Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam

Zbudowalem traktor sam z podnosnikiem hydraulicznym

elementy pompa nsz-10 rozdzielacz mtz 82 (p-80/r-80)

i silownik )

zalaczam zdjecie podlaczenia przy rozdzielaczu

6d102ad2f408cacd.jpg

moj problem polega na tym ze nie wazne w jakiej pozycji jest dzwignia przy sekcji i tak plyn wraca do zbiornika,a silownik ani drgnie.

Po chwili pompa robi sie ciepla jak i plyn.

Prosze o pomoc co moze byc przyczyna takich objawow.

z gory dziekuje za pomoc

Opublikowano

Podejrzewam że jest zacięty zawór bezpieczeństwa. Te dwie śruby 10mm i dekielek od dołu. Potem wkręcasz śrubę 8 mm i wyciągasz zawór. Jaki masz nr rozdzielacza jest ważne. Podejrzewam że musisz podłączyć mały wężyk z drugiej strony, tam gdzie nic nie zaznaczyłeś a widać dwie duże śruby. Między nimi jest mała śrubka i tam musisz założyć wężyk i do zbiornika z olejem.

Opublikowano

A do czego ma służyć ten dodatkowy wężyk? Bo rozumiem, że ten wężyk ma być wpięty w zaślepkę-odpowietrznik?

A kolego próbowałeś na innej sekcji?

Plomba na zaworze bezpieczeństwa jest jeszcze? To taka duża za kontrowana śruba u dołu po prawej stronie?

Opublikowano (edytowane)

Bo te rozdzielacze pracują z regulatorem siłowym. Jak go nie ma to nie ma to musi być ten wężyk, bo w ciągu 10 minut olej się zagotuję. Po co plomba na zaworze? A zawór jest z dołu główny, tam gdzie napisałeś zaślepki. A na górze z lewej strony jest drugi z przeciw nakrętką, i tam może być plomba. Jeszcze nr sprawdzę, to może coś napiszę. http://www.agrofoto.pl/forum/topic/25644-jaki-typ-rozdzielacza/page__pid__556518#entry556518 Tu masz trochę opisane o rozdzielaczach, a twój jest chyba bardzo stary z jakiejś białoruski. Już nie produkowany. Ten dolny zawór lubi się zaciąć. Mi bardzo lubiał się zacinać po dolaniu oleju. Wyciągałem go i było po sprawie.

Edytowane przez tomek73
Opublikowano (edytowane)

http://allegro.pl/ro...2103890022.html

 

Rozdzielacz z zaworkami jest stosowany do jakiegoś starego regulatora r50. Ty nie korzystasz z regulatora więc i zaworki nie są ci potrzebne. Ja w swoim nie mam tych zaworków i wszystko działa. Na ostatnim zdjęciu jest pokazany zaworek a na pierwszym widać miejsce w którym ma być wkręcona ta mała rurka. To mały korek na bocznej ścianie rozdzielacza. Na twoim miejscy przejrzał bym rozdzielacz czy coś się nie przycieło lub nie podaje non stop ciśnienia na jedno z zakorkowanych wyjść.

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

W zwiasku z tym iz w moim regionie pada deszcz, co wiaze sie z tym ze nie bede dzisiaj pracowal.

Postaram sie sprawdzic wskazane przez was miejsca ( zawory) co do owego miejscadla wezyka nie jestem pewien czy w tym rozdzielaczu ( symbol pare postow wyzej)

wogole mam takie male gniazdo co do tych duzych srob ( badajze klucz 24) sa napewno.

postaram sie nie dlugo opisac czy cos sie zmienilo .

Opublikowano (edytowane)

Ok. ten wężyk to nic pewnego czy musi być. On jest w mtz-cie do regulatora podłączony. Daj znać co i jak. A jeszcze jedno. W jakiej pozycji masz ustawione dwa zakorkowane rozdzielacze? Są cztery licząc od dołu przca, stop, praca, pływająca. Powinno być albo w pływającej albo stop.

Edytowane przez seweryn20
Opublikowano

Tak miejsce na wezyk jest przedchwila sprawdzilem. dzwignie od dwuch zaslepionych sekcji sa na srodku ( jestem pewien gdyz na goze jak i na dole sie blokuja i trzeba je ze tak powiem lekko puknac by wskaczyly na srodek )

Opublikowano

dalem wezyk do zbiornika (nim tez leci caly czas plyn) rozkrecilem zawor z nakretka kontrujaca ( ten co jest na pierwszym zdjeciu na allegro )

wyciagnolem calosc srube sprezynke i ''cus'' wyczyscilem i zlozylem spowrotem. co do zaworu ktory jest pod dekilekiem skrecany na sroby fi 8 to jest tam jakas okragla flansza z otwworem ale sruba fi 8 tam nie wkrece nie ma tam gwintu. patrzac na zdjecie po lewej stronie z boku jest duza zaslepka(klucz 27 badz 32) ja odkrecilem i tam jest jak by przedluzenie owego zaworu ( telikatnie srubokretem probowalem to ruszyc i bez problemu sie cofa ).

W koncu sie troche na to wszystko wkurzylem i zaczelem calosc spowrotem skrecac i podlanczac. Dzieki wezykomi o ktorym mowa pare postow wyzej po odpaleniu i wlaczeniu napedu na pompe zauwazylem ze w nominalnej pozycji szybko leci nim plyn no to bach na maxa do dolu dalej leci ale jak przytrzymalem lekko do dolu z pozycji neutralnej pochwili silownik sie ruszyl. Tak samo w druga strone z neutralnego delikatnie do gory . Takze silownik udalo mi sie wysunac na maxa wsunac na maxa i du..... i koniec pracy. znowu nic nie dziala. nie myslac dlugo zgasilem go odkrecilem srobe ( 27-32 klucz) nic sie nie zacielo wszystko chodzi)

czy ktos moze wie co sie moglo stac

Opublikowano

Podejrzewam że zawór się zawiesił, ten dolny. Podszedł brud. U mnie też tak było, nagle tracił ciśnienie. Zwłaszcza po dolaniu oleju. Wyjmowałem zawór i było dobrze. Ja tam miałem gwint m8. Tam jest sprężyna i ten stożek.

Opublikowano (edytowane)

Jeśli chodzi o zawór przelewowy, ten pod dekielkiem na dwie śruby M8. Włóż coś w ten otwór np.: śrubokręt i "podważ", jakiś gwoźdź zakończony haczykiem i pociągnij.

Jak tylko go ruszysz to sam wyskoczy bo ma pod sobą sprężynę. Wyjmij sprężynę i potem cienkimi płaskimi cęgami albo palcami jak ci się uda wyjmij zaworek. Jest on zakończony takim grzybkiem który ma się doszczelnić z gniazdem w rozdzielaczu.

Tak wygląda cały po wyjęciu

http://agromasklep.c...id_product=2028

 

Edit:

A przy próbach podnoszenia opuszczania słychać szum oleju pod obciażeniem, pompa dusi silnik?

Edytowane przez mtracz
Opublikowano

nie pompa nie zadusza silnika. chodzi normalnie . jesli to cos pomoze to na niskich obrotach silnika jak by wyla ale dodam gazu przy kierownicy doslownie lekko i juz pompy nie slychac. postaram sie jutro wydostac jeszcze ten zawor glowny pod deklem. Wtedy bedze jesli sie nic nie zmieni prosil dalej o pomoc

Opublikowano

wydobylem zawor glowny, ten pod dekielkiem od dolu. wyczyscilem calosc no i zlozylem.

niestety guzik nic to nie dalo. jesli to cos pomoze to moge jeszcze powiedziec ze jesli jest dzwignia sekcji na srodku to nie ma mocnych gornych ramion sie nie ruszy. ale jesli ja sie przestawi na maxa w dol badz w gore to prawie podnoszac tyl traktorka silownik sie wysunie. czy filtr moze dlawic pompe przez to moga byc takie objawy.

Mam wstawiony miedzy zbiornikiem a zasilaniem pompy filtr.

Opublikowano

zle sie zrozumielismy. jak dam na gore lub na dol to nie podnosi sie anbi nie opuszcza ale w tych dwuch pozycjach moge recznie podniesc gorne ramiona, podnoszac przy tym prawie caly tyl ciagniczka. Sprawdzalem czy silownik nie puszcza ale jest git sprawdzalem u wujka w 30 i podnosi i opuszcza.

Nie wiem hyba pompa nsz-10 jest walnieta bo odkrecilem dolne przylacze i zatkalem waz palce plyn nie leci a nie czulem by cisnienie roslo by odpychalo mi palec.

Chyba ze takie rzeczy moze robic rozdzielacz zawor przelewowy nie wiem czy dobrze ale prawie na maxa wkrecilem.

Dalej nic z tego

Opublikowano

Jak ustawisz dźwignie na środku to rozdzielacz trzyma zamknięte oba węże do siłownika i w tedy nie opadnie i nie opuści i ty tez ich nie ruszysz.

Jak dasz na podnoszenie i opuszczanie to sekcja otwiera obydwa przewody do siłownika i w tedy nic dziwnego że możesz wyciągnąć i schować siłownik bo sam ręcznie przeciskasz olej w nim, ale wiadomo ciśnienie oleju z pompy powinno to zrobić.

Pozycja na samym dole jest "pływająca" i w tedy sekcja w rozdzielaczu otwiera oba węże i olej swobodnie może się przeciskać, Nie jest w tedy zasilany z pompy. Używasz jej do prac z maszynami z kołkiem podporowym albo zapinania maszyn żebyś mógł ręcznie podnieść ramiona.

A elementy z których to składasz nie są nowe?

Jakie obroty są na pompie? Jaki kierunek?

Nie pomyliłeś wejścia z wyjściem na pompie?

Opublikowano

Spoko. Sam sie musiałem zastanowić. Cosik ten nasz kolega miesza z tym rozdzielaczem. Z tego co pisze to działa tak jak by połowy bebechów nie było w nim. Dzisiaj już mi się nie chce ale trzeba będzie to przemyśleć.

Opublikowano

odlaczylem dzisiaj waz ktory idzie z pompy do rozdzielacza i pompa na oko caly czas daje tak samo. Chodzi o to ze raz na 20 prob raz uda mi sie podniesc i opuscic .

przy drugiej probie podnoszenia juz du.... . jakby uklad tracil cisnienie. Nie wiem co wam jeszcze powiedziec by ulatwic wam pomoc mi. Zawor glowny od dolu wyciagniety i wyczyszczony. zawor przelewowy wyciagniety i wyczyszczony, wkrecilem go okolo 1,5 obrotu od maxa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez AgrostokParczew
      Witam, mam na magazynie kilka czapek oryginalnych Belarus, ciepłe obszyte od środka, jakby ktoś był zainteresowany proszę dzwonić pod 516-220-311 


    • Przez Kulik
      Witam tak jak w temacie w jaki sposób inżynierowie ustalili ciśnienie na siłownik od womu ?? czy ktoś ma taką wiedzę ? proszę nie pisać że ciśnienie wstala króciec wkręcony w monoblok bo sprawdziłem i jest to nieprawdą jedynie co to on utrzymuje stałe ciśnienie na wolnych obr,podejrzewam że musi być coś w rozdzielaczu z elektrozaworami bo przecież ciśnienie idzie bezpośrednio z pompy i w rozdzielaczu zmniejszą może przez jakiś zaworek czy coś.Czekam na ciekawe pomysły
    • Przez Phosgen
      Cześć, wałkowany temat, do kupienia ciągnik w niewielkich pieniadzach.
      Niemam doświadczenia w tego typu maszynach ile według Was mógłby kosztować (chce go po prostu kupić) i proszę o wyrozumiałość pierwszy raz na forum  silnika nie słyszałem, dużo wycieków taki standard rusin 😁


    • Przez kukum
      Witam znalazłem coś takiego https://www.agroinform.com/pl/rynek-arkusz-danych/czesc/czesci-do-ciagnikow/zestaw-do-konwersji-mechanicznej-blokady-mechanizmu-roznicowego-mtz/h_7470875 I interesuje mnie właśnie taka blokada bo powiem szczerze ze nie chce mi się walczyć już z moja oryginalna , myślałem nad pneumatyka nawet ale znalazłem coś takiego jak mechaniczna blokada na dźwigienkę i pytanie moje jest takie czy udało się komuś to ściągnąć z Węgier bo ja nie mogę się wgl z gościem skontaktować 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v