NIP, ryczałtowiec i sprzedaż zboża..

[TOME11]

krótko i na temat:

 

-jestem rolnikiem ryczałtowym

-brałem w tamtym roku młodego rolnika, nikt ode mnie nie wymagał NIPu

-wystąpiłem nie dawno o papier z weterynarii na sprzedaż zbóż, chcieli NIP ale wyłożyłem im formułkę

Od 1 września 2011 roku osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej używają numeru PESEL jako identyfikatora podatkowego.

z:

https://pl.wikipedia.org/wiki/NIP

 

i bez większych problemów się zgodzili i papier nadali, jeszcze nie odebrałem ale na cudownej liście już jestem:

 

List of approved or registered establishments in accordance with regulation No. 2005/183/EC

 

-teraz chce sprzedać 2-3 patelnie zboża, dzwonię na mieszalnię pasz, chcą od mnie NIPu, pytam się po co? -bo jest potrzebny(?)

 

i teraz moje pytanie, musi być ten NIP, jako ryczałtowiec muszę posiadać NIP? muszę go specjalnie robić bo mieszalnia sobie tak życzy?

[MateuszStaczyk]

U nas tylko ze nie mieszalnia tylko skup normalnie wziął zboze tylko chcieli ten nr weterynaryjny

[agromatik]

Formalnie nie musisz mieć. Mieszalnia pewno jedzie na programie księgowym który nic innego nie łyka tylko NIP. Otrzymanie NIP to pismo do właściwego US i decyzja w tej chwili bodajże od ręki, więc czy warto walczyć. W przypadku dochodów na tzw. śmieciówkę i tak będziesz musiał wyrobić NIP.

Edytowane 6 Sierpnia 2015 przez agromatik

[Sadek]

Temat mnie nie dotyczy ale kolega pyta czy jest sens walczyć, uważam że tak bo wszędzie gdzie się pokarzemy to jakiś nadają nam numer: numer klienta (co sklep czy hurtownia to inny numer), numer karty, numer konta wszędzie tylko cyferki, kupując coś jakieś karty rabatowe itp czy tego nie można było by jakoś ujednolicić bo w końcu człowiek może tego nie wytrzymać i będzie musiał chodzić z notatnikiem aby się nie pomylić.