Bizon ZO56 - problem przy cofaniu.

[Muszek]

Witam wszystkich. Mam pewien problem. Kupiłem właśnie Bizona ZO56 z 89r, i mam pewien problem. Gdy chcę cofać, i popuszczam nawet delikatnie sprzęgło by ruszyć z miejsca to bizon zbyt gwałtownie rusza ( zrywa się ), aż normalnie tył kombajnu lekutko się unosi ( a nie ma jeszcze założonego hederu na przód ). Nie ma tego problemu przy ruszaniu z innych biegów z miejsca. Wymieniłem tarczę na sprzęgle i nic nie pomogło. Proszę was o szybką pomoc co to mogło by być, bo sezon tuż tuż....

[miturskir]

a przyśpieszacz masz włączony?

[Muszek]

jakby był uruchomiony to by nie zrywało na wszystkich biegach ??

Edytowane 21 Lipca 2013 przez KRISTOFORn
Cytowanie poprzedniego posta

[balcerek1]

Przyśpieszacz działa w ten sposób że jak wciskasz sprzęgło do końca czyli pedał do podłogi to wariator jazdy ma zwolnić czyli podnieść się na siłowniku do góry.Przypuszczam że nie zwalnia i tak reaguję na pełnym przyśpieszeniu.

[pawel885]

Załóż mocną sprężynę na dźwignię przy sprzęgle i zobacz czy jest poprawa- często po długim postoju między sezonami lubi przyrdzewieć gdzieś po drodze od padała do sprzęgła i tak się dzieje jak piszesz

[miturskir]

jedyna przyczyna masz rację balcerek

Edytowane 19 Lipca 2013 przez miturskir

[pawel885]

Jakoś w innych kombajnach nie ma tego patentu i można ruszać płynnie na pełnej prędkości na przyspieszaczu, a w bizonie to założyli żeby półosi nie rwać po mojemu

[mtracz]

Jak nie ma? W Claas jest i jak mniemam w innych także. Oczywiście przy napędzie mechanicznym.

[bobytempelton]

Może ma odpięte to cięgięłko od sprzęgła do przyśpieszacza.

[miturskir]

właśnie o tym pisaliśmy że cofa na przyśpieszaczu?

[audia3]

kolego jak masz sprzegło dobre to nie powinno szarpac tak ,ali na zwolnionym ani na przyspieszonym , sprawdz se dyfer , bo wiem z praktyki ze masz na dyfrze nity poluzowane i w zniwa sie oberwie , czesto to robie u bizonów i jest efekt , zawsze wymieniam nity na nowe i spawam i jest to juz na lata , od 15 lat tak robie i jeszcze nie było reklamacji na spawane dyfry u bizonów

Edytowane 20 Lipca 2013 przez audia3

[Muszek]

Znalazłem rozwiązanie i podam je tutaj bo jest ono dość nie typowe. Panowie, nie uwierzycie, ale obudowa ze skrzynią biegów ( a dokładniej jej mocowanie za osią przednią kombajnu - 2 śruby mocujące ) zostały zerwane i przy cofaniu obudowa ze skrzynią się ruszała i to powodowało te dziwne zrywanie przy ruszaniu do cofania. Po zamocowaniu ich z powrotem i dokładnym unieruchomieniu obudowy skrzyni wszystko wróciło do normy ;d

Nigdy wcześniej nie miałem takiej awarii by skrzynia biegów była naderwana, więc trochę mi to zajęło aby to znaleźć - naprawiłem to wczoraj rano a dzisiaj wam o tym piszę ;d

Edytowane 21 Lipca 2013 przez Muszek

[Junkers]

@audia a wytlumaczyl bys dokladnie jak spawasz kolo talerzowe do dyfra?? chodzi mi dokładnie o to czy spawasz z dwóch stron czy po jednej i ile spawów jakiej długości i w jakich odstępach. U mnie też trochę szarpie i obawiam się że to nity na kole.

[audia3]

kolego spawa sie po obu stronach tak gdzies po 5 do 8 cm spawu i tak samo odstepy pomiedzy spawami , szczegół tkwi w doborze elektrod ,

[Junkers]

Elektrody do zeliwa?? A co jesli mam migomat i tam jest tylko jeden drut stalowy??

[audia3]

migomatem to se mozesz spawac blaszki , mig sie nie nadaje , spawarka i elektroda jest odpowiednia

[Junkers]

Mialem wirowke 300A ale ja sprzedalem i kupilem migomat 350A mozna nim spawac nawet szyny kolejowe;-)

[audia3]

szyny mozna spawac,ale dyfer nie , bo jak bedziesz spawał elektrodą migomatem, no chyba ze masz wyjscie inwentorowe do spawania elektroda to wtedy mozna

[tomek73]

Chyba migomatem nie spawałeś. Wszyscy spawają migomatami a elektroda to już można powiedzieć zabytek.

Migomatem bez problemu można spawać żeliwo i ładnie trzyma. Migomat dobry to przy 300 A to szynę kolejową topi a nie spawa.