dodam że realne, niż pozostać w fazie uśpienia i obudzić się z ręką w nocniku, tym bardziej że z konta zawsze ściągają Ci kwotę brutto..

To że żyjesz na wysokim poziomie dziś,  nie daje gwarancji że w przyszłości nie będziesz liczył godzin do zwrotu vat i czekał na niego jak na wygraną w loterii.

 

[ŻakowskiSławomir]

kredyty 2% to wspaniała sprawa, która uratowała wiele osób , oby było więcej kredytów z takim oprocentowaniem

8 minut temu, tommy66692 napisał:

Co to za brednie? Myślałem że masz większe pojęcie 

Ale widzę że u ciebie ostatnio wszystko na NIE jest, kredyty 2% też miały być wtopa, VAT też do kitu

 

[tommy66692]

Już to przerabiałem, dawno ale przerabiałem 

[Agrest]

9 minut temu, tommy66692 napisał:

Co to za brednie? Myślałem że masz większe pojęcie 

Ale widzę że u ciebie ostatnio wszystko na NIE jest, kredyty 2% też miały być wtopa, VAT też do kitu

Też myślałem że potrafisz wszystkie posty czytać i dopiero wnioski wyciągać 

[tommy66692]

1 minutę temu, ŻakowskiSławomir napisał:

kredyty 2% to wspaniała sprawa, która uratowała wiele osób , oby było więcej kredytów z takim oprocentowaniem

 

Dokładnie 

[jacek1296]

Nawet jeśli zwrot wypłacą po 2latach na pewno godzin liczył nie będę.

Każda szanująca się firma handlująca zaopatrzeniem rolnika bądź skupowa, podaje ceny netto. Ceny brutto są dla klientów w sklepie płacących gotówką.

[Agrest]

1 minutę temu, jacek1296 napisał:

Nawet jeśli zwrot wypłacą po 2latach na pewno godzin liczył nie będę.

Każda szanująca się firma handlująca zaopatrzeniem rolnika bądź skupowa, podaje ceny netto. Ceny brutto są dla klientów w sklepie płacących gotówką.

I tu wychodzi rejonizacja i wielkość godpodarstw.

I nie pisałbym bym teko przymiotnika szanująca

[ŻakowskiSławomir]

po prostu niech każdy poświęci sekundę więcej i dopisze brutto lub netto, temat się rozwiąże

dla wszystkich osób które nie mają stoperanu, trzymajcie mapę  https://agrometeo.imgw.pl/kryterium_wczesniejszego_terminu_nawozenia

[damian303]

14 minut temu, jacek1296 napisał:

Nawet jeśli zwrot wypłacą po 2latach na pewno godzin liczył nie będę.

Każda szanująca się firma handlująca zaopatrzeniem rolnika bądź skupowa, podaje ceny netto. Ceny brutto są dla klientów w sklepie płacących gotówką.

G.. prawda. Każdy sklep internetowy z chemią podaje ceny brutto.