Ochrona kukurydzy

[dantur96]

1 minutę temu, GABBER85 napisał:

Ręce umyj bo  cie Kołodziejczak nie przyjmie 😆

Brud już jest wzarty w skórę tak się za***rdala 🤭😂

[GABBER85]

susza była i się  wzarło, wody nie było 🤭

[dantur96]

Jo nie pada to i nie ma gdzie umyć 😂

[Franklin328]

2 godziny temu, kamil800 napisał:

@Okisz Na sciernisko dawalem sam fluroksypyr tak jak pisalem w pelnej dawce.

Przed chwila opryskalem kukurydze mcpa+fluroksypyr po polowie dawki i tez sie skrzyp trafia wiec bede dawal znac czy go bierze  

@Verati czerwone 2 strumieniowe mmat. Na herbicydy powinna byc gruba/srednia kropla

W jakiej fazie masz kukse? Nie zaszkodzi jej? Zdradzilbyś jakie środki w jakich dawkach?

[kamil800]

Nie wiem. Zobaczymy. Mysle, ze w tej fazie nie. 3-4 liscie ma. Starane w etykiecie do 6 liscia chwastox albo mial albo dalej ma rejestrację. I chyba tez bylo do 6 liscia. Jak cos to 2,4D tez ma rejestracje w kukurydzy ale tutaj nie pamietam do ktorego liscia. Pewnie tez 6 bo to tez herbicyd z tej samej grupy

 

[v11]

3 godziny temu, Verati napisał:

Czyli myślisz że na tych niebieskich mogę pryskac? 

Czy kupić tak jak mówisz czerwone chociaż nie ukrywam że wolałbym mieć uniwersalne dysze

jak uniwersalne to awitwin  różowe fioletowe 0,25 przy ciśnieniu 3 bar 6 km/h chwastobójcze przy 5 bar 7,5 km/ha  nawet grzybówka i nigdy nie znosi dopryskane idealnie nawet QQ obok buraków 

[Shaun]

12 godzin temu, Franklin328 napisał:

W jakiej fazie masz kukse? Nie zaszkodzi jej? Zdradzilbyś jakie środki w jakich dawkach?

nie wiem co tam siejesz ale w etykiecie Starane stoi jak byk, szczególnie na nowych odmianach może uszkadzać rośliny, może powodować objawy fito i wręcz zalecane jest zrobić próbę, doradzić się kogoś kompetentnego albo przedstawiciela podmiotu posiadającego zezwolenie.

btw, po zbiorze postaraj się o głeboszowanie i pH reguluj w razie potrzeby

Edytowane 23 Maja przez Shaun

[kamil800]

Oczywiscie. Na większości srodkow sa tego typu ostrzezenia. To rodzaj zabezpieczenia sie. Na mustangu np masz, ze odmiany owsa moga reagowac zahamowaniem wzrostu a ktos sie tym przejmuje? Mustangiem w sumie tez pryskaja kukurydze. Na adiuwantach masz aby sprawdzic mieszalnosc z kazda substancja itd. ja nikomu nie mowke aby tak robil. Pryskam na wlasne ryzyko jak kazdy 

Edytowane 23 Maja przez kamil800

[pedro2]

5 liść idzie

Od miedzy i na uwrociach dużo chwastów, ale w łanie pojedyncze roślinki komosy. 

Można by pryskać, ale na bank po deszczu będzie łąka 

[DzikiSimental25]

Co polecacie na poprawke po Rimelu ?

Chwastnicę słabo bierze a jest jej bardzo dużo. 

[krzychu121]

8 minut temu, pedro2 napisał:

5 liść idzie

Od miedzy i na uwrociach dużo chwastów, ale w łanie pojedyncze roślinki komosy. 

Można by pryskać, ale na bank po deszczu będzie łąka 

To jest pewne na 100%, tylko kiedy ten deszcz popada. We wrześniu?

[Shaun]

@kamil800 zgadza się, taki dupochron i każdy bierze ryzyko na siebie, albo nie zaszkodzi albo będzie zdziwko. Jednak warto dokładnie czytać etykiety bo znam takich co poza dawkami i daną uprawą nie interesuje się resztą treści. Nieprawdopodobne a jednak .

 

[pedro2]

1 godzinę temu, DzikiSimental25 napisał:

Co polecacie na poprawke po Rimelu ?

Chwastnicę słabo bierze a jest jej bardzo dużo. 

Nic.

Rimel wolno działa  

Ale działa 

[Okisz]

1 godzinę temu, DzikiSimental25 napisał:

Co polecacie na poprawke po Rimelu ?

Chwastnicę słabo bierze a jest jej bardzo dużo. 

Ewentualnie nikosulfuron.

Ale może lepiej poczekac

[kamil800]

1 godzinę temu, Shaun napisał:

@kamil800 zgadza się, taki dupochron i każdy bierze ryzyko na siebie, albo nie zaszkodzi albo będzie zdziwko. Jednak warto dokładnie czytać etykiety bo znam takich co poza dawkami i daną uprawą nie interesuje się resztą treści. Nieprawdopodobne a jednak .

 

Oczywiscie, ale w kukurydzy akurat ta formułka jest czesto pisana. Nawet masz identyczna na "nikosar" czyli nikosulfuron, a kazdy tym leci. Male fito tez nie jest niczym strasznym we wczesnych fazach rozwojowych.

Edytowane 23 Maja przez kamil800

[michal1993]

Dziś trochę popadało, drugi deszczyk 5mm w tym tygodniu. Pierwszy w poniedziałek, dziś drugi. Kukurydza miejscami ma szósty liść widoczny, presji chwastów dużej nie ma ale chyba za bardzo nie mogę czekać z zabiegiem na chwasty bo jednak fazy uciekają. Byłem teraz na polu i widzę, że w niektórych kukurydzach stoi woda w środku rośliny - chwasty suche - można zrobić zabieg bez obaw o przypalenia czy poczekać aż dobrze wyschnie?

[Tigon]

5 minut temu, michal1993 napisał:

Dziś trochę popadało, drugi deszczyk 5mm w tym tygodniu. Pierwszy w poniedziałek, dziś drugi. Kukurydza miejscami ma szósty liść widoczny, presji chwastów dużej nie ma ale chyba za bardzo nie mogę czekać z zabiegiem na chwasty bo jednak fazy uciekają. Byłem teraz na polu i widzę, że w niektórych kukurydzach stoi woda w środku rośliny - chwasty suche - można zrobić zabieg bez obaw o przypalenia czy poczekać aż dobrze wyschnie?

Kwestia czy ziemia będzie się lepić, bo jak masz robić bagno za sobą to lepiej poczekać do jutra

[michal1993]

Pod względem jazdy nie ma problemu, obsycha na wierzchu. Tylko chodzi o tę wodę w roślinach

[kamil800]

Do jakiej fazy w kukurydzy mozna stosowac mocarz? Na etykiecie niby 5 lisc a ktos tutaj pisał, ze pryskal pozniej i nic sie nie dzialo? 

Albo co za mocarza? Tylko nic doglebowego

Edytowane 23 Maja przez kamil800

[Franklin328]

No panowie u niektórych susza a tymczasem u mnie 2,5ha spłukane na droge, aż się odechciewa. Jak z dzikami wyjątkowo spokój to k*rwa ptactwo się pasie a teraz jeszcze deszczyk. Po sezonie...

[krzychu121]

Nad czym tu płakać? Nic tylko się cieszyć. Cała okolica została zasilona w wodę. Wszystko ruszy w górę aż miło po takich opadach.  A te 2,5 ha to jest pikuś. Zwłaszcza że można bez większych problemów ubezpieczyć za parę groszy od deszczu nawalnego. Więc i tak zwrócą kasę z nawiązką. Chciałbym takie deszcze u siebie. Nawet grad by mi nie przeszkadzał 

[Franklin328]

1 godzinę temu, krzychu121 napisał:

Nad czym tu płakać? Nic tylko się cieszyć. Cała okolica została zasilona w wodę. Wszystko ruszy w górę aż miło po takich opadach.  A te 2,5 ha to jest pikuś. Zwłaszcza że można bez większych problemów ubezpieczyć za parę groszy od deszczu nawalnego. Więc i tak zwrócą kasę z nawiązką. Chciałbym takie deszcze u siebie. Nawet grad by mi nie przeszkadzał 

Akurat jak na złość tej działki nie da rady bo nie mam doplat na siebie

[Zapracowany]

Ubezpieczyłem w tym roku jedną działkę rzepaku która nie jest moja, nie mam umowy i ktoś tam dopłaty bierze. Wypłacili mi odszkodowanie.

[witejus]

6 godzin temu, Franklin328 napisał:

Akurat jak na złość tej działki nie da rady bo nie mam doplat na siebie

Każdą działkę ubezpieczysz jeśli znasz nr i położenie, miejscowość, i dostaniesz odszkodowanie, nieważne czy twoja czy nie, czy bierzesz dopłaty czy nie.

9 godzin temu, Franklin328 napisał:

No panowie u niektórych susza a tymczasem u mnie 2,5ha spłukane na droge, aż się odechciewa. Jak z dzikami wyjątkowo spokój to k*rwa ptactwo się pasie a teraz jeszcze deszczyk. Po sezonie...

Nie becz, ta kukurydza która leży na zdjęciu po jakimś czasie wstanie i będzie rosła, a ta którą zamuliło wyjdzie na wierzch.

13 godzin temu, kamil800 napisał:

Albo co za mocarza? Tylko nic doglebowego

Wszystko co zawiera tritosulfuron i dikambę

[Franklin328]

1 godzinę temu, witejus napisał:

Każdą działkę ubezpieczysz jeśli znasz nr i położenie, miejscowość, i dostaniesz odszkodowanie, nieważne czy twoja czy nie, czy bierzesz dopłaty czy nie.

A tego to nie wiedzialem, cały czas się uczę i rozwijam. Tylko czy przypadkiem ubezpieczenie nie ma iluś dni "karencji" zanim zaczyna obowiązywać po zakupie? Myślisz, że jakbym dziś ubezpieczył jeszcze to pójdzie coś ugrac?

Edytowane 24 Maja przez Franklin328