Skocz do zawartości

Rzepak i nawożenie [połączone]


tomek15h

Rekomendowane odpowiedzi

2018-3 tony

2017-3,2 t

2016-3,5 t

Wcześniej kilka lat poniżej 4-4,5 nie schodził ,rekord 5,3 ton ,corocznie kilkadziesiąt ha rzepaku,    nawożennie  220-240 N ,plus wszystko co musi dostać wzorcowa plantacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jak zaczynałem przygodę z rzepakiem to na zwykłych rolkach zbożowych ustawiłem 4 kg zasiałem niecały hektar zaglądam do siewnika a tam pustka dokupiłem niezaprawiony  rzepak dosiałem resztę i 2 t/ha udało mi sie namłócić  od robaka tylko raz wtedy  pryskałem z biegiem lat i z doświadczeniem udało sie przyzwoite plony zbierać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, miwigos napisał:

2018-3 tony

2017-3,2 t

2016-3,5 t

Wcześniej kilka lat poniżej 4-4,5 nie schodził ,rekord 5,3 ton ,corocznie kilkadziesiąt ha rzepaku,    nawożennie  220-240 N ,plus wszystko co musi dostać wzorcowa plantacja

No i wychodzi na to że mamy wpływ 30% a reszta zależy od pogody. Bo u Ciebie gleby raczej dobre, doświadczenie spore z tego co piszesz i co? Pogoda nie dopisze i d*pa. Ja w zeszłym roku na 5-6 klasie rzepak mega ch*jowy zebrałem 3.3 a rok wcześniej rzepak piękny wszyscy pytali co za odmiana 3 klasa ziemi dostał wszystko a w połowie maja przyszły przymrozki duzo łodyg popękało i 2.9 tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to jest to co pisałem nie raz. Że raz na jakiś czas trafiają się rok dla rzepaku że da pod 5,5t. Choć w tym roku u mnie w okolicy każdy z doradców czy to syngenta czy basf lub bayer prognozował że rzepaki dadzą max 2t. Z chemirolu przyjechał i powiedział: poczekajmy do żniw. Przyszły żniwa i plony pod 4,5t, nawet te prowadzone małym kosztem dawały 3,0t. Tak jak piszesz, my możemy zrobić pewną część dla plantacji, reszte zrobi pogoda...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, choć ten tzn tamten rok nas zaskoczył nesamowicie bo było sucho jak holera a plon był bardzo dobry. Więc coś podpasowało rośliną, bo przed i w trakcie zawiązywania łuszczyn spadło kilka litrów co nawet nie doszło di korzeni tylko z wierzchu zwilżyło ziemie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, miwigos napisał:

2018-3 tony

2017-3,2 t

2016-3,5 t

Wcześniej kilka lat poniżej 4-4,5 nie schodził ,rekord 5,3 ton ,corocznie kilkadziesiąt ha rzepaku,    nawożennie  220-240 N ,plus wszystko co musi dostać wzorcowa plantacja

I gdzie tu zysk przy tej cenie rzepaku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 2018 roku rzepaki plonowały bardzo dobrze z powodu braku chorób, szybki rozwój roślin w kwietniu powodował że grzyby nie miały czasu na zainfekowanie i inkubacje na roślinie. Brak przymrozków oraz sprzyjająca pogoda w okresie kwitnienia dla zapylaczy sprawił że pomimo braku wody w maju rośliny zawiązały większą ilość nasion w łuszczynie. Ilość łuszczyn była na podobnym poziomie ale ilość ziaren oraz MTZ była większa. Plantacje które były położone w obniżeniach terenu czy też przy ciekach wodnych potrafiły oddać ponad 5t/ha

Edytowane przez przem64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, przem64 napisał:

w 2018 roku rzepaki plonowały bardzo dobrze z powodu braku chorób, szybki rozwój roślin w kwietniu powodował że grzyby nie miały czasu na zainfekowanie i inkubacje na roślinie. Brak przymrozków oraz sprzyjająca pogoda w okresie kwitnienia dla zapylaczy sprawił że pomimo braku wody w maju rośliny zawiązały większą ilość nasion w łuszczynie. Ilość łuszczyn była na podobnym poziomie ale ilość ziaren oraz MTZ była większa. Plantacje które były położone w obniżeniach terenu czy też przy ciekach wodnych potrafiły oddać ponad 5t/ha

Ja miałem na górkach i d..a nieudany rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, przem64 napisał:

w 2018 roku rzepaki plonowały bardzo dobrze z powodu braku chorób, szybki rozwój roślin w kwietniu powodował że grzyby nie miały czasu na zainfekowanie i inkubacje na roślinie. Brak przymrozków oraz sprzyjająca pogoda w okresie kwitnienia dla zapylaczy sprawił że pomimo braku wody w maju rośliny zawiązały większą ilość nasion w łuszczynie. Ilość łuszczyn była na podobnym poziomie ale ilość ziaren oraz MTZ była większa. Plantacje które były położone w obniżeniach terenu czy też przy ciekach wodnych potrafiły oddać ponad 5t/ha

O czym Ty mowisz. To ze u Cb sie trafily dobre warunki to noe znaczy ze w reszcie polski tak samo bylo. Rzepaki w 2018 ogolnie slabo plonowaly ze wzgledu na susze tak samo jak zboza i kukurydza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, maciej870323 napisał:

U mnie była susza zboża dały średnio 3,5t z ha, a rzepak 4t z ha. Kukurydza ok. 7,5t z ha. także coś w tym jest że rzepak dobrze znosi suszę.

Rzepaki jeszcze lepiej zniosłyby suszę, gdyby były dobrze przygotowane do zimy. Sporo plantacji było zwyczajnie słabych, a wiosną nie było czasu na odrobienie strat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie @Kazik80 w kwietniu nagle zrobiło się 20 kilka stopni i rzepak nagle zaczął zbyt szybko przeskakiwać z kolejnych faz BBCH w dodatku marzec był mroźny bez normalnej wegetacji. Roślina ma zakodowaną w sobie informację że pod koniec kwietnia początek maja kwitnie pod wpływem światła słonecznego (długość dnia) informuję siebie jaki jest etap. W kwietniu 2018 zrobiło się ponad normę  z dniami słonecznymi bez chmur co spowodowało że rzepak zakwitł 7-10 dni wcześniej. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.01.2019 o 13:26, przem64 napisał:

dokładnie @Kazik80 w kwietniu nagle zrobiło się 20 kilka stopni i rzepak nagle zaczął zbyt szybko przeskakiwać z kolejnych faz BBCH w dodatku marzec był mroźny bez normalnej wegetacji. Roślina ma zakodowaną w sobie informację że pod koniec kwietnia początek maja kwitnie pod wpływem światła słonecznego (długość dnia) informuję siebie jaki jest etap. W kwietniu 2018 zrobiło się ponad normę  z dniami słonecznymi bez chmur co spowodowało że rzepak zakwitł 7-10 dni wcześniej. 
 

bardziej spowodowane brakiem wiosenek wilgoci rzepak się ratuje kosztem nasion zeby wydać następne pokolenie jak też rzucaniem łuszczyn zeby przetrwały najsilniejsze

 

27 minut temu, wolny77 napisał:

Pogody nigdy nie przewidzisz. Ale to prawda że dla rzepaku najważniejsze jest przezimowanie. W poprzednim roku mimo suszy nie wyszło jakoś tragicznie

i odmiana jak u mnie mercedes ATORA i KUGA  plonowały wyróżniająca w porównaniu do innych odmian  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez damiandg
      Powiedzcie mi czy macie jakiś sposób na sarny w rzepaku bo jest kilka stad takich po 10 sztuk i wszystkie siedzą w moim rzepaku. Do wiosny chyba nie zostanie nic.
    • Przez hesus37
      Witam nie wiem czy było już na forum, ale chciałbym rozpocząć temat dotyczący melasy buraczanej jako nawozu dolistnego. Może ma ktoś doświadczenie w tyn temacie?
    • Przez Domek96
      Cześć.Chciałbym się dowiedzieć jakie najlepiej zastosować nawóz np.wapno na wiosnę lub po żniwach,klasy gleby IV-VI.Już kilka lat nie było wapnowane.Pozdrawiam
    • Przez mieczownik
      Cześć Na samym początku proszę bardzo Was bez głupich komentarzy 😘 Czy ktos z Was stosował nawóz Prosam FAC z firmy Procam 🙄😏 Jesli tak piszcie w kom 🙄 Czy ktos z obecnych dawal na zboza nawoz w plynie taki jak ;😉😉😉 ENERGY MIX 1 dawka MI ZBOŻE 2 dawka Prosze o pomoc tych ktorzy to stosowali ,ponieważ chciałbym to zastosować i porozmawiać z tymi którzy to stosują
    • Przez MafiaRuszkowo
      Witam co lepiej posiać na żyto:saletre , saletrosan 26 czy polifoske 21 ? Jesienią był dawany obornik.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v