Strajk rolników przeciw niskim cenom świń

[janusz20]

Ty się martw abyś swoich świń nie musiał jeść jak już idziesz w takie głupie posty. Mojego zboża twoje świnie nie jedzą więc bądź spokojny. Ja na razie się nie martwię.

 

Widać nie łapiesz podstawowych powiązań w gospodarce.

 

Tak na marginesie od 20 lat w naszym gospodarstwie nie ma świń głównie bydło mleczne i produkcja roślinna, ale ja w przeciwieństwie do Ciebie i tobie podobnym wiem że bez produkcji zwierzęcej szybko zrobi się nadprodukcja roślinna,

[jan2130]

Ale powiedzcie sami : Czy ktoś zmusza was do trzymania świń ??? Nie. Po to jest kalkulator i ołówek aby sobie liczyć koszty. Jeśli się nie opłaca to po co trzymać ? Niektórzy pisali że Polska to rynek zbytu dla Unii. A czy Polska nie eksportuje wieprzowiny, mleka , jabłek i pewnie jeszcze wielu rzeczy? Na co liczycie że rząd utrzyma ceny świń powiedzmy na poziomie 7 zł/kg. Mówicie o świniach jakby najważniejsze były w rolnictwie. A cena rzepaku, kukurydzy czy zbóż to co jest stała ? Koszty w kierunkach roślinnych są stałe ? Mleko było za psie pieniądze ludzie klneli ale trzymali. Teraz odrabiają straty. Taka to jest branża i nic się zmieni nie przetwarzając produktów bo niestety jesteśmy uzależnieni od firm przetwarzających nasze produkty. Ktoś napisał żeby nie sprzedawać tanio to będą dawać wyższe ceny. Ludzie w ekonomii nie ma pustki ani sentymentów. Tak tu każdy psioczy na Niemcy i Danię ale niech każdy sobie zrobi rachunek sumienia ile wysłał im pieniędzy za maszyny i ciągniki brane z PROW.

Chłopie czy ty wiesz o czym my piszemy producenci trzody stali się ofiarami gry policzonej to niema nic wspólnego z wolnym rynkiem twój post już sobie skopiowałem założę się jak sytuacja w trzodzie się nie zmieni to w żniwa pierwszy z bronami polecisz blokować drogę bo zboża nikt nie będzie chciał kupić

[boku27]

 

Ja jestem właśnie w końcowej fazie budowy tuczarni o wartości prawie 1,5mln zł i uważasz że co teraz wezmę kalkulator i wyliczę że to mi się nie opłaca i nie będę hodował??? a za co spłacę kredyt??? zauważ że jeśli nie będzie hodowli to i cena zbóż drastycznie spadnie... Więc człowieku zastanów się co piszesz albo inaczej dobieraj słowa!!!

Ale kolego odkąd pamiętam w naszej branży czy roślinnej czy zwierzęcej od dobrych 20 lat cały czas są wyboje. Tym bardziej podziwiam ludzi takich jak Ty że inwestują tak duże pieniądze w budowę budynków inwentarskich. Na pewno przed podjęciem tej decyzji musiałeś brać pod uwagę zawirowania cen trzody. Rynek zbóż nie jest tak mocno zależny od rynku trzody chlewnej. Naprawdę bardzo jest mi przykro z powodu tej sytuacji ale nie szukajcie sobie chłopca do bicia w mojej postaci bo nie na tym polega problem. Przez waszą złość odbieracie moje posty jako atak na Was lub inaczej rzecz ujmując jakbym się cieszył z tego powodu.

[karolr2]

To przysłowie w tej dyskusji pasuje zacytować.Nie dyskutuj z idiotą bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.Tyle w temacie.

[Jaroo]

Przeczytaj mój post jeszcze raz ale ze zrozumieniem bo napisałem "wysłali" a nie "wyssali" . Jak mam nie porównywać prod roślinnej ze zwierzęca. Przecież jak 2 lata temu była cena rzepaku ( że tak się jego czepiłem) po 2150 i wszyscy nagle się obudzili i zaczęli siać rzepak i cena przed żniwami spadła do 1350 to co miałem zrobić? Cały rok pracy, martwienia i finansowania w to i co miałem nie kosić i iść pod sejm strajkować ? Co do sprowadzania świń z zachodu to wina konsumentów że kupują "promocje" w Tesco czy Biedronce. Bo dla niektórych jest bez różnicy co jedzą bo są przyzwyczajeni od małego do taniego żarcia. Z tego co pamiętam jak hodowaliśmy bydło był utworzony Fundusz na promocję Polskiego mięsa . Co się z tym tematem dzieje?

 

Jeśli piszesz już o rzepaku to coś Ci powiem zauważ że cena 2150 to był taki rekord który trafia się raz na kilkanaście lat tak ja to było np z chmielem... Cena 1350 to szczerze Ci powiem że wcale nie była tragedia bo ja od dawna zajmuję się uprawą rzepaku i powiem Ci że sprzedawałem go nawet po 860zł... No właśnie trzeba żeby rząd postarał się pomóc rolnikom w promocji Polskiego mięsa i żeby do Tesco czy Biedronki trafiało nasze Polskie mięso a nie sprowadzane z zachodu...

[boku27]

@ kartolr2 Idiotą to możesz nazwać kogoś kogo znasz. Brakło ci argumentów? Czy tyle tylko masz do powiedzenia. Kulturalni ludzie potrafią rozmawiać na każdy temat i prosiłem o postualty. Taki jesteś mądry więc wylej to na ekran.

 

 

Jeśli piszesz już o rzepaku to coś Ci powiem zauważ że cena 2150 to był taki rekord który trafia się raz na kilkanaście lat tak ja to było np z chmielem... Cena 1350 to szczerze Ci powiem że wcale nie była tragedia bo ja od dawna zajmuję się uprawą rzepaku i powiem Ci że sprzedawałem go nawet po 860zł... No właśnie trzeba żeby rząd postarał się pomóc rolnikom w promocji Polskiego mięsa i żeby do Tesco czy Biedronki trafiało nasze Polskie mięso a nie sprowadzane z zachodu...

Dlatego prosiłem was, którzy są związani z tą branżą aby nakreślić plan naprawy tej sytuacji a tu już od idiotów jestem wyzywany. Bo na razie to wszyscy chórem mówią że jest źle ale co można zrobić w tej sytuacji to nikt nie ma pomysłu, tylko iść strajkować. Przecież chyba są jakieś związki hodowców trzody chlewnej i od tego trzeba by zacząć.

[leszekd]

Na tym forum nic innego jak wojno polsko polska. Zawsze ktoś się cieszy z czyjejś biedy nie tylko w tym temacie. Tak samo jest w rządzie minister resortu jest wrogiem tego nad którym sprawuje pieczę. Policjant jest wrogiem obywatela sadzi mu mandat zamiast pouczyć pokierować. Rolnik cieszy się jak sąsiadowi zdechnie, wymoknie.

Uważam że żaden strajk nawet jak zaistnieje nic nie zmieni bo niema jedności. Dwóch na szpicy będzie walczyć a na tyłach się śmieją a wrazie kłopotów mundurowych wszyscy odwrócą się na nodze i do tyłu nas tu niema.

Wystarczy pooglądać filmiki z walki o ziemię wykupywaną przez obcy kapitał.

[Mig_567854]

psl niby chlopska partia a ci glowni z wiejskiej patrza jakie kursy euro do pln sa i jaka cena wieprzowiny na zachodzie i prawdopodobnie przez nich sprowadzane jest mieso w mega ilosciach niewiadomo czym te swinie karmione tam na zachodzie antybiotyki itp a nasze to odrazu badania swiadectwa itp

[Jaroo]

Ale kolego odkąd pamiętam w naszej branży czy roślinnej czy zwierzęcej od dobrych 20 lat cały czas są wyboje. Tym bardziej podziwiam ludzi takich jak Ty że inwestują tak duże pieniądze w budowę budynków inwentarskich. Na pewno przed podjęciem tej decyzji musiałeś brać pod uwagę zawirowania cen trzody. Rynek zbóż nie jest tak mocno zależny od rynku trzody chlewnej. Naprawdę bardzo jest mi przykro z powodu tej sytuacji ale nie szukajcie sobie chłopca do bicia w mojej postaci bo nie na tym polega problem. Przez waszą złość odbieracie moje posty jako atak na Was lub inaczej rzecz ujmując jakbym się cieszył z tego powodu.

 

Człowieku jak możesz mówić że "Rynek zbóż nie jest tak mocno zależny od rynku trzody chlewnej" poczekaj jeszcze parę tygodni i zobaczysz jak drastycznie zmniejszy się wielkość pogłowia trzody chlewnej i ceny zbóż także drastycznie spadną, zobaczymy co wtedy będziesz mówił..."Naprawdę bardzo jest mi przykro z powodu tej sytuacji ale nie szukajcie sobie chłopca do bicia w mojej postaci bo nie na tym polega problem" to za przeproszeniem przestań pieprzyć głupoty...

[boku27]

To uświadom mnie jaki procent zboża wyprodukowanego w Polsce ( z podziałem na gatunki ziarna)

 

jest przeznaczany na skarmianie trzody?

Edytowane 22 Lutego 2014 przez boku27

[Jaroo]

Dlatego prosiłem was, którzy są związani z tą branżą aby nakreślić plan naprawy tej sytuacji a tu już od idiotów jestem wyzywany. Bo na razie to wszyscy chórem mówią że jest źle ale co można zrobić w tej sytuacji to nikt nie ma pomysłu, tylko iść strajkować. Przecież chyba są jakieś związki hodowców trzody chlewnej i od tego trzeba by zacząć.

 

 

Bo to rząd jest od myślenia... po coś ich przecież wybieraliśmy.... my strajkiem chcemy pokazać że jest źle, bardzo źle... Chcemy by nam pomogli a nie nas olewali... Uważasz że co lepiej jest siedzieć w domu i nic nie robić??? widzę że masz super podejście do życia... jeżeli masz coś na co pracowałeś Ty i Twoja rodzina od pokoleń to chcesz walczyć o to w każdy możliwy sposób. Ale najwyraźniej Ty tego nie rozumiesz bo na nic sam jeszcze nie zapracowałeś..

[boku27]

Nie znasz mnie mojej sytuacji nie wiesz co dostałem a czego musiałem się dorobić . Czego pijesz do mnie że ja komuś zabraniam strajkować ? Pokaż gdzie ja tak napisałem? Jestem za strajkiem tyle że świadomym z postulatami . Oczywiście masz racje że rząd jest od myślenia ale nie jestem pewien co w tej sytuacji morze rząd a co UE.

[Jaroo]

To uświadom mnie jaki procent zboża wyprodukowanego w Polsce ( z podziałem na gatunki ziarna)

 

jest przeznaczany na skarmianie trzody?

 

Nie wiem nie prowadzę takich statystyk... Ale w tej chwili cena np pszenicy wynosi ok 720zł to jak spadnie dajmy na to nie dużo (skoro uważasz że to mało powiązane z trzodą chlewną) do jakichś 550zł to też nie będziesz z tego zadowolony... Ale człowieku nie ważne czy to jest powiązane czy nie ale wszyscy jesteśmy rolnikami i powinniśmy się wspierać w naszych zmaganiach a nie dobijać... więc jeśli uważasz że Ciebie ten temat nie dotyczy to nie udzielaj się bo to nie ma sensu... aby psujesz nerwy tym co chcą walczyć i nie poddają się...

 

Nie znasz mnie mojej sytuacji nie wiesz co dostałem a czego musiałem się dorobić . Czego pijesz do mnie że ja komuś zabraniam strajkować ? Pokaż gdzie ja tak napisałem? Jestem za strajkiem tyle że świadomym z postulatami . Oczywiście masz racje że rząd jest od myślenia ale nie jestem pewien co w tej sytuacji morze rząd a co UE.

 

no właśnie jeżeli nie jesteś pewien co może rząd a co UE to nie odzywaj się tylko daj innym działać bo może jednak Ci ludzie których wybieraliśmy znajdą pod presją jakieś rozwiązanie.... dajmy na to jak były problemy bodajże z ogórkami to państwo dawało rekompensaty producentom...

[boku27]

To jest mój ostatni post w tym temacie bo widzę dalej macie mnie za swego wroga. Wasza sprawa. Wybieracie tylko kawałki moich postów i na ich podstawie tylko wysnuliście sobie opinię o moim spojrzeniu na tą sprawę . Szkoda że tak się to potoczyło.

[mariuszmtz]

strajki powinny byc duze , zeby cos zdzialac ,z cenam mleka i bydla jest ok , powinien byc w Polsce zrobiony zakaz importu miesa wieprzowego

Edytowane 22 Lutego 2014 przez mariuszmtz

[Jaroo]

Boku27

Jeszcze jedno. Obecnie pogłowie trzody chlewnej wynosi ok 11mln więc ta ilość zużywała dosyć sporą ilość zbóż czy śruty rzepakowej więc gwarantuje Ci że odczułbyś spadek pogłowia dosyć mocno...

[karolci13]

Ciekawe gdzie jest teraz moderator bo w cenach ciągle się czepiał a tu jakoś go ani widu ani słychu, a tu miał być strajk organizowany a jak na razie to tylko kłótnie widzę zakończmy to i naprawdę coś zorganizujmy ale postulaty muszą być i to sensowne

[specjalista-82]

Skoro Polska nie może eksportować to inne państwa unijne też nie powinny eksportować do Poland. W sumie dzika znaleziono na terenie Unii

mam rację?

[marcus1998]

I to jest własnie najgorsze, że my nie możemy wywozić, ale do nas mogą wwozić bez ograniczeń...

[lukasz222]

Nie chciałbym sie czepiać, ale my nie możemy wywozić bo państwa do których eksportujemy narobiły w gacie na wieść o dwóch dzikach z ASF. Rząd w tej sprawie może zrobic jedno - ustalić wraz z weterynarią zaświadczenia o tym, że mięso jest wolne od ASF, bo zdaje się to jest wymagane, a główny wet rozkłada ręce na konferencjach i twierdzi, że "nie może". Z kolei ZM obowiązują kontrakty na sprowadzenie mięsa, więc nikt ich nie zerwie narażając się na sankcje.

Jak już wspomniałem wcześniej - głównym postulatem rolników MUSI być to, by rząd umożliwił i dofinansował odstrzał dzika do nogi na wschodzie i co najmniej 3/4 populacji na zachodzie. W strefie buforowej nie bawić się w badania dziczyzny tylko spalić jak zarażone stado.

[specjalista-82]

a kontrakty na eksport wyrobów gotowych to mogą być zerwane z dnia na dzień bez sankcji?

[lukasz222]

Wystąpienie ASF w Polsce (osobiście kłóciłbym sie z tym nazewnictwem) to nie widzimisię importujących nasze mięso. Z resztą - nie znam się na kontraktach zawieranych przez międzynarodowe firmy eksportujące i importujące żywność, ale z pewnością są w nich zapisy podające przypadki, w których jedna ze stron może taki kontrakt zawiesić lub odmówić przyjęcia towaru

[specjalista-82]

rolnicy co nie posiadają hodowli, już dzwonią do mnie czy nie potrzebuje zboża paszowego

[marcin1832]

Komuna była dawno temu,fakt żyło się na pewno lepiej wszystkim grupom społecznym.Komuna odeszła i już nie wróci.Teraz jesteśmy w UE a co do wolnego rynku to powinno być tak aby nie sprzedawać poniżej kosztów produkcji w żadnym sektorze,a co jest?hańba ministerstwa i PSL-u,nikt nie przejumje się wsią a tym bardziej rolnikami polskim.W świetle obowiązującyh przepisów krajowych i unijnych możnaby wprowadzic zakaz,ograniczenia w imporcie produktów rolnych,tylko nikt w tej sprawie palcem nie kiwnie a tym bardziej du.....py nie ruszy,tak to jest władza zapomina ciągle żeby służyc na korzyść narodu polskiego,a wręcz szkodzi,jedynie przed wyborami partie jezdzą za pieniadze podatników po kraju i ściemniają,przebijają sie programami których i tak nie realizują,wyższy poziom VAT miałbyć tylko tymczasowy,od 2014 miałabyć stara stawka,a PO dalej grabi bo jest jeszcze z czego,teraz temat Lasów Państwowych.a co do ASF w Polsce to albo ściema polityczna albo dziki podrzucone,lobby zarabia i tak na handlu,tak samo ze zbożem......poprostu nie takowna polityka Polski.a sprzedaż ziemi słupom....brak słów.a co do strajków popieram,gdyż to moze coś zmienić chociaż znając władzę moze ale neimusi,pamiętajmy wybory parlamentarne za rok.Sam pamiętam strajki fakt za życia śp.Andrzeja Leppera,to był wielki człowiek który potrafił zjednoczyć.Sam osobiście spotkałem się z Nim w powiecie nowomiejskim (warmińsko-mazurskie)Mimo młodego wieku wtedy lat 18.,teraz 24. strajkowaliśmy w 2008 w Łąkach Bratiańskich koło Nowego Miasta Lubawskiego DK 15,pamietne czasy ale integracja była,muzyka grała,jedzenie było :rolleyes:tylko fałsz w mediach gdzie było w realu osób ok.200 w róznych mediach podawali 50-70-100 osób blokuje drogę

Edytowane 22 Lutego 2014 przez marcin1832

[jahooo]

Widzę, że kłócicie się między sobą o coś, co tak naprawdę wszystkich łączy.

Jak upadnie produkcja zwierzęca, ceny zboża polecą jeszcze bardziej na łeb w kraju (już są niskie). I w dodatku nikt nie będzie chciał kupować. Najpierw stracą producenci trzody (hehe - powiedzą zbożowcy), a potem także producenci zboża (hehe powiedzą wtedy byli hodowcy).

 

Czy wyście na głowy poupadali ? Nie widzicie, że jedziecie na jednym wózku ?? Rosja przykręciła kurek na mięso, na rynku wkrótce nie będzie można handlować żywcem, bo cały kraj ogłoszą jako "strefę buforową". Niemcy pchają zwoje stare zapasy, bo nasz rząd nie potrafi postawić kropki nad i , pogrozić GLW palcem i pognac do roboty. Kto na tym korzysta ? Niemcy. Kto traci ? Polscy rolnicy -wszyscy, w dłuższej perspektywie. A wy się tu kłócicie - strajkować czy nie.

Tak, strajkować, aż do skutku. Jest rok wyborczy - można coś ugrać. Wszyscy politycy będą wam d... lizać. To dobry czas na rozruchy. Tylko z głową i twardo.

 

ASF to tylko pretekst, żeby zamknąc granice. Chodzi o to, że mieszamy na Ukrainie, wbrew Rosji. To kara za Sikorskiego w Kijowie.

Jak politycy chcą uprawiać wojenki, to niech najpierw dbają o SWOICH obywateli i wyborców.

Edytowane 22 Lutego 2014 przez jahooo