Skocz do zawartości

władimiriec t25


emuel

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś z Was zakładał "bliźniaki" na tył i przód do Władka, Może macie  jakieś patenty na łączenie kół, czy powinny zostać przerwy pomiędzy oponami, czy muszą bokiem przylegać do siebie?

Po co blizniaki lepiej kupic felgi 24 i dać opony 14.9  srednica bedzie taka szma jak 28x 12,4  ja tak zrobilem w kombajnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Władek z 1979 roku swoje przeszedł pierwszy cylinder ochlapany olejem myślałem że gumy popychaczy ale trochę dolałem oleju i jazda , ale dzisiaj po 30 min pracy  cały bok obsikany olejem , dokręciłem pokrywy zaworów nic nie pomogło bo nie mogło pomóc uszczelka praktycznie już nie istniała i olej tam leciał ,uruchomiłem silnik bez pokrywy olej smarujący klawiaturę z tych 2 otworów leciał w górę na ok 15 cm jest to prawidłowe czy za mocne ot pytanie do znawców bo tak sobie myślę że takie duże ilości oleju i ciśnienie wypchały uszczelkę czy się mylę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóż nową uszczelkę i nie kombinuj.Takie pryskanie oleju świadczy o luzie na dźwigniach klawiatury ale te nowe wcale nie lepsze.Żeby zrobić dobrze dźwignie klawiatury to tylko do dobrego tokarza dorobi nowe tulejki szczelniejsze i jest gitara ale tym się martw jak będzie gubił ostro ciśnienie oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

założyliśmy dziś nowy rozdzielacz P803/1-222 i mam kilka pytań... 1- Czy rozdzielacz w jakiś sposób się dociera/ układa? Nowy, a sekcje nie trzymają. 2- dlaczego na starym P75 3/1-22 zamek przy opuszczaniu trzymał a na tym nowym odbija od  razu? Przy podnoszeniu jest OK a przy opuszczaniu nie zatrzaskuje się. 3- wg instrukcji ciśnienie we Władku powinno być w granicach 130bar, wg instrukcji rozdzielacza 150bar a jest 170 - zostawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyłeś trzy sekcje? to dlatego może być na nim wyższe ciśnienie bo on nie jest od t25, Ja bym mu trochę ujął, dłuzej pompa wytrzyma, z tym że poczekałbym chwilę bo pewnie samo trochę spadnie jak pochodzi.

Co do puszczania na sekcjach to na pewno mu się nie poprawi, do tego ten zatrzask - trafił Ci się niezły bubel, pewnie poskładany z tego co w rękę wpadło aby tylko sztuka była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej się nie poukłada. Ruskie rozdzielacze już tak mają że puszczają na suwakach więc jeśli puszcza na każdym to na pewno nie jest kwestia paprocha.

Co do zatrzasku to nie do końca może być to co myślisz ale spróbuj zmniejszyć ciśnienie. 

U siebie w MTZ zauważyłem, że też mi dźwignia na opuszczaniu nie zatrzaskuje się jak tylko silnik pracuje (na zgaszonym zatrzask działa) więc nie wiem czy nie jest fabrycznie tak jakoś zrobione żeby przy mniejszym ciśnieniu odbijała jak dociążasz. Możliwe że jest tak żeby nie przewrócić ciągnika przez przypadek.

Sam zatrzask przy podnoszeniu też jest tak jakoś zrobiony że nie ważne jakie masz ustawione ciśnienie, odbija dopiero jak zadziała zawór bezpieczeństwa a w T25 wydaje mi się, że tak nie było. W MTZ miałem kiedyś ustawione bardzo niskie ciśnienie (około 110bar) i dźwignia odbijała z tym że cięższej maszyny nie dawał rady podnieść do końca. Jak ustawiłem 180 bar to podnosi do końca i dopiero dźwignia odbija mimo, że wcześniej odbijała już w połowie podnoszenia. Dlatego właśnie wydedukowałem że olej do wnętrza suwaka, do tłoczka zwalniającego zatrzask trafia dopiero jak otworzy się zawór bezpieczeństwa. We Władku było inaczej, jak było ustawione wyższe ciśnienie na zaworze to dźwignia i tak odbijała przy jakimś niższym ciśnieniu i jak przytrzymało się ją to jeszcze trochę potrafił podnieść a w MTZ jak dźwignia odbije to nic nie daje jej przytrzymywanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jedynym plusem nowego rozdzielacza jest to, że się jeszcze z niego nie leje... Co do zatrzasków to masz rację, w oryginale w t-25 zatrzaski odbijały przy 116bar a zawór przelewowy przy 130. W nowym jeszcze tego nie zmierzyłem, więc nie wiem dokładnie przy jakim ciśnieniu odbija. No cóż, pokombinujemy i zobaczymy co z tego będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy też władka jeszcze pompy nie ruszali ma 36 lat ot jakie ciągniki wtedy produkowali teraz odpala na dotyk i nie ma co tam zaglądać ,jednak w nowym Farmtraku po dwóch latach był mus naprawiać ją i ustawienie jej o 1 mm to albo odpaliłeś albo dymienie albo zero odzewu regulacja 1-3 mm bardzo czuła sprawdz jak u władka

ustawienie

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posprawdzaj dobrze połączenia, może jednak gdzieś łapie powietrze bo rusek jest z tym bardzo upierdliwy.  

Co do pompki zasilającej to też raz miałem problem bo nie chciała podawać paliwa i pod obciążeniem brakowało i chodził jak zapowietrzony, dopiero jak jej sprężynę od starej włożyłem to się uspokoiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez adi972
      dlaczego w ruskim jak wrzucam wsteczny i na 1 to coś huczy
    • Przez mufa15
      Witam, jak podłączyć świecę żarową razem z kontrolką, mógłby ktoś wrzucić zdjęcie podłączenia u siebie jak ma?.

    • Przez maxxxior
      Cześć Panowie. Sprawa wygląda następująco. Ojciec podjął się rozebrania bloku silnika w celu wymiany cylindró, tłoków, wału, panewek itd. Ogólnie chce zrobić generalny remont. Ja się na tym tak średnio znam, ale chcę żebym mu pomógł. Pierwsza sprawa to czy te zestawy naprawcze po 2tyś zł na allegro są dobre? Ciągnik nie będzie jakoś dużo użytkowany, raczej sporadycznie. Do pomocy i złożenia tego wszystkiego ma przyjechać wujek który kiedyś remontował takie silniki. Na co zwrócić uwagę przy zakupie takiego zestawu naprawczego i czy sama naprawa jest bardzo trudna? A może macie do polecenia jakiegoś mechanika w okolicach Skierniewic który by przyjechał pomóc to złożyć, albo najpierw przyjechał obejrzeć, coś podpowiedzieć itd? Oczywiście odpłatnie. Z tego co wiem to ojciec nie zamierza planować głowicy ani nic. Jak ostatnio u niego byłem to ciągnik był rozjechany, cylindry tłoki i wszystko zdjęte ale cały słupek silnika z wałem korbowym i zębatkami jeszcze był w całości. Ja mu mówiłem że Ja bym nie ruszał tego wału, tylko wymienił cylindry, tłoki pierścienie ( bo to o to głównie chodziło bo były zapieczone pierścienie na jednym tłoku). 
      Jak dzwoniłem do lokalnego sklepu rolniczego to powiedzieli mi za "oryginalny" wał 1650zł  

      Będę wdzięczny za każde sugestie, porady, informacje. 
      Pozdrawiam,
    • Przez Docent223
      po uruchomieniu silnika chcem uruchomić pompę hydrauliczna i idzie to z oporem jest zgrzyt. co może być przyczyną może ktoś tak miał ? co może byc problemem podczas włączania ?
    • Przez Majster333
      Witam , potrzebuje opinii kogos kto mial moze podobny problem ze swoim Wladziem , lub moze cos podpowiedziec . Wiec tak ciagnik odpala bez problemu , wtryski przeszly juz przeglad (wczesniej ciagnik kopcil na czarno , ktos ustawil zle cisnienie ,za male teraz jest juz duza poprawa . Ale niestety ciagnik chodzi niby normalnie tylko jakby to powiedziec co jakis czas na normalnych obrotach silnika ma takie chwilowe pykniecie ( chodzi rowno i niewiadomo z czego ma takie dziwne odbicie jakby mocniejsze i znowu chodzi rowno) , druga rzecz to troche slabo sie zbiera na obroty poprostu "mulowato" ale wchodzi na wysokie obroty , pompa wdl mnie raczej odpada , wiec sie teraz zastanawiam od czego zaczac tzn. od przestawienia zaplonu , sciagac glowice czy moze laski popychaczy sa skrzywione lub jednak cos z pompa nie tak . Dodam tylko ze filtry paliwowe czyste tak samo jak filtr powietrza , w silniku nie slychac zadnego stukania ani nic podobnego , luzy na zaworach wyregulowane  . Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v