Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Nie znalazłem podobnego tematu dlatego zaczynam nowy. Chcę kupić jagnię lub ciut większą owcę lub barana i ubić w celu zasilenia własnego "spichlerza, chciałem zapytać czy zna się ktoś na przygotowaniu takiego mięsa? tzn. chodzi o to co po uboju czy wszystko jakoś zamarynować potem mroźić lub jakiś inny sposób przygotowania? Za wszelkie odpowiedzi z góry dziekuje. Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

ja jak przygotowuje jagnię do robienia na rożnie nad ogniskiem to po zabiciu zawijam w prześcieradło zwilżone octem i kładę w chłodne miejsce na 1,5 - 2 dni. im chłodniej tym lepiej ale żeby było na plusie. Później w marynatę taką jak się robi np. szynki lub w jaką kto lubi i też na kilka dni w chłodne miejsce a ile czasu to już zależy od wielkości jagnięcia lub barana, ale zazwyczaj 3 - 4 dni, czasem więcej tu już w zasadzie doświadczenie się liczy. No i wiadomo od razu po zabiciu pierwsza rzecz to wyciąć jajka a dopiero resztę oporządzać. jak tak go zrobie to jest palce lizać i nawet ci co nie lubią baraniny to jedzą.

a takie coś znalazłem w necie: http://www.potrawyregionalne.pl/259,579,NIEDOCENIANA_BARANINA_.htm

Edytowane przez zbozowy
Opublikowano

barany trzeba podcinac a nie bic w głowe najlepiej zeby go powicic na tlnie nogi do góry po smierci i nech scieka krew

a do miesa gumowate duzo zył krwiste

miejmy nadzieję iż z inspekcji wet. nikt tu nie zagląda- ani podcinać bez ogłuszania ani bić w głowę nie można :( czasy nastały takie iz musi to zrobić ktoś uprawniony(nawet przy uboju gosp) i w sposób humanitarny- więc ogłuszyć trzeba prądem lub radicalem i dopiero skrwawić- tak rzecze prawo ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez filp3090
      Witam.
      Mam e 512 i pytanie jak go przygotowujecie do żniw i do każdego wyjazdu w pole. Ja przed wyjazdem w pole smaruje wszystkie kalamitki i sprawdzam kose czy jest ok. Słyszałem ze powinno się czyścic filtry przed każdym wyjazdem - czy to prawda? jeśli powinienem o coś jeszcze zadbac to proszę o pomoc . Z góry dzięki.
    • Przez Theprzemo205
      Witam!! Prosze o szybka pomoc! Problem polega na tym ze własnie u prosiaków okoó 30kg zauwazyłem u uszach taką narosl.Wyglada to tak samo jak parch w uszach u królików. Prosze o szybką pomoc. Jak to wyleczyc?? czy to grozne?? I skąd to sie bierze u swin?? Z góry dziekuje!!
    • Przez przemekk800i
      witam wszystkich
      mam mały problem z swoja presa hesston 5650 która nie dawno kupiłem a mianowicie jeden z problemu jest taki ze sznurek jest podawany za blisko konca balotu i u cieka przez co bala sie rozwala i sznurki sie popuszczaja czy jest jakis sposób aby ja ustawic zeby tak z 5 centymetrów zostawiała marginesu w beli dodam tylko ze na komputerze ustawialem i nic to nie daje. drugi problem jaki ja boli jest to ze musze czesto czysc prese bo słoma sie zawija w pasy i strasznei sie grzeje np ostatnio musiałę mczyscic co 3 bele bo juz było słomy pełno czy to jest normalne w tych presach?
      pozdrawiam i czekam na szybka odpowiedz
    • Przez Michal3512
      Witam
      Po długich poszukiwaniach zakupiłem prasę SIPMA FARMA 279/1 2003r cena 23 000zł.
      Prasa sprawna, była uruchamiana na miejscu bardzo cicho chodzi w porównaniu z innymi.
       
      Chciałbym się dowiedzieć jak przygotować ciągnik pod belarke oraz jak przygotować samą belarke- co w niej od razu wymienić przed sezonem.
      Ciągnik to ursus 3512 97r, nigdy nie była używana hydraulika.
      Na początku na pewno będę musiał wymienić przewody hydrauliczne i zakupić euro złącze. Jakie najbardziej polecacie ? No i zastanawiam się nad wymianą oleju.
       
      Co trzeba by było za wczasów wymienić/przygotować w ciągniku i bielarce, co radzicie ?
       
      Pozdrawiam
    • Przez IMATEUSZI
      Witam, chciałbym wydzierżawić kawałek pola pod uprawę malin. Pole nie jest obrabiane od około 15 lat, rośnie na nim trawa. Jaki areał obsadzić na początek i jaką odmianą tak aby samemu w 4 osoby zbierać ją. Jak wyprawić  to pole? Jakie nawozy zastosować? użyć obornika? Oczywiście sadziłbym ją późną jesienią. Chciałbym też zbadać pH gleby, myślicie że kupno własnego kwasomierza to dobre rozwiązanie? pomiary są dokładne? i najważniejsze - jaką wybrać odmianę oraz w jakich odstępach nasadzać ? Czy jeżeli spryskałbym łąkę roundapem to jaki jest okres karencji sadzenia w tym miejscu nowej rośliny? Ile sztuk potrzeba malin? u mnie ceny wahają się średnio po 30gr od krzaka. Dziękuję za odpowiedzi  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v