Chińskie Ładowarki Taian i inne.

[canabis]

Witam,

 

Swego czasu natknąłem się w internecie na Ładowarkę Teleskopową Taian TL1500, potrzebna by mi była do załadunku ciężarówek zbożem oraz do różnych prac w gospodarstwie ok 100 ha i przy 20-stu krówkach dojnych. W Polsce taką maszynę można kupić za 79 tys netto. Ktoś użytkuje takie maszyny? Proszę o podzielenie się opiniami.

[wojtal24]

to lepiej za tą kasę kupić dobrej firmy używek chiński to jest dobry ryż i to jeszcze jak jesteś bardzo głodny a tak poważnie to gdzie znajdziesz części serwis a chińska stał jest jak plastelina

[kris14]

.A widziałeś jakie ta ładowarka ma kąty wysypu? https://www.youtube.com/watch?v=Phgko4AUvMs obejrzyj sobie w 3:28, nawet ziemi nie idzie z łyżki wysypać, taki słaby kąt... Myślę że za tę kasę znajdziesz przyzwoitą JCB którą naprawdę popracujesz, mocna i wydajna bez żadnych bubli konstrukcyjnych

[PatrykAndrzejewski]

za te pieniądze to bym nie patrzył na chińskie gówna tylo kupił bym używana ładowarke JCB Manitou lub Merlo

[canabis]

Z tym wysypem to faktycznie trochę słabo jak do ziemi ale zboże powinno zsypywać się dobrze. z tymi używkami jest tak, że jak trafisz na coś wmiarę to pojeździsz a  trafi się już taki wyeksploatowany sprzęt że trzeba do niego dołożyć cenę zakupu. Poza tym to kto sprzedaję dobrą używaną maszynę?

a tu sprzęt jaki jest ale jest nowy.

[canabis]

To jak nie masz żadnych użytkowników Ładowarek na Forum, bardzo chętnie poczytałbym o wrażeniach z pracy taką maszyną.

 

[Uziu92]

kup, popracujesz chwile i szybko sie wyleczysz z chinskiego gniota

Edytowane 22 Grudnia 2015 przez Uziu92

[canabis]

Oto chodzi w forum żeby się nie sparzyć w ten sposób tylko wymienić się doświadczeniami. Z drugiej strony to że maszyna chińska nie znaczy że jest już do kitu.

Zefiry, Fotony ktoś kupował w Polsce i pewnie swoje zadanie spełniały. W tej chwili chyba nie ma człowieka który nie ma nic chińskiego na sobie, a komputer przed którym siedzicie to myślicie że kto zrobił..

 

[withanight]

Gdzieś napisałem recenzje ale tl 2500 poszukaj, jest na forum. Jeżeli nie znajdziesz to pisz opowiem o tym nic nie wartym chińskim sprzęcie, który użytkuje od ponad roku.

[Lukas85]

20 letnia manitou w dobrym stanie bedzie kosztowala ok 60 tys brutto, wiec dlaczego nowy chinczyk kosztuje 100 tys? Cos za cos... jak chesz sie denerwowac za każdym razem jak do niej wsiadziesz to kupuj smiało ciekaw jestem ile pojeździ...

Dnia 27.12.2015 o 06:20, canabis napisał:

Oto chodzi w forum żeby się nie sparzyć w ten sposób tylko wymienić się doświadczeniami. Z drugiej strony to że maszyna chińska nie znaczy że jest już do kitu.

Zefiry, Fotony ktoś kupował w Polsce i pewnie swoje zadanie spełniały. W tej chwili chyba nie ma człowieka który nie ma nic chińskiego na sobie, a komputer przed którym siedzicie to myślicie że kto zrobił..

 

To nie jest tak ze wszystko co z chin jest bubblem i jest złe. Wine za to ponosi klient ktory chce TANIO. Nie ma co sie oszukiwac cos dobrego nie wazne czy komputer czy jakas inna maszyna musi kosztowac a jezeli kilent chce jak najtaniej to niestety musi sie to odbic na jakosci urzadzenia. Kupujac maszyne nowa za 1/3 wartosci trzeba miec swiadomosc tego ze z jakiegos powodu ta jest sprzedawana w takiej cenie a np manitou 3x drożej i nie chodzi tu o markę a o wykonanie i materiał z ktorego jest zrobiona. Osobiście jestem przeciwnikiem kupowania takich chinskich kontrukcji. Wydasz w sumie tez nie małe pieniadze a nie wiadomo czy nawet potem do niej kupisz czesci. Moja ładowarka jest z 1997 roku (MLT527) w tym roku przeszła dosc konkretny remont (silnik mosty itp) ale mimo tylu lat z dostepnoscia czesci nie ma zadnego problemu a tu jak bedzie nie wiadomo...