Skocz do zawartości

Problem z użytkowaniem działki rolnej Skarbu Państwa


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Witam

 

Mam pewien problem, użytkuję pole o powierzchni 4ha jednak przy jednym końcu jakies 0,5ha jest wyodrębniona inna działka od tak w szczerym polu nawet nie przy asfalcie na dodatek podmokła, dopłaty zawsze składałem na swój kawałek ale, żeby nie robić cyrku i nie zostawiać ugoru dojeżdżało się do końca. Jednak w tym roku wniosek wypełniali mi w ODR i zapomniałem ich uprzedzić i go zgłosili do dopłat.

Przyszło pismo, że jest to własność Rolna Skarbu Państwa i prosi się o przedstawienie dok. dzierżawy lub w przypadku jaj braku do nie naruszania działki. W przypadku korzystania z tej działki Agencja może zastosować dozwoloną samopomoc ( co to w ogóloe jest?) na mój koszt.  W razie braku takiej możliwości zostanie naliczona 5 krotność wywoławczego czynszu za dzierżawę.

 

Pytanie jak z tego teraz wybrnąć aby nie narazić się na jakieś większe koszta dopłaty do tej działki miałem i mam gdzieś ale rozumie, że już mleko się wylało i nie ma możliwości wycofania, modyfikacji wniosku aby się tego nie czepiali? Jeśli nawet była by możliwośc modyfikcaji wniosku czy cokolwiek to już pomoże? Może w ogóle nic nie robić i zostawić to jak jest i nie składać w przyszłym roku ewentualnie postarac się o dzierżawę. W jaki sposób mogą sprawdzić czy to akurat ja użytkuję ten kawałek i co to w ogóle jest ta "samopomoc" z art 343 pkt k.c bo zbytnio nie mogłem wywnioskowac o co chodzi i jakie moga byc koszta tego.

 

Edytowane przez gicek
Opublikowano

Bez dobrego adwokata się nie obędzie.

Na dzień dzisiejszy (jak najszybciej) popytaj, poszukaj w mieście powiatowym darmowych porad prawnych. Umów się na rozmowę, weź ze sobą przesłane Ci dokumenty.

Im więcej wiesz tym lepiej, nawet w późniejszych relacjach z adwokatem. Nie możesz tego olać, lecz rozwiązać sprawę prawnie i nie pękaj.

Opublikowano

Dzięki z radę, czy pisałeś jakieś wytłumaczenie, że np. działka została omyłkowo wpisana, czy że jej nie użytkujesz? Czy samą kopię wycofania działki wysłałeś?

Opublikowano

Daruj sobie adwokatów bo tylko kasy stracisz sporo i tyle, a kare i tak będziesz musiał zapłacić jesli to faktycznie 0,5ha to nie tak zle tylko pytanie za jaki okres sobie liczą?? zapewno ten co bierzesz dopłaty, ja za 1,5 ha naliczyli mi od 2011r musiałem zapłaćic 7500zł pisalem różne tłumaczenia, miałem nawet opinie z lasów państwowych że działka przylega do lasu i dzięki mojej uprawie zmniejszyłem ryzyko pożaru, mialem nawet pismo od burmistrza że omylkowo gmina wprowadziła mnie w błąd bo gminna działka jest nie daleko i sie pomieszało...  i nic nie pomogło ;[

Opublikowano

Ta działka została pierwszy raz wpisana do dopłat w tym roku, więc nawet jeszcze nie dostałem decyzji o przyznaniu pieniędzy także jak kolega wcześniej napisał spróbuje wycofać działkę i może dadzą spokój. A jak sprawdzają, że to akurat ty uprawiasz tą działkę, stawiają człowieka w lesie z lornetką, policje wysyłają na śledztwo?

 

Przecież niedawno czytałem, że są "mafie" rolnicze, które wjeżdząją w nocy na pola agencji obsiewają i następnie zgłąszają do dopłat ale takim oczywiście nic nie zrobią bo jakimś trafem urzędnik przeoczy, że to działka ANR, a rolnika który omyłkowo zgłosił 0,5ha uwalą...

Opublikowano

Jesli nie wziołeś na to kasy to wycofaj działke i powinno być ok,

 

żadnych policjantów nie muszą stawiać tylko maja wykaz z agencji kto bierze doplaty na ich pola i już wiedza wszystko, a to co czytałeś to juz troche stare bo nawet te mafie jak piszesz  musiały plaćić, jest tu nawet na tym forum temat gdzie jeden gość obsiał 300ha i miał spore problemy

Opublikowano

moim zdanie nie wycofuj działki bo narazisz się na sankcje w zaleznosci od całości gospodarstwa idz do gminy  i  wydzierżaw działke  jak ja faktycznie uzytkowałes to arimr powinna ci  zaliczyć płatność idz do gminy i zapłac podatek za ten 0,50 ha u nas od gminy można łatwo wydzierżawić taki grunt jest na to specjalny wniosek pozdrawiam

Opublikowano

zdaje mi się, że jak wycofasz działkę do 3% powierzchni to nie ma żadnych sankcji, a ja mam zgłoszone 38ha więc się mieszczę. Tez myślałem o dzierżawie ale wątpię czy w kilka dni wszystko załatwię, a i nie wiadomo czy po fakcie to uznają. Nie wiem jak to jest z tymi dzierżawami bo z gminną działką pewno problemu nie ma ale z tego co piszą jest to własność skarbu państwa i w tym wypadku chyba musi być ogłoszony przetarg itd. ale mogę się mylić.

Opublikowano

Żadnych sankcji przy wycofywaniu działek nie ma są dopiero wtedy gdy areał się nie zgadza, ja na twoim miejscu bym nic nie wycofywał w najgorszym wypadku oddasz im dopłate za czynsz, a teraz zgłoś chęć wydzierżawienia i ogłoszą przetarg  jeśli będą chcieli to wydzierzawić..

Opublikowano

Coś mi się zdaje, że czynsz wyjdzie sporo więcej jak ta dopłata bo naliczają 5 krotność wyjściowej ceny. Raczej wycofam choć też nie ma pewności czy to coś pomoże bo równie dobrze mogą dalej się czepiać.

Opublikowano

Może najprościej pójść do najbliższego oddziału ANR i zapytać, co z tym zrobić. Jeśli masz jakiś dokument, że wniosek o dopłaty wypełniał ci ODR, to sprawę da się odkręcić. Nie panikuj, jakby brali sprawę na widelec, to już byś miał komornika na karku i nakaz z sądu o zapłatę czynszu. Zapytaj w gminie o możliwość wydzierżawienia tego gruntu, jeśli to przy twojej działce i chciałbyś to dalej użytkować.

Opublikowano

Tylko zależy na kogo sie trafi w tej agencji bo jak sie otgwarcie przyznam do uzytkowania, a będzie jakiś "jastrząb" służbowy to może być po ptokach już....wole nie ryzykować.  Rodzice mi mówili, że już kiedyś się starali o tą działkę ale nie szło się w gminie dogadać bo ona u nich nie figurowała czy coś takiego, ale może się przejde bo i tak wypadało by to jakoś uregulowac choćby na przyszły rok. Komornika tak odrazu nie przyślą bo najpierw dali mi 7 dni na przedstawienie dokumentu dzierżawy potem dopiero sprawa może się rozkręcić....

Opublikowano

Tylko że teraz nikt ci nie wydzierżawi na podanie bo muszą przetarg zorganizować a jak małą działka to każdy ma wyjebane. Ja wycofałem działkę z dopląt a dalej ją użytkuje i jest święty spokój a z tego co się orientuje to wszystkie działki skarbu państwa przejęłą ANR .

Opublikowano

witam. ja miałem podobnie . działka ANR (0,40ha) , która graniczy  z  polem które uprawiam  , uprawiałem i składałem  wniosek o dopłaty   bez umowy i doszli do tego  w momencie  wystawienia działki na sprzedaż  i naliczyli mi  karę  naliczając czynsz  za te wszystkie lata  za które składałem wniosek.  z tego co pamiętam do 2011 r 1 x czynsz  a od 2012  5 krotność  i oczywiście zakaz wstepu

Opublikowano

Bo lepiej żeby zarosło w piździec niż chłop ma to obrabiać. Agencja miała by czynsz gmina podatek a rolnik trochę ziarek ale po co ?? Najlepiej karać a jak chce się wydzierżawić to żaden urzędas d*py nie ruszy żeby przetarg ogłosić  ;[

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v