Skocz do zawartości

Ursus 902- wspomaganie kierownicy


ArthuR34

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie

Witam wszystkich,

wybaczcie jeśli pisze w nie tym dziale- jeśli tak to proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu, dziękuję.

Mój ojciec jakiś czas temu nabył Ursusa 902 i chciałbym się was doradzić w kwestii wspomagania kierwolnicy, nieposiadania przedniego napędu, miękkie przednie zawieszenie.

Otóż w wyżej wymienionym traktorze jest fabryczne wspomaganie które bardzo ciężko wspomaga (czasem trzeba dużo gazu dać), zaczynają się pojawiać spore wycieki z serwomechanizmu. Dowiedziałem się od znajomego że nieopłaca się tego regenerować ponieważ już to przerabiał i po roku znowu miał problemy- zastąpił to gotowym zestawem zastępczym jaki można kupić w internecie (siłownik, pompa itp.) i po tym zabiegu może paluszkiem kręcić kierownicą a nie tak jak wcześniej.

czy już ktoś to przerabiał z was lub wie co i jak taki zabieg przeprowadzić ? Jaki produkt wybrać ? czy oferowane w internecie gotowe zestwy są tej samej jakości/trwałości bo jest lekka rozbieżność cenowa?

czy moglibyście polecić dobry produkt który będzie służył i pieniądze nie pójdą w błoto?

czy jestem w stanie zamontować to razem z ojcem?

Następna sprawa to biegi.

strasznie ciężko wchodzą (wszystkie cztery- prawa dźwignia) - lewa dźwignia od wstecznego i biegów bolowo-szosowych chodzi bez zarzutu. 
 

i kolejna sprawa to hamulce, hamulce działają ale wydaje mi się że lewe koło chyba trzyma ponieważ prawe koło zaczęło boksować na trawie podczas ruszenia z miejsca i lekko (20cm) się wkopał w ziemię, ogólnie to w środę kiedy szykowałem traktor na strajk to chciałem nim troszkę pojeździć po wsi ponieważ nie jeździłem jeszcze takim traktorem tylko czasami 60-tką więc musiałem ogarnąć biegi i troszkę się do niego przyzwyczaić ale po tych wszystkich usterkach które w nim zalegają dałem sobie spokój, ale na strajku we Wrocławiu byłem, od początku do końca:)

pozdrawiam

Edytowane przez ArthuR34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema

36 minut temu, bratrolnika napisał:

Jakiś czas temu @daron64 montował, na pewno podpowie co i jak

Pewnie dużo więcej osób montowało, ale skoro już mnie wywolales do tablicy, to

 

2 godziny temu, ArthuR34 napisał:

nieopłaca się tego regenerować

Dobrze gada znajomy - ja kupiłem regenerowane, bo stare miało straszne luzy już, to te po regeneracji chodziło gorzej niż stare. Koniec koncow założyłem kompletny zestaw właśnie ze sklepu dla rolnika. Wtedy kosztował chyba ~1500za "wzmocniony" -z tym, że ja mam ciągnik z przodem. Czy warto dopłacać, nie mam pojęcia, ale za te stówę czy dwie więcej nie będę się zastanawiał potem, że może trzeba było dołożyć.

2 godziny temu, ArthuR34 napisał:

czy jestem w stanie zamontować to razem z ojcem

Na miękko. Te zestawy są p&p - wywalasz serwo, wstawiasz orbitrol. U mnie tylko w instrukcji było źle opisane podłączenie przewodów - po podłączeniu tak jak w instrukcji skręcał w przeciwną stronę niż się kręciło, no ale to tylko kwestia zamienić miejscami przewody. Aha no i jak pisałem - mam wersję z napędem i na moście nie miałem miejsca na mocowanie siłownika, to trzeba było dospawac.

Jakbym drugi raz zakładał, to bym się zastanowił, czy nie szukać zestawu, żeby orbitrol był pod kierownicą. Tak jak jest w  większości - że montujesz w miejscu serwa, to zostaje Ci połączenie kierownicy z kolumna orbitrolu - czyli zostaje Ci kilka krzyżaków, na których robi się luz, co jest wkurwiajace.

Ale generalnie super sprawa. Kręci się leciutko. No na niskich obrotach trzeba czasem troszkę dodać gazu. Wujas zakładał paręnaście lat przede mną i nic się nie dzieje u niego, tyle co zarzygany trochę olejem i na niskich obrotach słabiej chodzi niż u mnie, ale z kolei na wyższych to u niego jest lżej.

2 godziny temu, ArthuR34 napisał:

strasznie ciężko wchodzą

Napewno? Czy to może kwestia tego, że 

2 godziny temu, ArthuR34 napisał:

nie jeździłem jeszcze takim traktorem

Najlepiej jakby zobaczył ktoś, kto takim jeździ. Pierwsze co, to hamulec skrzyni podregulowac,  choc u mnie np nie pomogło. Tzn robiłem skrzynie, wszystko, co trzeba było wymienić, zostało wymienione, nawet w sumie więcej i myślałem, że będzie elegancko chodzić, ale jednak tak nie jest. Cały czas jest zgrzyt. Jak hamulec ustawi się tak, że biegi wchodzą ok, to wtedy lekko czuć, że "trzyma" ciągnik - lekko z górki staniesz i nie zjeżdża. Dosłownie minimalnie odpuścisz, tak żeby zjeżdżał, to już biegi zgrzytają 🤷 Nie wiem co zostało nie tak zrobione. Ja się już do tego przyzwyczaiłem. Ale jak np u handlarza oglądałem jeden ciągnik, to tam chodziła skrzynia luks, zero zgrzytu, także to widocznie kwestia jednak regulacji odpowiedniej.

2 godziny temu, ArthuR34 napisał:

lewe koło chyba trzyma

Miałem podobnie. Nawet bym nie zauważył, ale akurat pojechałem znajomego wyciągnąć zima i na lodzie zaczęło mi ciagnik stawiać bokiem. Kilka razy poruszałem pedałem, aż poczułem że odpuściło i nie używałem tego hamulca. Ale co było dokładnie, to już nie pamiętam, bo wtedy jakoś wymieniałem i cylinderki i zdejmowałem zwolnice to rozbieraliśmy heble, bo chyba sprężynki jednej nie było i coś tam jeszcze było uszkodzone. Ale to mówię - nie pamiętam co najpierw było robione i co było przyczyną.

Masz tu link do mojego tematu o tym. Nie pamiętam, co tam było pisane, ale może jakieś informacje znajdziesz

https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/794019-zetor-8145-orbitrol/

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, zamówiłem gotowy zestaw wspomagania do Ursusa 902 firmy agricole, dziś zamontowałem siłownik i niepokoi mnie to że jest mało miejsca między siłownikiem a ramą- a mianowicie śrubą która  jest przykręcona do ramy. Siłownik przykręciłem odwrotnie niż w instrukcji z racji tego że wcześniej oglądałem filmiki z podobnych przeróbek i tam został tak zamontowany z obawy o to że przewody hydrauliczne mogłyby kolidować z ramą gdyż byłyby przykręcone od góry, obecnie będą przykręcone od dołu. 
jak to mniej więc wygląda odstęp u was? 
w załączniku umieszczam zdjęcia do wglądu- na zdjęciu gdzie jest większa szczelina to jest z lewej strony. Dodam że siłownik podczas montażu był ściągnięty pasami najbliżej przedniego mostu tak aby przy skręceniu go śrubami nie mógł się ruszyć.

na drugim zdjęciu (prawa strona) widać „zawleczkę” jakieś zabezpieczenie i obawiam się że może dojść do kontaktu z tą śrubą.

pozdrawiam. 

IMG_4691.jpeg

IMG_4690.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też założyłem to wspomaganie i siłownik właśnie jest tak blisko śrub, może z 0.5cm przerwy jest, ten drucik z siłownika zaraz mi śruba urwała, ale to nic 

Jeżdżę tak z 4lata i nic ale nie dzieje, siłownik o oś nie wali, można śmiało jeździć 

Tylko teraz żeby zdjąć mise to trzeba siłownik okręcić...

I węże masz mieć przykręcone od góry, a nie od spodu i później pojedziesz i zaraz nyple urwane, w czym one ci kolidują do góry? Tam są kolanka i musisz sobie je ładnie na środek ustawić i wąż praktycznie nie pracuje 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, bratrolnika napisał:

Podnieś przód do góry i bujaj osią, wszystko się wyjaśni

Zrobiłem jak kazałeś i nie będzie problemu, człowiek niepotrzebnie się zamartwia na zapas 😅.

12 godzin temu, krzysiek277 napisał:

I węże masz mieć przykręcone od góry, a nie od spodu i później pojedziesz i zaraz nyple urwane, w czym one ci kolidują do góry? Tam są kolanka i musisz sobie je ładnie na środek ustawić i wąż praktycznie nie pracuje 

Przełożyłem siłownik tak jak kazałeś i faktycznie jest sporo miejsca na prace. Podniosłem przód Ursusa i bujałem belką góra dół i nie ma szans aby kolanka o coś wadziły. 
Na zdjęciach siłownik nie jest przykręcony a spięty pasem transportowym więc śruby mocujące nie są skręcone.

 

kilka dobrych godzin się z tym grzebię po pracy i zawsze coś wyjdzie co dużo czasu pochłania 😅 nie chcę też robić tego na HURA żeby później czegoś nie poprawiać. I tak nie jestem zadowolony bo po przykręceniu podstawy orbitrola chciałem przymierzyć czy chłodnica będzie dobrze siedziała no i niestety śruba która jest od dołu chłodnicy wadzi o tą podstawę, albo źle ułożyłem podstawę orbitrola albo już nie wiem co jest nie tak , coś będę musiał wykombinować.

w instrukcji było napisane żeby zdemontować zawór ciśnieniowy który jest w zbiorniczku, zrobiłem to i zaślepiłem zaślepką która była w zestawie natomiast drugiej zaślepki nie mogę wkręcić (delikatnie jest większa na gwincie) .

w poniedziałek zanim zaleje układ płynem chłodniczym chciałbym odpalić traktor i szybko odpowietrzyć układ kierowniczy i sprawdzić czy działa-czy nie pomyliłem przewody od siłownika (żeby się nie okazała że koła w odwrotną stronę skręcają 🤣🤣

podpowiedzcie jeszcze jakim olejemy zalać układ? Dotej pory układ zalany był olejemy jak na zdjęciu. 
Dodaje jeszcze kilka zdjęć jak to mniej wieciej u mnie wygląda… a w zasadzie u mojego taty bo to jego traktor 😅

Pozdrawiam 👋 

 

edytowne 

Kurczę nie mogę więcej zdjęć dodać , max 10MB

IMG_4701.jpeg

IMG_4695.jpeg

Edytowane przez ArthuR34
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.02.2024 o 08:55, krzysiek277 napisał:

Też założyłem to wspomaganie i siłownik właśnie jest tak blisko śrub, może z 0.5cm przerwy jest, ten drucik z siłownika zaraz mi śruba urwała, ale to nic 

Mam jeszcze jedno pytanie ponieważ nie daje mi ono spokoju, zakładam że też masz Ursusa 902 więc czy między podstawą orbitrola a ramą ciągnika dawałeś tulejki które były między serwomechanizmem a ramą? 
Otóż ja dałem i chyba to jest powód przez który dolna śruba chłodnicy wadzi o bleche mocująca orbitrol z ramą ciągnika (śruba ze sprężyną która trzyma dolne mocowanie chłodnicy) 

dałem te tulkejki z tego względu ponieważ bez nich były duże otwory niż wymagała tego śruba oraz wydawało mi się że bez tych tulejek podstawą orbitrola kołysała się na ramię ze względu na nierówną powierzchnię ramy ciągnika.

jeszcze jest możliwość wyciągnięcia tych tulejek ale wcześniej chciałem zasięgnąć opinii od Ciebie lub innego użytkownika 902-jki .

 Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, poszukuję mobilnego mechanika lub osoby ze sprzętem i wiedzą który podejmie się wyeliminowania 2 bolączek mojej 6[1224]. Robota na jeden dzień, ale z braku czasu i cierpliwości do tej k**wy chętnie zlecę komuś naprawę,  paliwo również komuś zapłace bo wolałbym by było to robione na miejscu, wszystko do dogadania. Wielkopolska PJA. Jeżeli kogoś znacie albo ktoś sam jest chętny to zapraszam pv. Pozdrawiam
    • Przez rolnikgospodarny95
      Ursus 1014 linka od regulacji ciepło zimno mi poszła w pokrzywy  powiedzcie mi w którym miejscu na silniku gdzie się znajduje?  bo po lince niestety już nie dojdę. Dodam tylko że mam początek linki w kabinie 😀
    • Przez Axd529
      Mam od niedawna założonego tura w ciągniku i mam pytanie na jakiej wysokości podczas jazdy mam mieć uniesiony krokodyl do obornika? Czy jak się poruszam takim zestawem bez żadnej przyczepy to mam obowiązek posiadania lampy ostrzegawczej(koguta)?
    • Przez MateuszToczek
      Witam, mam pytanie, otóż remontuję mojego ursusa 385 i stanąłem w miejscu z powodu tej pompki wspomagania hydrauliki zeswnetrzej. Czy jest to potrzebne, ponieważ nie wiem w sumie czy mam kompletną czy nie bo już dawno to wymontowałem, a teraz patrzę że są jakieś wersje jej. Ja mam bez grzybka i kulki.


    • Przez TwojaBabcia
      Witam
      Jaka ilość oleju silnikowego wchodzi do ursusa c385 by była prawidłowa na bagnecie. ?
      Pytam ponieważ u mnie według mojego bagnetu prawidłowy stanu oleju wynosi 15 litrów. po wymianie 
      Mechanik mówi że to o wiele za dużo , i mam dylemat, i chciałbym spytać  się innych użytkowników c385, jaka jest u nich odpowiednia ilosc oleju silnikowego.  
      Pozdrawiam Artur 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v