Pszenżyto ozime i jare

[daron64]

4 godziny temu, Agrest napisał:

Zwłaszcza że jak sam zaprawiałem to pokrycie nasion miało 100% , a intensywność barwy wręcz powalała. Korzeń wówczas był imponujący.

A mi nigdy nie udało się uzyskać tak intensywnej barwy jak z kupnego kwalifikatu. Nieważne ile bym nie mieszał w tej betoniarce, to żeby było tak intensywnie czerwone - dawki zaprawy, nawozu takie jak zalecane, wody też, czasem nawet więcej - nigdy nie udało mi się uzyskać takiego super efektu. Próbowałem z mniejsz miłością materiału, długim mieszaniem itd - ni chu chu. Dopiero jak na próbę dawałem więcej zaprawy, ale to tak naprawdę - ze dwa razy więcej, to było widać różnicę. No i też jak zboże postało dłużej przed siewem, to widocznie ciemniejsze się robiło i kolor taki bardziej nasycony. 

Ale jak oglądałem ziarno, to wyglądało na w miarę chyba równomiernie pokryte, tyle że ta barwa nie była tak intensywna.

9 minut temu, gnat napisał:

lepiej teraz czy na wiosnę

Prysniesz z jesieni, to nawet jeśli będziesz musiał robić wiosna poprawkę, to i tak jesienny zabieg Ci większość gówna wyczyści. 

Wiosną kiedy są warunki na herbicyd? U mnie najczęściej gdzieś dopiero koło połowy kwietnia. Plus okres aż środek zacznie działać. No ale niech będzie, że to połowa tego kwietnia. To do tego czasu zboże musi konkurować o wszystkie składniki pokarmowe z zielskiem.

A połowa kwietnia, to jestem po N1, N2 i pewnie już po R1/T1/siarczanie/odżywkach.

Edytowane 15 Października przez daron64

[Miodek11500]

Jęczmień jest dużo ciężej pokryć równomiernie w porównaniu np do pszenzyta. Ja pszenżyto zaprawiam partiami po 50 kg, wcześniej robiłem po 100kg ale jednak 50 kg wychodzi lepiej. Zaprawa i nawóz. Zaprawa kinto, wody 1050ml i jest poprawnie

[daron64]

W ogóle dobrze, że poprayskalem w ten weekend, bo teraz dowalilo tyle wody, że w pszenicę mogę mieć problem przez najbliższe kilka dni żeby wjechac. Miejscami w polu kałuże stoją 

[Janeczko]

Fakt jęczmień zawsze gorzej mam pokryty, sama zaprawa nie daje tak ładnego koloru jak z odżywka. Czy odżywka działa ? Kosztuje mniej niż mój czas poświęcony na zaprawianie więc żal nie skorzystać.

Ja zawsze materiał na siew kosze na końcu, odejmuje rowy, miedzę itd i sam środek trafia na przyczepę. Potem z przyczepę żmijka i na drugiej przyczepie wialnia i od razu czyszczę w big bagi i jestem zadowolony aczkolwiek jeszcze bym dobrał sita bo brakuje mi do łubinu, faceli 

[Ziel]

Co do rozrostu korzenia w zbożu to najważniejsza jest głębokość siewu, za głęboki siew to o wiele gorsze krzewienie i gorsze ukorzenienie.

[pedro2]

1 godzinę temu, gnat napisał:

Witam ..przenżyto siane 20 września i teraz myślę żeby je czymś prysnąć jak będzie pogoda  od dwuliściennych i miotły czy lepiej teraz czy na wiosnę....i przede wszystkim jaki środek doradzicie..pozdrawiam . 

Najlepiej teraz 

Dff+flufenacet 

Gotowy to będzie cezaro.

Jeszcze nigdy nie poprawiałem na wiosnę 

Ale u mnie lekkie ziemie, walowane bez grudek to i doglebowka dobrze kryje

[Dawid727]

@kibix raczej ciężko mi w tym roku porównywać te dwie rośliny bo rosły na różnych stanowiskach. Pszenżyto ponad 7 ton, areał 21 hektarów, z czego 17 po rzepaku 4 i 5 klasa 50/50 ale w mega kulturze i fajnych zasobnościach. A pozostałe 4 hektary to nowe działki z podobną klasą ziemi ale jeszcze nie w tak dobrej kulturze. A żyto rosło głównie na piachu. Choć były kawałki gdzie kiedyś miałem rzepak posiany z powodzeniem. Plon żyta w zależności od Pola od 3 do 5.5 tony. Z tym że na polu gdzie było te 5.5 tony to ten wynik nie zadowala... Z kawałka 16 hektarów dało 340 balotów 140stek po prasie kuhna z jd 6430 zbite mega mocno. To już 3 sezon gdzie żyto zawiodło. Zabiegi i nawożenie praktycznie to samo co w pszenżycie. Teraz na 3 małych polach (piachudry) mam posiany jęczmień ozimy. A kawałki te nic oprócz żyta jeszcze nigdy nie widziały. Taki mały eksperyment.

[Grab12]

Ja 1000 g ctu + 10 g tribenuronu zawsze było solo 1000g ctu i miotła tylko na omijakach z wiosny poprawiałem goldrm 450 ec 2.4d + fluroksypyr bo chaber zostawał ciekawe czy tribenuronu pomoże na jesieni

[Miodek11500]

Ja kolejny sezon lecę quelex complex pack, 105za na hektar, ale widzę że ten Cezaro poniżej stówki wychodzi to w ogóle rewelacja, za rok będę nim pryskał 

[Andpol]

@Miodek11500 gdzie Cezaro poniżej stówki?

[jajonasz]

Wszędzie jak dasz 0,4

[Andpol]

0,4 za mało

[Wpaw]

Ja w tym roku mam ten elipris resztki experta i dff i spróbuję kawałek tym cezaro będzie porównanie. 

[krzysztofsb]

ale 0,4 to tylko 130g flufenacetu

[6465]

Ja w tym roku lentipur+hukkata  też wychodzi nie całe 100zł/ha

[tomek1505]

Jakie dawki środków?

6465 napisał:

Ja w tym roku lentipur+hukkata  też wychodzi nie całe 100zł/ha

[6465]

2l+02l. Dawałem tak w zeszłym roku i było czysto bez poprawek 

Było legato teraz jakaś hukkata ale skład ten sam. 

[Miodek11500]

47 minut temu, Andpol napisał:

@Miodek11500 gdzie Cezaro poniżej stówki?

No właśnie 97zl wychodzi, ale dawka z etykiety czyli 0.4l. Ile w takim razie trzeba go dawać żeby było czysto?

[Andpol]

Mi przy 0,4l przytule puścił na niektórych polach reszta czysto.

[Miodek11500]

Rozumiem, ale o ile w takim razie zwiększyć? To bym sobie zapisał od razu na przyszły rok.

@krzysztofsb Ile tego flufenacetu trzeba na ha żeby było skutecznie skoro 130 to malo?

[robertrolnik27]

Ja tez leciałem rok temu Cezaro i było super w tym roku też kupione będę leciał 0.45 na ha tylko to już naprawdę maksymalna dawka, rok temu przy 0.42 przy nakładkach potrafiło pszenżyto też wypalić. 

W tym roku 0.45 to będzie 99 zł /ha

[krzysztofsb]

wedlug mnie takie 150 gr flufenacetu byloby idealnie za to diflufenikanu ma az nadto bo 250 czyli dawka 0,4 ok z diflufenikanem z flufenacetem ciut za mala ale i tak niezle sie sprawdzanie ma tragedi

jak mowie za duzo

diflufenikanu i przypala

[Miodek11500]

A ma ktoś może taką rozpiskę z mieszaninami na zboża? Napewno ochrona fungicydowa i chwasty to czyjaś mocna strona i zna receptury którymi mógłby się z nami podzielić? Jakie mieszaniny są ekonomiczne, ale zarazem skuteczne w ochronie pszenzyta i walce z herbicydami? Bo ja nie ukrywam, ale w tej kwestii to słaby jestem i zawsze korzystam z tego co przygotował producent

[robertrolnik27]

54 minuty temu, krzysztofsb napisał:

wedlug mnie takie 150 gr flufenacetu byloby idealnie za to diflufenikanu ma az nadto bo 250 czyli dawka 0,4 ok z diflufenikanem z flufenacetem ciut za mala ale i tak niezle sie sprawdzanie ma tragedi

jak mowie za duzo

diflufenikanu i przypala

Dobra przekonales mnie, polecę 0.43 😁

[Młody1997]

Ja w tym roku 2 l ctu, 0,125 l dff i 14 g tribenuronu metylu 75%. W zeszłym roku było bez dff i zostały fiołki, pojedyncze sztuki miotły, chabra i przytulii.

Edytowane 15 Października przez Młody1997