Skocz do zawartości

"Rolnik szuka żony"


kubo123

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie

To może ja się uruchomię bo wydaje mi się , że będę w temacie :) Od od środka : 

 

Nie wiem na ile zielona była ta pszenica , ale nie doszukujcie się tutaj teorii spiskowych. Bo takie by nie przeszły...Po co mieli by robić takie kombinacje? Nie wiem kogo była ta pszenica , ale wiem tyle ze już 21 lipca zacząłem kosić swoja pszenica - bardzo wczesna odmiana Norin. W tym samym momencie odmiana Zeppelin wyglądała całkiem ładnie - tzn. była jeszcze zielona. Kto miał u siebie w gospodarstwie te odmiany wie o czym mowie. Wiec pierwsza pszenica schodziła mi z pola 21 lipca. A kończyłem kosić jakoś po 10 sierpnia - Zeppelina. W tym temacie nie mam nic więcej do powiedzenia :) 

 

Co do mojego teksu , gdzie mówiłem do ani ze zamontuje jej kamerę w kuchni - to był żart. A sytuacja wygląda tak ze bardzo lubimy sobie dogryzać, albo ironicznie żartować. I faktycznie nie każdy może nas zrozumieć. Poza tym Ania sama powiedziała ze lubi gotować , że chce założyć rodzinę, zajmować się dziećmi. I wyobraźcie sobie ze jest może być przy tym też szczęśliwa :) Nie ukrywam ze mi to odpowiada, ale nigdy w życiu niczego bym jej nie nakazał. To jej wola jak chce żyć :) 

 

Kogo wybrali do programu to wola producenta. Mogli sobie kombinować z mniejszymi lub większymi gospodarkami. Ale wybrali nas. I ja osobiście nie szedł bym tak daleko w ta stronę ze mając 100 ha pola i trochę sprzętu - jestem złym człowiekiem bo jak trzeba będzie strajkować to ludzie powiedzą ze oni kasę maja. Dwa przykłady rolników z moich okolic - maja ok 20-30 ha a kupili Classy za 600 tys. Na usługi. Kto im zabroni? Za tym stoją kredyty i tyle.Sam mam ich bardzo dużo...ale jakoś się kreci. A temat tego co mam - moi rodzice zaczynali od 7 ha. Tato powiększył gospodarstwo, założył firmę transportową i firmę która ładuje buraki cukrowe, stracił na tym zdrowie - ciężka pracą. Ja kontynuuje to co on zaczął. I mam nadzieje ze moje dzieci zrobią to samo :) Nie jestem specjalnie tajemniczy bo tajemnic nie lubię. 

 

Co tam jeszcze - program jest przewidywalny? Tym bardziej ze była już pierwsza edycja :) Poza tym to jest program na licencji...formuła MUSI być taka sama jak w innych krajach. Dużo się nie wykombinuje. Ale zwroty akcji jeszcze będą - dla tych co lubią emocje ;) 

 

Pozdro Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądając wczorajszy odcinek zastanowiła mnie jedna rzecz. Grzegorz jadąc ciągnikiem ze swą wybranką prezentował piękną zieloną pszenice, natomiast we wcześniejszym odcinku kosił zboże gdy były u niego jeszcze trzy kandydatki. Czyli w żniwa były trzy dziewczyny, a ok. miesiąc wcześniej już tylko jedna. Nie wydaje Wam się to troszkę dziwne ?

 

To proste pozostałe dwie musiały się jeszcze w żniwa pofatygować aby ten odcinek nakręcić a że wybrał tą to musiał być ten z zielonym zbożem podobnie u Eugeniusza do dziś myślicie że wszystkie trzy są pewnie nakręcili to w jednej seri aby zbytnio starszych ludzi nie męczyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ci z miastowi nie rozumieją że gospodarstwa ,,pławiące się w bogactwie,, w większości maja zaciągnięte kredyty na owe bogactwo, nie mogą pojąć także że nie są to zbędne luksusy a tylko narzędzia pracy generujące zysk. Po za tym nie mogą sobie tego nawet wyobrazić tych kwot, gdyż jedyny kredyt który zaciągają to hipoteczny 20 letni na bagatela kwotę 600 tys by zakupić właśnie luksusy jakim jest mieszkanie które nie generuje zysku, a tak samo z czasem traci na wartości.

 

W rozmowie z takim delikwentem próbującym mi wytłumaczyć że do dziś dnia powinniśmy pracować 30 - 40 letnimi ursusami, zadaje mu pytanie czy firmy budowlane dalej kopia ostrówkami i odwożą kamazami? Choć i tak rzadko kiedy dociera że gospodarstwo w dzisiejszych czasach to nić innego jak zwykła firma, czy to budowlana, czy transportowa a może handlowa.

 

Co do zielonej pszenicy a wcześniej żniw, faktycznie dziwnie to wygląda... Może Grzegorz część gospodarstwa ma na śląsku, a część na warmi. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do Grzeska to kiedys przy pługu jak jej sie pytał czy podoba jej sie ta praca to ona mówiła ze nie, ze woli do kuchni wiec skoro sama siebie tam widzi to w czym problem???

 

Grzesiek wyjaśnił już o co mu chodziło. Ja to zrozumiałem, że zamontuje Ani kamerę w kuchni żeby widzieć czy ona z niej nie uciekła a tu się okazuje że będzie wiedział kiedy obiad na stole czeka :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kobieta chce gotować to wam źle, jak nie chce gotowac to też źle..... to co musi robić żona rolnika?

jednych nic bo jak tylko dotknie się czegoś to wołem roboczym jest, u drugich wszystko żeby głupoty do głowy nie przychodziły, zawsze znajdzie się jakiś krytyk za którym ustawi się grupa baranów i beczą jak pierwszy zaczął.

Krótko mówiąc zawsze komuś coś nie pasuje a nie biorą pod uwagę że głównej zainteresowanej osobie wszystko się podoba.

Jeśli kogoś uraziłem to... trudno, czas może zacząć skupiać się na sobie zamiast krytykować wszystko co u innych

Edytowane przez daremw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mojego teksu , gdzie mówiłem do ani ze zamontuje jej kamerę w kuchni - to był żart. A sytuacja wygląda tak ze bardzo lubimy sobie dogryzać, albo ironicznie żartować. I faktycznie nie każdy może nas zrozumieć. Poza tym Ania sama powiedziała ze lubi gotować , że chce założyć rodzinę, zajmować się dziećmi. I wyobraźcie sobie ze jest może być przy tym też szczęśliwa :) Nie ukrywam ze mi to odpowiada, ale nigdy w życiu niczego bym jej nie nakazał. To jej wola jak chce żyć :)

 

Taka dziewczyna to skarb...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczeze to nie wie mczemu wam sie nie podoba mozna sie posmiwac i cos sie dzieje uwazam ze wiecej niz w pierwszej edycji :) Eugeniusz chyba wybierze tą malarke:) Ania tego bez okularów;) Rafał tu nie wiem ale mysle ze Justyne;) a u Roberta to nie mam pojecia, 

Kto ma namiary na Marte od Rafała???? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja się uruchomię bo wydaje mi się , że będę w temacie :) Od od środka : 

 

Nie wiem na ile zielona była ta pszenica , ale nie doszukujcie się tutaj teorii spiskowych. Bo takie by nie przeszły...Po co mieli by robić takie kombinacje? Nie wiem kogo była ta pszenica , ale wiem tyle ze już 21 lipca zacząłem kosić swoja pszenica - bardzo wczesna odmiana Norin. W tym samym momencie odmiana Zeppelin wyglądała całkiem ładnie - tzn. była jeszcze zielona. Kto miał u siebie w gospodarstwie te odmiany wie o czym mowie. Wiec pierwsza pszenica schodziła mi z pola 21 lipca. A kończyłem kosić jakoś po 10 sierpnia - Zeppelina. W tym temacie nie mam nic więcej do powiedzenia :)

 

Co do mojego teksu , gdzie mówiłem do ani ze zamontuje jej kamerę w kuchni - to był żart. A sytuacja wygląda tak ze bardzo lubimy sobie dogryzać, albo ironicznie żartować. I faktycznie nie każdy może nas zrozumieć. Poza tym Ania sama powiedziała ze lubi gotować , że chce założyć rodzinę, zajmować się dziećmi. I wyobraźcie sobie ze jest może być przy tym też szczęśliwa :) Nie ukrywam ze mi to odpowiada, ale nigdy w życiu niczego bym jej nie nakazał. To jej wola jak chce żyć :)

 

Kogo wybrali do programu to wola producenta. Mogli sobie kombinować z mniejszymi lub większymi gospodarkami. Ale wybrali nas. I ja osobiście nie szedł bym tak daleko w ta stronę ze mając 100 ha pola i trochę sprzętu - jestem złym człowiekiem bo jak trzeba będzie strajkować to ludzie powiedzą ze oni kasę maja. Dwa przykłady rolników z moich okolic - maja ok 20-30 ha a kupili Classy za 600 tys. Na usługi. Kto im zabroni? Za tym stoją kredyty i tyle.Sam mam ich bardzo dużo...ale jakoś się kreci. A temat tego co mam - moi rodzice zaczynali od 7 ha. Tato powiększył gospodarstwo, założył firmę transportową i firmę która ładuje buraki cukrowe, stracił na tym zdrowie - ciężka pracą. Ja kontynuuje to co on zaczął. I mam nadzieje ze moje dzieci zrobią to samo :) Nie jestem specjalnie tajemniczy bo tajemnic nie lubię. 

 

Co tam jeszcze - program jest przewidywalny? Tym bardziej ze była już pierwsza edycja :) Poza tym to jest program na licencji...formuła MUSI być taka sama jak w innych krajach. Dużo się nie wykombinuje. Ale zwroty akcji jeszcze będą - dla tych co lubią emocje ;)

 

Pozdro Grzesiek

 

Grzesiek jaką ty masz fajną kobiete też chce taka zone niewiesz czy moze ania ma siostre

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że w mieście to nikogo nie boli jak właściciel firmy  np. budowlanej transportowej ma kasy jak lodu i sprzęt za miliony i żyje jak król to jest ok dla miastowych dorobił sie :) Ale jak rolnik ma lepszy traktor i porządek na podwórku to już bogacz unia mu dała a to że zap... od rana do nocy nie istotne jest. 

Pozdro dla Grzesia trzymamy kciuki :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linka nie spinaj się tak szkoda Twojego pięknego uśmiechu :-) .Co do Grzegorza ,to mocno mi się wydaje ,że bacznie obserwuje forum i wpisy na swój temat tym bardziej .Ja trzymam kciuki za wszystkich uczestników RSZ i za ich powodzenie .

Edytowane przez RafaKdziela
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uroki TV wytną jedno zdanie z całej rozmowy i kontekst rozmowy nabiera innego brzmienia sam miałem doswiadczenie udzielajac wypowiedz w agrobiznesie. Celem telewizji jest tylko wieksza ilosc ogladajacych i sponsorów. Wiadomo ze uczestnicy stana sie bardzo rozpoznawalni i jakies korzysci z tym dla nich sie wiaza pamiecie Grzeska z pierwszej edysji i spotkania z Syngenty. Kazdy orze jak moze zawsze jakis interes sie kreci z tego powodu. Jesli chodzi o obecnego Grzeska tu wielki szacun sie sie nie sprzedał i nadal jest soba a nie celebryta. Odezwanie sie tu na tym forum to napewno dobrze o nim swiadczy i jak ktos obserwuje jego fanpage na FB zauwazy ze jako jedyny wstaja posty z prac,zdjecia,filmiku pokazuje kim jest ROLNIKIEM. jesli chodzi o sprawy miłosne to róznie to w zyciu bywa temat rzeka ma nadzieje ze znajdzie ta wymarzaną. Dobrze wiecie jak to jest teraz z partnerkami na wsi w gospodarstwach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej denerwuje lokowanie produktów. Ewidentnie widać że poszedł rozkaz od producenta aby wspominać o regulatorach, pokazywać pług obrotowy podkreślając przy tym że ma regulowaną szerokość orki siłownikiem itp. To razi w oczy. W I serii NH Stanisława, Sztajer Pawła też podstawione. Jak już lokować to tak żeby widz nie odczuł że coś jest wymuszone.

 

Kolejna sprawa - chłopaki są zbyt normalni i dlatego nudno :) Z I serii Pan Stanisław miał to coś... :D Reszta też miała swoje odchyły. A w II serii.... Normalny Grzesiek, normalny Robert, normalny Eugeniusz (tyle że wiek spory), cwaniaczek Rafał - ubarwia scenerię no i rolniczka która wiele z rolnictwem wspólnego nie ma. 

 

Ostatnie już co mnie denerwuje - za mało rolnictwa u rolników. Wszystko nowe, wysokiej klasy sprzęt. A ukurzyć panienki na Bizonie :P Pokazać jak się na słabszym sprzęcie tyra. Zrobić jakieś taczanie belek na strychu obory czy noszenie krowom wiader z mąką. Konkretną robotę ale w granicach rozsądku. Takie odkręcanie śrub, składanie jakichś kartonów czy latanie z łopatami po rusztach to kpina. Albo podrzucanie starej trawy z kosiarki ogrodowej u Rafała.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pawelo z tym siłownikiem to nawet moja żona mówi ,,specjalnie mu kazali to podkreślić że pługi unia mogą mieć stałą regulację szerokości,, akurat wiedziała od czego ten siłownik bo też miałem z uni vario, w sumie wciąż mam lecz nie używam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to dam radę- weźcie tylko się sami nagrajcie i wrzućcie taki filmik z prawdziwej konkretnej roboty w waszym wykonaniu :)sami sobie narzucicie scenariusz i dopiero poczujecie co to pochwała i krytyka publiczna heheh dlatego nie dziwcie się, ze nie wszystko wyjdzie naturalnie po wiejsku jak łazi za Tobą kamera...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego pawelol111 produktu musza byc bo z tego kasa jest i po to ten program powstal. Wydaje mi sie ze troche przeslodzony jest ten program nie widac za bardzo ciezkiej pracy a to moze wynika z tego ze poprostu stac ich na pracownikow co odwalaja czarna robote juz zonie mowilem ze wybrali tych bardziej majetnych przez wzglad na to iz cala ekipa ma lzejsza prace nie wyobrazam sobie ze krecili by material gdzie dziewczyny mlocily by bizonem bez kabiny czy rez oraly by 60. Albo chodzily by do chlewow czy tez obor ktore nie sa nowe. A ren rafal zachowuje sie tak zeby czasem jefo prawdziwa dziewczyna czy tez narzeczona nie miala pretensji. Ostatnio przez te forum ogladalem zlote lany przepiekny serial zastanawiam sie jak by wygladal gdyby teraz go krecono chyba brak takiego programu o wsi ktory ukazywal by ciezka prace nas rolnikow a nie przyszlych celebrytow czy tez nowe twarze reklam w top agrar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz że lokowanie produktu jest ok? Pewien jesteś że w telewizji publicznej jest to prawidłowe?
Pomiędzy programami oglądasz mnóstwo bzdurnych reklam, płacisz abonament (co już powinno wykluczać reklamy) to jeszcze w dodatku oglądając często jakiś serial lub właśnie RSŻ aplikują ci kolejną porcję reklam. Przypominam że to telewizja publiczna a nie komercyjna i o ile w tej drugiej zrozumiał bym to to w publicznej mnie to po prostu razi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magia pieniędzy :) na papierze program i sama tv publiczna ma funkcje misyjne. Ale jak wchodzi w grę kasa - kto by odpuścił? Oglądalność jest - tak czy inaczej. Bo nie zauważyłem żeby ktoś rezygnował z oglądania programu ze względu na lokowanie produktu. Z tego co wiem to duuuużo większa kasa jest za reklamy w trakcie programów. Poza tym przekaz na temat maszyn i lokowania dotarł do realizatorów i będą nad tym pracować przy kolejnej edycji :) Dla mnie to większego znaczenia nie ma bo z tytułu samego programu niczego nie dostaje. Przyznaje świat bez reklam był by piękny - chyba ze miał bym swoja stacje tv :D A za nazwa telewizji publicznej stoją przecież ludzie. Ludzie z pomysłem na siebie :) Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez radas
      Witam jestem Nowy na tym Mega fajnym forum od kilku lat jeżdze do wujka Pomagać mu w 100hektarowy gospodarstwie !! Mega podoba mi się ta praca !! mam 18 lat i Marzy mi się Własne gospodarstwo !! ale niemam pojecia jak mogę zacząc realizować swoje mażenie !! czy w ogóle mam jakieś szanse ?? z kąd wziąć kase Itp. ?? POzdrawiam wszystkich !
    • Przez Paula98r
      Dzień dobry. Mam pytanie odnośnie młodego rolnika. Czy mam szanse dostać 
      - mając skończone technikum mechanizacji rolnictwa
      -zdany egzamin zawodowy na M1 i M2 
      - nie zdany egzamin na M 43
      Czy jak mam nie zdanej ostatniej kwalifikacji to mam jakieś szanse czy musze mieć wszystkie 3 kwalifikacje?
       
    • Gość kadioor
      Przez Gość kadioor
      Jestem młodym rolnikiem. W 2019 chcę ubiegać się o dotacje z funduszu 'młody rolnik'. Ile procent dotacji muszę przekazać na dany cel? 80% czy 100%? Chciałbym wiedzieć czy zostaje jakiś procent dla siebie, który nie będzie sprawdzany na co został przekazany. 
    • Przez rolnikk70
      Witam złożyłem wniosek na mr w lipcu jak długo mam czekać za decyzją?
    • Gość
      Przez Gość
      Witam , czy jest jeszcze możliwości złożenia wniosku na młodego rolnika ? Jestem świeżo po technikum rolniczym i mam pewnosc że ta premia była by mi przyznana .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v