Skocz do zawartości

Renault 110.54


MichaKpiski

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie

To jest ponad 30 letni ciągnik. Jak trafisz na wykończonego to więcej będziesz stał i naprawiał niż jeździł. Trzeba się przygotować na awarie i naprawy. Dużo renówek ma problem z rozdzielaczem podnośnika jak się nagrzeje olej(chyba większość), z nie rozłanczaniem napędu. Po za tym drobne naprawy jak alternator, rozrusznik, uszczelniacze w zwolnicach, uszczelniacze dolnego wałka podnośnika,, uszczelniacze siłowników wspomagania. No i oczywiście w skrzyni sychnronizator rewersu lub jakiegoś biegu. Sam mam 2 Renówki, w okolicy też pojawiło się pare, inni kupowali Massey Fergusony jeszcze inni John Deere. W jedną renówkę włożyłem już chyba z 30 tys, i co roku jest jakiś problem,  druga młodsza bardziej udana mniej pieniędzy pochłoneła. Znajomy kupiłe renówkę wlaśnie 110.54 i za rok ją zepchnął bo były problemy i kupił większą i nowszą. Inny kupił chyba 133.14 i już jesienią robił remont skrzyni biegów. Inny znajomy kupił Masseya fergusona, zaczął się zacinać rozdzielacz podnośnika, okazało się że opiłki, potem się skrzynia rozleciała, zapłacił chyba z 25 tys, a teraz wziął kredyt i kupił dużo młodszega MFa, ale 3x droższego. Inny znajomy kupił wymarzonego JD o mocy 120KM, pomimo że robi na 7ha rozleciała się zaraz skrzynia biegów no musiał trochę sypnąć grosza. Gościu od którego kupiłem Renówkę kupił jakieś 8 lat temu JD za 100 tys i na drodze rozwaliła się skrzynia i zapłacił 50tys. Także to jest ciężki temat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, MichaKpiski napisał:

w dzisiejszych czasach ciężko znaleźć z pewnych rąk. Zazwyczaj to są ciągniki sprowadzone

Trzeba uzbroić się w cierpliwości i szukać 

Nie sztuka kupić wyjebańca z zachodu i potem ładować w niego kasę co parę miesięcy 

W tym wypadku cierpliwość popłaca 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komfort? W 110.54 jeśli chodzi o komfort to jest wspomaganie kierownicy, oddzielenie kabiny od nadwozia tak jak w zetorach np 7211, oraz duże koła dzięki czemu mniej trzęsie. Sprzęgło od wałka WOM jest ręcznie zaciągane i po całym dniu ręce odpadają. Jeśli chodzi o szczelność kabiny to i tak trzeba otwierać okna bo ciepłe powietrze z silnika(80*C) czy skrzyni biegów(50*C) opływa kabinę i jest nie do zniesienia nawet w pochmurny dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maniekc360 napisał:

Komfort? W 110.54 jeśli chodzi o komfort to jest wspomaganie kierownicy, oddzielenie kabiny od nadwozia tak jak w zetorach np 7211, oraz duże koła dzięki czemu mniej trzęsie. Sprzęgło od wałka WOM jest ręcznie zaciągane i po całym dniu ręce odpadają. Jeśli chodzi o szczelność kabiny to i tak trzeba otwierać okna bo ciepłe powietrze z silnika(80*C) czy skrzyni biegów(50*C) opływa kabinę i jest nie do zniesienia nawet w pochmurny dzień.

A Pan jaki ciągnik posiada ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem 60tke i kupiłem renault 85-14 przeskok jest znaczny jeśli chodzi o komfort. Przede wszystkim jest dużo ciszej, kierownica kręci się leciutko, napęd na 4 koła, spalanie takie samo a siła dużo wyższa, rewers - mega wygodna rzecz.  W środku spokojnie można posłuchać radia. Prosta maszyna wszystko mechaniczne. Ceny części wyższe niż Ursus czy Zetor ale akceptowalne. 
niestety sprzedałem bo musiałem kupić większy padło na agrotron 110 i tutaj ceny części to już czuć mocno. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim poczytaj sobie forum w dziale renault. Czytania masz aż do majówki...

 

Ciągniki te są dobre, proste, solidne i wytrzymałe.

Jak przez żabojada nie został zajechany to Ty go na tym areale nie jesteś w stanie wykończyć.

Osobiście posiadam 2szt serii .54

W porównaniu do siuntki to jest prom kosmiczny a w porównaniu do MF z serii 30xx to renault jest bardziej masywny, większy i mniej wrażliwy na oleje i uszkodzenia elektryki.

Pamiętaj, że gówno możesz kupić zawsze, niezależnie od marki jeśli będziesz mieć pecha.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się napewno nie pchał w jakieś ursusy i zetory  jak ci tu doradzają co z tego że części tanie jak jakość ujowa i robisz przeważnie remont remontu myślę że renault będzie dobrym wyborem tylko tak jak co koledzy piszą aby szroty nie kupić 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy obecnej sytuacji mocno  bym się zastanowił czy warto pchać się w zwykle zajechany zachodni ciągnik z początku lat 90. to nie 10-15 lat wstecz gdy było w czym wybierać i dało się kupić ciągnik do pracy bez większego wkładu na dzień dobry

tak na prawdę to nawet coś pokroju zetora 7045 czy MTZ 82 w zupełności Ci wystarczy na taki areał

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Krzysw5
      Witam wszystkich, 
      Przygotuję się do remontu silnika mojej renówki 103.54. Jest tam silnik MWM turbo TD 226-4 R185. Objawy są takie,  że pali coraz więcej oleju, już na dolewki 10l na sezon nie starcza. Po odpaleniu zimnego chmura białego dymu. Tak ogólnie pracuje dobrze, zdarza się,  że gdy jest mocno rozgrzany przy temp. otoczenia powyżej 25 stopni i np orce pod rzepak potrafi mignąć kontrolka oleju na wolnych obrotach,  np przy ruszniu jak obroty spadną.
      Z tego co się zorientowałem to tuleje w tym silniku są suche. Planuje ściągnąć głowicę,  zobaczyć stan tulei, tłoka,  pierścieni i przy okazji korbowodów. Czytałem też,  że przy takich objawach mogą być zużyte same głowice.
      Chciałem się poradzić,  czy da radę wymieć tuleje, bez wyciągania silnika? Mechanik twierdzi że przy takich tulejach powininny być wyrównane/rozwiercone otwory w bloku i dopiero zamówione tuleje pod ten wymiar i następnie wciśnięciu honowane na wymiar pod tłok.
      Czy ktoś może wymieniał tuleje w takim silniku w oryginalnym wymiarze że np po wciśnięciu nie wymagają honowania?
      Przy mokrych nie byłoby problemu.


    • Przez elamir
      Panowie co to za element renówki 103.54 niedaleko tylnego mostu? Cieknie mi spod niego olej hydrauliczny. 


    • Przez Michał8201
      Witam ,jak wyżej napisane renault 550 rx problem polega na tym że przy zmianie polbiegu z 1 na 2 nie ma reakcji z 2 na 3 jest odczuwalne szarpnięcie i z 3 na 4 znowu brak reakcji, czy ktoś może coś pomóc bo podobno może mieć tylko 2 półbiegi.
    • Przez user88
      Witam. 
      Mam 155.54 będę musiał ja zamykać z kluczyka którego brak. Jeśli posiada ktoś wkład z kluczykiem to kupię. Wiem też, że te wkładki posiadały numery zgodne z tym na kluczu może dałoby się dopasować coś ew dorobić kluczyk. Jest dostepna takowa na zamówienie ale 400 zł trochę sporo. 
    • Przez mariusz1304
      Witam,
      Od niedawna mam problem z przednim napędem. Dokładnie to cos w nim hałasuje. Tak jakby turkotanie przy każdym obrocie kół. Na ta chwile ciężko mi stwierdzić czy to z przedniego mostu czy z okolic przystawki.
      Kilka lat temu miałem obrobione tryby w przednim moście i wtedy hałasowało bardziej przy skręcaniu a teraz coś słychać przy jeździe na wprost. Przy skręcaniu jest cicho. Przy wyłączonym napędzie też nic nie słychać.
      Olej w przodzie wymieniony jakieś 3 lata temu na 80w90LS
      Łożysko podpory wału sprawdzone.
      Jest możliwe żeby tarczki w przednim układzie różnicowym lub przystawce tak się zachowywały?
      Miał ktoś taki problem, coś doradzi?
       
      Skrzynia mechaniczna z elektrohydraulicznym załączaniem napędu.
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v