Skocz do zawartości

Przepisanie gospodarstwa a programy rolnośrodowiskowe


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

nie znalazłem nic na ten temat na AF ani w google więc postanowiłem założyć nowy topic (może komuś to się jeszcze przyda).

Otóż moje pytanie dotyczy możliwości przepisania części gospodarstwa w którym prowadzone są programy rolnośrodowiskowe na młodego rolnika. Dodam tylko że gospodarstwo leży na terenach ONW.

Plan działalności rolnośrodowiskowej sporządzony był na lata 2006-2011.

Czy istnieje możliwość przepisania części działek należących do tego programu w trakcie jego trwania bez sankcji? Jeśli tak to jak to powinno być załatwione prawidłowo?

Nie ukrywam że pytanie jest skierowane do osób obeznanych bądź przerabiających już właśnie tego typu sytuacje, więc prosiłbym o w miarę konkretne odpowiedzi.

Opublikowano

Jestem w tej samej sytuacji co ty, z ta różnica że gospodarstwo nie leży na terenach ONW. To że ojciec jest w programie 2006-2011 nie przeszkadza mi w przekazaniu ziemi, po prostu ja muszę dokończyć ten program, czyli siać przez ten ostatni 2011 rok to co ojciec zadeklarował w 5-letnim programie. A on i tak weźmie dopłaty rolnośrodowiskowe za ten ostatni rok. Tak nas pouczyła przynajmniej pani z ODR gdy sporządzaliśmy wniosek na MR.

Opublikowano

jeśli ma to coś do tej sprawy to sąsiad zamienił się polami z innym z rodziny(bo mój sąsiad miał pole w jego wiosce, rodzina dawno temu tak pole podzieliła) to było wypełnione 3lat z tego 5letniego programu to za zmainę pola(przepisanie pola) sąsiad musiał oddać to co dostał na tą działkę dopłaty i jeszcze jakieś odsetki od tego :lol:

Opublikowano

Program Rolnośrodowiskowy mojego ojca kończy się praktycznie 1 marca 2011 i właśnie na początku marca idziemy do notariusza przepisywać gospodarstwo.

Doradzca z firmy która zajmuje się moim MR powiedział że lepiej poczekać do zakończenia okresu Rolnośrodowiskowego.

Opublikowano

Jestem w tej samej sytuacji co ty, z ta różnica że gospodarstwo nie leży na terenach ONW. To że ojciec jest w programie 2006-2011 nie przeszkadza mi w przekazaniu ziemi, po prostu ja muszę dokończyć ten program, czyli siać przez ten ostatni 2011 rok to co ojciec zadeklarował w 5-letnim programie. A on i tak weźmie dopłaty rolnośrodowiskowe za ten ostatni rok. Tak nas pouczyła przynajmniej pani z ODR gdy sporządzaliśmy wniosek na MR.

 

Orientujesz się czy są jakieś przepisy regulujące tego typu sytuacje?

Opublikowano

Syty tak jak napisałeś tak zrób, 2miesiące nie dadzą wiele różnicy, a po co w razie czego później mieć jakieś papierkowe sprawy do załatwiania ;)

Tak jak u mnie kiedyś sprzedałem byki zaraz za miedzą i koleś zawsze jedzie do agencji z papierami(pojechał) po jakimś roku od sprzedaży okazało się że te byki nadal są u mnie w gospodarstwie(oczywiście na papierze w agencji) ale wszystko się wyjaśniło :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v