Skocz do zawartości

Hodowla gęsi czy brojlery mięsne


danielooo25

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie

Panowie mam budynek gospodarczy murowany starego typu wymiary około 4.5 × 14 jest światło nowe okna, służył wcześniej dla bydła ale teraz jest nie używany i chciałbym zacząć nową hodowle tylko zastanawiam się co jest bardziej opłacalne może gęsi białe czy mięsne kury brojlery mam swoje zboże, wybieg na około 30 arów woda też jest, mam możliwość powiększenia i dostawienia budynku, a może macie inne pomysły na hodowle, dziękuję za podpowiedzi 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ten budynek ma 63 metry powierzchni to nie ma sensu ani to ani to,kur brojerów możesz mieć 20 na metr kwadratowy co daje ci ledwo 1200 kur,przy tak niskich ilościach wątpię czy jakaś wylęgarnia dostarczy czy pisklęta,gęsi możesz wyprowadzić na zewnątrz ale to tylko w sezonie wiosennym i letnim,z obsadą będzie jeszcze mniej bo to są zwierzęta dosyć większe od kur.Jeszcze dochodzi kwestia odbioru zwierząt do ubojni,większość firm posiada ciężarówki które biorą po 7500 sztuk kurczaków i te 1000 sztuk to nikt nie będzie chciał z tobą gadać o odbiorze,z gęśmi to nie wiem jak jest ale też będzie słabo.Dla mnie się to nie opłaca w żadnym wypadku.Żeby ci się opłacały kury to musiałbyś mieć dosyć większy budynek,co najmniej na te 10000 i więcej.Dochodzi też system lini pojenia,lini paszowych,wentylacja,ogrzewanie,automatyzacja,restrykcje i wiele więcej rzeczy które byś musiał mieć do hodowli mięsnych kur,a to idzie w dziesiątki jak nie setki tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez kamcioch1
      Dzień dobry.
      Mam nadzieję że temat zostanie zaakceptowany, bo co prawda nie ma problemu aktualnie, ale myślę, że ktoś z wypowiadających się może udzielić dobrych wskazówek albo ktoś tu niedługo trafi i znajdzie pomoc.
      Otóż w ubiegłym roku perliczki wysiedziały mi +/- 7 pisklaków. Pod opieką perliczki w chłodne lato nie miały łatwo, przez co ostatecznie zostało ich 5 (samica ich nie ogrzewała, narzucała zbyt duże tempo). Doszło więc do tego, że po jakimś tygodniu oddzieliłem je od samicy aby zająć się nimi samodzielnie. W ciepłe dni były na dworze w klatce, z dostępem do zielonego wybiegu, dostawały wodę z witaminami oraz paszę dla piskląt. Mimo to gdy miały już ok 2-4 tygodnie zaczęły im się problemy z nogami, najpierw osłabienie nóg, przewracanie się, potem całkowity brak możliwości chodzenia.
      Przeszukując internet trafiłem na temat o bażantach, w którym autor miał dokładnie taki sam problem i nawet podał rozwiązanie, które zastosowałem u siebie.
      Otóż wskazał on preparaty/substancje które zalecił mu podawać weterynarz, a jakiś czas później napisał, że z naturalnych metod należy wybrać pokrzywę.
      Tak więc codziennie zbierałem liście pokrzywy (twierdzi że najlepiej młode listki) i mieszałem je z gotowanym jajkiem po czym podawałem pacjentom.
      Efekty były widoczne już po 2-3 dniach! Mała perliczka która tylko leżała, po 4 dniach już stała o własnych siłach, po następnych 2 już chodziła.
      Nie testowałem samej pokrzywy tylko od razu podałem ją z jajkiem, myśląc głównie o żółtku, które przecież też ma w sobie witaminy.
      Tak więc polecam ten sposób. Jeśli ktoś prowadzi amatorską, przydomową hodowlę, to może będzie miał taki problem i tu trafi.
      Zastanowiłbym się nawet czy nie warto podawać takiej rozdrobnionej pokrzywy już dzień po wykluciu się piskląt, bo pamiętam, że w poprzednich lęgach zdarzały się uciekające w bok nogi. Może to też przez brak jakiegoś składnika który jest w pokrzywie a nie ma go w witaminach dla pisklaków?
    • Przez patryk9804
      chciałem się spytać jaka jest z produkcją kaczki np na kontrakt jak opłacalność i jakie warunki trzeba spełnić żeby hodować kaczkę.
    • Przez Joanna91x
      Witam Wszystkich Serdecznie, nie wiem czy trafiłam na odpowiednie forum, jeśli nie to b. przepraszam.
      Mam pewien problem, założyłam sobie małe stadko kur (9kurek i 1 kogut) zrobiłam im kojec aby nie chodziła po ogrodzie i nikomu nie przeszkadzały. Mieszkam jednak ze swoją .. złośliwą babką która trzyma sztamę z równie wredną sąsiadką, zmówiły się przeciwko mnie i chcą się pozbyć moich kur, argumentując że śmierdzą i robią hałas, co nie jest prawdą ponieważ dbam o swoje kury i są moją pasją, dodatkowo babka straszy mnie i się wygraża że mi je zje :D tylko w wulgarny sposób, szukam porady czy rzeczywiście mogą się pozbyć moich kur, latają po urzędach jak nawiedzone i mnie zgłaszają, sąsiadka szczuje swoim psem moje kury, sytuacja jest dla mnie bardzo przykra.. Boje się że może je nawet otruć..
    • Przez ZwolakPL
      Witam!
      Mam zamiar kupić inkubator półautomatyczny na 56 jaj głównie z myślą o kurach. Sprzęt będzie głównie dla własnego użytku, ale planuję także zbierać zamówienia ze swoich okolic na młode pisklaki. Nie posiadam gospodarstwa rolnego, a kury są jako w gospodarstwie domowym. Czy jest to opłacalne? Lepiej swoje jajka kupić z targu czy brać je od klienta? Odnośnie samego inkubowania macie jakies wskazówki? 
      Pozdrawiam
    • Przez Patrykhej
      Witam , zastanawiam się nad zakupem gniotownika Rivakka szukam opini na jego temat , czy jest ktoś kto posiada taki gniotownik jak to wychodzi z częściami i czy się często psuje , dziennie musiał by przerobić około 4 , 5 ton z góry dziękuję za odpowiedzi 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...