Skocz do zawartości

Jaki agregat ścierniskowy [2,2m]


zbych

Rekomendowane odpowiedzi

jesli budzet Ci pozwala to zastanow sie nad agregatem talerzowym z wydzwigiem, bedzie to uniwersalna maszyna, wtedy spokojnie mozesz brac Geparda od Batyry

co do postu powyzej, kolego w tym roku jezdzilem z bometem, waga ok. 1200 kg i miejscami juz nie chcial wchodzic w ziemie, a na poprzyczniakach to sie tylko zdark 2-3cm, a sucho to sie dopiero zaczynalo robic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja przedstawiłem swoje zdanie oraz wnioski, nie zapomnij o tym że mandam ma inny rodzaj elementów roboczych typu lemken, a w tanich sercówka. jak dla mnie brona talerzowa to porażka, u mnie jakieś dziwne ziemie i tylko znaki robi i pięknie perzy pola, wiem bo bronę talerzową też mam . pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak napisałem ja mam mało talerzówkę, ale nie daleko mnie jest spółdzielnia produkcyjna i mieli talerzówki coś ok 4m i tak samo nie wchodziła i tylko perz w polu mieli, talerzówki nadal u nich stoją ale ich nie używają tylko wszystko robią agregatem ścierniskowym, więc musi być lepszy jak by tak nie było to by na darmo kasy nie wydawali zresztą widać po polu jak wygląda po talerzówce a agregacie. ja się nie będę kłócił tylko mam porównanie i nikt mi nie wmówi,że jest inaczej, a jak ktoś chce niech kupuje talerzówkę i nią robi ścierniska i uprawia glebę. ich sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dorzucę kilka zdań od siebie.

Sporo lat używałem talerzówki, tyle, że małej, chyba 2.20 szerokości. Jak było mokro to zrobiła nieźle ale jak sucho to porażka. Do tego te nierówności na polu których wyeliminować nie dałem rady w żaden sposób. Sąsiad ma taką wielką talerzówkę 6,5 m szerokości i fakt w ziemię wejdzie zawsze bo waży chyba z 5 ton i robotę zrobi ale nierówności po niej też są a ciągnik 160 km poci się bardzo. Odkąd kupiłem agregat ścierniskowy 2,60 z agromaszu nie chcę słyszeć o talerzówce. Agregat to jest to. I mimo, że mój pronar też się w nim poci a i wydajnośc napewno mniejsza od talerzówki to i tak stawiam na agregaty. Ten mój z agromaszu uprawił już jakieś 100 ha i po następnym sezonie elementy robocze będą już do odwrócenia (nie do wymiany bo są 2-stronne) Czyli teoretycznie elementy robocze Agromaszu mogą wytrzymać koło 250 ha. Jestem bardzo zadowolony z tego agregatu.

Jak go kupowałem to rozważałem też kupno od Batyry tym bardziej, że mam do niego niecałe 40 km do firmy i osobiście z nim rozmawiałem na targach w kielcach. Jednak nie przekonał mnie do swoich teorii i wyrobów. Widziałem jego agregat niedaleko w składnicy maszyn. Stał tam nie wiem ile czasu. Może ze 2-3 lata ale stan "lakieru" był już taki, że agregat wyglądał jakby miał ze 20 lat (rdza, rdza, rdza)

Co do wytrzymałości rur w stosunku do innych przekrojów to kolega ahme999 napisał nieco prawdy i nieco prawdy mówi pan Batyra. Rura jest najbardziej wytrzymała w przeliczeniu na jednostkę masy w porównaniu do innych przekrojów. Kiedyś nawet znałem jakiś wzór z którego to wynikało matematycznie. T tak jest ale jest jedno ale. Jest najbardziej wytrzymała na sktęcanie i na działanie sił ze wszystkich kiedunków. W maszynach rolniczych Jak się orientuję systępują głównie siły rozciągające, ściskające i gnące ale raczej jednokierunkowe. W takich sytuacjach zdecydowanie lepiej sprawują się przekroje prostokątne.

Z resztą czy ktoś z was widział jakąś zachodnią maszynę robinną z rur? Czy tam nie potrafią myśleć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Profil usunięty

Kverneland robił kiedyś pługi z rur. W niektórych zastosowaniach lepsza jest rura, w innych profil czworokątny. Nie można powiedzieć, że zawsze lepszy będzie profil czy też rura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy jak sądzicie który gruber będzie lepszy. Mandam Kus 2,1m na kołku + dodatkowe talerze obrysowe kosztuje na poziomie 11tys, natomiast Agro-Masz na kołku o tej samej szerokości w wersji plus jakieś 9500zł. Który wybrać? :unsure: Potrzebuje opinii na temat pracy tych dwóch maszyn. :huh:

Edytowane przez pasio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj widziałem z bliska ten agregat od Batyry po roku użytkowania. Rama z tych rur wygląda naprawdę masywnie, nie widać żadnych pęknięć na spawach, elementy robocze też nie są mocno wyrobione. Podoba mi się w tym agregacie regulacja głębokości tym wrzecionem z tyłu. Chyba jednak zdecyduje się na zakup takiego agregatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym kupić agregat podorywkowy do pronara 82a ziemie sa mieszane lekkie i ciezkie myslalem nad unia kos tylko ktory bedzie lepszy kos czy kos T jaka szeroksc robocza wybrac i jakie zabezpieczenia sprezynowe czy srubowe dodam ze bedzie pracowal na 30ha

Edytowane przez mariusz85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od zasobności portfela :) Ale prawdopodobnie będzie najlepsza szerokość 2,10 zabezpieczenia sprężynowe są na pewno lepsze bo bardziej komfortowe. Jak Cię stać i masz bardzo zakamienione pola to bierz na sprężynach :) A jak nie to będzie i na bolcach :) No i na sprężynach jest już pare kg cięższy :) Jednak uważam że na 30ha to nie ma co szaleć. Temat jakich wiele... Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz czym ciągnąc to i owszem można brać 2,60 na bolcach cenowo wyjdzie pewnie gdzieś w granicach 2,10 na spreżynach. A może nawet i taniej. No chyba że kolega Mariusz planuje powiększać areał wtedy 2,60 byłby też dobrym posunięciem ale trzeba go mieć czym ciągać, bo te 100km musi minimum ciągnik mieć. Bo tak jak ja widze po 110 konnym na moich glebach to rewelacji nie ma jeżeli chodzi o mieszanie. Ale robią ludzie i jakoś tam jest :) także musisz sobie sam odpowiedzieć czego szukasz i do którego sprzętu Ci bliżej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kos T daje to że prawdopodobnie lepiej jeszcze miesza te resztki pożniwne. A jeszcze powiedz nam jaka jest różnica w cenie między zwykłym Kosem a Kosem T?? Zwróć też uwagę na wagę, ale chyba pronar nie powinien mieć z nim problemów. Bo ja mam np 2,60 na bolcach ale z innej firmy i waży ok 960kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak nie masz kamieni to chyba sprężynowe nie są Ci potrzebne :) Ja tam mam troszkę kamieni, i na cały sezon gdy robie agregatem wymieniam ok 5-10sztuk :) Więc w sumie to nie narzekam :) A które lepsze hmm to jest trudne pytanie :) Bo każdy woli coś innego :) Lepszy może znaczyć że wygodniejszy czyli w tym przypadku sprężynowy bo nie wychodzisz z ciągnika. Tylko cały czas pracujesz. Ale również bolce mają swoje zalety :) Ja ze względu na to że mam też dużo ciężkiej gliny którą w suchym roku ciężko zrobić wybrałem bolca bo wiem że wejdzie i nie będzie wychodzić :) A ze sprężynami jest to różnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez armin089
      Witam, zamierzam kupić używaną talerzówkę do u914. Klasa ziemi to 3 i 4. Jaką szeroką, z wałem lub bez polecacie do 914?
    • Przez MateuszImiołek
      Witam rozważam zakup brony talerzowej Tolmet Simply 2.0
      Planuje współpracować nią z ciągnikiem C360 3p.
      Czy ktoś z was ma taki zestaw? 
      Daje to radę ?
      Czy jednak pozostać przy 1.8 ?
      Proszę o podpowiedź 
       
    • Przez cinek1808
      Jaką bronę talerzową wybrać? 
      Mam ofertę agrona 3m za 23,800zl 
      Land stal 29,300zl 
      Grano system 26,000zl . Biorę jeszcze pod uwagę wersję 2.7 m. Są jeszcze brony mandam , akpil ale ceny dość spore. Czy warto dopłacić do wału daszkowego? 
    • Przez darus74
      Witam, proszę użytkowników w/w brony o opinie. Potrzebuje opini na temat nowych piast na łożyskach stożkowych i wału doprwiajacego croskil wersja gumowa stosowana u Batyry.
    • Przez cris10
      Rozglądam się za talerzówką do ciągnika 170 km z możliwością podniesienia mocy 200 km i w przyszłość zakupu większego około 230-250 km. Chciałbym zapytać czy są posiadacze bron półzawieszanych firm Lemken, Amazone, Kuhn i Pottinger. Póki co biorę te pod uwagę chyba że ktoś coś jeszcze poleci. Pola od 0.5 ha do 12 ha. Gleby od lekkich po ciężkie iły. Myślałem o szerokości 5 metrów ale to chyba ciut za bogato jak na mój ciągnik, więc optymalnie 4.5 metra Jaki wał wybrać i jaka wielkość talerzy? Szukam opini posiadaczy tych maszyn, żeby tym sprawnie robić a nie skakać po polu. I dodatkowo jaki wał wybrać?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v