Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

1. Czy mierzył ktoś z Was ciśnienie doładowania ?

2. Czy znacie na jakie ciśnienie są ustawiane zawory upustowe?

 

Pytanie ogólne, nie dotyczy konkretnego modelu. Wszystkie sensowne wypowiedzi mile widziane

 

 

Prosze moderatora o przeniesienie do tematów ogólnych

Opublikowano

zawory upustowe są różne zależnie od turbiny najczęćciej ustawione na ok 0,8-1 atmosfery ale są i takie na 1,5 bywają regulowane można ustawiać ciśnienie doładowania są i turbiny bez nich ;)

interesowałem sie tym gdy przerabiałem swojego 3p  ;D dostał turbine a cisnienie doładowania zależnie od potrzeb ustawiane na 0,4 lub 0,65

Opublikowano

Dobre z tym 3p. Od czego zapodałeś i co z dawką turbo ? I jak to lata może jakieś foto  ;D

 

mam wskaźnik turbo w golfie MK2 GTD orginał było 0,7 bar ale podniosłem na 1,1 + cooler i jest łał.

 

właśnie zależy od turbo czy da się regulować.

 

Wskaźnik doładowania to dobra sprawa bo widzisz obciążenie silnika i można zaoszczędzić sporo paliwa.

Opublikowano

juzekmj a więc turbo tymczasowo zdjete trzeba to dopracować ;) cały opis tej zabawy chyba jeszcze jest na ppr w temacie o Fergusonach :D wysyłałem fotki ;D

całość zostanie dopracowana i ponownie zamontowana w moim MF-255 ;D turbina jest od silnika 2,8 (niestety do regeneracji ale o tym lepiej nie mówic padła przez jednego debila) był wymontowany tłumik bo silnik chodzi z 10 razy ciszej :o sama prosta rura przez co było słychac super świst gdy wchodziła na obroty 8) muzyka dla uszu 8) coś pięknego

intercooler od smarta ;) co do osiągów przy 650obr/min miałem 0,1atmosfery w dolocie 8) dawki paliwa bez zmian i tak wkręcał sie 250obr/min wyżej niz może  :-możliwość wyłączenie turbo przez otwarcie zaworu (sterowany siłownikiem pneumatycznym) ciśnienie jak pisałem max 0,65 przy pełnym obciążeniu silnika (np 2 przyczepy po 5 ton zboża) gdy ustawiłem za pierwszym razem 0,6 bez obciążenia to gdy dostał wycisk ciśnienie doszło do 1,2 :o zaczął przeciekac pod głowicą :-X

Opublikowano

Dzięki

 

Ostatnio byłem u takiego handlarza i miał 3 ZTSy wszystkie z turbo ale bez dawki - nie było wogule tej nadstawki na pompie. Twierdził że juz kilka takich sprzedał i ZTS tak składał. Aż mi sie nie chce wierzyć.

 

My mieliśmy 902 i dołożyliśmy turbo. Była spora poprawa, ale zrobiliśmy pompę na turbo i dopiero jest tak jak powimmo być. Czyli samo dołożenie turbo trochę daje ale wiadomo więcej powietrza potrzebuje więcej paliwa bo spalanie zachodzi nieprawidłowo.

Opublikowano

Macie racje konieczna jest wieksza dawka paliwa żeby miec odpowiednie osiągi ale nie chce robic wszystkich zmian odrazu gdy robie pokolei moge poprawiac błędy a tak nie wiedział bym gdzie szukac i co poprawic ;)

 

w transporcie do rozpedzania się pomagałem sobie świeca płomieniową ;D rwał do przodu jak szalony ;D ale to tylko tak żeby udowodnic kuzynowi że jego 360 niema szans ;) w takiej chwili to jak bym miał 4p pod maską :o

Opublikowano
turbina jest od silnika 2,8

co do osiągów przy 650obr/min miałem 0,1atmosfery w dolocie 8) dawki paliwa bez zmian i tak wkręcał sie 250obr/min wyżej niz może  :-możliwość wyłączenie turbo przez otwarcie zaworu (sterowany siłownikiem pneumatycznym) ciśnienie jak pisałem max 0,65 przy pełnym obciążeniu silnika (np 2 przyczepy po 5 ton zboża) gdy ustawiłem za pierwszym razem 0,6 bez obciążenia to gdy dostał wycisk ciśnienie doszło do 1,2 :o zaczął przeciekac pod głowicą :-X

 

Napisz dokładnie jakie to było turbo. Jak już przy 650rpm miałeś nadciśnienie i pozwoliła napompować nawet 1,2 bara bez zwiększania dawki paliwa...

 

w transporcie do rozpedzania się pomagałem sobie świeca płomieniową

 

O co chodzi z tą świecą ??

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez siwy10071
      Witam. Mam problem z licznikiem prędkości. Mianowicie świeci się napis CAL. I migają cztery 0. Nie pokazuje prędkości. Myslałem że czujnik padł. Po zmianie na nowy dalej to samo. Sygnał z czujnika do licznika dochodzi. Nie ma przerwy w instalacji. Może trzeba zrobić jakiś kalibrację. Tylko nie mam pojęcia jak

    • Przez Mlody_rolnik2107
      Witam,
      od niedawna interesuję się kwestią Krajowych Ośrodków Wsparcia Rolnictwa. Chciałbym poznać Wasze zdanie w tym zakresie, dlatego przygotowałem ankietę. Byłbym bardzo wdzięczny za jej uzupełnienie.

      Link: https://kowrklienci.webankieta.pl/

      A tymczasem, jeżeli macie jakieś przemyślenia w tym temacie, napiszcie proszę co myślicie o KOWR?
    • Przez Julia1999
      SZUKAM MAGIKA OD JD
      CHODZI O INSTALACJE ELEKTRYCZNA 
      MIĄCZYN, okolice Zamościa 
    • Przez salas89
      witam drodzy koledzy i koleżanki forum przeglądam od dość dawna ale dzis jest to dopiero moje pierwsze zapytanie .
      Mam do was pytanie w sprawie naprawy badz wymiany wału . Sprawa wyglada tak , parę lat temu padł silnik w naszym leciwym classie europa , wiec postanowilismy zrobic mu regeneracje , zostało zrobione :
      -nowe tuleje silnika z anglii
      -nowe tłoki i pierscieni również sciągnięte z Anglii
      -nowe zawory i regeneracja głowicy 
      -szlif wału niestety juz 3 i nowe panewki
      -regeneracja korbowodów
      niestety kombajn popracował moze 2 do 3 godzin i obróciła sie panewka na jednym tłoku . Szkoda mi go troche bo jestem sentymentalnym człowiekiem i sporo pieniazków zostało władowane w silnik  ale szukam alternatywnego rozwiazania , szukac inny wał czy moze dac ten do napawania tego jednego czopu ?
      Co sadzicie która opcja lepsze i jak wyglada cenowo taka naprawa napawania ??
       
      z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v