Skocz do zawartości

Wapnowanie pola


wojtii

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie

Mzlisz się sam tak zrobiłem dwa lata temu jak za późno wapno dowieźli i nigdy więcej 

po pierwsze problem z rozsianiem

po drugie żadnych przyśpieszonych efektów

Może i u Ciebie było widać efekty ale zapewne od x czasu pole wapna nie widziało

Ciekaw jestem  jednego czym to wapno rozsiewałeś-w innym temacie czytałem że posiadasz mocarnego ciapeczka i cieekawe jak on ciągnął rcw/piasta po orce......

 

To moje pytanie jest takie jakie wapno dawałeś że miałeś problem z rozsianiem i że nie było efektów?

sam sobie odpowiedz na pytanie B)

Miałeś gówniane wapno .Tyle w temacie.-To raz a dwa to zawsze daje wapno 90% TRZUSKAWICA, kupuje je w wapienniku Olkusz .

Robiłem próbkę na ziemi jak nic nie chciało rosnąć i ph było 4.2 po daniu wapna na drugi rok w tym samym miejscu ph podskoczyło do ponad 6.

Czyli sam widzisz gdzie masz problem .

Nie posiadam RCW tylko przyjeżdża mi sąsiad i swoim Case80km bez zadnego problemu sobie radzi , dodam ze i on tak samo robi jak i ja i jest zadowolony z efektów.

panowie a co wy na taki artykuł??

http://polcalc.pl/zasady-skutecznego-odkwaszania-gleby/

 

 

 

Po pierwsze metoda czyli wapnowanie po wierzchu 

Najczęstszym błędem popełnianym obecnie nagminnie przez rolników jest metoda zastosowania wapna. Przestarzałe i nieefektywne jest wysiewanie wapna pod orkę . Zabieg taki skutkuje radykalnym obniżeniem potencjału zobojętnienia gleby przez wapń. Bez znaczenia z jakim rodzajem wapna mamy do czynienia wysiew wapna pod orkę to poważny błąd. Niestety wiele firm , doradców rolniczych i naukowców zdaje się nie zauważać problemu powielając utrwalone wzorce – wzorce całkowicie sprzeczne z naturą procesu odkwaszenia. Często drodzy rolnicy spotykacie się z poradami osób ,które sprzedają wapno czy to luzem czy też w formach granulowanych że wapnowanie najlepiej przeprowadzić po żniwach a ziemię wymieszać – nic bardziej błędnego. Osoby ,które doradzają tego typu zabiegi są zwyczajnie ignorantami którym nie zależy na waszych korzyściach a jedynie na swoich . Jedyną słuszną i efektywną metodą odkwaszania gleby jest wysiew nawozu wapniowego na wierzch na wyrównaną powierzchnię pola tak aby wapń zawarty w nawozie miał czas na powolne przeniknięcie wgłąb warstwy ornej. Przypomnijmy że wapno to nawóz mineralny który do przemieszczania się potrzebuje wody i tylko dzięki wodzie działa choć się w niej nie rozpuszcza . Każda cząstka nawozu wapniowego równomiernie rozsianego po powierzchni pola wraz z wodą opadową przenika w sposób grawitacyjny w głąb humusu i łączy się z kwasami zawartymi w glebie – tak własnie powinien wyglądać właściwy proces odkwaszania. Mieszając wapno z glebą powodujecie że wapń w sposób grawitacyjny szybko opuszcza wasz najcenniejszy kawałek pola czyi warstwę orną . Wapń nigdy nie działa w przeciwnym kierunku niż grawitacyjnie – zawsze idzie w dół i szybko ulega wymywaniu gdyż jest ciężkim nawozem mineralnym. Należy zaznaczyć że wapń nie jest nawozem dla rośliny ale dla gleby. I najważniejszym działaniem wapnia jest oddziaływanie na glebę a dopiero po zakończeniu procesów glebowych, które zainicjuje wapń korzystają z tego rośliny . Korzyści z wapnowania jest cała lista ,która aktywuje się lawinowo . Odkwaszając glebę powodujemy że słabsze pierwiastki są uwalniane przez kwasy które wcześniej je związały – tak jest na przykład z magnezem . Dla tego w pierwszej kolejności należy zadbać o pH gleby a dopiero później zająć się odżywianiem roślin. Zabieg wapnowania jest więc zabiegiem fundamentalnym.

i dalej ktoś się spiera ze najbardziej efektywne jest wapnowanie na jesień pod orkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te koza z przetrąconą nogą ;) ignorant jesteś czy jak? Przeczytaj mój wcześniejszy post, jasno z niego wynika że artykuł nie naukowy, lecz broszurka reklamująca towar producenta.

Jeśli otworzę fabrykę i pakowalnię tłuczonej cegły, też zamieszczę na swojej str. www artykuł opisujący mój produkt w samych superlatywach. I napiszę że najlepsze efekty daje rozrzucanie wapna łopatą po polu. Wiadoma sprawa, bo mojego towaru RCW nie rozsiejesz, więc będę zachwalał metodę łopatowania.

 

I wtedy też na podstawie takiego przygłupiego artykułu będziesz sądził że masz podstawy do obalenia słusznych racji które dotychczas twierdziły że wapna to się taśmowymi rozsiewa a nie łopatami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te koza z przetrąconą nogą ;) ignorant jesteś czy jak? Przeczytaj mój wcześniejszy post, jasno z niego wynika że artykuł nie naukowy, lecz broszurka reklamująca towar producenta.

Jeśli otworzę fabrykę i pakowalnię tłuczonej cegły, też zamieszczę na swojej str. www artykuł opisujący mój produkt w samych superlatywach. I napiszę że najlepsze efekty daje rozrzucanie wapna łopatą po polu. Wiadoma sprawa, bo mojego towaru RCW nie rozsiejesz, więc będę zachwalał metodę łopatowania.

 

I wtedy też na podstawie takiego przygłupiego artykułu będziesz sądził że masz podstawy do obalenia słusznych racji które dotychczas twierdziły że wapna to się taśmowymi rozsiewa a nie łopatami?

 

a siej nawet cegły po polu mnie tam to zwisa.

ja mam swoje doświadczenia i na nich się opieram i jestem zadowolony, a ty siej pod orke i jak ci tam pasuje skoroś zadowolony :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwa lata temu wysiałem wapno magnezowe granulowane 1t na hektar i żadnych zmian ph 4,7 jak było tak jest nadal, a wiec na podniesienie ph odradzam magnezowe

teraz wysiałem 1,5 t wapniaka koszelewskiego na 1 ha

za rok :) napisze jaki będzie rezultat 

 

tak jak obiecałem piszę, zmierzyłem w tamtym roku było 4,6 ph  teraz po 1,5t wapniaku koszelewskim skoczyło ph na 5,4

 

teraz chce ta działkę poprawić i jeszcze zwapnować inną działkę (6ha) na której ph 6 i zastanawiam sie co dac ?

czy Polcalc to mniej więcej to samo co wapniak koszelewski ? bo ciężko mam go dostać 

w okolicznej hurtowni mają po 70 zł/t (25t) wapno weglanowe Kujawit z trasportem, co o nim sądzicie ? warto to sypnąć ?

czy lepiej pozostać przy wapniaku ?

 

za wannnę bym dał około 1700zł, na ten jeden hektar bym dał 6t, a na ta drugą działkę 6ha po 3 tony

przy wapniaku bym dał po 500 kg/ha na te 6ha (3t) i na ten jeden hektar znów 1,5 t czyli łącznie 4,5t za które pewnie bym musiał dać ponad 2000 zł

ph chcę osiągnąć 6,5

 

która opcja lepsza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. To mój pierwszy post wiec proszę o wyrozumiałość. Bardzo proszę o poradę . Zrobiłem analizę gleby i wyszło mi w dwóch kawałkach ze mam kwasowość 5 i 5,41. Chciałbym zastosować wapno ale nie wiem jakie. Myślałem o wapniaku kornickim w ilości ok 1t/ha ale nie wiem czy to dobry wybór. Pierwszy rok gospodaruje i nie mam kogo sie poradzic.  pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego przeczytaj, ten wykład. I jeśli zapamiętasz pobieżnie, ale minimum 70% tych słów, będziesz w ścisłej elicie najmądrzejszych rolników twojego powiatu z zakresu wapnowania gleby.

http://phavi.wapno-info.pl/at/attachments/2012/1206/121109-wapnowanie-gleb-w-polsce.pdf

 

Tam też znajdziesz niemal że bezpośrednią odpowiedź na twoje pytania, a na pewno obszerne uzasadnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak zwiększyć zawartość mikroelementów w glebie??? Przyszły do mnie w tygodniu wyniki badań i o ile makroelementy są na plus, bo mam zawartości średnie do wysokich, to mikroelementy to aż samo dno. Bor(B<0,5) i miedź są niskie a mangan, cynk i żelazo średnie. Jak podnieść szczególnie bor i miedź. Samo nawożenie dolistne to moim zdaniem tylko środek doraźny ale chyba i najbardziej skuteczny, bo dostarczamy go bezpośrednio roślinie, ale jak zwiększyć go w glebie? Tutaj kłania się obornik. Ale czy są inne metody i m.in. jakieś nawozy sztuczne?

Jesienią po zbiorze kukurydzy będą pobrane próbki i także gleba będzie zbadana na mikroelementy. Na tym polu jest qq już chyba 3 czy 4 rok z rzędu i wiosną za każdym razem dawany jest obornik więc będę widział po wynikach czy tam jest to samo czy jednak zawartości tych mikroelementów są większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po stwierdzeniu niskiej zawartości w glebie uzasadnione jest, a nawet konieczne nawożenie mikroelementem w dawce pokrywającej zapotrzebowanie roślin. Najlepiej służy do tego siarczan miedzi, wysokoskoncentrowana sól techniczna, którą można stosować przedsiewnie po rozpuszczeniu w wodzie w postaci oprysku na glebę, bądź chelat miedzi ADOB Cu IDHA (10%Cu) w postaci stałej. Miedź dobrze jest stosować "na zapas" raz na kilka lat w dawce 6-10 kg Cu/ha. 

https://nawozy.eu/wiedza/porady-ekspertow/zboza/zboza-czekaja-na-miedz.html

 

http://intermag.pl/nawozy/kategoria/chelaty-nawozowe

 

Uprawiasz rośliny wrażliwe na bor? Burak, rzepka? Na rynku dostępna jest Polifoska Petroplon (0,1 B )

Edytowane przez ziomal_one
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie uprawiam, ale nie ukrywam, że wyniki takie kolą mnie w oczy i chcę doprowadzić to do zawartości co najmniej średniej. Dodatkowo każdy nie dobór składników ma jakieś odzwierciedlenie w plonie. Ziemia to inwestycja, która odwdzięczy mi się wysokim plonem a także cieszy oko i kieszeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ziemniak toleruje ph  od 4,5  , więc nie musi tak szaleć z wapnowaniem skoro będzie sadził tam ziemniaka przez parę lat 

 

Ziemniak może coś tam toleruje, ale gleba już na pewno nie. Gleba to organizm żywy i pH na poziomie 4,5 to nadaje się aby to za x lat lasem porosło a nie stało się produktywną glebą. Jest rolnikiem więc przypuszczam że myśli, a nawet marzy o produktywnej glebie. A sadząc tam ziemniaka na przez x lat, sypanego mocznikiem i może jeszcze podlewanego to w najlepszym wypadku skończy z tym polem jako las, ewentualnie kopalina jakiegoś kruszca.

 

EDIT:

karol091193 nie mogę ci wysłać PW z odpowiedzią na twoje pytanie wyczyść skrzynkę.

Edytowane przez damianzbr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie ale czaję się na to już od wiosny. Jest tani i myślę zamówić sobie całe autko i na pewno przetestować, po pół pola siać i obserwować efekty. To że przyniesie skutki jestem pewien na 100%, ale niestety nie wiem ile trzeba czekać, czy rok czy 5. Muszę to sprawdzić nie wiele do stracenia, a dużo można zyskać. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez włodek
      Cześć,
      Pryskam już ponad 30 lat i pierwszy raz w życiu miałem taką sytuację. A mianowicie, podczas wykonywania oprysku herbicydowego w pszenicy, przy pierwszym przejeździe, spadł mi jeden rozpylacz. Nie wiem jak to się stało. Czy był luźny kołpak i go wysadziło. No nie mam pojęcia. Zorientowałem się dopiero po kilku przejazdach. Miał ktoś z Was podobną sytuację? Jakich konsekwencji się spodziewać? Może popalić zboże? Kurcze, muszę zamontować wreszcie światła na belce bo ich nie mam a spadła mi skrajna końcówka i w nocy po prostu nic nie wiedziałem. Parę dysz widziałem ale tych skrajnych przy 20m opryskiwaczu no człowiek nie dojrzy. Nie mam świateł roboczych w ciągniku które świecą tak szeroko. Będę Wam ogromnie wdzięczny za odpowiedzi. Oprysk wykonywałem środkiem Elipris w dawce 0.5l/ha i ilości wody ok 200l/ha. 
    • Przez AGRObombula
      witam mam pytanie czy moge pozypać wapmag wiosną na oziminy a dokładnie na jęczmień czy mo powstań negatywne skutki jakię albo pomoże ktos już zwas takie coś na wiosne na oziminy zastosował
    • Przez GABBER85
      Mamy okazje nabyć trociny z tartaku , drobne, pylaste . Pytanie czy rozsypanie trocin rozrzutnikiem/rozsiewaczem polepszy poziom próchnicy w glebie?  Drewno rozkładające się zakwasza glebę, są Kawałki rędziny z podłożem kamiennym /placami kamiennymi  może by to się "zbilansowało" ?
      Jakie macie zdanie, jest sens?
       
    • Przez Draq
      Witam,
      Chciałbym się dowiedzieć, w jaki sposób mogę zasilić wodą linie kroplujące o długości 30 metrów w 8 rzędach, kroplowniki co 33cm. Jest tego 4 takie same sekcje, teren jest płaski, woda pobierana ze stawu.  
      Pozdrawiam,
    • Przez Draq
      Witam,
      Chciałbym się dowiedzieć, w jaki sposób mogę zasilić wodą linie kroplujące o długości 30 metrów w 8 rzędach, kroplowniki co 33cm. Jest tego 4 takie same sekcje, teren jest płaski, woda pobierana ze stawu.  
      Pozdrawiam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v