Skocz do zawartości

sortowniki do ziemniaków


prometeusz

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie

Różnica w długości dość spora bo 70cm (130 i 200cm). Czasami trzeba zwiększyć obsadę przy sortowniku więc wydawało mi się że przy krótszym stole jest mniej komfortowo dla 2 osób z jednej strony. Na dobrą sprawę gdy przed oczami przelatują ziemniaki jedna osoba i tak w polu widzenia ma ok. 50-60cm taśmy. Wiadomo że nie jest w stanie skupić sie na dłuższym jej odcinku. Chyba że jak mówi przemol, na taśmie obłamywać sie mają kiełki wtedy nawet poza naszym wzrokiem spełnia ona jakąś rolę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki panowie za porady, zacząłem zastanawiać się nad krótką wersją ale ostatecznie wybrałem długą. W większości i tak będę sortował poza przechowalnią. Pyrki będą w skrzyniach więc łatwo będę widłakiem mógł je wywozić poza przechowalnie. A może i wewnątrz się zmieści.

Ostateczna cena to 13 400 już z dowozem. Nie jest żle mi się wydaje kiedy kupując prosto od producenta trzeba zapłacić 13 038 ale odbiór we własnym zakresie.

Teraz tylko liczyć na górkę ziemniaczaną aby w miarę szybko zwróciła sie inwestycja ;)

Edytowane przez tobago
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie też zauważyłem obijanie, ale tylko w początkowej fazie pracy wszystkie ziemniaki były prawie oskrobane, później ziemniaki szły już blisko maksymalnej wydajności i nic nie uszkadzało, ale wężyki na prętach + gumowane sita wydają się dobrym rozwiązaniem, mam jedną przechowalnie, gdzie zasadniczo nie zmieści mi się żaden sortownik poza małym puckiem, który przy 2t/h już nie daje rady i masakrycznie przypychają się sita, co uniemożliwia pracę, a ten bębnowy przełknie wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki wynalazek nieco zmodyfikowany ale praktycznie go nie używam pierwszy minus że trzeba wysoko wory targać (ja sobie ułatwiłem w ten sposób że kładłem wózkiem palete z pyrkami na przyczepie i z przyczepy sypałem) nie ma za bardzo jak przejrzeć tych przesortowanych pyrek bo leci wszystko prosto do skrzynek i i tak trzeba je wysypywać na arfe i przeglądać. Za dokładnie nie sortuje chyba że będziesz baardzo powoli wysypywał ale znowu długo trwa. Reasumując szału ni ma ale jak się nie ma co się lubi...itd. Teraz sortuje jakimś poniemieckim wynalazkiem z podajnikiem i stołem, dzień do nocy ale i tak idealnie nie jest....jednak maszyna to maszyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar zrobić stół przebierczy do ziemniaków z rolek metalowych , zastanawiam się czy jest jakaś różnica w pracy między rolkami metalowymi a plastikowymi ?,wszędzie widzę że zastosowanie mają rolki z plastiku ,może to jest podyktowane tym ,iż plastik nie łapie tak brudu jak metal , co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez 19seba
      Witam , kupował ktoś prywatnie od Niemca jakieś maszyny i może opowiedzieć jak się to odbywało ? Chodzi mi najbardziej o to czy jechaliście obejrzeć raz, zadatek a potem drugi raz znowu wyjazd na załadunek i zapłata reszty pieniedzy ? Czy może placiliscie od razu całość i potem już na załadunek się nie jedzie tylko kierowca z gospodarzem ładują ? Mam do kupienia kombajn ale sam nigdy zza granicy nic nie przywoziłem , jazdy trochę jest i nie wiem czy da się to załatwić na raz czy nie , bo pewnie transportu nie da się załatwić w tym samym dniu? Doradzi ktoś jak to najlepiej rozwiązać ? Albo jak to się zwykle odbywa ? 
    • Przez włodek
      Dzień dobry,
      Słuchajcie, potrzebuję pilnie Waszej pomocy. Jestem w trakcie remontu sprzęgła (tak to się chyba nazywa), chodzi o ten mechanizm wysypu. On działał ale ten wałek na którym jest tarcza i bęben miał już niesamowite luzy. Rozebrałem to. Po rozebraniu okazało się że ktoś tam już coś kombinował. W kole zębatym sprzęgła zamiast 2 tulejek jakie są w katalogu z częściami, były nabite jakieś rurki miedziane. Koło było już tak wyrobione że musiałem kupić nowe. W książce z częściami są jeszcze jakieś łożyska kulkowe wzdłużne których u mnie nie było. No pocudowane niemiłosiernie. Próbuję to składać zgodnie ze schematem z załącznika ale coś mi nie pasuje. Ma może ktoś z Was instrukcję napraw albo podpowie jak to powinno być poprawnie złożone? Może macie jakieś zdjęcia? 

    • Przez agronomek
      Witam, mam takie pytanie czy ktoś próbował zamiast śruby rzymskiej od regulacji szerokości rzadka, ta korba co łączy ramę z dyszlem zamiast tej śruby założyć siłownik hydr. bo tak się właśnie zastanawiam nad takim patentem, czy to wypali? Czekam na wasze opinie : pozdrawiam
    • Przez 5120CASE5120
      Cześć wam, czy ktoś kopie Anną Na rozstawie 75 lub większy?  Poszerzał ktoś Koło kopiujące?  ( wydaje mi się że widziałem  jedno zdjęcie z poszerzonym kołem kopiujacym ale nie mogę znaleźć), 75 cm bierze bez problemu czy kroje tną ziemniaki lub zbyt duża szerokość wysokość redlin utrudnia? 
    • Przez Rammstein
      Witam. Chcę zrobić uprawnienia na kombajn do buraków typu: Ropa albo Holmer, tylko nie wiem gdzie można takie coś zrobić i ile by ten kurs kosztował, może mi ktoś pomoże.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v