Pszenżyto ozime i jare

[misio3p]

Takie słowa z pewnością nie padły ode mnie, bo już plony 8+ zbierałem ze swoich pól mimo średniej ziemi. Nie słabej - średniej.

[Janeczko]

Mam kolegę który daje 100kg saletrzaku i to w dwóch dawkach ale za to plonvitem pryska po 3 razy i zadowolony z plonów. Zbieram się żeby porobić trochę prób czy jest sens pryskania czy nie ale niestety mam nie równe kawałki plus co jakiś czas martwica wyorana więc nie będzie to miarodajne 

[ZYLA]

9 godzin temu, JarekBazydlo napisał:

W pszenżycie wychodzi podflagowy. Optysil 0.5l tytanit 0.3l opti zboża 2.5kg i NitroSpeed39 w ilosci 3l dawka na hektar. Myślę że taka zupa pobudzi pszenżyto po tych chłodach. Powiem tak że sam krzem ładnie potrafi zabezpieczyć roślinę a nitrospeed ładnie nadaje ciemny odcień zieleni. Moim zdaniem warto zainwestować w odżywianie dolistne .

Pobudzi to je słońce i ciepelko. A to darmowe

[tytanowyJanusz]

To tak jakbyś dostał na obiad dwie łyżki ziemniaków i trzy garście cukierków, takie porównanie 😉

@Janeczko

[JarekBazydlo]

ZYLA napisał:

9 godzin temu, JarekBazydlo napisał:

W pszenżycie wychodzi podflagowy. Optysil 0.5l tytanit 0.3l opti zboża 2.5kg i NitroSpeed39 w ilosci 3l dawka na hektar. Myślę że taka zupa pobudzi pszenżyto po tych chłodach. Powiem tak że sam krzem ładnie potrafi zabezpieczyć roślinę a nitrospeed ładnie nadaje ciemny odcień zieleni. Moim zdaniem warto zainwestować w odżywianie dolistne .

Pobudzi to je słońce i ciepelko. A to darmowe

Taka różnica jakbys byl przeziebiony i samo przejdzie a wziął tabeletki.

[ZYLA]

trafiłeś w punkt. Tabletki tylko tłumią objawy, nie leczą

[KacperDemczuk]

Su Atletus co na t2 polecacie? Raczej coś tańszego 

[tytanowyJanusz]

Tebu + azoksy

Protio+ azoksy 

[Korbol]

Soligor 0,5-0,6L + koniecznie jakiś adiuwant typu faster i zadziała tak dobrze jak 1L. Do kwitnienia będzie zabezpieczone bez problemu.

[tytanowyJanusz]

Soligor za swoją cene to bezsensowny środek. 0.6L/ha to tyle wnosi ... 🙆

[Lukasz21_Lubelskie]

50 minut temu, tytanowyJanusz napisał:

Tebu + azoksy

Protio+ azoksy 

Obecnie najekonomiczniejszy zabieg i po prostu dobry 

[JarekBazydlo]

ZYLA napisał:

trafiłeś w punkt. Tabletki tylko tłumią objawy, nie leczą

To Ciebie strasznie przytłumiły. Podam inny przyklad: jakbys na kaca dostał glukoze albo nie dostał i cały dzien chodził struty. Jaśniej już sie nie da ale pewnie dla Ciebie to i tak za ciemno.

[koks85]

3 godziny temu, tytanowyJanusz napisał:

Tebu + azoksy

Protio+ azoksy 

jak na T1 poszlo 250gr fenpropidyny, 100gr protio i 125 gr tebu to co teraz lepiej dać z azoksy ?

[tytanowyJanusz]

A na co portfel pozwala. Protio ogólnie jest lepszy. Powtarzanie się substancji nie przeszkadza. 

[Tomasz0611]

5 godzin temu, ZYLA napisał:

Pobudzi to je słońce i ciepelko. A to darmowe

Podanie aminokwasów w truskawce po przymrozkach a nie podanie tych aminokwasów robi wielką różnicę, dostarcza się substancje które roślina jest w stanie bardzo łatwo wbudować i dzięki temu zregenerować/zaleczyć szybciej uszkodzenia powstałe przez przymrozki. Cudów nie ma co oczekiwać ale poprawa jest dobrze widoczna.

[koks85]

dzieki  podpowiesz jeszcze w jakich proporcjach je podać?

[Zetor-7340]

3 godziny temu, tytanowyJanusz napisał:

Soligor za swoją cene to bezsensowny środek. 0.6L/ha to tyle wnosi ... 🙆

Protio i tebu tyle co kot napłakał 

[tytanowyJanusz]

49 minut temu, Tomasz0611 napisał:

Podanie aminokwasów w truskawce po przymrozkach a nie podanie tych aminokwasów robi wielką różnicę, dostarcza się substancje które roślina jest w stanie bardzo łatwo wbudować i dzięki temu zregenerować/zaleczyć szybciej uszkodzenia powstałe przez przymrozki. Cudów nie ma co oczekiwać ale poprawa jest dobrze widoczna.

Jeszcze tylko napisz nam jaka jest różnica między amino roślinnymi a zwierzęcymi 😀

[ZYLA]

4 godziny temu, JarekBazydlo napisał:

To Ciebie strasznie przytłumiły. Podam inny przyklad: jakbys na kaca dostał glukoze albo nie dostał i cały dzien chodził struty. Jaśniej już sie nie da ale pewnie dla Ciebie to i tak za ciemno.

Co się ciskasz. Lej sobie i nabijaj kabzę producentom😆😆😆. Też jakies czasem odżywki stosuję,qle nie spuszczam się nad tym jak by to było nie wiadomo co i dawalo niewiadomo wiele😉

[Gardner]

Co to za grom jest? Pierwszy raz widzę coś takiego w pszenżycie u siebie. Niedobór magnezu?? Grzyb?? Liście robią się jak szpilki i całe planty takiego seledynowego zamierającego pszenżyta. Zobaczyłem dopiero teraz bo plama, jakieś  0,3 ha jest ukryta za górką i z drogi nic nie widać, dopiero jak pole obszedłem. Na drugiej działce 2 ha septorioza tańczy jak szalona, w ciągu tygodnia pole zrobiło się żółtawe. Masakra w tym roku, zawsze pszenżyto ładne, bezboleśnie wszystko, a tu zonk za zonkiem. To chyba wszystko przez późne siewy, miałem problemy ze zdrowiem w zeszłym roku, siane po 20 października, a na Podlasiu niecały miesiąc później mieliśmy regularną zimę. Na domiar złego nie wyrobiłem się z opryskiem na zielsko jak było cieplej. Teraz ma być dobra pogoda i nie wiadomo co najpierw robić, żeby nie popalić. Pomożecie ustalić jakąś strategię?

[Janeczko]

7 godzin temu, tytanowyJanusz napisał:

To tak jakbyś dostał na obiad dwie łyżki ziemniaków i trzy garście cukierków, takie porównanie 😉

@Janeczko

Ja wiem dodaje odżywki ale czy faktycznie te ilości coś pomagają to nie wiem 

[Tomasz0611]

2 godziny temu, tytanowyJanusz napisał:

Jeszcze tylko napisz nam jaka jest różnica między amino roślinnymi a zwierzęcymi 😀

Z czego są wyprodukowane nie ma znaczenia ... Liczy się diagram czy są odpowiednie do odpowiedniej fazy wzrostu, ale w zbożu bym aż tak się tym nie sugerował ... Nie jest to uprawa warta 100tys na ha tylko 5tys więc nie ma co się aż tak nad tym spuszczać ... W zbożach i kukurydzy daje VitOrg w minimalnej etykietowej dawce jeżeli występują jakieś duże stresy i widzę różnicę tam gdzie był zastosowany a gdzie nie. 

Podobno zwierzęce nie nadają się na rośliny w fazie kwitnienia, ale to różnie mówią, jedne firmy nie zalecają, inne mówią że to nie ma znaczenia ...

Edytowane 25 Kwietnia 2024 przez Tomasz0611

[Agrest]

1 godzinę temu, Gardner napisał:

 

Co to za grom jest? Pierwszy raz widzę coś takiego w pszenżycie u siebie. Niedobór magnezu?? Grzyb?? Liście robią się jak szpilki i całe planty takiego seledynowego zamierającego pszenżyta. Zobaczyłem dopiero teraz bo plama, jakieś  0,3 ha jest ukryta za górką i z drogi nic nie widać, dopiero jak pole obszedłem. Na drugiej działce 2 ha septorioza tańczy jak szalona, w ciągu tygodnia pole zrobiło się żółtawe. Masakra w tym roku, zawsze pszenżyto ładne, bezboleśnie wszystko, a tu zonk za zonkiem. To chyba wszystko przez późne siewy, miałem problemy ze zdrowiem w zeszłym roku, siane po 20 października, a na Podlasiu niecały miesiąc później mieliśmy regularną zimę. Na domiar złego nie wyrobiłem się z opryskiem na zielsko jak było cieplej. Teraz ma być dobra pogoda i nie wiadomo co najpierw robić, żeby nie popalić. Pomożecie ustalić jakąś strategię?

Magnez i ph.

Możliwe że pług wyrzucił martwicę

[Rafiozo]

Soligor w dawce 0,7l/ha nie jest taki zły, tylko drogo wychodzi w porównaniu do tebu plus azoksy.

[tytanowyJanusz]

To już wole 0.7 Priaxora niż mam siebie oszukiwać że Soligor coś zdziała 

A tym czasem efekty przymrozków: 

 

No uja nie mogłem tego złapać telefonem ale jest fioletowo, a miejscami żółto