Skocz do zawartości

nalewanie opon (bieżnikowanie)


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Za nowa 520 zapłacisz 2800 wiec nie wiem czy jest sens bawic sie w nalewki. Kiedys ojciec kupił do samochodu. Przejechał 40 km i sie odkleiło od opony,mało do rowu nie wjechał.Kupił nowe opony i powiedział ze nigdy wiecej zadnych nalewek. Kiedys w naszej wiosce kupowali nalewki do 60 bo tansze były ale tak sie scierały i pekały ze nikt juz tego nie kupuje. Jak kupisz nowe to bedziesz miał na 15 lat i bedziesz pewny ze nic sie złego nie stanie.

Opublikowano

widziałem już takie koleś miał je w C360 po jakimś czasie normalnie to wszystko co było nadlewane się jakby poprostu odklejało i odchodziło od opony. ale nie wiem dokładnie ile wytrzymały zanim zaczeły odchodzić.

Opublikowano

Słuchajcie, nie mylcie kogoś kto robi opony przypominające nalewki (bo takich osobiście znam) z Autoryzowaną firmą która się w tym specjalizuje. Szczewko możesz mi podać jakieś namiary na oponę 520 R38 za 2800zł. Ciekawe ile by ta opona wytrzymała. :) Pewnie jakaś radziecka.

Opublikowano

Komplet nalewek kupiliśmy do 355 na tył. Jedna po półtora roku pękła. Płótno jej sie rozdarło. Druga chodzi już 4 lata i nic jej nie jest.

 

Kolejne nalewki jakie przerabialiśmy były to przednie opony do 914. Po 2 latach bieżnik spękał tak jak by chciał zacząć odpadać. Co sie działo dalej z tymi oponami nie wiem bo sprzedaliśmy ciągnik. Ale nie wyglądało to ciekawie...

 

Dodam ze nalewki były niemiecki...

Opublikowano
Jeżeli masz dużo ha i ciągnik sporo pracuje to nie zawracaj sobie d... jakimiś "nalewkami". To jest dla ludzi skąpych bo myślą że oszczędzą!!!

tia i co jeszcze ;)

Mamy taką starsza przyczepkę D46 - jest tam jedna nalewka - ja mam 28 lat i odkąd pamiętam to nigdy nie zmienialiśmy w niej opon. Zgaduję więc że ta nalewka ma minimum 15 lat i jeździ a przyczepa nie stoi tylko się jej używa (5,2tony pszenicy spokojnie wchodzi).

 

A tak poważnie to zastanawiam się nad nalewkami/bieżnikowanymi co C330M.

400 PLN za sztukę. 2 sztuki z transportem wyjdą mnie 1000PLN z fakturą vat i 12 miesięczną gwarancją. Starych opon nie musze zdawać.

Poza tym znajomy chce jeszcze 2 sztuki do T25 i też mysli o nalewkach a jakbyśmy wzięli 4 sztuki to wyszłyby nas po max 450PLN sztuka z transportem.

Pytanie czy warto i czy jakość tych teraz nalewanych/bieżnikowanych jest taka sama jak 20 lat temu.

Ciapek odkąd ma towarzysza w formie Z10145 nie pracuje już tak intensywnie ;)

ale do oprysków i rozsiewacza i siewnika przydałyby sie nowe opony.

Myślałem o nowych ale to minimum 700PLN za coś o czym nigdy nie słyszałem (siakaś dziwna marka).

Opublikowano
Słuchajcie, nie mylcie kogoś kto robi opony przypominające nalewki (bo takich osobiście znam) z Autoryzowaną firmą która się w tym specjalizuje. Szczewko możesz mi podać jakieś namiary na oponę 520 R38 za 2800zł. Ciekawe ile by ta opona wytrzymała. ;) Pewnie jakaś radziecka.

Dawno nie zagladałem do tego tematu i widze ze kolega nie wierzy ze za 2800 kupie 520/70r38. W necie znalazłem oferte Baruma za 2822 zl. W agromie w Koszalinie za 2800 za sztuke sprzedaja mi taka sama Kormoran AN-25 nawet mi ja załozą zebym tylko kupił bo opon maja kupe a ludzie nie biora. Nigdy na radziecki tureckie ani inne opony nie patrzałem gdyz mam pełne zaufanie do Kormorana i nie wiem czy jest sens przepłacac 2xwiecej za markowa opone. W JD z przodu mam załozone 380/70/28 i sprawuja sie wrecz znakomicie,nie obklejaja sie błotem i ladnie amortyzuja nierownosci.

Opublikowano

ja uważam że to szajs,może nadają sie jeśli pracowałbyś cały czas w polu ale jeśli chodzi o transport to uważam że to by to nie przeszło....a tak w ogóle to uważam że jeśli ktoś ma JD Fendta czy jakikolwiek inny traktor zagranicznej produkcji to jeśli stać go było na nowy traktor to i na nowe opony powinien mieć kase

Opublikowano

ja mam nalweki już 10 lat, co do jakości to sprawa do dyskusji, fakt dałem włwsne do nalania i mi je oddali po 2 miesiącach, są twardsze, nie są jeszcze ztarte ale już karby odłażą, szybko się ziemią zalepiają przez co spada uciag, za blisko są siebie karby.

Opublikowano

zastanawiam się nad kupnem nalewek do c 360 na tył ciągnik ten jeździ tylko z opryskiwaczem i wózkiem pod cheder i trochę szkoda mi kasy na nowe a stare są już z deka nie ciekawe, więc pomyślałem o nalewkach za 740 zł można mieć oponę 16,9/28 nalewaną od brzegu do brzegu razem z bokami jak myślicie nie popęka to, bo jak widziałem nalewki sprzed ponad 20 lat które robił stomil to trochę kich bo całe boki odłaziły, ale mam w jednej przyczepie nalewkę z 1978 roku robioną prze pneumata i wygląda super nic nie odłazi wszystko się ładnie trzyma

 

jak myślicie warto w to zainwetsować czy dać sobie spokój

Opublikowano

Na allegro były jakies zachodnie używki 420/70/28 po 230PLN/sztuka. Sam proponowałem kumplowi aby takie sobie sprawił bo bieżnika jeszcze trochę miały a nie były zgnite/spróchniałe.

Do ciapka kupiliśmy ostatnio zdarte używki zachodnie po 100PLN sztuka (jedna 100 druga 80) i następne 5 lat sie będziemy na nich bujać. Szkoda było wstawiać nowe opony bo ciągnik nie jest tak często użytkowany i opony bieżnikowane/nowe szybciej by spróchniały niż sie wytarły.

Opublikowano

ja bym nikomu nie polecał nadlewek bo m iałem w osobówce zimówki wytrzymały 2 zimy i na następną się nie na dawały jedno to że bierznik się starł to i rysy z boków wyszły popękały więc wykończyłem je w lato, a i jedna to mi odrazu strzeliła na małej wyrwie w drodze,

Opublikowano

Technologia produkcji "nalewek" 10 lat temu byla znacznie inna niz teraz. Nie to zebym polecal nalewki ale jezeli ktos malo uzywa sprzetu to nalewki sa dobrym wyborem.

Opona jest sprawdzana pod wzgledem uszkodzeni jej struktury. Niewielkie uszkodzenia sa naprawiane. Pozniej opona jest "szorowana" gora i boki opony. Pozniej opona pokrywana jest specjalnm klejem a na koncu nalewane sa boki i czolo opony.

Wiec w nowych nalewkach raczej nie ma molziwosci odklejania sie bieznika.

Opublikowano

Ja mam w c-360 i więcej nie kupie. Po na pompowaniu czubek się robi na oponie i robi się wyższa, nie równo się ścierają i najgorsza rzecz to podskakiwanie ciągnika góra dół i na boki na równym asfalcie. Mam je 3-ci rok 50% bieżnika i myślę o wymianie na nowe. Miałem kiedyś Dębice Radialki i to były najlepsze jakie miałem.

Opublikowano

Nalewka to zagdaka. Z nalewkami do ciągników doczynienia nie miałem. Do osobówke widziałem i powiem jedno totalny szajs. Sporo cięższa niż markowa, stary wzór bieznika i skład mieszanki. Nalewek do ciężarówek to wogóle powinni zakazać używać. Odkleja się bieżnik zostaje na jezdni i tylko wypadki z tego są.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez adikpl1
      Czy wiecie jak porównać opony zwykłe do niskoprofilowych na podstawie numeru np czemu będzie odpowiadał rozmiar 13.6R24
      w niskoprofilowych, albo 14,9R24
    • Przez Czarek525
      Witajcie. Planuję zakup nowych opon o rozmiarze 16,9R34 (420/85R34). Zastanawiam się nad takimi modelami : Alliance Agristar II, SEHA AGRO 10, Ascenso TDR 850 i ewentualnie BKT AGRIMAX RT855.
      Posiada ktoś takie opony ? Jak trzymają rozmiar ? Jak z samooczyszczaniem się z gliny i ziemi ?
      Jakie polecacie opony z niższej ewentualnie średniej półki cenowej ?
    • Przez Radek11111
      Witam, potrzebuje pomocy. Prowadzę firmę budowlaną, która zajmuje się również robotami ziemnymi. Do transportu urobku zakupiłem ciągnik new holland t7550 oraz przyczepę wywrotkę meiller kipper 18t ( potrzebuję wywrot na trzy strony z racji pracy na drogach). W przyczepie opony ciężarowe 385/60 r22,5 piasta 280mm. Wystarczy że jest trochę mokro albo miękko i ciągnik z przyczepą zakopuje się. Z jednej strony usłyszałem że przyczepa samochodowa za mało naciska na ciągnik ( z tym nie jestem w stanie nic zrobić ), z drugiej usłyszałem że problemem są opony ciężarowe. Moje pytanie jest takie czy da radę założyć oponę rolniczą do felgi ciężarowej i czy przy mojej feldze 11,75 szerokości da coś założenie opony rolniczej szerokości 400 czy może przy tej dmc przyczepy ta opona i tak jest za wąska ? Zastanawiam się jeszcze nad kupnem felg 22,5x14 i wtedy opona 500/60 ? Czy może ktoś miał taki problem i podpowie jak sobie z tym poradzić ? Z góry dziękuje za podpowiedzi. 
    • Przez Dawix321
      Cześć, czy ktoś w was może ma u siebie w ciągniku któryś z wymieninych opon: 
      - Kabak 
      - Ozka 
      - MRL 
      Zaoferowano mi takie do Zetora potrzebuje je w rozmiarze 16.9 R34 i zastanawiam się, na które się zdecydować. Może sami macie u siebie takie założone, lub ktoś z waszej rodziny czy znajomych i moglibyście krótko opisać czy warto na któreś z nich się zdecydować.  Dodam, że wszystkie są 14-sto płucienne. Pozdrawiam! 
    • Przez kuna9977
      Czy ktoś ma doświadczenie z tanimi oponami np. Oska, ascenso. Jaką tanią firmę byście polecili do KOMBAJNU za oske 2500 netto, petlas 2600  a np. używana trelleborg 1500-2000 tyś sztuka bieżnik mniej niż 50% jak uważacie lepiej kupić używaną markową czy tanią nową. Używek jeszcze nie byłem jechany oglądać więc też nie wiadomo jak wyglądają czy nie są popękane kupując nowe dołożę 1000-2000 za dwie. Petlas mam w rozrzutniku 3 rok i nic się nie dzieje 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v