Skocz do zawartości

Problem z wyrzucaniem sieczki w sieczkarni z364 z kunowa


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak w temacie dość często sieczka zapycha się w rurze zjawisko występuje w zielonej kukurydzy lub z rana jak się kosi z rosą dodam tylko że sieczka jest dobrze rozdrobniona. Jeśli wie ktoś co może być przyczyną i w jaki sposób ją wyeliminować to proszę o pomoc

Opublikowano

Proste kolego, zbyt wilgotna kiszonka i za szybki bieg. Masz dwa rozwiązania tego problemu. Pierwszy to niech qq lepiej dojrzeje lub drugi to koszenie wolniejszym biegiem. Po prostu sieczkarnia nie nadąża przerabiać kiszonki i rura się zapycha, a jak na dodatek jest wilgotna to już zupełnie się zabije, więcej czasu przepychasz wylot niż kosisz przyczepę ;)

Opublikowano (edytowane)

wolniejszy bieg tak jak kolega mówi albo przestawic obroty w ciagniku na 1000 wtedy przepieknie rzuca ale przystawka po 8-10 ha na takich obrotach jest do wymiany

Moze tez byc ze obudowa nie dolega do głownej u mnie tak było wymieniłem ją i juz sie nie zapycha

zaznaczyłem obudowe na zdjęciu

 

]

 

to jest ta górna co sie podnosi na zawiasach

post-32790-0-98045800-1328810374_thumb.jpg

Edytowane przez Karolt
Opublikowano

W sumie nigdy nie jadę bardzo szybko ciągnik nie ma ciężko a kiedy spróbowałem 1000 na wom to już nie było tak przyjemnie słychać wycie sieczkarni że aż się jej szkoda robi a czy możesz napisać dokładnie o którą obudowę chodzi bo nie bardzo rozumiem.

Opublikowano

Kolega @karol091193 dobrze mówi. U mnie też się zapychało wtedy jak była zbyt zielona lub mokra kukurydza. A co do 1000 obrotów na WOM to ostatni sezon tak kosiłem i nawet mokra się nie zapchała ;)

Opublikowano

Moim zdaniem koszenie na 1000 jest rozwiązaniem blokowania się sieczki ale ma to poważne minusy myślę że sieczkarnia długo nie wytrzyma w takiej pracy a i dla operatora to nic przyjemnego bo sieczkarnia wtedy wyje niemiłosiernie

Opublikowano

W sumie nigdy nie jadę bardzo szybko ciągnik nie ma ciężko a kiedy spróbowałem 1000 na wom to już nie było tak przyjemnie słychać wycie sieczkarni że aż się jej szkoda robi a czy możesz napisać dokładnie o którą obudowę chodzi bo nie bardzo rozumiem.

 

 

To jest ta co zaglądasz do wirnika do środka podnosisz ja do góry zaznaczyłem ją na zdjęciu

Opublikowano (edytowane)

Już zrozumiałem. Chodzi o tę osłonę nad wirnikiem tylko jakie to ma znaczenie czy dolega czy nie bo powietrze i tak się dostaje tymi otworami z tylu tej osłony ?

 

 

no właśnie ma bo u mnie przed wymianą rzucała do połowy przyczepy a jak ją wymieniłem to rzuca na sam tył przyczepy bo wtedy łapie za dużo powietrza czy jakoś tak serwisant od nich mi mówił bo znajomy

Edytowane przez Karolt
Opublikowano (edytowane)

Ale trzeba ją wymienić czy można uszczelnic ? I czy te nowe modele też mają w tych osłonach otwory z tyły ?

 

Ja wymieniłem bo już tą osłonę ztarło nie dziwie się rok budowy sieczkarni to 95 o te nowsze modele tez chyba mają te otwory ale ta osłona to nie kosztuje dużo dałem za nią 100zł chyba na fabryce

Edytowane przez Karolt
Opublikowano

Ok rozumiem wiadomo koszt nie jest wielki dzięki za pomoc wymienię te osłonę i będę informował jaki efekt ale to dopiero jak kukurydza urośnie :-) jeszcze raz dzięki za pomoc

Opublikowano

zobaczymy jak będzie sezon a co ile ha noże wymieniasz bo ja co 40ha czyli co dwa sezony

a paski to zmień sobie jako jeden pas zespolony wszystkie cztery są połączone ze sobą

Opublikowano

Z wymianą noży to różnie bywa zdarza się że jakiś uprzejmy sąsiad zostawi w rzadku kukurydzy jakiś drut kawałek gruzu zawiesi albo w koszulki po kolbie kamień zawinie ale w tamtym roku jeden został przyłapany na gorącym uczynku na polu mojego brata i udało się cały sezon bez niespodzianek jeździć. Jestem z okolic Łukowa woj lubelskie i nie brakuje tu h .....ów co stoją cały dzień pod sklepem i z nudów urządzają sobie takie rozrywki.

Opublikowano

mi tez raz drut zebrówke przywiązali do łodygi pocieło go na drobniótkie kawałeczki dopóki podstawy noża nie wyrwało i zrobiło się w środku spustoszenie ale 25cm druta ścieło wszystkie noże były do wymiany i łożyska na wirniku

a tak apropo od nowosci juz mam wszystko wymienione orginalna się tylko rama została

Opublikowano

To ja nie miałem jeszcze aż takiego spustoszenia ale noże i łopatki wyrzutnika to już nie raz się urywały. W mojej sieczkarni podobnie prawie wszystko wymieniłem myślałem o samobieżnej ale to aż strach w pole wjeżdżać bo w przypadku jakiejś niespodzianki koszty są nieporównywalne a kukurydzy też nie mam zbyt dużo u siebie jakieś 4-5 ha i u brata około 6 tak więc wyrabia bez problemu nieraz jeszcze się skosi u kolegi 2 albo 3 hektary w ramach pomocy sąsiedzkiej tak więc nie bardzo jest sens inwestować w samobieżną sieczkarnie bo zwracać się będzie bardzo długo a w przypadku niespodzianek nie zwróci się nigdy. A jakim ciągnikiem działasz z ta jednorzedowką ?

Opublikowano (edytowane)

opłacaloby sie kupic sieczkarnie ale na conajmniej 50Ha wtedy się zwróci a policzyć sobie kosztu najmu sieczkarni to ok 500 - 700 zł z ha to sporo

a moja sieczkarnia współpracuje z mtz 80 lub Belarus 820.2 na 17-20ha i wystarcza myslałem nad jakąs dwurzędówka ale to ciągnik musi buc 0k 110-130km\

ja qq to tylko u siebie kosze wczesniej jak mieliśmy mniej ha to ojciec kosił u znajomego

 

Ile w jeden dzień skoszisz ha i tez z jakim ciągnikiem ją ciągasz

Edytowane przez Karolt
Opublikowano

Ja kosiłem do tej pory pronarem 82a to samo co mtz a teraz planuje pol motem 8014 h a wydajność to napisze tak. Dziwię się jak ktoś pisze że kosi nawet 3 ha dziennie sieczkarnia jednorzedową ja nigdy nie skosiłem więcej niż 1,7 ha bardzo ładnej kukurydzy sianej w rzędach co 60 cm na długim polu od godziny 8 rano do 18 wieczorem dodam że ciągam za sobą przyczepę większe wydajności są możliwe jak jest słabą kuku i siana w szerokich odstępach :-) a U Ciebie jak z wydajnością ?

Opublikowano (edytowane)

Jak jest dobry dzień nic sie niezadzieje to nawet czasami 1,8-2ha sie zrobi to tak od 8,30 do 19 ale qq ma ok 3 m bo jak jest mniejsza to wyzszy bieg i szybciej idzie tez ciągam za sobą przyczepe jest wygodniej tylko tyle ze trzeba sie przepinacr

robisz jedną pryzme czy dwie

Edytowane przez Karolt
Opublikowano

Zazwyczaj robię dwie ponieważ kukurydza jest siana na różnych polach i kosze najpierw tę co podsycha a później czekam na tę która jest jeszcze zielona i ma to plusy bo w ciągu dwóch dni jedna pryzma jest ubita okryta dwiema warstwami folii i obsypana piaskiem. Z takiej pryzmy z około 2,5 ha kuku odrzuce maksymalnie dwie taczki a dwie folie na wierzch ponieważ dookoła moich kiszonek sąsiedzi pasą krowy a ogrodzenie przeszkadzało by mi ze względu na dość wąskie podwórko i zdarzało się że jakaś zapragnęła przejść się po kiszonce ale dwie warstwy folii i piach zabezpieczają przed dostaniem się powietrza nawet w tak ekstremalnych warunkach :-). I powiedz mi jeszcze jakie masz przeciętne zużycie paliwa bo ja w granicach 45 litrów na hektar ale to tak jak już pisałem w bardzo ładnej kukurydzy i na niedługich polach.

Opublikowano

Ja spalanie tez mam ok 40l/ha ale ja obrzucam folie gnojem ponieważ gdy folia się przerwie to piasek wymiesza sie z qq i krowy go zjedzą i są problemy z księgami bo się zapiekają a nawet jak obornik się dosta do qq to krowy go nie zjędzą i w zimę lepiej się odkrywa

Ja robię dwie pryzmy po 9ha na jedną w 5 dni jedna pryzma jest zamknieta

a pronara masz z turem czy bez

Opublikowano

Mój pronar miał tura ale oddałem go bratu a w zamian dostałem od niego takiego samego tylko bez tura całej zamiany dokonaliśmy po tym jak kupiłem pol mota bo na nim teraz jest ładowacz a brat nosił się z zamiarem zakupu ładowacza lecz zbudował obore i wiadomo pieniądze :-) ale podczas prac polowych pomagamy sobie mieszkamy od siebie 5 kilometrów tak więc teraz nie ma problemu z równaniem kuku na pryźmie łącznie mamy 2 pronary 1 pol mota ursusa 3512 zetora 5211 i t-25 i łącznie z tatą jest nas 3 kierowców a i ja i brat już pracujemy nad młodymi operatorami :-)

Opublikowano

a nie siadało ci sprzęgło w pronarze jak z awaryjnoscią

taka mała zmianka tą dwurzędówke co kunów chciał produkowac to testowali u mnie

teraz o ojcem myślimy nad jakims ciagnikiem co mozesz powiedziec o POLMOCIE

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez arcadiuss92
      Hej, witam jestem w połowie sieczenia kukurydzy i w tym roku idzie tragicznie, sieczkarnia ciągle się zapycha, strasznie dużo na dole zostaje syfu (pod nożami od bębnów) i co chwilę zrywa bezpiecznik co strasznie utrudnia pracę... proszę o szybką pomoc!!
    • Przez krzyszofl
      Widział ktoś lub ma takowego Orkana? 






    • Przez przemek308
      Witam, mam problem z jaguarem 860 dotyczy on jazdy. Prędkość maksymalna tej sieczkarni to 14-15km/h przy maksymalnych obrotach silnika wydaje mi się powinno być 20-25km/h, ogólnie to dzoj ma małe wychylenie do przodu po odpieciu linki przesuwa się bardziej do przodu to tak jakby blokowalo coś na pompie od jazdy. Miał ktoś podobny problem albo regenerowal pompę jazdy?
    • Przez przemek308
      Mam zamiar kupić sieczkarnie tak do 100tys no max 120tys i zastanawiam się nad jd seria 6x10 czy to dobry wybór jaguar serii 800 to już będzie wysłużona maszyna i w tych pieniądzach nie bardzo jest co szukać a może lepiej ładną 600 tylko do tego znowu kończą się części.
    • Przez Patryk022001
      Witam, mam problem z sieczkarnia jaguar 870 z 2001 roku, wcześniej gdy kręciła i nie odpalała, wystarczyło cofnąć kluczyk i za 2/3 razem odpalała od strzała, nie wiem, czy jakaś cewka, czy moduł nie załączał, a teraz wcale nie odpala, kręci i nie odpala, dymek z komina także nie leci, w czym szukać problemu?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v