Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Lely vector działa na podobnej zasadzie jak lely juno lecz ta maszyna nie tylko podgarnia paszę ale również ją rozdaje ją dla stada. Kuchnia paszowa musi być uzupełniana co 3 dni przez osobę. . Z tego co wiem to może ona obsłużyć nawet do 300 sztuk bydła które mogą byc podzielone na 16 grup rozmieszczonych w kilku miejscach. Rozdaje on pasze 12 razy na dobę!! A co najważniejsze zawsze świerzą i dobrze wymieszaną co poprawia ph bydła i przyczynia się np. do wzrostu produkcji krowy. Jest on napędzany elektronicznie co obniżą koszty eksplatacji do ok 10 zł na dobę. Cena tej maszyny to około 100 000 euro. W Polsce będzie on dostępny najpóżniej do września następnego roku.

źródło : Poradnik rolniczy

Zapraszam do rozmowy o tej fenomenalnej maszynie, Mam nadzieje że moje informacje staną się komuś pomocne. Pozdr. Marcin1997

Gość rmiecz8
Opublikowano

Chciałbym go wziąć, ale nie wiem czy na 150 krów się opłaca. Chyba że do starej obory też go dam, bo chyba obrobi dwie obory. Trochę drogi, czytałem że 120tys. euro.

Opublikowano

Jest już rozmowa o tym robocie ale można ją zacząć tutaj.

Jeśli chodzi o robota to chyba za tą kwotę wolał bym samojezdny wóz paszowy. moim zdaniem bardziej praktyczny.

Swoją drogą ciekawy jestem jak robot będzie zachowywał się przy -20 stopniach i gdy jego droga będzie zasypana śniegiem.

Opublikowano

opoko0jnie obrobi te 150 sztuk i jeszcze więcej a co do samojezdnego wozu paszowego to racja jak droga bd zasypana to będzie ciężko ale cóż to za problem postawić kuchni paszową połączoną z oborą.. bezpośrenio by wyjeżdzał z kuchni do bory.. gorzej tylko będzie gdytrzeba będzie jeszcze do jednej...

Gość rmiecz8
Opublikowano

Będę stawiał drugą obok starej i jakbym zasobnik zrobił obok to i kawałek dachu też da się zrobić i śnieg nie napada.

Opublikowano

jak byś mógł je połączyć tą wiatą to było by ok ;d nie trzeba by było dodadkowych ścian itd. mniejsze koszty by były.. ale wóz samojzdny też trzeba mieć gdzieś przechowywać bo w oborze to raczej nie..

Opublikowano

Jest już rozmowa o tym robocie ale można ją zacząć tutaj.

Jeśli chodzi o robota to chyba za tą kwotę wolał bym samojezdny wóz paszowy. moim zdaniem bardziej praktyczny.

Swoją drogą ciekawy jestem jak robot będzie zachowywał się przy -20 stopniach i gdy jego droga będzie zasypana śniegiem.

 

 

 

W pierwszej kolejności odpowiem na ostatnie pytanie. Co do mrozu nie ma problemu, mamy 3 obory na południu Szwecji, w których Vector sprawdził się idealnie w temperaturze poniżej - 30 stopni, trwających dłużej jak 7 dni. Co do śniegu, w jednej oborze był specjalnie testowany, gdzie Lely Vector musi pokonywać drogę do kuchni paszowej ok. 20m na zewnątrz, gdzie było ok. 40 cm śniegu i ciągle padał śnieg. W takich warunkach Vector jedzie dwa razy częściej, jeden raz tylko podgarniać bez zadawania paszy i też przy okazji odśnieża swoją ścieżkę.

 

Co do samojezdnego wozu paszowego: kosztuje więcej jak Lely Vector, zużywa więcej jak 7 tyś. litrów paliwa rocznie i codziennie musi być obsługiwany przez człowieka. Pytanie jak dokładnie jest w stanie dozować paszę???

 

Lely Vector dozuje z dokładnością do 20 kg paszy.

Opublikowano

Hmmm... Tylko ile ton paszy wymiesza i rozda Vector a ile wóz samojezdny... Pieniądze podobne. Z tego co pamietam wóz z sano w ciągu doby wymieszał pasze dla 10000 krów. To chyba nie trzeba komentować. Całość od podstaw wg projektu lely czy przejeliście jakąś firmę? Bo to nie takie łatwe zrobić np. dobry zbiornik.

Opublikowano

Hmmm... Tylko ile ton paszy wymiesza i rozda Vector a ile wóz samojezdny... Pieniądze podobne. Z tego co pamietam wóz z sano w ciągu doby wymieszał pasze dla 10000 krów. To chyba nie trzeba komentować. Całość od podstaw wg projektu lely czy przejeliście jakąś firmę? Bo to nie takie łatwe zrobić np. dobry zbiornik.

10000 krów? ile na przygtowanie tej paszy poszło ropy cały dzień człowiek to obsługiwał..a potem pare 3-4 razy podgarnąć to paszę dla nich.. wogóle opłacało się.. 400 tys to nie jest wcale tak drogo.. ja mam ok 50 sztuk bydła ale jak bym miał 120 to bym się porządnie zastanawiał nad tym rozwiązaniem.. życie nie plega na tym żeby oszczędzać i pracować tylko na tym żeby mieć czas i żyć komfortowo a nie od rana do wieczora dawac krowom..

Gość rmiecz8
Opublikowano

Pomyślę nad tym rozwiązaniem, bo na 300 krów to się opłaca.

Opublikowano

Faktycznie poszło oleju napędowego ale Vector też na powietrze nie pracuje i zużywa energie elek. Do tego i tak dochodzi ON żeby wstawić mu paszy. No i pewnie z tydzień kręciłby pasze dla 10000 krów. Życie polega na tym żeby się dorobić i umieć iść na kompromis ale to już każdy zdecyduje czy woli kupić Vectora czy samojezdny wóz i pracownika zatrudnić, którego wydajność pracy będzie dużo lepsza.

Gość rmiecz8
Opublikowano

Tak ale vector podaje często i małą ilość paszy co jest lepsze dla krów. Energi podobno zużywa bardzo mało i przy okazji podgarnia pasze. Zachowuje także dokładniejsze proporcje.

Opublikowano

Podobno.... Częściej możesz podawać i wozem paszowym. Z resztą dwa razy dziennie wystarczy najbardziej wydajnym krowom... Ciekawi mnie jakość mieszania bo firmy produkujące wozy wiele lat projektują kształt zbiornika i ślimaka.

Opublikowano

Ja jak miałbym budować to na pewno robot żywieniowy, może nie koniecznie Vector(bo są też np. Pellony) ale na 100% robot :)

Paliwo jest trochę za drogie, żeby używać paszowozu ;)

Miesiąc temu kupiliśmy paszowóz (Kverneland poziomy 12 m3), mleko wzrosło, ale i zużycie paliwo wzrosło. Jedyne co to wygodniej. W domu mamy technologie zadawania pasz tzw. Widling :lol: . Jak ktoś chce bardzo na paliwie i prądzie na raz zaoszczędzić to polecam :P Naprawdę skuteczne :D

Opublikowano

myślę panowie, że przy około 100 sztukach dojnych jest to jak najbardziej opłacalny sprzęt, ze względu na podział bydła na np 6 grup żywieniowych, co obniża koszty produkcji 1 kg mleka(nie liczę inwestycji w robota) ze względu, że jedna krowa da max 50litrów/dzień a druga 35litrów/dzień, a po drógie nie musimy karmić tylko krów ale także jałówki i młodzież, a posiadając 100 sztuk dojnych, będziemy mieli drugie tyle młodzieży, więc @rmiecz8 na twoim miejscu bym się nie zastanawiał, choć wiadomo, że to jest nowość

Opublikowano

@Jasiu Pionowy lepiej miesza , nie dochodzi do zbytniego rozdrobnienia. Jedyny plus poziomego że lepiej tnie, ale za bardzo pocięta pasza tez nie jest dobra.

Opublikowano (edytowane)

cieszę się że temat się rozkręca.. dokładnie cana paszowozu samozaładowczego i vectora jest porównywalna.. do jednego i do drugiego trzeba paszy tylko do vectora dowieziemy paszę raz na 3 dni a paszowóz samozaładowczy będziemy codziennie odpalać co wiąże się z większym zużyciem ON ale każdy ma swoje widzimisie..

Edytowane przez Marcin1997
Opublikowano

Ten sprzęt bardzo mi się podoba i myślę że się sprawdzi.Jedno mnie jeszcze zastanawia czy ten przenośnik w kuchni który ładuję paszę do paszo wozu jest w stanie pobierać materiał z bel np. sianokiszonki czy tylko z bloków wyciętych z pryzm?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol19920
      Cześć, na wiosnę wymieniliśmy pokrycie na oborze na blachę. Kierując się dobrymi chęciami zrezygnowaliśmy z filca i folii, bo stwierdziliśmy że nic na strychu nie przechowujemy, to wystarczy dobra wentylacja i będzie git. Okazuje się że jednak nie, skrapla się w zależności od dania więcej lub mniej. Cały strych pootwierany na przestrzał a i tak jest mokra blacha. Wiem co powiecie trzeba było dać folię, albo teraz zrywać blachę i dawać folię. Myślę dać jeszcze ze dwa kominy wentylacji na szczycie i ewentualnie rzucić na wiosnę z 10 cm styropianu na strop i przylać betonem z 5cm. Co myślicie?
    • Przez PolishLandwirt
      Cześć
       Moi drodzy jak to jest z tymi wiatami do 150 m2? Byłem w wydziale architektury starostwie powiatowym dowiedzieć się jak to z tymi wiatami i generalnie wiem wszystko oprócz tego w jakiej odległości od istniejącego budynku mogę budować tą wiatę. Urzędnik nie był mi w stanie odpowiedzieć. Może spotkaliście się z taką sytuacją? W jakiej odległości zgodnie z prawem mogę budować tą wiatę od innego budynku? Bardzo proszę o pomoc
    • Przez zenmaniek
      Cześć, chciałbym postawic garaz 70m² w gospodarstwie rolnym i moje pytanie jest co muszę załatwić w pierwszej kolejności i ile kosztuje papierologia na taki garaz?
    • Przez Krzysztof1239
      Witam mam pytanie czy ktoś z was może wie czy jakbym miał hale łukową zamiast zwykłej obory to mleczarnia piątnica mogłaby mnie przyjąć pytam tak z ciekawości bo w tych czasach to nic nie wiadomo na 100%
    • Przez Janeczko
      Witam,
      Planuje postawienie garażu na dwa samochody plus jakieś pomieszczenie. Do budowy chce użyć płyt betonowych ogrodzeniowych , na zewnątrz ocieplić styropianem (żeby nadać również wyglądu). Dach prosty jednospadowy a w środku chciałbym zrobić kanał a podłogę z kostki.
      Pytanie czy ktoś z was robił coś podobnego ? Chodzi mi na co zwrócić uwage, może ktoś ma plan takiego garażu.
       
      Ewentualnie może inny pomysł na budowę garażu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v