c-360 Turbo?

[Stryju]

Nie myśleliście o zmianie silnika od jakiegoś zetorka ,można też kombinować ale czy to nie okaże się zbyt drogie.Sam osobiście posiadam C 360-3p z silnikiem zetora. :rolleyes:

 

Uważaj na orty

Edytowane 26 Stycznia 2011 przez milanreal1
orty

[jakubxpl]

Robi się ciekawie,temat dość długo na forum, to ciekawe rozwiązanie to turbo w c360 myślę że turbo da rade tylko nie zbyt wielkie ciśnienie tak jak podał któryś przedmówca a jest to zagadnienie warte dalszych dyskusji choć by po to by podnieść naszą świadomość i wiedzę no ale bez tych skrzyń od klonów 8011 385 itd. ktoś tu czasami sobie żartuje i kpi z pomysłów zwiększenia mocy, prze to temat stary jak silnik spalinowy i każda rozsądna wiadomość nikomu nie zaszkodzi. Kończąc pragnę pozdrowić wszystkich forumowiczów, rolników i entuzjastów maszyn rolniczych.

[piotr119]

nie wiem czy to odpowiedni temat ale co sądzicie o tym silniku, perkins 4 moc jest większa cena też nie za duża i co ważne pasuje do c 360 czy lepiej wyremontować stary silnik ?? bo teraz mam dylemat http://allegro.pl/ursus-360-silnik-70km-60km-50km-35km-idealne-i1728791644.html

[kamalo25]

ja myśle że ten by był lepszy bo c-360 by miała lżej w 3 śkibowych pługach a jeśli by zamontować turbo do tego silnika to może i na czwórce by chodziła z 3 pługami

[bobytempelton]

Szkoda że c360 nie ma trzydziestu biegów i skrzyni 60km/ha bo byście 40 na godzine orali, na 25 biegu....

[wojtas972]

ta a moze odrazu na 5 :lol:

[kamil07147]

a ja mam turbo i smiga jak tralala a alchemik bardzo fachowo pisze wiele rzeczy które mówi to prawda i tak w moim przypadku bylo robione

[bloto92]

czy może ktoś zamontował turbinę ze zmienną geometrią .Mam problem z jej ustawieniem?

[ursus55]

ja myśle że ten by był lepszy bo c-360 by miała lżej w 3 śkibowych pługach a jeśli by zamontować turbo do tego silnika to może i na czwórce by chodziła z 3 pługami

W tym przypadku napewno by sprzęgło się paliło.

[daniel125d]

Witam chciałbym się dowiedzieć czy da sie założyć turbo do c-360 jeśli nie to napiszcie jakie znacie sposoby zwiększania mocy w c-360 zgóry dziękuje

 

Praktycznie w warunkach domowych nie jesteś wstanie zwiększyć mocy oczywiście turbo da się założyć moc wzrośnie ale wał nie wytrzyma tłoki się wypalą korbowody mogą się pourywać układ smarowania silnika ma zbyt słaby jedyne co mogę ci doradzić to wytoczenie na każdym tłoku po jednym pierścieniu uszczelniającym to są te u góry efekt będzie dość dobry nic innego w warunkach domowych jakiekolwiek zmiany w układzie paliwowym doprowadzą do dużego spalania kopcenia i czerwonego wydechu nocą aby spalić nadmiar paliwa potrzebne jest powietrze a więc turbo czego w tym modelu nie polecam, efekt krótki rozleci się jeżeli chcesz eksperymentować możesz zawieść silnik do szlifierni tam odpowiednio utwardzą wał dadzą inne tłoki oraz korbowody czyli przygotują pod turbo turbinę założyć od zetora 7340 można im kazać przerobić wałek rozrządu zwiększyć wysokość krzywek szczególnie na wydechu będzie większe otwarcie zaworu a tym samym dokładniejsze opróżnienie komory spalania ze spalin przy tej modyfikacji stoczyłbym też koło zamachowe o 1 kg w celu uzyskania lepszego momentu obrotowego oczywiście nie zapomnij o coolerze to ważne cała masa schłodzonego powietrza uzupełni sprężanie w twojej rakiecie niestety nie wytrzyma reszta, silnik osiągnie moc ok 100 KM.

Bez komentarza, +10% za Orty.

Edytowane 28 Czerwca 2012 przez MAT912

[tomi382]

z 50KM zrobić 100KM? jakaś kpina jak będzie maks 70KM to góra a stoczenie koła tylko pogorszy osiągi bo to ma robić w polu a nie wkręcać się na obroty

[bongle]

Stoczenie koła zamachowego zwiększy moment obrotowy? :D

[daniel125d]

z 50KM zrobić 100KM? jakaś kpina jak będzie maks 70KM to góra a stoczenie koła tylko pogorszy osiągi bo to ma robić w polu a nie wkręcać się na obroty

 

dlaczego zaraz kpiny przy tej pojemności i modyfikacjach które podałem 100 koni to nie problem a stoczenie koła o kilogram uczyni go zrywniejszego i siła na wysokich obrotach wzrośnie spadek mocy bedzie po niżej 1500 obr no ale niestety tuning ma swoje zalety i wady koło zamachowe lub przeciwwagi na wale korbowym dociąża się w celu uniknięcia spadku mocy na niskich obrotach szczególnie silniki starszych generacji dzisiejsze turbo doładowane wcale nie mają takich ciężkich na przykład perkins w tarpanie jest słaby na niskich obrotach a w traktorze zastosowali wielkie koło i nie wiele to dało przy orce puszczasz gaz i koniec bieg w dól albo sprzęgło i odnowa kita

 

Stoczenie koła zamachowego zwiększy moment obrotowy? :D

 

zwiększy i to sporo doda też koni mechanicznych i uczyni silnik elastycznym

Edytowane 28 Czerwca 2012 przez MAT912

[bobytempelton]

@daniel zmniejszenie wagi koła zamachowego uczyni silnik tylko zrywniejszym(bez obciążenia), przy pierwszym obciążeniu zejdzie z obrotów i to sporo, co było czuć właśnie w tarpanie(to tylko taki przykład jaki podaliście) koło zamachowe to amortyzator energii kinetycznej, musi być i to ciężki!!!! chyba że silnik ma 12cylindrów albo 30 cylindrów, w samochodzie i to jedynie sportowym to przydatne, bo daje się gaz w dechę, i po chwili puszcza, w ciężarówkach i traktorach moment obrotowy musi być na stałym poziomie, ponieważ moment jest potrzebny nom toper!!!

O ile pamiętam po chłopsku to "moment obrotowy silnika to zdolność przenoszenia chwilowych i ciągłych obciążeń silnika", jakim cudem silnik ma przenieść obciążenie bez koła zamachowego? w dodatku 4 suwowy 4 cylindrowy??? bzdety....

 

@daniel przeczytałem twój wcześniejszy post i naprawdę nie wiesz o czym piszesz, mylisz się o 180*, ale pozostawię kilka asów w rękawie na później.... ^^

Edytowane 28 Czerwca 2012 przez bobytempelton

[seweryn20]

Z kołem zamachowym to cieżka sprawa. Faktycznie działa jak akumulator siły kinetycznej i bardzo pomaga przy chwilowym zwiększeniu obciążenia ale.... w zetorach takie same koła zam. jak w 60-ce a są lżejsze. Mają na bokach wybrania. Trudno powiedzieć po co. A zaś w mtz-cie to dopiero listek. Jego masa to może 1/3 masy koła 60-ki. Możliwe że im silnik mocniejszy jest mniejsza potrzeba stosowania ciężkiego koła. jedno jest pewne zmniejszenie jego masy nie daje mocy ani momentu. daniel przesadziłeś z tym turbo w 60-ce. Wiekszość tego co napisałeś w ogóle nie trzyma się kupy.

[daniel125d]

@daniel zmniejszenie wagi koła zamachowego uczyni silnik tylko zrywniejszym(bez obciążenia), przy pierwszym obciążeniu zejdzie z obrotów i to sporo, co było czuć właśnie w tarpanie(to tylko taki przykład jaki podaliście) koło zamachowe to amortyzator energii kinetycznej, musi być i to ciężki!!!! chyba że silnik ma 12cylindrów albo 30 cylindrów, w samochodzie i to jedynie sportowym to przydatne, bo daje się gaz w dechę, i po chwili puszcza, w ciężarówkach i traktorach moment obrotowy musi być na stałym poziomie, ponieważ moment jest potrzebny nom toper!!!

O ile pamiętam po chłopsku to "moment obrotowy silnika to zdolność przenoszenia chwilowych i ciągłych obciążeń silnika", jakim cudem silnik ma przenieść obciążenie bez koła zamachowego? w dodatku 4 suwowy 4 cylindrowy??? bzdety....

 

@daniel przeczytałem twój wcześniejszy post i naprawdę nie wiesz o czym piszesz, mylisz się o 180*, ale pozostawię kilka asów w rękawie na później.... ^^

 

czy ja ci napisałem że silnik morze chodzić bez koła zamachowego nie wiem skąd to wymyśliłeś mało tego napisałem że obniżenie masy koła zamachowego skutkuje wzrostem mocy na wysokich obrotach a spadkiem na niskich natomiast jeśli chodzi o momęt obrotowy to jest on zmienny na różnych obrotach przyjmuje inne wartości o możliwości przeniesienia momętu momęt obrotowy przenosi się na prędkość obrotowom kół pojazdu i nic po za tym wpływ na momęt ma też skrzynia biegów w ciągniku mało widoczne w samochodzie wyrażnie kolego patrz na you tube traktory sportowe tam koła zamachowe zostały stoczone ciągną platwormę tylko na wysokich obrotach przy spadku ciągnik zaczyna gwałtownie słabnąć nowoczesne traktory muszą dostawać w dechę

[HondaMtx]

Kto normalny np w bronach ładuje ciągnikowi około 1500 obrotów?? takie obroty to tylko w rotacyjnej lub glebogryzarce ;P

Edytowane 29 Czerwca 2012 przez HondaMtx

[ursus55]

No a w pługu na głęboką ile dajesz obrotów?

Edytowane 30 Czerwca 2012 przez ursus55

[daniel125d]

ciężar koła musi być oczywiście dostosowany do poj silnika i do ilości tłoków chodzi o wyważenie silnika zbyt ciężkie koło przy perkinsie 3 powoduje pękanie wału w tarpanie nie było z tym problemu mtz mimo lekkiego koła ma siłę ale zauważ tylko na wysokich obrotach w transporcie ma problem się bujnąć więc mój argument o stoczeniu koła ma plusy i minusy jednak jak napisałem stoczenie koła o kilogram minimalnie wpłynie na moc a silnik stanie się elastyczny nie wiem jak komu to pasuje ale c 380 ma ciężkie koło i jest totalnym mułem siłę ma ale co z tego jak z błota wygrzebać się nie może natomiast zetor 7745 ma kopa nie samowitego i mimo jego 68 koni w średnich pracach polowych wygrywa c 80 tkom chyba że chodzi o ciężką orkę zaś dodanie turbiny w c 360 zrekompensowało by ubytek kilograma na kole siła by wzrosła a silnik by się nie mulił wałek rozrządu ma też kolosalny wpływ zwiększa otwarcie zaworu a tym samym silnik odprowadza lepiej spaliny i zasysa więcej powietrza, przykład lejland wolnossący i turbo można by jeszcze długo dyskutować na tym kołem i całą resztą nie chcę się tu mądrować każdy wie swoje mam spore doświadczenie na tuningu silników i przyznaję w traktorze może on się nie sprawdzić

 

Rób tak dalej, a zaraz wylecisz z Forum, bo ostrzeżenia widzę na Ciebie w ogóle nie robią wrażenia +10%

Edytowane 29 Czerwca 2012 przez MAT912

[seweryn20]

Nie czytasz uważnie. Napisałem może im mocniejszy silnik tuym lżejsze koło.. W podobnych do siebie silnikach, podobnych ciągnikach koła zamachowe mają różną masę. Nie ma tu ścisłej reguły i nie znając celu konstruktorów którzy takie włożyli dalsza dyskusja w tym kierunku mija sie z celem. Wiec nic nie spaliło bo teori nie ma. Masa koła zamachowego nie ma wpływu na moc silnika. Skąd ten pomysł? Moment jest zmienny w zależności od obrotów silnika tak samo jak moc. Jedno od drugiego jest zależne. Tak samo skrzynia biegów nie ma wpływu na moment obrotowy silnika tylko na moment przekazywany na koła. Tu się trochę nie jasno wyraziłeś. Dla czego mtz z lekim kołem ma problem bujnąc się w transporcie? Tu znów zaprzeczasz temu co pisałeś wcześniej Z ciężkim kołem gorzej się rozpędzić a nie z lekkim. Znów z ciężkim wolniej spada z obrotów niż z lekkim. A i tu nie jest to tylko zasługa samego koła zam. ale i samego silnika.

Edytowane 29 Czerwca 2012 przez seweryn20

[bobytempelton]

@Daniel był u mnie pare dni temu taki sam mądrala, co tuningował silniki, z forda 1.8 wyciągnął 190KM :lol: itd... a sam nie potrafił zaradzić strzelaniu w koletor... bardzo mi go przypominasz

Większa masa koła zamachowego w 3p. nie jest powodem pękania wału w tych silnikach! w tarpanie jest lżejsze ponieważ to samochód i konstrukcja była postawiona na dynamikę, o ile tarpana można nazwać dynamicznym .

@seweryn mnie wyręczył, bo bym troche dołożył.

A teraz trochę tajników konstrukcji danielku; im silnik ma mniej cylindrów(poniżej 4), im ma większy stopień sprężania(skok tłoka, wykorbienie wału),im jest silnik bardziej wolnobierzny(tzn. pracuje na wolnych obr/min) i przy wolnych obrotach ma wysoki moment obrotowy, A NA TO OSTATNIE KRYTERIUM KŁADZIE SIĘ NAJBARDZIEJ NACISK PRZY DZISIEJSZYCH KONSTRUKCJACH, przy tych cenach paliwa-to koło zamachowe musi być cięższe!!!

Pojmij to, i odczep się od tego koła, ono nie ma nic do mocy, ma jedynie do dynamiki silnika.

 

@daniel ty masz 12lat??? pozwoliłem zajrzeć na profil :lol: nie no rozwalasz mnie, 12latek ma doświadczenie w tuningowaniu silników :lol: dobre.

Edytowane 29 Czerwca 2012 przez bobytempelton

[specjalford]

Praktycznie w warunkach domowych nie jesteś wstanie zwiększyć mocy oczywiście turbo da się założyć moc wzrośnie ale wał nie wytrzyma tłoki się wypalą korbowody mogą się pourywać układ smarowania silnika ma zbyt słaby jedyne co mogę ci doradzić to wytoczenie na każdym tłoku po jednym pierścieniu uszczelniającym to są te u góry efekt będzie dość dobry nic innego w warunkach domowych jakiekolwiek zmiany w układzie paliwowym doprowadzą do dużego spalania kopcenia i czerwonego wydechu nocą aby spalić nadmiar paliwa potrzebne jest powietrze a więc turbo czego w tym modelu nie polecam, efekt krótki rozleci się jeżeli chcesz eksperymentować możesz zawieść silnik do szlifierni tam odpowiednio utwardzą wał dadzą inne tłoki oraz korbowody czyli przygotują pod turbo turbinę założyć od zetora 7340 można im kazać przerobić wałek rozrządu zwiększyć wysokość krzywek szczególnie na wydechu będzie większe otwarcie zaworu a tym samym dokładniejsze opróżnienie komory spalania ze spalin przy tej modyfikacji stoczyłbym też koło zamachowe o 1 kg w celu uzyskania lepszego momentu obrotowego oczywiście nie zapomnij o coolerze to ważne cała masa schłodzonego powietrza uzupełni sprężanie w twojej rakiecie niestety nie wytrzyma reszta, silnik osiągnie moc ok 100 KM.

Bez komentarza, +10% za Orty.

zamontować pompe rotodiesel tak jak tu http://www.youtube.com/watch?v=cQ_nOR8DGOA tylko od turbodiesla z zaworem zwiększającym dawkę paliwa pod wpływem wzrostu ciśnienia turbiny i będzie git

Edytowane 28 Października 2012 przez specjalford

[POL1]

Okropnie ta C-360 chodzi może nie kopci ale się tłucze coś że matko jedyna to są właśnie wxperymenty i zakładanie innych pomp.

[toffik]

Akurat taka pompe 2 lata temu zamontowalem u siebie.Montaz dosyc latwy pompa pochodzila chyba od golfa 2.Co zauwazylem za mala wydajnosc pod obciazeniem,ciezko utzymac obroty i wyjsc poza skale obrotomierza.Na plus piekna kultura pracy silnika,bardzo rowno chodzil.Tylko niestety byl slabszy pod obciazeniem niz na oryginalnej pompie

[mtracz]

Ta c-360 teraz pracuje podobnie jak 3P