Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Słyszeliście o QAFP - Systemie Gwarantowanej Jakości Żywności, może ktoś w nim uczestniczy. Z tego co czytałem to certyfikat polega na tym że dostają je tylko polskie świnie od polskiego rolnika, rasy takie jak PBZ, WBP, DUROC, LINIA990, PIC.

Warunki do spełnienia są dość ogarnięte: dobrostan, żywienie normalne ( śruta, premiks lub koncentrat, śruty sojowa, rzepakowa itd.) nadzór weta. Myślę że do spełnienia..

minusy - certyfikacja kosztuje ok 2 tys... (ARiMR do 29 stycznia zwraca 1,2tys)
            -4 ubojnie dotąd podpisały kontrakt na odbiór tych świń....

plusy + cena podobno o 20% wyższa,

Co wy na to ?

 

Opublikowano

jak masz ubojnie pod nosem albo produkujesz ilosci do odbioru cało samochodowego to mozna sie bawic wyrabiałem ten certyfikat zracaja koszty ale zrezygnowałem bo niebyło odbiorcy by tak małe ilosci odbierał a tylko zakład produkujacy  w jakosci Q zapłaci lepiej 

Opublikowano

ludzie nie dajcie się nabijać w butelkę, żadna ubojnia nie da 20% wyższej ceny. Mało tego - znajomy obdzwonił kilka zakładów i udawał greka że ma certyfikat i czy w związku z tym czy dostanie wyższą cenę - wyśmiali go. Ważne że zakład ma QAFP, a co kupuje to jedno licho

Opublikowano

no to juz było podobnie z z certyfikatem PQS i jak sie okazało pic na wode bo żeby warunki były spełnione i świnie mogły jechać to nie mogły jechać jednym autem z normalnymi wiec ten warunek jako pierwszy w 90% przekreślał cały sens certyfikowania. 20% wiecej do ceny to tak jak 70 zł dopłaty do tucznika pomocy krajowej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Lukasz210692
      Co sądzicie o stosowaniu żyta hybrydowego dla tuczników. W odpowiednim składzie procentowym oczywiście z innymi zbożami.
      Czy to będzie opłacalne i czy nie ucierpią na tym tuczniki.?
    • Przez ZETOREXX85
      Witam.
      Wymieniam swój stary śrutownik na coś innego. Myślałem nad śrutownikiem Bąk. Zamieszczam aukcję na której można kupić nowego Bąka: http://allegro.pl/pt-nowy-srutownik-rozdrabniacz-bijakowy-talex-i5015335177.html
      Co o nim myślicie? Będę go używał do żywienia macior. Jaką wydajność ma taki Bąk? Miałem okazje zobaczyć u wujka jak on rozdrabnia.Ziarno jest dobrze zmielone                         
                                                                                                                           
    • Przez GrzesiekJackw
      witam wszystkich na forum :-) mam pytanie , jak zarejestrować tuczniki o wadze 70-90 kg? bo dostalem takie stadko okolo 11 szt ale bez nr stada. Ja swój nr oczywiscie posiadam i zastanawiam się jak te 11szt zarejestrować jako moje. Proszę o dobre i sprawdzone rady ;-)
    • Przez GibusDF
      Witam!
      Gospodarstwo Rolno-Hodowlane w Wielkopolsce (okolice Koła) poszukuje osoby chętnej do podjęcia pracy jako zarządca w chlewni dla loch. Wykształcenie w kierunku rolniczym, zootechnicznym, weterynaryjnym lub o kilkuletnim stażu pracy przy hodowli loch. Możliwość zakwaterowania i pracy wraz z rodziną. Zainteresowanych proszę o kontakt e-mailowy Lgalemba@wp.pl lub PW @GibusDF
    • Przez RelMy
      Witam, mam dość poważny problem z uzyskaniem przyzwoitej mięsności u moich świń. Wiem, że ciężko będzie komukolwiek mi pomóc bo sam opis problemu nie wystarczy, najlepiej byłoby to widzieć. Ale może ktoś mnie naprowadzi na jakieś rozwiązanie,
      Nigdy takiego problemu nie miałem, Wszystkie tuczniki sprzedawałem do lokalnej masarni i było wszystko w porządku, aż do momentu jak sprzedałem 4 mioty świń pod rząd bardzo otłuszczonych i miały bardzo mało mięsa, Żywienia nie zmieniłem aż tak drastycznie, nawet wydaje mi się, że poprawiłem. Świnie utrzymuję w cyklu zamkniętym, lochy PBZ, inseminowane rasami mięsnymi; Pietrain, albo Duroc x Pietrain. Pasze robię sam, zboża własne + koncentraty z lokalnej mieszalni pasz. Prosiłbym o jakieś wskazówki albo porady na co mógłbym zwrócić uwagę albo co poprawić.
       
      P.S. Mam pewne podejrzenia co do materiału genetycznego jakim mam inseminowane lochy. Zauważyłem, że w miocie praktycznie żadne prosię nie ma żadnych plam ( czarncyh ani brązowych) charakterystycznych dla ras mięsnych.
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v