Uszczelnianie układu paliwowego

[kzarczyn]

Witam

Miałem silnik pomalowany po remoncie i nic nie ciekło.

Musiałem wymienić przewód przelewowy od wtrysków i zaczęły się schody.

Nowy przewód, nowe śruby drążone, nowe podkładki pod śruby i cieknie na trzech wtryskach.

Dokręcone na chama po rozgrzaniu cieknie nadal na dwóch wtryskach.

Rozebrane, przeczyszczone odtłuszczone i dalej cieknie. Zarówno przewód jak i obudowy wtrysków są płaskie, równe i bez zadziorów.

Na wiosnę jak wszystko zawiodło dałem silikon temperaturowy pod podkładki miedziane i kilka miesięcy był spokój.

Teraz znowu puściło i leje się konkretnie, że jeździć się z tym nie da.

Są jakieś patenty na uszczelnienie czy wymieniać przewód i obudowy wtrysków do skutku?

 

Atualnie w akcie desperacji zamiast podkładek mam wycięty plasterek gumowy z przewodu paliwowego i chwilowo się sprawdza, ale znając życie pewnie tez puści.

[krzysztofz14]

Podkładki są wąskie i szerokie.Spróbuj założyć wąskie .Może przewód przelewowy jest wadliwy.

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez krzysztofz14

[zorzyk2]

Zastosuj podkładki z układów hydraulicznych. Mają taki gumowy kołnierz uszczelniający.

http://www.herb.com.pl/szczegoly-76.html

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez zorzyk2

[asharot]

Użyj niebieskiego kleju do gwintów,na pewno pomoże.

[Dzikizetor]

1. daj od zetora razem z kołnierzami wtrysków ja mam tak w zetorze 4011
   

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez Dzikizetor

[kzarczyn]

Zastosuj podkładki z układów hydraulicznych. Mają taki gumowy kołnierz uszczelniający.

 

Właśnie czegoś takiego szukałem po sklepach ale nikt nigdy nie widział.

Mam takie przy pompce paliwa i sprawują się super, ale przyszły razem z pompką.

Gdzie można kupić takie podkładki?

[zorzyk2]

W sklepie z hydraulika, tam gdzie naprawiają hydraulikę, w sklepie z częściami do cięzarówek.

[kubala]

skombinuj narzynke 8x1 zdaje się , tam jest drobnozwojowy gwint a przynajmniej był :rolleyes: i dogwintuj te śrubki z dziurkami z jeden zwój lub więcej jak sie uda. Potem nowe grubsze podkładki na wszelki wypadek jakby było za mało, a że dokręciłaś " na chama" to śrubę we wtryskiwacz ale nie znaczy że zacisnałeś uszczelki do granicy mozliwości. Ten opór to nie zaciśnięcie uszczelek tylko niemożnośc dalszego wkręcenia tej śrubki!!! Stąd i nieszczelność. aa dokręcaj z czuciem. łatwiej ukręcić tak podrasowane śruby. Krótko- te nowe śrubki są za mało podgwintowane

Edytowane 5 Września 2013 przez kubala

[kzarczyn]

Witam

Uporałem się w końcu z wyciekiem. Okazało się, że otwory w kołpakach wtrysków są już rozbite, (normalnie tego nie widać, dopiero jak się z nowym porówna) nowe śruby też nie trzymają wymiaru jeżeli chodzi o średnicę i długość gwintu.

Nowe śruby, nowy przewód przelewowy, jeden nowy kołpak wtrysku, nowe uszczelki z gumką zamiast miedzianych i nie cieknie.

 

A teraz pytanie za sto punktów. Przy odkręcaniu kołpaka odkręcił się razem tą wkrętką, co ustala ciśnienie otwarcia wtryskiwacza.

Wkręciłem ją z powrotem mniej więcej na taki sam wymiar, odpaliłem i nie słychać różnicy w pracy silnika.

Czy jest patent na ustawienie tego ciśnienia bez wyciągania wtryskiwacza?

Ewentualnie czy jeden zwój w tą czy w tamtą daje duże zmiany w ciśnieniu?

Czy warto się tym przejmować, wyciągać wtryskiwacz u ustalać ciśnienie na próbniku czy nie zawracać sobie tym głowy?

[locke]

Tak w ciągniku nie ustawisz idealnie każdego wtryskiwacza.I nie będzie słychać za bardzo czy jest dobrze czy nie.

[kzarczyn]

Tak w ciągniku nie ustawisz idealnie każdego wtryskiwacza.I nie będzie słychać za bardzo czy jest dobrze czy nie.

 

Tak też myślałem. Traktor sprawdzony już w polu, a w zimie wyjmę wszystkie wtryskiwacze, i posprawdzam ciśnienia i rozpylanie.