Wał packer pcha ziemię, agregat uprawowo-siewny 3m nabudowany bierny Kuhn Integra II

[Forsze]

Mam problem z walem packera na mocno piaszczystej lub bardzo suchej ziemi pcha się ziemia przed nim(na wilgotnej problem znika) i przez to wysypuje kopczyki ziemi po obu stronach agregatu co nie wygląda zbyt ładnie, a druga sprawa to jest to, ze nasypuje na zasiany obok rządek. Ma ktoś podobny problem? Może ma ktoś rozwiązanie, bo ja pomyślałem żeby miedzy sprężyny agregatu, a wal wstawić włókę, może pomoże,bo ziemia po sprężynach nie będzie luźna i może nie będzie się pchać. Nie chcę zmieniać wału bo, gdyby nie ten mankament to zaden nie zrobi tak równo jak on,no i grupy są uprawione super,mam mozaiki glebowe wiec muszę mieć taki wał. Dodam. że siew jest zawsze po orce z walami campbella i crosskila, więc w sumie nie powinna się tworzyć górka miedzy kołami, ale problem występuje. Myślę że gdyby agregat był 4m to ziemie by się rozsypała przed końcem wału, ale jest 3m więc coś trzeba wymyśleć.

Z góry dzięki za info

Edytowane 3 Stycznia 2013 przez Forsze

[WujekWaa]

U mnie problem zniknął po dokładnym wyczyszczeniu wału i dobrym ustawieniu go. Rozkręciłem cięło, wał ustawiłem tak żeby był jak najbardziej dociśnięty, dzięki czemu zęby nie idą głęboko w ziemie, a wał ładnie dobija rozdrobnioną ziemię i pole jest dobrze i równo uprawione

[grzesior90]

No ale jak zęby nie idą w ziemię to tracimy na jakości uprawy. Też mam gleby mozaikowate, ten sam problem występuje, nie mam sposobu po prostu trochę "trzymam agregat na pompie"

[proxima100]

Ja bym zrobił tak jak mówi @WujekWaa. Według mnie agregatem nie powinno się robić głębiej niż siewnikiem

[simson2812]

dociśnij wał a i czyść jak ci się oblepi. a najlepiej to go umyj i wtedy nie będzie się miało do czego lepiać tak jak w przypadku pługa jak masz oblepione odkładnie to się źle orze a jak wyczyścisz to idzie ziemia jak wściekła

[SOKAN]

Recepta to koła bliźniacze i wał oponowy na przedni TUZ, a kopczyki które powstają musisz zlikwidować poprzez dodanie kawałków blachy do ekranów bocznych (tych które osłaniają agregat z lewej i prawej strony).

[Forsze]

Do Simson2812: Tu nie chodzi o oblepianie sie walu tylko o pchanie suchej ziemi przed toczacym sie packerem. To się dzieje przy czystym wale, akurat w kuhnie skrobaki sprawdzają się świetnie a problem zwiazany jest z przesuwaniem sie suchej ziemi przed walem i rozsypywaniem sie jej na boki.

Druga sprawa to zeby agregatu musza uprawiac bo taka jest ich rola wiec nie mozna ich zbyt mocno wyplycac,ale zgadzam sie ze zbyt gleboko tez nie moga byc

Do proxima100: nie wiem jak bys chcial tego dokonac przy siewie rzepku i uprawiac do 2-3cm, żeby nie bylo glebiej jak siew, nie widze za bardzo ze uda sie rowno uprawic zarowno na piaszczystej i zbrylonej ziemi.

Do Sokan: Twoja rada wydaje mi się najbardziej trafna, te blachy na przedluzenie istniejacych to dobry pomysl, moze kola blizniacze i wal oponowy sobie odpuszcze bo uprawa jest po orce z walami, ale blachy zrobie. Zastanawiam sie jeszcze czy wstawiona wloka miedzy sprezyny agregatu a wal moze przytrzymala by glebe zeby nie pchalo ja dalej do przodu i wtedy moze wal by ja wciagnal pod siebie szybciej.

Dzieki ogolnie za rady i jesli ktos ma cos to czekam

[Forsze]

Wznawiam temat koledzy możne jakieś rady jeszcze?

Edytowane 7 Stycznia 2013 przez Forsze

[boku27]

Wał na przód do ciągnika i łapy max. płytko jak to możliwe. Sam mam Kuhna i niestety ekrany boczne sa z lekka za wąskie.

[rogas]

Może takie głupie pytanie ale:

 

Jak się ma sprawa łożysk w tym wale? Może już trzeba je wymienic?

[crvx40]

a z jaka predkoscia siejesz? jak bedziesz za szybko jechal a wal bedzie mial za mala srednice to bedzie ci sie pchac na piaskach bo wal nie bedzie sie nadazyl obracac tylko bedzie szedl na wloka

[boku27]

Jeśli chodzi o mnie to sieję ile tylko ciągnik da radę czyli nawet do 14km/h ale przeważnie tak około 10-12km/h u mnie jest maxi pacer czyli największy i to też ma znaczenie a co do łożysk to po zasianiu 400 ha oprócz smarowania nic nie zaglądane i co ciekawe wymienione tylko 6 redliczek za kołami a reszta oryginał ale już teraz do wymiany idą

[lukasz27]

mam identyczny agregat i problem jak Ty z tym że mój agregat jest 4 metrowy. z kilku lat siewu tym sprzętem i próbami ustawiania tego wiem jedno nic nie zrobisz. ten agregat nabudowany jest poprostu za ciężki na gleby piaszczyste możesz go myć skręcać rozkręcać łącznikiem i tak nic to nie da. na piachu będzie się zapadał w ziemię i nic nie zrobisz. ja wpadłem na pomysł i w tym roku kupuje przedni tuz i wał do niego spróbuje przed agregatem dognieść glebę może to coś da innego rozwiązania nie widze.

[Forsze]

Jesli chodzi o zuzycie(lozyska) to jest zadne bo kupilem nowy i zasialem nim okolo 200 ha. Regulacja lacznikiem to niezbyt trafiony pomysl bo po pierwsze lapy agregatu powinny isc w poziemie zeby prawidlowo uprawialy(np mieszanie nawozu z gleba), jesli chodzi o dugi lacznik ten laczacy siewnik z agregatem to ustawienie jesst wymuszone tak zeby siewnik byl wypoziomowany azeby rowne szly redlice przednie i tylne. Dzieki koledzy za info ale widac ze trzeba nauczyc sie z nim zyc, bo gdyby nie ten wal to reszta jest super, dokladnosc wysiewu rewelacja, A jesli chodzi o wal to jest ten najwiekszy maxi jaki jest dostepny i dlatego wybralem KUHNA poniewaz mial mozliwosc wziecia najwiekszej srednicy packera. A wal z przodu nie wiem czy ma sens bo sieje po orce z walami campbella o crosskila wiec raczej ziemia ubita. Fakt, ze gdy zwalniam na piaszczystej glebie to jest lepiej i to jedyne wyjscie jakie do tej pory sie sprawdzilo. Moze sprobuje dac jakas wloke miedzy agregat a wal tylko ze musialbym wtedy wyrzucic jeden rzad sprezyn i zostane wtedy dwa rzedy i wloka.

[Forsze]

Wznawiam temat. Jakieś pomysły?

[PALAX]

^{Forsze Masz podobny problem jak ja od 1996 roku, kiedy zakupiliśmy z Tatą agregat uprawowo siewny (brona wirnikowa Breviglieri + siewnik Nordsten ) 3 metrowy. Od samego początku miałem problem że wał packera na glebach piaszczystych mi stawał i pchał przed sobą ziemię. Na początku jak współpracował z Zetorem 100KM to trochę podnośnikiem podnosiłem na wyczucie, jednak jak zmieniliśmy traktor na Fendta problem rozwiązałem regulacją głębikości tylnego podnośnika (pokrętłem). Jak widzę że wał zaczyna mi stawać to o jedną skale pokręcam pokrętło i ciągnik część masy agregatu bierze na siebie . Jeśli za mało to o kolejną skale przestawiam, jedyny kłopot z tym rozwiązaniem to fakt że trzeba często oglądać się do tyłu i obserwować wał i obszar przed broną wirnikową . Prętkości nie zmniejszam na glebach piaszczystych .}

[krycha094]

ja mam zwykłego packera z famarolu i siewnik na hydropaku i też na piaskach sa takie cyrki i robie podobnie jak kolega o skalę w górę potem w dół i jest git:)

[lukasz27]

ja się zastanawiam czy jakby wymienił ten wał packera na zwykły wał rurowy to ziemia powinna przez niego przelatywać i problem powinien się rozwiązać. zastanawiam się tylko czy pod ciężarem siewnika nie będzie się ten rurowy zapadał w ziemie ale jakby dał w miare gęsto tych rur to nie powinien. może juz ktoś ma takie rozwiązanie to niech sie podzileli wiedzą .pozdrawiam

Edytowane 30 Maja 2013 przez lukasz27

[Forsze]

Na piaszczyste gleby ok, tylko, że rurowy nie doprawi grup na zwięzłej ziemi i tu wraca problem gleb mozaikowatych

[lukasz27]

przerobiłem mój agregat nabudowany o efektach poinformuje po siewach jesiennych czy ta przeróbka coś da i przestanie się zapychać wał packera koszt przeróbki niecałe 150 zł więc nie majątek oby tylko zadziałało

Edytowane 22 Czerwca 2013 przez lukasz27

[PLis87]

Ja wiosną zastosowałem taką zamianę packer/rurowy,efekt taki że wał na piaskach nie zatrzymuje się,ale na glinie gorsze rozdrobnienie brył,lecz tragedi nie ma.Niestety taki urok mozajek.

[Forsze]

przerobiłem mój agregat nabudowany o efektach poinformuje po siewach jesiennych czy ta przeróbka coś da i przestanie się zapychać wał packera koszt przeróbki niecałe 150 zł więc nie majątek oby tylko zadziałało

 

I jak po zmianach bo miałeś napisać po jesiennych siewach czy przeróbka pomogła?

[lukasz27]

pomogło i nie . troche to pokrętna odpowiedź ale tak jest. napewno zapycha się mniej niż wcześniej poprostu zmieniłem mu kont natarcia wału. jak mam wyczyszczony wał to super się sieje niestety jak się zalepi ziemią pomimo iż są skrobaki potrafi się zapchać. i nie potrafie tego rozgryźć do końca.

[FINN]

a może po prostu macie źle dobrany wał do warunków glebowych... może powinniście mieć zamiast pakera wał rurowy?? bo z tego co mi wiadomo, to paker jest do typowo ciężkiej gleby... a na piaski jest za ciężki....

[darek1972]

Może kluczem być też średnica wału, bo jak wiadomo o większej będzie lżej się toczył, trochę tak jak z kołem przyczepy w grząskim terenie

Edytowane 11 Stycznia 2014 przez darek1972