objawy choroby u warchlaków

[Michal14514]

witam.

mam problem z warchlakami, to znaczy są takie ospałe, powolne ,chude a długie.

mają około 30 kg,były odrobaczone,karmione na sucho 20% prowitu w 100kg pszenicy.biegunki nie mają, odchody mają taki ciemny kolor.(czarny)chlewik sprzątam im co 3 dzień. zboże jest dobrej jakości, co mugłbym im podać aby poprawić zdrowotność ?

[blacha]

Rozpisz może dokładnie skład paszy i powiedz może w jaki wieku są te warchlaki(i w jakim wieku ta partia była odsadzana od maciory) i kiedy wg ciebie problem stał się zauważalny, ale szczególny nacisk połóż na dokładny skład mieszanki paszowej.

[GoRAL1]

napisz szkład tego prowitu

[lazik11441]

kolega ma rację rozpisz lepiej skład paszy. Bo jak dajesz samą pszenicę to może być dlatego . Musi być jakaś mieszanka z jęczmieniem itp.

Edytowane 22 Kwietnia 2012 przez lukaczmarek
błędy

[Michal14514]

a więc prosiaki były odsadzone od maciory początkiem marca w wieku 7 tygodni,delikatnie chorowały na obrzękówke,dzień głodówki i zastrzyk(zapomnialem jak sie nazywał)pomogły. potem prosiaki jadły 30%jęczmień 55%pszenica i 15% prowit starter odpowiedni dla wagi prosiaków.i zakwaszacz był dodany. do tego momentu było dobrze. a teraz jęczmień sie skończył i samą pszenice daje i prowit ten sam tylko 20%.czy brak jęczmienia aż tak mogł by wpłynąć na ich zdrowie?

Edytowane 22 Kwietnia 2012 przez lukaczmarek
błędy

[lazik11441]

no to nie jest dobrze że sama pszenica. jednak trzeba robić mieszankę z jęczmieniem bo to może być od tego ze sama pszenica w paszy i dlatego chorują musisz kupić jęczmienia. ( chociaż ceny są teraz kosmiczne )

Edytowane 22 Kwietnia 2012 przez MAT912

[blacha]

Widzisz kolego teoretycznie mieszanka paszowa powinna zaspokajać zapotrzebowanie warchlaka na energię metaboliczną, białko strawne i aminokwasy uważane za szczególnie istotne dla świń jak np. metionina, lizyna, tryptofan. Nie można jednak zapominać, że dostarczyć trzeba nie tylko te kilka kluczowych aminokwasów, ale też kilkanaście innych(a oprócz tego zapewnić odpowiedni poziom węglowodanów i tłuszczów, a także makro i mikro elementów), których organizm nie jest w stanie syntetyzować i bez nich nie będzie prawidłowo funkcjonować(co właśnie może objawiać się takim zmniejszeniem aktywności, zmniejszenie przyrostów, zachowaniami agresywnymi itd.), w normach żywienia wymienia się tylko te bo wg mnie są one najbardziej kluczowe i najtrudniej jest zapewnić ich dostateczny poziom. Koncentraty, premiksy owszem mają pewną zawartość różnego rodzaju składników odżywczych, ale nie jest to na pewno ilość wystarczająca, dlatego ważne jest aby mieszanki były opierane na kilku gatunkach zbóż nawet tych uważanych za mniej wartościowe(jednocześnie zakresie kilku skł. odżywczych mogą one tj. te "gorsze zboża" być kluczowe). Dobrym rozwiązaniem jest też stosowanie w żywieniu śruty sojowej(dostarcza wielu ważnych aminokwasów) oraz koncentratu rybnego(może ma mniejszą zawartość białka, ale jest to białko zwierzęce bardzo istotne i wg mnie dużo lepsze niż białka roślinne, po za tym dostarcza pewną dawkę tłuszczów). Dodatkowo pamiętać też trzeba o tym, że rośliny zawierają nie tylko to co pożądamy, ale też substancje niechciane, które znajdują się np. w łusce ziarna, dlatego w normach żywienia, przynajmniej tych do których mam dostęp jęczmień można stosować praktycznie w dowolnej ilości(z reguły do 40 -50 %), a już udział pszenicy ogranicza się do max. 30 %,a pszenżyta do ok 25%. Taka wielosurowcowość mieszanki na pewno też wpływa pozytywnie na funkcję przewodu pokarmowego i rozwój pożądanej flory jelitowej, co w efekcie wpływa m.in na faktyczny poziom wchłaniania skł. odżywczych z mieszanki i ich wykorzystanie w organizmie.

Zatem podsumowując na mieszanka aby była naprawdę pełnowartościowa musi być oparta na kilku surowcach takich jak zboża i całym szeregu dodatków paszowych, które mają za zadanie się uzupełniać - tak a propos jeżeli zdecydujesz się teraz na jakieś zmiany w żywieniu to wprowadź je stopniowo i może wznów przynajmniej przez jakiś czas dodawanie do paszy zakwaszacza, aby zbytnio nie obciążać p. pokarmowego.

[lazik11441]

ja u siebie też tak kiedyś miałem jak za dużo pszenicy dawałem w śrutę ale po zmniejszeniu dawki było wszystko ok .

Edytowane 22 Kwietnia 2012 przez MAT912