Skocz do zawartości
  • 2

Ceny pszenicy 2025


Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
  • 0
Opublikowano
  W dniu 8.02.2025 o 23:21, Gimmeshelter napisał(a):

Tydzień temu jak mówiłem że nie warto sypać azotu bo nic to dobrego nie da, to miałeś zupełnie inne zdanie 😝 co będzie to będzie już nie raz straszyli bestiami ze wschodu itd, ale zawsze w jakimś tam procencie większym czy mniejszym coś było. Śniegu wygląda, bo bez tego i przy -7 z wiatrem wrażliwe uprawy wylecą 

Rozwiń  

Z sypaniem nawozu cały czas mam takie samo zdanie , jak miałem tydzień temu , myślisz że ten rozsiany nawóz już działa , czy będzie działał przy temperaturach minus 15 stopni ?  NIE , on jest podany i jako tako może coś się z glebą zwiąże , a działać zacznie może i za miesiąc jeśli będą cały luty mrozy 

Także w razie takich mrozów to kluczowa będzie okrywa śnieżna i jakie wiatry wówczas będą przy braku okrywy śnieżnej , Azot podany nie ma tu raczej żadnego znaczenia bo po podaniu , od razu było ochłodzenie , i w żadnym stopniu ten azot nie zadziałał ,

Pewnie inaczej by to wyglądało jak by po podaniu azotu były ze 2-3 tygodnie ciepła , gdzie azot by już zaczął działać i uwodnił rośliny , a potem przyszły mrozy , to wówczas by była inna bajka 

  • 0
Opublikowano
  W dniu 8.02.2025 o 13:40, Alanio2011 napisał(a):

Ciekawe rzeczy piszesz

Jeśli ktoś wysiał mocznik to się zgadzam. Ale jak ktoś wysiał saletre 2 tygodnie temu przy temperaturach +10 to ciekawe gdzie ona teraz jest.

Rozwiń  

nawet jak wysiany 2 tyg temu to on ledwo co się rozpuścił, chyba że u Was pada. bo mazowieckie północ to susza straszna. mówię o rozpuszczeniu, a gdzie jeszcze woda żeby go przemieścić na te 10cm w głąb do korzeni. ja zawsze daję saletrę i myślę po 15 siać. 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
  W dniu 8.02.2025 o 18:29, jacor73 napisał(a):

Nie no cena azotu też jest rewelacyjna, bo 2022 był po 4 tys, cena maszyn, ciągników czy samochodów, nie mówiąc o materiałach i usługach budowlanych też jest rewelacyjna?

Do tego trzeba się odnosić a nie bo ja sprzedałem po 600. Porównaj sobie co mogłeś kupić za tonę zboża w 2019, a co możesz teraz kupić.

W 2019 nie było jeszcze ani covidu, a nie wojenki

Rozwiń  

Przychodzę z pomocą,

Wrzucam poniższe do głębszej refleksji

image.png

  • 0
Opublikowano
  W dniu 11.02.2025 o 07:14, marcincbr napisał(a):

Za złota rana forumowicza, zadzwoniłem. Cedrob 1100 netto DeHeus 1120 netto

Rozwiń  

Mógłbyś ten początek wypowiedzi rozszyfrować , albo napisać w inny sposób bo za skarby świata nie mogę dojść o to chodzi? 

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

I tyle płacą???

Ja dzwoniłem do Młyn Ostrów Wielkopolski, standardowa rozmowa że towaru opór i robaka także a płacą około 900netto. To wolę na pasze zawieźć w tej samej cenie

  • 0
Opublikowano

Niby wszelacy eksperci też twierdzą że zwyżki sie szykują no ale zobaczymy . Przypominam ze do Cedrobu nie sprzedajemy bo trzzeba ich zgłodzić bo szykują "przemyt z uryny" 

 A na samej urynie zaczyna się komedia z importem do Polski bo uryńce zaczynają pochlipywać żę będą mieli obcięty limit eksportu do UE bo według przepisów to wyznaczonego limitu muszą się wywiązać bo jak nie to na następny sezon dostaną taki limit jak sie wywiazali :) . Okazuje się że w tym sezonie nawet nie przywieźli 1 mln ton a i to co przywieźli to w sumie soja , słonecznik i pochodne , czyli za rok uryńce nie dostaną limitu na zboża podstawowe . Ten ich dziki paradoks pokazuje że to nie jest żaden partner handlowy a Polske traktuję jako bufor do wysyłania syfiastych nadwyżek . Jak w tym roku zbóż brak to handlowali portami , jak będzie nadwyżka to wszystkie odwiewki, zgnitą itp. zechca do polski wysłać jak kiedyś .Nie mniej trzeba być ostrożnym bo mogą zastosować nieczyste chwyty i np do rudy żelaza dopisywać że to zboże ósmej kategorii i zechcą by to wliczyć w limit przewozu . Ta bezpańska kukurydza w Dorohusku to też był taki myk że wysłali do PL bo im było bez różnicy po której stronie granicy zgnije ale limit na przewóz podnieśli tym sposobem . Tak więc niech sobie Cedrob buduje magazyny najwyżej złomiarze bedą mieli co robić :) , a tej inwestycji rolnicy się przyjrzą dokładnie by z nowym sezonie nie pojawiło sie ziarko z przemytu z uryny . Niech sobie te magazyny stoją i rdzewieją - skoro cedroby olewaja rolników to trzeba olać i ich . 

 

  • Like 2
  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano (edytowane)
  W dniu 11.02.2025 o 11:49, marks50 napisał(a):

Niby wszelacy eksperci też twierdzą że zwyżki sie szykują no ale zobaczymy . Przypominam ze do Cedrobu nie sprzedajemy bo trzzeba ich zgłodzić bo szykują "przemyt z uryny" 

 A na samej urynie zaczyna się komedia z importem do Polski bo uryńce zaczynają pochlipywać żę będą mieli obcięty limit eksportu do UE bo według przepisów to wyznaczonego limitu muszą się wywiązać bo jak nie to na następny sezon dostaną taki limit jak sie wywiazali :) . Okazuje się że w tym sezonie nawet nie przywieźli 1 mln ton a i to co przywieźli to w sumie soja , słonecznik i pochodne , czyli za rok uryńce nie dostaną limitu na zboża podstawowe . Ten ich dziki paradoks pokazuje że to nie jest żaden partner handlowy a Polske traktuję jako bufor do wysyłania syfiastych nadwyżek . Jak w tym roku zbóż brak to handlowali portami , jak będzie nadwyżka to wszystkie odwiewki, zgnitą itp. zechca do polski wysłać jak kiedyś .Nie mniej trzeba być ostrożnym bo mogą zastosować nieczyste chwyty i np do rudy żelaza dopisywać że to zboże ósmej kategorii i zechcą by to wliczyć w limit przewozu . Ta bezpańska kukurydza w Dorohusku to też był taki myk że wysłali do PL bo im było bez różnicy po której stronie granicy zgnije ale limit na przewóz podnieśli tym sposobem . Tak więc niech sobie Cedrob buduje magazyny najwyżej złomiarze bedą mieli co robić :) , a tej inwestycji rolnicy się przyjrzą dokładnie by z nowym sezonie nie pojawiło sie ziarko z przemytu z uryny . Niech sobie te magazyny stoją i rdzewieją - skoro cedroby olewaja rolników to trzeba olać i ich . 

 

Rozwiń  

a zobacz co piszą o naszych produktach mleczarskich. Już im nie smakuje . https://www.farmer.pl/produkcja-zwierzeca/bydlo-i-mleko/szef-ukrainskiego-zwiazku-przedsiebiorstw-mleczarskich-polacy-traktuja-nas-tak-ukrainiec-zje-wszystko,157296.html  

Jak pchali do nas najgorszy syf to byli cacy, a teraz im masełko czy serek nie pasuje.

Edytowane przez rocknrollnik1
  • Like 4
  • Haha 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez aaimk
      Jakie będą ceny pszenicy w 2024 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2023 w głównej mierze opierał się na spadkach cen ziarna. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez Bartek933
      Jakie będą ceny pszenicy w 2023 roku?
      każdy z nas zadaje sobie to pytanie. Rok 2022 przyniósł wybuch wojny i tym samym wywindował ceny pszenicy do niespotykanych dotąd poziomów. Aktualna cena pszenicy nie jest już tak wysoka a same notowania cen ziarna nie napawają optymizmem. Rolnicy i handlowcy mają w magazynach jeszcze duże zapasy pszenicy paszowej i konsumpcyjnej którą chcieli by sprzedać po najwyższej cenie.  
      Jakie jest Wasze zdanie? Sprzedawać pszenice po obecnych cenach czy czekać na podwyżki? a może pszenica będzie tylko tanieć? 
      zapraszam do merytorycznej dyskusji, podwajając propozycje cenowe lub transakcyjne dopiszcie jakie są warunki sprzedaży, jakość pszenicy i miejsce z którego pochodzi oferta.
       
      Jest to kontynuacja tematu: 
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2022 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2022 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2022 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2022 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy KOWR, czyli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który stara się określić, ceny pszenicy 2022 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2022 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji:
       
    • Przez danielhaker
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2021 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2021 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2021 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2021 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2021 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2021 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja dyskusji: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/279526-ceny-pszenicy-2020/page/304/
       
    • Przez Matey
      Rolnicy każdego roku zmuszeni są śledzić uważnie zmieniające się ceny pszenicy w Polsce. Aktualne notowania pszenicy wcale nie są takie łatwe do oszacowania i determinuje je cały szereg różnych czynników, które mogą warunkować o znaczącej obniżce lub podwyżce ich cen. Umiejętne oszacowanie cen pszenicy 2020 wymaga od rolników sporego doświadczenia w branży, a także ciągłego śledzenia zmieniających się warunków rynkowych. Tylko wtedy będą w stanie przewidzieć, czy ceny pszenicy rosną czy spadają. 
      Jakie będą ceny pszenicy w 2020 roku?
      To pytanie zadają sobie rolnicy w całym kraju, kiedy tylko zbliża się sezon upraw. Zastanawiając się, od czego zależy cena pszenicy, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na wielkość krajowej produkcji zbóż zarówno w obecnym sezonie, jak i w tym poprzedzającym. Warto zwrócić uwagę również na prognozy w kolejnym sezonie, uwzględniając również zboża importowane. Zdajemy sobie sprawę, że przewidzenie tych kwestii do najłatwiejszych zadań nie zależy i jest w dużej mierze niezależne od rolników, chociażby ze względu na zmieniające się czynniki pogodowe, ponieważ miniona susza może w znacznym stopniu wpłynąć na obecną cenę pszenicy. Przy prognozie cen pszenicy w 2020 roku należy uwzględnić również stan zapasów,  system krajowego handlu zbożem, ale też produkcję i zapasy światowe. Plony mogą też różnić się w zależności od poszczególnych regionów w kraju. 
      Cena pszenicy 2020 - prognozy
      Pomocne mogą okazać się również prognozy ARR, czyli Agencji Rynku Rolnego, która stara się określić, ceny pszenicy 2020 np. na podstawie jej zużycia czy wielu innych najpopularniejszych czynników. Warto czerpać wiedzę na temat zmieniających się cen zboża z różnych źródeł, aby finalna prognoza była jak najbardziej wiarygodna i miała najwyższa skuteczność, a prognozy specjalistów i analityków mogą okazać się cennym źródłem wiedzy.
      Dołącz do dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku

      Aby prognoza była jak najbardziej fachowa i miała swoje faktyczne odzwierciedlenie, należy wziąć pod uwagę wszystkie wymienione czynniki i uważnie je obserwować. Tym bardziej zachęcamy do wzięcia udziału w dyskusji na temat cen pszenicy w 2020 roku, gdzie fachowcy wymieniają się swoimi doświadczeniami. Wzajemna pomoc w szacunkach może okazać się nieoceniona, a późniejsza prognoza jeszcze bardziej realna, dlatego zapoznajcie się z tym, co do powiedzenia mają na ten temat rolnicy i dołączcie do dyskusji. Zapraszamy!
      Kontynuacja tematu z 2019 roku: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273036-ceny-pszenicy-2019/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v