Skocz do zawartości

Rafal180

Rekomendowane odpowiedzi

Sposób kosztowny, tyle że musieliśmy dreny pozakładać bo od kilku lat na te pola nie dało się do połowy maja wjechać <_<, rowy na łakach pozarastane a melioracja tylko kasę brała. zrobiliśmy dreny do osuszenia, a przy okazji wyszedł system nawadniania. Jakby nie patrzeć gdy masz okopowe i redliny to odległość pomiędzy nasieniem (sadzeniakiem) będzie mniejsza niż dla np. zbóż. dodatkowo roślina mająca sygnał, że pod nią znajduje się woda rozwinie system korzeniowy w głąb. Dlatego uprawiamy przed sadzeniem na 30cm, żeby nie stanowiło to problemy, 20cm to już pole do popisu dla ziemniaka, buraka, marchwi i głębosza. Notabene burak cukrowy osiąga korzeń o długości grubo ponad 1m, to samo tyczy się marchwi, niby wykopujemy 20-30cm korzeń z ziemi, ale system korzeniowy jest dłuższy. To samo tyczy się ziemniaków i innych warzywek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam kolegów chciałem żebyscie wypowiedzieli sie na temat belek zraszających. Czy to jest dobra inwestycja? jaka jest głębokośc nasiakniecia ziemi po takiej belce przy najmniejszym biegu zwijania szpuli czy lepsze było by działko prosze o opinie

Wszystko ma zalety jak i wady. Zaleta konsoli to uniezależnienie od wiatru i mniejsza erozja gleby możliwość nawadniania przy mniejszym ciśnieniu roboczym.

Wady to brak możliwości porządnego nawadniania chodzi tu o tzw intensywność. Działko podczas nawadniania przy tym samym wydatku pompy nawadnia 4 razy większą powierzchnię niż konsola w związku z tym praktycznie maksymalna jednokrotna dawka przy konsoli to 15 mm ale i tak lepiej nie przekraczać 10. Po prostu ziemia nie jest w stanie odebrać więcej wody z konsoli (bo intensywność nawadniania jest większa), co innego z działka gdy tą samą ilością wody jest nawadniana 4 razy większa powierzchnia. No chyba że nawadnia się mulczowane truskawki to nie ma problemu.

Następna sprawa to dłuższy czas przestawiania/przeprowadzenia na kolejne pola uciążliwość przy przeszkodach(słupy). Także kolejny wydatek.

Ja osobiście zainwestowałem w lepsze działka(izraelskie) woda leci z każdego niby tak samo, ale gleba pokazuje co innego.

Ile nasiąknie gleba to zależy od tego jaką dawkę zastosujesz a poszczególne typy deszczowni - konsoli - pomp mają różne wydajności i ile nasiąknie gleba zależy właśnie od tych parametrów zresztą w porządnej deszczowni na każdym biegu jest płynna regulacja i raczej nigdy nie stosuje się najniższych biegów. A jak już pisałem przy konsoli maks 10-15 mm nawodni na głębokość najprawdopodobniej do 10 cm ale wszystko zależy od kolejnych czynników - stopień wysuszenia gleby, rodzaj gleby, nawadnianie w nocy czy w słońcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie napisałeś do czego potrzebujesz. Do pewnych upraw tylko konsola

Moim zdaniem większość ludzi chciało by mieć deszczownie, nie ważne jaką, byle by była sprawna.

Napisz proszę jakie to uprawy czy też uprawa nie obędzie się bez konsoli. Rozumiem produkcję rozsady i ala-konsole w szklarniach/tunelach. Ale w uprawach polowych naprawdę po ponad 20 letnim doświadczeniu w podlewaniu i produkcji kilku gatunków warzyw z czystej ciekawości chciałbym wiedzieć jako to roślina, która się bez konsoli nie obędzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodziło mi o to że nie można działkiem. Po prostu konsola będzie dużo lepsza. Zależy też od ziemi. Konsola tak nie zbija i po siewie na pewno jest lepsza do wszystkiego. A gdybym ja marchew posiał na redlinie to dopóki nać nie zakryłaby rzędów pewnie by się redliny rozpłynęły razem z nasionami przy laniu z działka. U mnie jest spore zagłębie truskawkowe i wszyscy mają konsole choć według mnie to głupota do truskawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie konsola sprawdza się głównie tylko do nawadniania po to żeby coś wykiełkowało i wzeszło gdy stosuje się dawki góra 5-10mm. Sam wiesz że jest dużo lepiej jak coś wzejdzie bez podlewania a nawadnianie zaczyna się w okresie krytycznym. Niedaleko koleś uprawia około 100ha marchwi (+sporo innych warzyw). 2 lata temu oprócz 2 konsoli na redlinach chodziły jeszcze 2 działka -podejrzewam że z każdej deszczowni co najmniej 40- 50kubików/godzinę. Więc jak trzeba to nieważne czym byle nawodnić. Dobre działko z pewnością zapewniło by ze redliny się nie rozmyją i efekty były by dobre - jednak na wschody na redlinach przyznaje że lepsza jest konsola, a dużo lepsza od zwykłego działka.

W truskawkach po konsoli na owocach jest dużo mniej ziemi/piachu, a w aspekcie ochrony istotny też jest fakt że jest wyższa intensywność czyli dany kawałek nawadnia się 4 razy szybciej (przy tej samej dawce w mm) czyli roślina krócej jest wilgotna i jest mniejsze nasilenie grzyba - chodzi tu o okres od kwitnienia do zbioru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam plantację truskawki jakieś 0.8h będę zakładał nawadnianie i mam dwie możliwości mogę wywiercić głębinówkę i założyć kropelkowę lub zakupić motopompę i nawadniać ręcznie przy użyciu prądownicy z naturalnego zbiornika oddalonego o jakieś 100m od końca dzialki. odrazu mówię deszczownia nie sprawdzi się ponieważ działka ma szerokość ok 20m a długość ok 400...

 

a co myślicie o wykorzystaniu wozu asenizacyjnego tylko że niestety dysponuje tylko władkiem więc odrazu pytanie z jaką beczką sobie poradzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podlewać beczką to porażka bo 20 000 litrów to 2 mm/ha. Pomyśl jak będzie rozjeżdżone pole gdybyś chciał nawodnić dawką 10mm lub większą, nie wspominając już o kosztach.

Z kropelkowym jest ten problem że biorąc prosto ze studni po drodze przydałby się odżelaziacz bo inaczej wężyki wytrzymują jeden sezon. Przy wodzie z naturalnego zbiornika problemem często okazują się glony itp rozwijające się we wężykach a filtry często lubią się zapychać. Pomimo tych mogących wystąpić problemów polecam kropelkę bo gwarantuje ona lepszą zdrowotność plantacji i uniezależnienie się od wiatru. Główny mankament to cena, ale nie przesadzajmy.

W obu przypadkach polecam pompę elektryczną. Jak będziesz mógł doprowadzić węże z wodą to kabel z prądem też powinneś dać radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak szczerze jak to jest z tą głębinówką bo wiadomo wiercenie kosztuje ok200zł/m pompa też wiadomo można kupić za 1000zl a można i za 6000zł jaką pompę wybrać czym się sugerować no i co jest jescze potrzebne aby to wszystko chodziło dłuższy czas(jeśli chodzi o pompę to mówię że będzie w przyszłości zasilane z niej ok 1.5h truskawki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod nawodnieni kropelkowe wystarczy pompa o wydajności 5-8 m3/h. Z dobrych i niedrogich pomp mogę polecić np BELLARDI. Nie wiem gdzie dokładnie masz te truskawki ale np w okolicy Zalesia k.Ryk wierciliśmy kilka studni, średnia głębokość 30m, wydajności do 10-15 m3/h,

koszt za odwiert 200mm z zabudowaniem rur 125mm 120zł/m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem większość ludzi chciało by mieć deszczownie, nie ważne jaką, byle by była sprawna.

Napisz proszę jakie to uprawy czy też uprawa nie obędzie się bez konsoli. Rozumiem produkcję rozsady i ala-konsole w szklarniach/tunelach. Ale w uprawach polowych naprawdę po ponad 20 letnim doświadczeniu w podlewaniu i produkcji kilku gatunków warzyw z czystej ciekawości chciałbym wiedzieć jako to roślina, która się bez konsoli nie obędzie

 

Do podlewania wystarczy stara deszczownia plus nowy układ najlepiej wodny . Osobiście polecam bo taką posiadam . kupiłem deszczownie Odrę za niecałe cztery tysie do niej turbinę z reduktorem za cztery i pół , woda ze stawku i można lać . za ok dziesięć tysięcy masz kompletną deszczownie z przewodem i napędem co ci ją zwinie w 2 godziny . czego więcej chcieć to podobnie jak byś rośliny zrosił .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wygląda kwestia korzystania z wód powierzchniowych - mam dwa stawy (jeden w połowie należy do sąsiada) i chciałbym wykorzystać je do podgrzania wody ze studni (nie mam jeszcze pozwolenia wodnoprawnego) i nie wiem jak szybko ogarnąć temat - czy wykopać studnię do 30m i później walczyć o pozwolenie na wykorzystanie ponad 5m3 czy od razu ubiegać się o pozwolenie na głębinówkę, czy na wykorzystanie wody z wodociągu również potrzebuję pozwolenie wp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a masz wodę do 30 metrów? Znaczy źródło o sporej wydajności? Jak się nie mylę ze stawu chyba możesz bez papierów. Jak masz nie kumatych i zazdrosnych sąsiadów to bij studnię i nikogo nie pytaj. Z czasem na pewno wprowadzą wodomierze jak na zachodzie. Z wodociągu to raczej na pewno wodomierz i zezwolenie na przyłączenie. I opłaty za wodę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja deszczuje już 10lat deszczownią RM 560. odry nigdy nie miałem ale uważam ze każda zagraniczna jest od tego lepsza.

1.)turbina to nie wszystko. dzięki skrzyni mam większą możliwość regulacji dawki. nie używam konsoli zmieniam dysze na 18 i podlewam dawką 7-8mm na wschody co 2 dzień. przy podlewaniu konsolą wodą ze stawu trzeba zainstalować filtry bo wam sie konsola zapcha. działko nawet żabę przeżuje.po wschodach stosuje dysze 22

2.) odra nie ma wyłączania napędu po dojściu wózka do szpuli. jak ktoś podlewa w nocy ,a to jest najbardziej efektywne podlewanie, to nocka zarwana. ja dodatkowo zainstalowałem sobie stroboskop bo pola mam w zasięgu wzroku i jak dojdzie to lampa jest załączana.

3.)odra nie ma wózka. te 2 kije w pagórkach na glinie chodzą jak chcą.

 

uprawiam warzywa na 10ha zboża na 24ha od 4 lat mam studnie głębinową i nią uzupełniam stan wody w stawie gminnym. mam pozwolenie na czerpanie wody pod warunkiem jej uzupełnienia. wodę w studni mam od 17m a studnia ma 30m. mam w niej pompę przelewową 4kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lukasx no możesz jakoś przesłać. Adres mam w profilu

 

To nie wiedziałem że u nas obowiązują już wodomierze :blink: . Dlatego tym bardziej bym sie skłaniał do budowy na dziko. A jak już na siłę żeby była legalna to legalizacja kosztuje 2tyś z hakiem a chodzenia praktycznie zero. Oczywiście niby studnia dawno bita ;) .

Jaka jest stawka za zużywanie wody?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sezam
      Witam mam mam trochę tego maliny z 40 arów a truskawki 15arów i chciałbym się spytać czy nawadniacie swoje plantacje i czy widzicie jakiej porawe wydajności
    • Przez Pavllik
      Witam chciałbym się zapytać czy są jakieś mapy w których mogę zobaczyć czy ma moim podwórku jest gdzieś oznaczona studnia, taką posiadam ale dziadek jeszcze zakładał ją a chce wodę z niej wykorzystać do podlewania folii. Sprawdzałem na geo portal ale tam do niczego nie mogę dojść, wszystko jakieś pokręcone.
    • Przez dzony7701
      Witam.
       
       
      krótko i na temat z mojej strony...
       
      Potrzebuje ciągnik do 30tys zl który przy uprawie rabarbaru (narazie 2,5ha) poradzi sobie z takim osprzętem jak:
       
      -pielnik hydrauliczny 
      -opryskiwacz 600-800L zawieszany
      -maszt widlaka montowany z przodu udzwig około 800-1000kg
      -kosiarka bijakowa
       
       
      Rabarbar będe nawadniał deszczownią szpulową a więc:
       
      -pompa do deszczowni z napędem na wom typ wl 800 lub Cadoppi, dystrybutor firma 'agromotor'
      "
      np wl800:
       
      Pozwala na bardzo dobrą pracę deszczowni bębnowej z wężem fi 90 i dyszą fi 22mm na odległości łącznie do 1km na poziomym terenie (max. do 1,5 km przy bardzo dobrej linii przesyłowej).

      Dane agregatu: Ciśnienie max. do 11 bar Wydatek 600 - 800 l/min (max. do 50 m.sześć/h) Głębokość ssania do 4 m Ciągnik napędowy 44KM do 60 KM (w zależn. od potrzeb wydatku ciśn.) Złącze ssawne i wąż ssący fi 110 z koszem ssawnym Złącze tłoczne fi 75 typ strażacki""
       
      -rzeka od pola jest oddalona o jakies 400-500m lekko wzniesione więc WOM bedzie musiał  wypchać wode do deszczowni.
       
      -reszta lekkich prac w polu i wokół domu 
       
      Tak że ciągnik za cieżkiej roboty miał nie bedzie oprócz podlewania, wiec 4x4 nie wymagam choc pewnie raz na rok sie przyda. Na 100% będzie miał wąskie koła aby nie uszkodzić roślin, i stopniowo z roku na rok będe powiekszał swój areał do około 4-5ha rabarbaru, i malin tez około 5-10ha. 
       
      Mój typ to URSUS c-360 3p.
       
      Bo ekonomiczny i moim zdaniem dobry do tych prac na początek jak i na areał 5-7ha, 
       
      z naszych polskich:
      c-328, c-330 za małe. Ursus 4512/4514 za drogie, Ursus c-385,902,912 za duże jak narazie
       
      z zagranicznych nie mam pojęcia  
       
      Proszę urzytkowników AF o pomoc, zastanowie się nad każda propozycją!!!
       
      Pozdrawiam
       
       
       
       
    • Przez Adrian91
      Witam czy ktoś z wsa będzie uprawiał dynie w 2016 tak jak ja, jeżeli tak proszę o wypowiedzenie sie jaką odmiane polecacie, jak siejecie, kiedy zbieracie, czy głownie chodujecie na hallowen, czy na przemysł lub pestkę? jakich nawozuw uzywacie? Kiedy siejecie? w gruncie czy na folji? Czym pryskacie?
    • Przez michal33554
      Witam. Z góry przepraszam jak nie w tym dziale ale jestem tu nowy.....
      Mam pytanie jak w temacie dotyczące nawadniania truskawek. Mam zamiar założyć nawodnienie na moją plantację około 0,5 ha, ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać, co kupić ? Jedynie co wiem że jest linia i taśma kroplująca ale też nie wiem czym to się różni. I co lepsze będzie do truskawek. Oglądałem zdjęcia nawodnień na internecie i zauważyłem że wzdłóż pola są chyba te taśmy, a w poprzek jest taka rura i od niej wychodzą te taśmy, czy ta rura jest potrzebna i co to za rura ? Sorry że tyle pytań ale naprawdę nie mam pojęcia jak się za to zabrać. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v