Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Kolegów i kolezanki

 

chcialbym zasiegnac jezyka w sprawie tytulowego Zetora Proxima Power 110.

 

mam laki, i uprawy zielonkowe... kosze ii zbieram siano... ciagnik mialby objechac okolo 300ha co roku na kosiarce i balotownicy... z danych technicznych wychodzi ze jest w miare lekki i ma ogumienie ktore sie idealnie nadaje na laki torfowe (ogumienie opcjionalnie)

 

teraz o jakie mi chodzi opinie:

 

jak wychodzi mu spalanie na wyzszych obrotach do hektara czyli przy duzym obciazeniu??

 

jakie w nim zdarzaja sie usterki??

 

jak z dostepnoscia i cenami czesci??

 

chcialbym poznac wasze wszystkie opinie czy cena do jakosci jest wporzadku, czy kupilibyscie taki ciagnik raz jeszcze, czy wybralibyscie w to miejsce cos innego.

 

 

ps: jestem swierzakiem na forum wiec prosze za bardoz sie nademna nie pastwic :P poprostu mialem okazje widziec ten ciagnij posadzic w nim dupe i mi sie spodobal. lecz

nie chcialbym wydac kasy na cos co nie jest dobre

Opublikowano

Jak się nie myle to koledze chodziło żę około 300 ha rocznie z sumował 3 pokosy.

Moje zdanie wybierz coś innego powód wujek ma proxe 85 plus i nie jest zadowolony biegi jak i rewers ciężko wchodzą (skrzynia 16x16) przedni jak i tylni most zaczyna przeciekać no i trochę głośno, szybciej jak 25 nie pojedziesz powód skacze jak piłka a i jeszcze pracuje z turem. Z częściami nie ma problemu i są nie drogie. Zastanów się bo kupujesz raz na kilkanaście lat

Opublikowano

Trochę przy tym by miał roboty.... Żeby to skosić to by ci pewnie był potrzebny przedni TUZ i na dwie kosiarki zasuwać... Z tego co słyszałem powery są nawet udane. Te początkowe to miały problemy z centralką w rewersie. Teraz nie :) Na te 300HA raczej przydałby ci się większy ciągnik,ale wybór należy do ciebie

Opublikowano

wyjasnie wam:

 

u nas w zachodniopomorskim w szerokim zakresie jest natura 2000 i chronione siedliska ptakow. to skraca nam wszystkim rolnikom czas. mamy na to sierpien i wrzesien, oraz polowe pazdziernika. i tak 300ha do skoszenia i zbalotowania.

 

jakby kolega malo ogarnial sie zachowal z podwazaniem tego co pisalem. tutaj sa rolnicy co maja i po 600ha lak w jednym kawalku. wiec moje 300 wypada bardzo blado przy niektorych. w stargardzie szczecinskim jest podobno pan co ma 1200ha laki w jednym kawalku. wiec aeraly u nas sa nieco inne niz w innych rejonach polski. tutaj gospodarstwo rzedu 80-150 ha nie robi na nikim wrazenia.

 

acha i w rzeczy samej. na dzien pracy wychodzi okolo 10 ha za dzien. ale ze jak sie ma motywacje to sie robi od switu az po noc i wychodzi wiecej. i koszenie zajmuje dwa do dwoch i pol tygodnia. w zaleznosci jak sie zepniesz :P calosc prac lacznie z wywiezieniem snobkow zajmuje wlasnie te dwa miesiace.

 

tyle w kwesti pokosu i terminow.

 

a wiec zetorek power na ten aeral i do takiej pracy odradzacie ??

 

no szkoda bo wyglada dobrze siedzi sie w nim dobrze.

Opublikowano

Dać radę to da tylko w jakim czasie się z tym uwiniesz B) Bierz go z przednim tuzem, kosiarka na tył i na przód i kosisz, na af jest użytkownik co czepia te dwie kosiarki do john deere 5090r i nawet nieźle śmiga B) Z dwoma kosiarkami sporo hektarów zetniesz przez jeden dzień :o

Opublikowano (edytowane)

pastorek napisz może jakie to łąki podejrzewam że zrżnicowane ;) pewnie są tam i niezłe mokradła i bagna odradzam zetora bo nie napisałeś co ma tam w opcji za ogumienie ale jakie by nie miał i tak raczej za małe, poza tym nie wiem nawet co to jest ten power zetora ale w belarkę i kosiarkę dobrą sprawą byłby rewers hydrauliczny jeśli zetor to ma to dobrze, jeśli nie nie bierz pod uwagę nawet, po 3cie w łąki ciągnik musi być jak najlżejszy przy jak największych kołach i mieć około tych 100km żeby miał siłę zakręcić tymi dużymi kołami, a dlatego polecam jak najlżejszy żeby nie wykończyły koszty paliwa, u nas też trochę koszą takie łąki a w większości zapie*dalają ludzie z agrotronami, agroplusami bo dość szerokie standardowo koła przy niskiej masie bo tam gdzie nie da się wjechać to upuści trochę powietrza i tak pujdzie, niektórzy próbowali szczęścia belarusami ciężkimi ursusami i zetorami nie ma szans wjechać tam gdzie ciągnik na szerokich niskoprofilowych radialkach,

jak coś konkretnego mogę polecić to jakiś agroplus albo agrofarm, ale do prasy i kosiarki spokojnie agroplus wystarczy z najwiekszymi kołami jakie są w oplcji no i oczywiście rewersem hydraulicznym

Edytowane przez Ferdek07
Opublikowano (edytowane)

Proxima Power ma rewers elektrohydrauliczny ale podobno szarpie podczas ruszania. Ja ci mogę polecić John Deere 5100R to tak masa własna 3775 kg moc 100 km cena KATALOGOWA netto 74230 euro z przednim tuzem i womem, kabina i fotel z amoryzacją pneumatyczną, szerokie ogumienie Spalanie 9-10l przy pracach transportowych i 12-14 przy zbiorze z prasą i uprawie gleby (pług 4x40 obrót i siew agregatem z broną wirnikową 2,5m. Ciągnik był testowany przez 280 godzin i brak usterek, na moc nie można nażekać a raczej ma jej za dużo. Więcej w Agromechanice w wydaniu specjalnym 2011.

PS. skrzynia AutoQuadPlus 32x32

Edytowane przez rolnikursus
Opublikowano

pastorek moge ci podpowiedzieć że power z ładowaczem czołowym strasznie skacze/buja skoro masz nim robić długie godziny to może pomyśleć o amortyzowanej osi ( kabiny też bo te poduszki co obecnie są nie są takie suuper extra tzn.nie są złe ale mogło być lepiej ) chyba że masz równiutkie U.Z. to by sie obyło . Bak w proximie spory także na kilka ładnych godzin starczy , niektórzy w tym ja też narzekają na rewers że szarpie (bo szarpie ) ale to kwestia kalibracji sprzęgieł . polecam oprócz Zetora DF , NH , JD I Lamborghini

Opublikowano

Snopek wlasnie chodzi o to ze Zetor daje jakas wieksza wygode i luksus pracy a nalezy do tych nieco tanszych ciagnikow.... a ja dopiero zaczynam ze sie tak wyraze. w tym roku dzialalem MTZ 82 z 1986 roku... isc idzie wszedzie ale troche wiecej wody i siedzi.... pozatym huk jak wystrzal z armaty caly czas.... :D:D:D ( pracuje sie tym co sie ma)

 

wiem ze DF JD sa fajowskie ale popatrzcie na ceny.... to nie sa ciagniki na ktore stac poczatkujacych rolnikow. a mi ten zetorek wydal sie mimo skakanie czy rewersu do wyregulowania godny uwagi.

 

chcialem zaciagnac jezyka w tej sprawie. sasiad tutaj ma agroplusy na laki i tez po 4 latach rwers w jednym i drugim do serwisu. przestal dzialac. JD tez sasiedzi maja strasznie narzekaja na spalanie... a tutaj podobno ten zetor raz ze tak okrutnie nie pali... to i ta jego cena jest taka duzo tansza niz DF czy JD.

 

oczy moje zostaly skierowane w strone Zetora miedzy innymi z powodow ekonomicznych.

 

natomiast co do naszych lak. tak raz jest St. Tropez raz sa bagna alabamy :P i otrzebny sprzet na szerokich kapciach. ktos wczesniej pisal ze najszersze przednie ogumienie to 380. jest to nie prawda ozna dostac 450 albo 500 bodajrze na przednia os. jest tam doplata za taki manewr. a zetor jest mniej wiecej lekki i ten kapec na przodzie 450 lub 500 i z tylu 600 sposwoduje ze w zasadzie bedzie nie do utopienia.

 

w ramach ciekawostki.... mamy tutaj takiego rolnika ktory wyspecjalizowal sie w obsludze lak ciezkich. w jego zetorze jakims starszym ma opony z przodu 900 a z tylu 1120. az pojechalem tam z miarka zeby to zmierzyc bo nie wierzylem.... i mowi ze tez czasami udaje mu sie utopic. wiec u nas w zachodnio pomorskim nie ma regulu :D a laki musza byc obkoszone :D

Opublikowano

heh powiem ci że ja też ,,dopiero zaczynam,, jak to napisałeś ale nie z mtza tylko z c-360 przesiadłem się na zetora ( proxime power 105) i mną też kierowała cena no i jako takie wyposażenie i rozwiązania , budowa . Mam rozumieć że ładowacz wchodzi w gre

Opublikowano

tak ladowacz tez :D widac ze siedzimy na tym sasmym wozku :D wiec krotka opinia mnie teraz interesuje. uwazasz pieniadze zaplacone za proxime za dbrze wydane czy za zle wydane ??

Opublikowano

A powiedz @snopek ile masz mtg w proximie i jakie miales awarie lub usterki?

Oczywiscie spalanie w pracy np z ladowaczem i innych typowych pracach tez by wszystkich napewno zainteresowalo :)

Opublikowano

jeśli do ładowacza to tylko z rh czyli proxima power , ja ma założony tl.220 i jest idealny.Tylko problem jest gdy się chce trochę szybciej poganiać po drogach to strasznie buja/skacze ciągnik zdało by się skorzystać z amortyzatora na ładowaczu lub gdy jest obciążony tył około 1T. to wtedy mogę jechać niecałe 40km/h po nierównych drogach ( nie mówię że po dziurach pod kolana czy podobnych ) Rewers mam nieskalibrowany muszę to zrobić na wiosnę . spalanie w 4X40 zagon. około 10l./ha , 1ha w 1,20h (zależy jakie pole) kiedyś osiągnąłem 7,5l/mth ale to przy wolnej jeździe około 7/6km/h głęb. 25cm w agregacie ze 2l. mniej , talerzówka 3m około 9l./mth opryskiwacz 1000l. około 6l./mth transportu jakoś nie mogę zmierzyć... CO do malowania to trochę kiepskie czemu bo farba schodzi z podwozia/tylnego TUZ gdzie nie gdzie to normalnie paznokciem zeskrobałem , no i martwi mnie fakt że kabina i nadkola będą kiedyś różowe. W kabinie cicho klima bardzo wydajna , silnik ładnie chodzi zwłaszcza na wyższych obr. na niskich klekocze :lol: hydraulika w porządku raz mi sie poluzował wąż i zaczął olej się ulatniać ale nie było widocznego ubytku ze skrzyni , raz też na początku mi się obrotomierz zaciął ale to na gwarancji wymienili , wziąłem też w opcji zaczep do jednoosiowych ale nie używam go bo nie moge rozkminić czemu on się nie wysuwa dalej jak na jednym filmiku przecież jak się ma podczepioną jednoosiową to wystarczy lekko z kręcić to dyszel wadzi o błotniki (bez sensu), podnośnik ok szkoda że nie EHR . oświetlenie też spoko da sie robić w nocy. CO do wzmacniacza momenty (pół biegów ) to super sprawa bardzo przydatna , tylko biegi mi trochę zgrzytając jak się włącza ale to chyba też kwestia regulacji/kalibracji. Napęd działa bez zarzutu . Na pytanie czy warto to należny do Ciebie osobiście jak bym miał z 50 tyś. wiecej to może bym się porozglądał w zach. markach Jak bym miał ale wtedy nie miałem także padł zetor i puki co jest w porządku.

Opublikowano

tak ladowacz tez :D widac ze siedzimy na tym sasmym wozku :D wiec krotka opinia mnie teraz interesuje. uwazasz pieniadze zaplacone za proxime za dbrze wydane czy za zle wydane ??

pastorek znam twój ból w zeszłym roku kopowałem ciągnik który głównie ma pracować na łąkach (dolina noteci same mokre torfy) i daleko od gospodarstwa (od 25 do 35 kilometrów od domu). Głownym aspektem była cena i przez przypadek zdecydowałem się na Farmtrac 690DT i powiem że rewelacja do koszenia, prasowania (zwinny, oszczedny bo silnik Perkins i szybki skrzynia 24/24 biegi z rewersem mechanicznym 40km/h). Dala ciebie on jest zamały bo ma tylko 88KM ale ostatnio jeżdziłem Farmtraciem 7110 który ma 110KM i powiem może to jest dla ciebie alternatywa ma skrzynie ZF 16/16 (40km/h) z rewersem (niestety mechanicznym ale z drugiej strony w mechanicznym niema co się popsuć a pracując z ładowaczem tak i tak używamy sprzęgła) koła niskoprofilowe przód 420/85R24, tył 520/70R38 w standardzie EHR Bosch silnik Perkinsa. Sam zastanawiam się nad zakupem takiego w przyszłym roku. Na dzisiejszą chwile diler takiego Farmtraca 7110DT (z klimą, siedzenie pneumatyczne,radio,kogut,przedni TUZ, przedni WOM i te koła co pisałem wcześniej wycenił na 189 tyś brutto 153 650 netto. Moim zdaniem to dobra cena. Ze mniejszego jestem zadowolony i ten też powinien śmigać po co mam płacić za markę jak mogę zapłacić za markowe podzespoły :D . Niewiem czy pomogłem ale życze udanego zakupu :rolleyes:

Opublikowano

No niestety skoro jest rewers mechaniczny to i sprzęgło suche które będzie często siadać we współpracy z ładowaczem aniżeli miało by to miejsce w sprzęgle mokrym :(

Tak masz rację ale sprawdzałem ile takie sprzęgło wytrzymuje koleś który ma Farmtraca jakiegoś 6 letniego z ładowaczem stwierdził że wytrzymało mu 4500 mtg. Sprawdziłem też koszt człego kompletnego sprzegła w Fabryce Farmtraca i jest to około 3tyś wię nie jest żle. Mam zetora 8145 z 1991r. nie pracuje z turem i chciałbym żeby sprzęgło tyle wytrzymywało.

Tak z ciekawości bo nie sprawdzałem ile kosztuje sprzęgło hydrokinetyczne i jak długo wytrzymuje.

Opublikowano

sprzęgło hydrokinetyczne hmmm jest bardzo wrażliwe na jakość oleju , jak przyjdzie naprawa to z pewnością będzie kosztowna i kłopotliwa , takie sprzęgło najlepiej sprawdza się w ładowarkach teleskopowych , w sumie przy pracy z turem też , zacytuje słowa kolegi odnośnie tego sprzęgła [ nie da sę go spalić } :lol:

Opublikowano

sprzęgło hydrokinetyczne hmmm jest bardzo wrażliwe na jakość oleju , jak przyjdzie naprawa to z pewnością będzie kosztowna i kłopotliwa , takie sprzęgło najlepiej sprawdza się w ładowarkach teleskopowych , w sumie przy pracy z turem też , zacytuje słowa kolegi odnośnie tego sprzęgła [ nie da sę go spalić } :lol:

 

poruszyłeś fajny temat olej to podstawa i osoby które kupują kiepski olej niestety oszukują się sami :P i za jakiś czas zapłacą za to 100 razy więcej niż oszczędzili te kilka złotych na oleju :( .

Ps. To fakt tego sprzęgła nie spalisz :lol:

Opublikowano

Dokladnie mokre sprzęglo jest wrazliwe na jakosc oleju ale przedewszystkim na jego niski poziom lub brak :lol: Takie ekscesy spowoduja jego unicestwienie a w konsekwencji bardzo kosztowna naprawe. Dokladnych cen nikt ci nie poda bo zapewne nikt jeszcze w proxie go nie ruszal tak samo jak w kazdym innym ciagniku ktory jest nalezycie eksploatowany bo takie sprzeglo przy odpowiedniej dbalosci serwisowej wytrzyma przez caly okres eksploatacji ciagnika

Ponadto moim skromnym zdaniem zakup ciagnika do ladowacza czolowego wyposazonego w sprzeglo cierne jest wysoce nierozsadny znam samludzi ktorzy takimi zestawami przepracowywali najczesciej po 2 tys godzin i wymiana a to jest kosztowne wiec o niebo lepszym wygodniejszym i tanszym w eksploatacji jest mokre sprzeglo

Opublikowano (edytowane)

masz rację timasz ale dobre sprzęgło powinno wytrzymać 4 tyś mtg. Jeśli chodzi o sprzęgła to nie mylmy sprzegła wielotarczowego mokrego ze sprzęgłem hydrokinetycznym to zupełnie inna zasada działania. Sprzedło mokre wielotarczowe (istnieją też mokre jednotarczowe) mają taką samą zasade działania jak zwykłe sprzęgło tarczowe suche. Olej w tych sprzęgłach służy głównie do przedłużenia żywotności tych sprzęgieł dzięki zmniejszeniu nagrzewania sie tarcz sprzęgłowych (to tak w wielkim skrucie). Natomiast Sprzęgło hydrokinetyczne to sprzęgło, w którym ruch obrotowy z elementu czynnego do biernego jest przenoszony za pośrednictwem cieczy, przeważnie oleju. Zasada działania sprzęgła hydrokinetycznego została opracowana jak dobrze pamientam gzieś około 1930. Główne założenie polega na połączeniu w jednej obudowie pompy oraz napędzanego przez nią wirnika.

 

 

Edytowane przez michal1313

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez krzysiekwm90
      opinie na temat ciągnika

      piście

    • Przez jeziosky
      Witam! Mam taki temat do dyskusji;  Oringi na tulejach w Zetorach. Wiadomo że dość często padają w Zetorach uszczelnienia tulei silnikowych.  Jak myślicie dlaczego tak jest? Z mojego doświadczenia, dość skromnego bo dotyczącego tylko dwóch Zetorów wydaję mi się  że oringi są dość luźno pasowane. Tuleje z nowymi uszczelniaczami wpadają w blok właściwie pod swoim ciężarem. Co ciekawe nowe oringi powinny mieć wymiar katalogowy 104x4,2  a mierząc je  mają max 4,0 mm.  Czy ma ktoś doświadczenie z zastosowaniem  innych  uszczelniaczy silikonowych ale grubszych np. 4,4?
    • Przez matixtex
      Witam, posiadam Zetora 9540. Przeciekał mi siłownik pomocniczy, wymieniłem uszczelniacze, ale dalej cieknie. Chcę go wymienić na nowy ale pan w sklepie powiedział mi że są 2 rodzaje jedne o skoku 300 drugi o skoku 280.  mówił że zakładają teraz te krótsze bo są lepsze . Wymieniał ktoś u siebie? Jak założę 280( bo mój miał 300)wszystko będzie grało czy coś się upierniczy?
    • Przez wesley
      Witam, mam problem z mocowaniem dźwigni rewersu. Tulejka w której osadzona jest dźwignia była trzykrotnie spawana i znów się urwała. Myślę żeby wymieniać całe obramowanie na nowe bo ciężko będzie to pospawać ale nie wiem czy można to kupić nie znam numeru w katalogu. Może ktoś miał z tym do czynienia i mógł mi pomóc byłbym wdzięczny. 


    • Przez Kuba1302
      Witam, potrzebuję założyć lampy ostrzegawcze w Zetorze Forterra 11741. Tak więc przychodzę z zapytaniem jak macie je zamontowane bo ja kupiłem go bez lamp i niewiem jak je założyć żeby niedziurawic kabiny.
      Ps. Będę wdzięczny za zdjęcia i porady 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v