Skocz do zawartości

Moje doświadczenia z Precyzyjnym Rolnictwem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Chciałbym odświeżyć wątek Precyzyjnego Rolnictwa w kontekście doświadczeń użytkowników.

We wcześniejszych postach niektóre osoby deklarowały chęć zakupu urządzeń do tego systemu gospodarowania (systemy równoległego prowadzenia, mapowania plonu, precyzyjnego rozsiewu nawozów, siewu, uprawy)

Prosiłbym, żeby podzieliły się własnymi doświadczeniami związanymi z użytkowaniem, ale też obsługą, wyborem, samym zakupem.

 

Pozdrawiam

Damian

Opublikowano

Witam,

W ubiegłym roku robiłem kilka zabiegów z pomocą nawigacji GPS od jazdy równoległej przy talerzowaniu-4 m, uprawie agregatem 4 m, wałowaniu 6,2m oraz próba siania zboża agregatem czynnym z siewnikiem-4m, oprysk 20m po siewie rzepaku, no i robiłem zmienny wysiew nawozów pod rzepak. Wszystko to szło z korekcją darmową EGNOS dokładność wahała się w granicach 15 -20 cm - ogólne wrażenie - super poza małymi wyjątkami.

W tym roku nawigacje zaprzęgam do kombajnu i do wyżej opisanych zabiegów z dokładnością 5-10 cm (korekcja OmniStar-płatna). Sianie bez znaczników. Do opryskiwacza dokładam opcję automatycznego zamykania sekcji opryskiwacza.Jestem w trakcie wymiany całej armatury w opryskiwaczu.

Wrażenia z tej dokładności opiszę po przetestowaniu.

Pozdrawiam

Opublikowano

Coś mało jest użytkowników takiego sprzętu :D

Dołączam się do pytania powyżej.

Napiszcie jakie problemy napotykacie podczas użytkowania oraz podłączania sprzętu, jak wygląda serwis i szkolenia ?

Opublikowano

Problemem było gniazdo elektryczne od zapalniczki, do którego podłączało się nawigację.

Nie jest ono stabilne i czasami przez nieuwagę można rozłączyć system oraz jest niestabilne napięcie co w przypadku używania EZ-Steer (jazda bez trzymanki) wariowała kompensacja przechyłów. Rozwiązaniem jest zainstalowanie gniazda nie zapalniczkowego z bezpośrednim podłączeniem do akumulatora.

Poza tym większych kłopotów nie było, kwestia wdrożenia systemu i wykorzystywania go. Im więcej z nim pracuję, tym łatwiejsza jest jego obsługa. Pomoc na telefon. Gwarancja na sprzęt 2 lata.

Pozdrawiam,

Opublikowano

Jakiej firmy jest sprzęt, jakie oprogramowanie jest zainstalowane (i od jakiej firmy było zakupione?)

Przeważnie są jakieś problemy przy podłączeniu i pierwszych pracach, wnioskuje że firma sprzedająca przyłożyła się rzetelnie do szkolenia i instalacji sprzętu, oby więcej takich zadowolonych użytkowników.

Opublikowano

Sprzęt firmy Trimble EZ-Guide 500 plus EZ-Steer do jazdy bez trzymanki.

W tym roku podłączę automatyczne sterowanie sekcjami opryskiwacza.

A firma to www.prezyzyjnerolnictwo.com (mam nadzieję, że nie zostanę skrzyczany za reklamę?).

Chłopaki są też rolnikami z krwi i kości, także maja na czym testować sprzęt.

Opublikowano

jak sprawuje się EZ-Guide 500 z jakimi maszynami jest używany, ktoś ma doświadczenie z tym lub innym sprzętem, prosze podać model urządzenia i z jaką maszyną współpracuje i jak się sprawuje?

Opublikowano

ponawiam pytanie, jakich firm urządzenia stosujecie i jak sie sprawują, prosze napisać także od jakiego dealera został zakupiony sprzęt oraz cenę

 

W tym roku właśnie pracowałem na maksa jeżeli chodzi o nawigację Trimble EZG 500 z EZ-Steer. Korekcja DGPS i przy siewie OmniStar.

Ciągnik JD 6920 z talerzówka 4m co drugi przejazd po skosie do ścieżek. Nawet jak mi się zachciało spac i lekko oczy mi się przymykały ciągniczek szedł prosto jak po sznurku. czasami lekko go odchyliło przy ścianie drzew.

Uprawa agregatem Rabe 4m również bardzo ładnie nakładka ustawiona na 15 cm, ręcznie nie do osiągnięcia w szczególności na pofałdowanych polach.

Sianie z korekcją OmniStar bez znaczników, ścieżki pięknie proste. dla 20 metrowego opryskiwacza odległość ścieżek wyszła mi 20,20m co daje 30 cm nakładkę, ale przy bocznym pofałdowaniu zapobiega omijakom.

Wałowanie Cambridge Vaderstad 6,20 m wieczorem nic nie widziałem bo się kurzyło i było ciemno - pięknie powałowane pole bez omijaków. Następnego dnia przyszedł piękny deszczyk.

Oprysk z nawigacją i EZBoomem zamykanie w czas sekcji zmniejszyło mi nakładki o około 50 % czyli zaoszczędziłem przy 70 ha 3,5 ha, bo robiłem przy klinach i oczkach w środku około 10% więcej oprysków.

Czekam jeszcze na jedną opcję w tym EZG-500- mianowicie zmienny wysiew nawozów mają wprowadzić niedługo dla europejskich rozsiewaczy, więc jeszcze to mnie czeka.

Pozdrawiam

Opublikowano

Jaka firma sprzedawała sprzęt do rolnictwa precyzyjnego? Zmienny wysiew nawozów będzie super rozwiązaniem, ale trzeba będzie zrobić badanie gleby lub mape plonu lub hlorofilometrem zieloność liści...

Pozdrawiam

Opublikowano

Jaka firma sprzedawała sprzęt do rolnictwa precyzyjnego? Zmienny wysiew nawozów będzie super rozwiązaniem, ale trzeba będzie zrobić badanie gleby lub mape plonu lub hlorofilometrem zieloność liści...

Pozdrawiam

Nawigację kupiłem w precyzyjnerolnictwo.com (taka jest też ich strona www).

Podstawa do zmiennego to analiza gleby, mapa plonu może wspomóc przy wytyczeniu dodatkowych stref do pobrania prób jeżeli są plamy z niższym plonowaniem. Czujniki zieloności mogą posłużyć do nawozenia azotu.

Najważniejsze jest to, że jedno urządzenie będzie się tym zajmować, bo zaczyna brakować już miejsca na komputery i komputerki na prawej ścianie ciągnika.

Pozdrawiam

Opublikowano

Spróbujemy reanimować temat.

 

Mam przyjemność mieć w gospodarstwie ciągnik JD 8230 wyposażony w fabrycznego GPS'a (GreenStar 2600+odbiornik StarFire iTC).

 

Maszyna z 2009 , czyli już "AutoTrackReady".

Co znaczy"AutoTrackReady",tylko tyle, że ciągnik jest fabrycznie gotowy do zainstalowania na nim GPS'a (anteny i komputer który jest też ekranem + małej konsoli do sterowania jeżeli ekran nie jest dotykowy)i jest gotowy do pracy w trybie automatycznego prowadzenia( maszyna sama kieruje).

Wszystkie fabrycznie nowe maszyny sprzedawane na rynek amerykański i europejski są gotowe do instalacji fabrycznego GPS'a oraz korzystania z AT.

 

Jak na razie dwa sezony za nami i trochę mogę napisać o tym rozwiązaniu.

 

Po pierwsze, do czego był wykorzystany GPS - tylko do kierowania ciągnikiem. Myślałem o dodaniu do tego precyzyjnego nawożenia, może oprysku ale jedynie przez rozbudowę systemu.

Co to znaczy?

Po kolei.

W skład zestawu GPS od JD wchodzi :

  • antena montowan na dachu, najlepiej z modułem iTC (kompenującym nachylenie poprzeczne terenu),
  • komputer-monitor instalowany w kabinie,
  • opcjonalnie konsola do sterowania urządzeniem, jeżeli nie posiadamy ekranu dotykowego.

 

Nie ma do tego dodatkowych kabli które łączą antenę z wyświetlaczem, czy kabli zasilających.

Jest to wielka zaleta tego rozwiązani, że wszystko zainstalowane jest na maszynie i jest w pełni gotowe do pracy. Wystarczy założyć antenę, zainstalować ekran, podłączyć przewody (trwa to jakieś 10-15min.), skonfigurować i skalibrować maszynę.

To ostanie może trochę potrwać ale tylko za pierwszym razem, po wklepaniu danych już nie trzeba tego robić ponownie.

 

A teraz do rzeczy... można powiększyć system opierając rozbudowę o GPS jeżeli akcesoria są zgodne ze standardem ISO BUS.

Tyle teorii.

W praktyce hardware do siebie pasuje od różnych producentów, jednak software nie chce! Szczególnie jeżeli chodzi o JD.

Standard ISO BUS ma za zadanie wyeliminować dublowanie się tych samych elementów na maszynie.

Jak chodzi o GPS to teoretycznie wykorzystując nawigację ciągnika można obsługiwać sekcje opryskiwacza lub rozsiewacz nawozu bez dodatkowego, osobnego GPS'a na tejże maszynie. Pod warunkiem obsługi standardu ISO BUS przez tą maszynę.

No więc biorąc pod uwagę co powyżej na razie nie zdecydowaliśmy na rozbudowę systemu.

 

Przejdźmy do meritum sprawy - jazdy równoległej.

Cały zestaw sprawuje się znakomicie. Ciągnik reaguje doskonale, nawigacja ma dobrą precyzje nawet przy wykorzystaniu darmowego, najmniej dokładnego, sygnału.

Praktyczna obsługa - zależy jak leży, dla mnie bez problemu ale mój ojciec to już ma problemy. Dziej się tak dlatego, że to jest nie tylko proste urządzenie do jazdy w tą i z powrotem a cała, rozbudowana platforma z wszystkimi opcjami na wierzchu i niekoniecznie poukładanych tak jak trzeba, według mnie.

 

CDN

bo już późno :)

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

A mogłbyś mi powiedzieć jak sie ma odchył od pierwszego przejazdu na przejezdzie np 60tym ??

Edytowane przez HubertOjdana
Opublikowano

caly czas masz taki sam odchyl, a jaki to zalezy z jaka dokladnoscia masz sygnal.

w kazdym razie nie kumuluja sie i sa wyznaczane od pierwszego przejazdu, a nie od kazdego kolejnego, wiec nie moga sie kumulowac :) .

istnieje jeszcze sprawa jakosci sygnalu, bo te deklarowane wartosci przez producentow sa tylko osiagane dla dobrych i bardzo dobrych sygnalow, jak sie zlapie tylko 5 albo 6 satelit to i pol metra z tylko bezplatna korekcja odjedzie.

kolejna sprawa to drzewa i wysokie zabudowanie gdzie sygnal jest calkowicie gubiony (zalezy od ktorej strony), wtenczas po zgubieniu i kolejnym odnalezieniu moze troche zglupiec urzadzenie i odnajdzie droge np przesunieta o metr i jeszcze 2 czy 3 kolejne przejazdy bedzie dochodzic do siebie. poki co raz mi sie taka sytuacja zdazyla.

 

ogolnie mysle, ze warto sobie zdawac sprawe z ograniczen, albo postawic od razu rtk, zeby nie byc zawiedzionym ;) .

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Pytam bo sam mam TeeJeta najprostszą wersję i też miałem takie sytuację, że na 50 przejezdzie się nie zgadza a jezdziłem co 10 przejazdów co 12 itd.... co do czego nakładanie, albo paski po 1-3m niezrobionego pola.

 

Jeśli inwestować w prowadzenie równoległe to raczej to z wyższej półki za grube złotówki

Opublikowano

Tak jak napisał @Brzozak2 dokładność przejazdów uwarunkowana jest w pierwszej kolejności jakością sygnału i jego wersją (bardziej i mniej dokładny).

 

No i jak sygnał bezpłatny(SF 1) jest najmniej precyzyjnym instrumentem ale może być wykorzystany do siania nawozów lub przy szerokich maszynach tak płatny sygnał (SF 2) daje już taką precyzję która pozwala na siew siewnikiem 3m.Najlepsze rozwiązanie to oczywiście własna stacja referencyjna (RTK) ale to drogi biznes.

 

Jakość sygnału w terenie to już inna bajka.

Najbardziej pracę z GPS'em uprzykrzają drzewa. Problem jest duży bo jak wzdłuż granicy pola rosną drzewa to utrata sygnału gwarantowana. A jak nawigacja straci sygnał to potrzebuje chwilę żeby go odzyskać. Nie ma co kombinować, że przejadę sobie trochę bez GPS'a a jak mi sygnał wróci to go załączę.

U mnie kończyło się to omijakami, nawet sporymi.

Znalazłem inny prosty sposób, po prostu przed drzewami w odpowiedniej odległości trzeba zawrócić żeby nie wjechać w strefę bez sygnału.

Im wyższe drzewa tym szerszy mamy poprzeczniak. Wydaje mi się, że minimalna odległość na jaką nie możemy zbliżać się wyznaczona jest przez linię biegnącą pod kątem 45 st. do podłoża do czubka drzewa.

Nie powinno być problemu.

 

Dodatkowo jak mamy nieciekawą pogodę , gęste chmury , deszcz to też sygnał nie będzie najsilniejszy ale nie będzie to powodowało pogorszenia deklarowanej jakości.

 

Z doświadczenia wiem, że precyzja jaką jesteśmy w stanie osiągnąć przy pomocy płatnego sygnału (SF 2) jest nie do osiągnięcia przez człowieka. Na dodatek przez cały czas poruszamy się z tą samą precyzją a jak wiadomo człowiek się męczy i łatwiej mu nie jest.

Piszę oczywiście o nawigacji z AutoTrack, kiedy to ciągnikiem steruje GPS.

 

Koszt sygnału na 3 miesiące to ok. 460 euro, i to wystarczy na żniwa, uprawy, siewy itd.

Według mnie inwestycja warta każdej złotówki .

Opublikowano

Jakie miałem problemy z nawigacją?! Kilka :)

 

Piszę o moich doświadczeniach z AT.

 

Pierwsza i podstawowa zasada w pracy z takim sprzętem to zdawać sobie sprawę, że jest to tylko urządzenie, na dodatek elektroniczne ze zmieniającym się oprogramowaniem i pracującym z różnym sprzętem w różnych warunkach.

 

Masę ludzi wychodzi z założenia, że jak "sam się ciągnik prowadzi" to operator może sobie np. gazetę poczytać.

Nic bardziej mylnego!!!

Nawigacja ma jedynie odciążyć operatora od skupiania się na prowadzeniu maszyny, żeby ten mógł więcej uwagi poświęcić pracy jaką ma do wykonania.

 

Kolejna sprawa, zanik lub zakłócenie sygnału.

Miałem tak dwa razy. Na 700 metrowym przejeździe ścieżka "dryfowała" o jakieś 50 cm, tzn. że za każdy przejazd od poprzedniego miał pól metra przesunięcia i bez znaczenia czy to jest omijak czy nakładka.

Tak czasami bywa. Jest to błąd systemu, nie wiem czy satelit czy stacji układu korekcji. Rozwiązanie jest tylko jedno, trzeba czekać. Za pierwszym i drugim razem po 2-3 godzinach wszystko wróciło do normy.

 

Precyzja wprowadzenia danych, czyli jak nawigacja widzi nasz zestaw roboczy.

Wprowadzamy do GPS'a wymiary, te podstawowe jak wysokość zawieszenia anteny, odległość anteny od osi skrętne oraz nieskrętnej, odległość punktu zaczepienia maszyny do osi nieskrętnej itd. oraz te dodatkowe które pomogą maszynie w najefektywniejszej pracy , takich jak przesunięcie maszyny względem osi ciągnika, przesuniecie programowe anteny względem osi ciągnika, wymiary maszyny, punkt sekcji roboczej maszyny, promienie skrętu itp.

Im bardziej się przyłożymy tym lepiej a najbardziej widać efekty gdy wykupimy moduł iTEC Pro (umożliwiający praktycznie całkowite przejecie kontroli nad ciągnikiem przez nawigację, łącznie z podnoszeniem, opuszczaniem, zawracaniem itd., po prostu prawie pełny automat).

 

Czułość kierowania.

W zależności od warunków regulujemy sobie płynnie jak intensywnie AT ma reagować na zejście ze ścieżki.

Im wyższa czułość tym agresywniej będzie reagował, no i odwrotnie jak niska czułość to reakcja łagodniejsza. Regulować możemy to w trakcie pracy, wtedy najlepiej to wychodzi. Zazwyczaj średnia wartość pasuje na większość normalnych warunków.

 

Praca na pochyłościach.

Mam to szczęście, że antena jest wyposażona w moduł kompensujący pochylenie ciągnika(iTC).

Nie rozwiązuje to jednak problemu w 100%.

Sprowadza się na to przede wszystkim sposób połączenia maszyny z ciągnikiem oraz odległość punktu połączenia maszyny z ciągnikiem do punktu pracy maszyny.

Co to znaczy?

Jak mamy przyczepiony zawieszany siewnik do ciągnika to wiemy zawsze gdzie on się znajduje, bo jest to połączenie sztywne. Wiec GPS też dokładnie wie gdzie jest punkt pracy maszyny.

Jeżeli natomiast mamy urządzenie ciągane to nawigacja na podstawie wprowadzonych danych oraz informacji z anteny oblicza co dzieje się z podczepioną maszyną. Kiedy jedziemy po zboczu i spadek znajduje się po lewej to GPS wie, że znoszenie ciągniętej maszyny odbywać się będzie w lewo. Dodatkowo przesunie też ciągnik tak aby ścieżka znajdowała się pionowo pod anteną.

Pochyłości są podobnym problemem jak drzewa.

Niekoniecznie da się problem rozwiązać pracując GPS'em.

Czasami trzeba samemu złapać za kierownice.

Rozwiązaniem może być dodatkowa antena na maszynie ale to cholernie drogi biznes.

Spec z germani mówił, że tylko 2 razy zainstalował antenę na maszynie ale to był jakiś mega agregat uprawowo-siewny oraz uprawa z rozlewaniem RSM'u jednocześnie. Jedno i drugie dwuczłonowe (bardzo długie) no i ok. 8m szerokie.

 

tyle na dziś :)

Opublikowano

@bamse mnostwo uzytecznych informacji tu wrzuciles! Kupilem JD 6930 z 2011, z auto-trac ready i badam temat zainstalowania gps.

Zastanawialemm sie jeszcze czy mozna do 6930 podlaczyc iTEC Pro... Niby na stronach JD pisza ze tylko do wiekszych ciagnikow ale w sumie 6930 jest AT Ready. Ale to juz tylko takie gdybanie bo poki co to dla mnie za drogie rzeczy.

Jakos ten watek pod*padl... Szkoda

pozdro!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Moscov
      Witam serdecznie, poszukuje jakiegoś patentu na tanią nawigację do ciągnika kropka Nie potrzebuję rtk i tym podobnych, potrzebuje jej wyłącznie do opryskiwacza i rozsiewacza. 
      Posiadam tablet z Windowsem, co więcej potrzeba żeby ogarnąć coś sensownego? 
      Będę z góry wdzięczny za odpowiedzi 
    • Przez tomaszecki
      Czy ktoś kupował i użytkuje nawigacje z aliexpres, czy w ogóle da się tam coś sensownego kupić?
    • Przez wajdek85
      Szukam najtańszej nawigacji do ciagnika. Potrzebna mi przy rozsiewaniu nawozu, więc dokładność nawet 0.5m wystarczy.
      Używa ktoś może Ricoel TG-7R ?
      Możecie coś innego polecić?
       
    • Przez Detonator220
      ss
    • Przez Detonator220
      Cześć,
      Potrzebuję Waszej opinii i doświadczeń.
      Mam ciągnik New Holland T7.215S, nieprzygotowany fabrycznie pod prowadzenie hydrauliczne (brak Autoguidance Ready Kit).
      Zastanawiam się nad rozbudową o pełną nawigację hydrauliczną, ponieważ:
      👉 W drugim ciągniku (T7.210) mam FJDynamics z elektrycznym wspomaganiem i... niestety jestem bardzo rozczarowany.
      Kręci kierownicą jak szalony, robi „szlaczki”, reaguje z opóźnieniem i jest po prostu niedokładny – nawet po wielu kalibracjach.
      Obecnie znalazłem okazję: używany zestaw Trimble XCN-1050 + NAV-900 z aktywacjami hydrauliki + RTX, ale mój T7.215S potrzebuje wtedy jeszcze całego zestawu hydraulicznego.
      💸 Całościowy koszt wyjdzie około 45–50 tys. zł, a za samą elektrykę byłoby ~30 tys., ale boję się powtórki z FJD.
      🔹 Czy warto inwestować w hydraulikę do T7.215S?
      🔹 Czy ktoś przerabiał taki temat od zera (bez fabrycznego przygotowania)?
      🔹 Jakie są Wasze doświadczenia z NAV-900 i XCN-1050 na hydraulice?
      Będę wdzięczny za każdą opinię – nie chcę znów się wkopać w system, który nie dowozi w polu.
      Dzięki z góry za pomoc!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v