Skocz do zawartości

Pszenżyto ozime i jare


Pavel

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra, pies idratowany. Dopiero wrocilismy. Można myśleć i oprysku teraz

Jak się ctu i dff ma do temperatury po zabiegu?Tzn teraz się nie wyrobie w tym okienku pogodowym, a na przyszły tydzień pokazują w dzień 12-14, ale w nocy tylko ~5. Dla ctu to chyba ok, ale dff odbije się mocno na skuteczności temperatura poniżej 8?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się wydaje, że któregoś roku pryskalem już jak były doac zimne noce i spoko podziałało.

Zobaczę, może jutro z rana bym zdążył jeden opryskiwacz zrobić zanim się wiatr zerwie, bo ma tak samo jak dziś być, a po południu deszcz możliwy. 

8 minut temu, Agrest napisał:

nie marudź

Lubię 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zakończone odchwaszczanie pszenżyta, w tym roku podobnie jak w ubiegłym zadecydowałem się na quelex, tylko problem taki, że znowu zabrakło mi tego proszku i zamiast na 20ha to zrobiłem 18 ha używałem miarki z ubiegłego roku i nie wiem co tu się stało. Na 2ha kupiłem Cezaro, dawka 0,5 L/ha no i obowiązkowo w tym roku dodawałem smierdziucha na muszki, mszyce i inne robactwo bo tego od groma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te przebarwienia na liściach to raczej nie od wczesnego siewu , na zdjęciu Tadeus zaprawiany wodą święconą 8 września , siany 10 września i na dokładkę monokultura zbożowa 30 lat.

a i w ścieżkach widać że rośnie jeden przejazd nie zaszkodził.

20241010_170825.jpg

20241010_164207.jpg

Edytowane przez k16mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.10.2024 o 18:18, EmilPlayP napisał:

Dziś zakończone odchwaszczanie pszenżyta, w tym roku podobnie jak w ubiegłym zadecydowałem się na quelex, tylko problem taki, że znowu zabrakło mi tego proszku i zamiast na 20ha to zrobiłem 18 ha używałem miarki z ubiegłego roku i nie wiem co tu się stało. Na 2ha kupiłem Cezaro, dawka 0,5 L/ha no i obowiązkowo w tym roku dodawałem smierdziucha na muszki, mszyce i inne robactwo bo tego od groma.

Po co te 0.5L? Bardziej zaszkodzisz niż pomożesz 

Warunki miałem w tym roku prima sort na mokrą glebę i schodziłem z max zalecanej dawki poniżej 0.4L 

Solo dff+flufenacet też poniżej zalecanych. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.10.2024 o 19:42, k16mk napisał:

Te przebarwienia na liściach to raczej nie od wczesnego siewu , na zdjęciu Tadeus zaprawiany wodą święconą 8 września , siany 10 września i na dokładkę monokultura zbożowa 30 lat.

a i w ścieżkach widać że rośnie jeden przejazd nie zaszkodził.

20241010_170825.jpg

20241010_164207.jpg

Duże, chyba nawet za duże. 😔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.10.2024 o 13:18, Miodek11500 napisał:

😀

Tak więc reasumujac moim  zdaniem, podkreślam, moim zdaniem, wcześniejszy siew (optymalny) zapewnia nam większą gwarancję stabilnego plonu, niż siew opóźniony. I to w ogóle nie podlega jakiejkolwiek dyskusji. Bez względu na to jak głęboko sięga system korzeniowy roślin.
Oczywiście jest to moje zdanie, którego nikomu nie narzucam 

Cały wrzesień była taka susza że zborza siane w okolicy 20tego wrzesnia powschodziły równo z tymi sianymi początkiem pazdziernika , więc gdzie ta gwarancja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, krilan06 napisał:

We wsi obok jednemu gościowi 4ha wyciął, u mnie widzę też pojedyncze rośliny uszkodzone, ale póki co zboże rośnie i obserwuję sytuację. Tak za bardzo nie ma czym pryskać 

No u mnie też przerzedził, pierwszy liść drugi idzie narazie. Trochę rzadko miałem zasiane a ten jeszcze przerzedził. Tadeus mam pierwszy rok ciekawy jak sie pokrzewi. Wgl cos zboża słabo idą do góry...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, korasss napisał:

Cały wrzesień była taka susza że zborza siane w okolicy 20tego wrzesnia powschodziły równo z tymi sianymi początkiem pazdziernika , więc gdzie ta gwarancja?

Powschodzily. Ale czy to jest wyznacznik? Sprawdzałeś te zboża porównując system korzeniowy roślin? To co widać nad ziemią, to część rośliny. Najlepiej zasiej sobie kiedyś 20 września i 10 października, będziesz miał kontrolkę 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot z tymi warunkami do oprysków, to co roku taka chujnia. Chyba w tamtym tylko jakoś tak mi się super trafiało. Teraz parę dni temu chcialem pojechać prysnąć pszenżyto - wiatr urywa łeb, kolejny dzień gdzie temperatura spoko i wilgotno - wiatr urywa łeb. Wczoraj pokropiło, zaczepiłem wieczorem opryskiwacz i napuscilem wodę, żeby dziś szybko załatwić sprawę, to jak jechałem teraz na wieś, to miejscami w polach siwo i temperatura 2-3st, matula mówiła, że nad ranem to siwiusko wszędzie. Ciepłej będzie koło 10-11, ale wtedy już ziemia będzie bardziej sucha. A nigdy nie pryskalem z myślą o bardziej doglebowym działaniu i nie wiem jak sucha jest już za sucha :/

Jutro z kolei deszcz, poniedziałek deszcz, wtorek deszcz. Od środy do soboty powinna być pogoda, ale wiadomo jak to z tymi prognozami.

No i co robić? Poczekać do 10 i jechać? Odpuścić, żeby sobie bajzlu po przymrozku nie narobić? 

Edytowane przez daron64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Miodek11500 napisał:

Powschodzily. Ale czy to jest wyznacznik? Sprawdzałeś te zboża porównując system korzeniowy roślin? To co widać nad ziemią, to część rośliny. Najlepiej zasiej sobie kiedyś 20 września i 10 października, będziesz miał kontrolkę 

 

A co tam porównywać, nie raz było sucho i sprawdzałem i jak zasiane tak leżało w ziemi, korzeni żadnych nie było :D Na piachu potrafi przeleżeć całą zimę, zasiane w drugiej połowie września  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Mateusz1q napisał:

czekać ludzie w listopadzie się pryskalo i było luks

Toc i ja w listopadzie pryskalem 

@krilan06

Pogoda mówi niby że od środy do niedzieli bez deszczu i w dzień 11-15, w nocy 4-9. wk***ia mnie to tylko, że wczoraj prognoza pokazywała w nocy ~5, to myślałem, że w sam raz rano zanim dojadę do domu, dokończę napuszczanie wody i dawanie śor, to już będzie spoko temperatura. A tu k**wa mróz. 

Po prostu jakos tak mnie wk***ia jak mam tak robotę rozciągnięta w czasie i że się za mną ciągnie, że coś jest nie skończone. Ja to lubię tak zadaniowo podchodzić do tematu - mam orać, to jadę i zapierdalam od rana do nocy, aby skończyć jak najszybciej. Mam siać - to samo, oswitu do nocy, aby jak najszybciej dana robota była zrobiona. Lubię to uczucie spokoju po skończonej robocie. A tak to wkurwiony chodzę cały czas, bo coś jest nieskończone. Wiem, że głupie, ale co zrobić.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Mateusz1q napisał:

czekać ludzie w listopadzie się pryskalo i było luks

Tez tak myślę, u mnie dopiero jedna działka z trzech zrobiona. Dwie czekają  bo później siane i narazie dopiero wyszło z ziemi, liczę pod koniec października opryskać bo kupiony środek, a jak nie to zostanie na przyszły sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez pawel101210
      hej ...... na wiosne z wujkiem mamy plany zasiać PSZENŻYTO JARE .... będziemy siać około 0,5 ha .... jaką poradzicie odmiane zasiać ja bym radził MATEJKO .... ile trzeba siać Kg na ha ... a jaką zaprawke pod zboże i oprysk ...
    • Przez bialy2005
      Narazie to ceny raczej beda z tendencja w dół jak to w styczniu. Pod koniec miesaca zacznie sie to rozkrecac ale jesli nie potwierdza sie wymarzniecia to bez szału
      Pszenżyto 550 z podwórka okolice łukowa lubelskie
    • Przez hazel
      Witam szanownych forumowiczów  W tym roku postanowiłem obsiać 6 ha pszenżytem. Po siewie wykonałem oprysk preparatem Glean 75wg na chwasty dwuliscienne lecz gdy byłem dziś na polu obejrzec uprawe zauważyłem że jest też trochę chwastów i do was kieruje tutaj pytanie jakim srodkiem wykoncać poprawkę na wiosne i czy jest wg sens robienia poprawki a jak tak to jaki srodek byscie zastosowali 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v