Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Koledzy właśnie mam zamiar wymienić mój stary rozsiewacz nawozowy(Jarmet 200L) na coś lepszego i większego,myślałem oczywiscie o Unia Brzeg,tylko teraz pytanie jaki model,bedzie współpracował z case'em JX80,jego pojemnosć to nie większa niż 600kg,oczywiscie musi być 2 talerzowy i oczywiscie musi mieć hydraulicznie rozsuwania wysypu na talarze(nie wiem czy to dobrze ująłem).Jakie są wasze opinie na temat tych rozsiewaczy

Dokładniej chodzi mi o coś takiego http://www.korbanek.pl/domhandlowy/ws/pl/unia_group/rozsiewacze_nawozow/ms_400_500_l.html

Prosze o pomoc z góry dziękuje!

PZDR! :rolleyes:

 

PS.Sory za pomyłkę w tytule:

Opublikowano

polecił bym ci z brzegu ceny są przystępne hydraulika jest 2 talerze to juz pkaktycznie standard jak dla mnie nie che 1 talerzowego po prostu jest b.dobry i tyle robiłem Ms dokładnie 400 l a tak an marginesie to bym też kupił jakiś rozsiewacz ale używany jakby co to pisać na PW

Opublikowano

ja na twoim miejscu kupił bym jakomś amozonke brzega mam i farba łatami schodzi a jak chcesz coś lepszego to http://allegro.pl/rozsiewacz-amazone-za-m-special-1800kg-i1351109830.htm mama brzega zaufaj i kup zachodnie coś :) :lol: sorki jak uraziłem fanów brzega ale mowie prawdę jak się kupuje to nie na 1 dzień B) :D:) a jak za duża to ściągnąć górę i jest dobra albo mniej sypać na dłużej starczy bo potem powiesz że za mała

Opublikowano

wloda

Wystarczy kupić rozsiewacz z nierdzewki i nie będzie problemu z jakością powłoki lakierniczej...

Opublikowano

Ja tam troche tym prywatnym producentom nie ufam za bardzo,Wiec dlatego chce wybrać UG mam dobre doswiadczenie z tym producentem B)

 

 

 

Ale u tych prywatnych producentów to połowa ceny jeśli chodzi o polskie a jak o zachodnie to jedna czwarta więc nie wiem czy warto przepłacać.

Mam dwa agregaty do prywaciarzy i jak na razie jest ok.

Opublikowano

murtek3

Dla mnie te rozsiewacze to rzemieślniczy wyrób nigdy bym go nie kupił.Miałem kiedyś opryskiwacz Jar -Met .Straszna lipa musiałem od podstaw robić belkę ,dwa razy wymieniałem pompe,pękł mi zbiornik,o korozji nie wspomnę.Jakie pieniądze taki towar nie ma co się oszukiwać B)

Opublikowano

O polskich rozsiewaczach słyszy się różne opinie (nie zawsze dobre) , ja radziłbym ci kuhna w cenie ok 14tys zł brutto, dwa talerze, ale jedna komora, piękne rozwiązanie i firma która cieszy się uznaniem, lub inną zachodnią firmę, a będzie to zakup na lata.

Opublikowano

Dzisiaj kupiłem rozsiewacz brzeg rzn2 dwutalerzowy 1000 litrów. Dałem za niego 2tyś. :D :D

Mieliśmy ten rozsiewacz i moje zdanie na jego temat jest niezbyt dobre, równe ustawienie dwóch komór to była masakra, zawsze w jednej zostawało, gdy druga była już pusta i ilość wysiewu też nigdy się nie zgadzała, ale może będziesz miał jakiś lepszy model. :D

Opublikowano

MS to praktycznie mniejszy brat MX-a którego jestem w posiadaniu. Co do mojego MX-a to złego słowa na niego nie mogę powiedzieć. Minus to tak jak większość napisano już to szybko łuszcząca się powłoka lakiernicza i rdzewienie. Ale bez przesady jak mam swojego już 6 rok i rdza go nie zjadła ;), są tylko gdzie nie gdzie niewielkie ogniska korozji. Poza tym plusy: dokładny wysiew, jest tabela wysiewu i nie ma problemu z ustawieniem (kolega kupił nowego bogballe i nie ma żadnej wzmianki jak go ustawić). Także cena przemawia za zakupem Unii, bo za zachodni o podobnej poj. płaci się 2x więcej. Fakt wykonanie na pewno lepsze oraz lepiej zabezp. przed korozją, ale niech nikt się nie łudzi, zachodni też po pewnym czasie zardzewieje :rolleyes:. Wszystko zależy od tego jak się dba. Odbywałem praktykę w jednym zakładzie rolniczym i miałem porównanie- Amazone ZA z tamtego zakładu miał więcej rdzy niż mój MX, a były z tego samego roku.

Opublikowano

Ja tam nie polecam polskich rozsiewaczy. Proponuję Rauch MDS. Co prawda cena bez porównania do polskich, ale z perspektywy lat i tak się zwróci. Mam taki już chyba 15 lat i palcem go nie dotknąłem. Też się przymierzam do zmiany i mam tylko dylemat czy Rauch(Khun) czy Amazone. Od postronnego dealera słyszałem(który nie handluje ani tym ani tym), że on wybrałby Rauch'a, bo Amazone podobno jakościowo spadło. A zmienić muszę go tylko ze względu na zakupiony 27m opryskiwacz, więc trzeba zmienić rozsiewacz, bo ten tylko do 24m rzuca.

Opublikowano (edytowane)

I tak i nie. Ja ze swojego jestem jak na razie bardzo zadowolony. Słyszałem różne opinie na temat polskich rozsiewaczy (tj Unii Group), m.in to, iż błyskawicznie zżera go rdza. Ja takiego zjawiska u siebie nie widzę, gdyż mam go z nierdzewki. Odnośnie jakości wysiewu widzę przepaść między starym lejkiem, natomiast nie widzę różnicy między moim a zachodnim (tj. Kverneland Execata).

 

Wcześniejszy rozsiewacz czyli "lejek" (z ocynku) również nie widział naprawy w ciągu... 20 lat !

 

Kolego czy masz jakieś doświadczenie z tego typu rozsiewaczami, czy piszesz co słyszałeś ???

Edytowane przez murtek
Opublikowano

Ja również jestem w trakcie poszukiwań rozsiewacza. Wczoraj własnie sprzedałem mój 2-letni wyrób rozsiewaczo-podobny polskiej produkcji. Chcę kupić rozsiewacz używany (nie polski) o pojemności 1200kg-1800kg do ciągnika 80km. Zależy mi na hydraulicznym otwieraniu/zamykaniu nawozu oraz na dokładnym wysiewie równym na obie strony. Ponadto dodam że posiadam 2 opryskiwacze, mianowicie 12-metrowy i 18-metrowy, używane będą obydwa, co za tym idzie rozsiewacz musi rzucać zarówno na 12m, jak i na conajmniej 18m. Myśle że jasno sie wyraziłem. Najbardziej zainteresowany jestem marką Kuhn lub Rauch. dziś byłem oglądać Kuhn ZSB, który wcale mnie nie urzekł swoją budową. Widziałem też Rauch MDS, który w sumie nie wiele różnil się od wczesniej wspomnianego Kuhn'a ale bardziej mi się spodobał. Składniam się ku rozsiewaczowi z nie dzieloną skrzynią, dlatego od razu odrzuciłem marke Amazone. Proszę, abyście doradzili mi jakieś używane modele, ponieważ niezbyt orientuję się w symbolice a jest ich dużo. Niezależnie od ceny, rozważę każdy model.

 

 

 

 

P.S. W moim rozsiewaczu otwieranie i zamykanie hydrauliką odbywało się za pomocą siłownika dwustronnego działania, więc były 2 węże hydr. które podłączałem do ciągnika i sprawowało się to super. Natomiast w rozsiewaczach Kuhn i Rauch widze tylko jeden przewód hydrauliczny oraz sprężyny. Domyslam się jak to działa ale zastanawiam się czy zdaje to egzamin? Czy sprężyny dają rade zamknąć rozsiewacz? Przecież zawsze może się coś przyciąć, co w siłowniku dwustronnego działania nie stanowiło problemu. Jak to z tym jest?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Seba243
      Witam . Czy posiada ktoś tabele wysiewu do rozsiewacza kuhn mds 935 ? 
    • Przez kamil255
      Witam, posiadam ten rozsiewacz i jest ustawiony na 12m bo takiej szerokości mam ścieżki. Chciałbym dowiedzieć sie od osób uzytkujacych ten sprzet jak ustawić łopatki na 15m do nawozów przedsiewnych NPK typu polifoska,zawsze to jakaś oszczędność czasu przy większej szerokosci rozsiewu.
    • Przez Drzwiczki
      Witam podpowie mi ktoś jak ustawić rosiewacz langren na talerzach pod saletrzak 27 żeby siał równo 
      Nie wiem dlaczego w moim przypadku z zeszłym roku na prawa stronę siał a na lewą nic nie wiem czym to spowodowane jak by ktoś wiedział proszę o pomoc
    • Przez JEDREK
      chce kupic rosiewacz sipmy 2 talerzowy i chce sie dowiedziec jak sie sprawuje i jaka jest jakosc farby czy rdzewieje itd. ma ktos rozsiewacz sipmy???
    • Przez KUBA989
      Witam, czy posiada ktoś rozsiewacz nawozów SULKY DPX 1154 ze skalą dawki od 0-5? Lub ma jakąś praktykę w użytkowaniu i ustawiane dawki wysiewu? Bo prawdopodobnie aplikacja nie pasuję do tego typu skali 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v