Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pokrótce opisze mają długą przygodę z założeniem stadka "mamek".

W pierwszej kolejności pojawił się problemy z rozrodem, inseminator zużywał po 5 słomek na sztukę, po czym rozkładał ręce (trwało to blisko 2 lata), jak słusznie zauważył problem pojawił się za sprawą wirusa BVD. Po zastosowaniu szczepień na BVD, wskaźnik powtórek nie przekracza 2.

Międzyczasie zakupiłem jałówkę wysokocielną, po wycieleniu cielak dostał temperaturę, następnie był leczony 3 dni, po 2 dniach przerwy w leczeniu w ciągu kilku godzin od objawów niepokoju cielak padł.

 

Dzisiaj padł kolejny cielak. Choroba dała osobie znać osowiałością i temperaturą powyżej 40 C. Leczenie odbyło się w dwóch cyklach blisko tygodniowych, przerwane silną biegunką po antybiotykach opanowaną pectospeedem i lnem. Wczoraj wróciła temperatura 40,8 C, cielak wyglądał dobrze, aczkolwiek osowiały, dostał leki przeciwzapalne. Dzisiaj dostał również leki przeciwzapalne z marnym skutkiem, na kilka godzin przed zgonem pojawił się objawy charakterystyczne według literatury do BRSV: "pompowanie", piana z pyska, wyrzucony język, wyprostowana szyja.

 

Sprawa jest o tyle ciężka, że weterynarz bagatelizuję sytuację albo brakuje mu wiedzy bądź zaangażowania, a ja marnuje czas, nerwy, pieniądze, a przede wszystkim mam dość oglądania jak porządne cielaki padają mi na oczach. 

 

 

Czy ktoś spotkał się z wirusem BRSV i mógłby podzielić się spostrzeżenia dotyczącymi profilaktyki (szczepienia ochronne, postępowanie z chorymi sztukami, kwestie łączenia zwierząt z pochodzącymi z zakupu)?

 

 

Opublikowano

cóż powiedziec ja tez zmagam się z czymś podobnym do brsv bo u mnie po zakupie jałówek  pojawił się problem z ronieniem u krów dwie sztuki poroniły a z objawów to było wypływy z nosa kaszel zapalenia macicy problemy  z zacieleniami grzybica skóry i do dzis nie moge się tego pozbyć pomimo dwukrotnego szczepienia na brsv i parainfluenze i oczywiscie badaliśmy krew  i wyniki wyszły dodatnie . minął rok i znów jedna sztuka poroniła w czwartym miesiacu . nie to żebym był lekarzem to są moje doswiadczenia z chorobą .

Opublikowano

Mam coś podobnego, z 6 manek jedna poronila, zdechlo mi 6 cielakow z zakupu, a teraz od tygodnia mecze się z Karolem, brakiem apetytu i biegunka, szpryczuje te krowy tylko zastrzykami codziennie, mam 40 sztuk bydła i robię od 2 do 20 szczepień na dobę, i tak od tygodnia. Nic tylko paść razem z tym bydłem...

Opublikowano

BRSV to wirus dróg oddechowych więc jeżeli macie problem z rozrodem to może macie jeszcze inne świństwo bo u mnie nie ma problemu z zacieleniami tylko w okresie zima-wiosna zaczynają kaszlać i pojawiają się zapalenia płuc szczepionki nie pomagają ja dbam o higienę w oborze i codzienna dezynfekcja

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez kotek321
      Witam mam problem z krowa jak ja głaszcze to wysuwa język i sapie 
    • Przez BannPugg
      Przez kilka dni smarowałem strzyki maścią gojącą na wazelinie z ekstraktami roślinnymi, nie wiem jak się nazywa, w czerwonej puszce. Nie pomaga. Jedna krowa ma to na jednym strzyku, druga na kilku. Reszta krów tego nie ma



    • Przez Magda2202
      Witam mam problem z cielakiem 4msc od tygodnia gorączkuje temperatura utrzymywała się od39.3 do 39.5 piła I jadła normalnie wczoraj nazwaliśmy weterynarza podał jej biovetalgin na gorączkę ii powiedział że powinno przejść wieczorem temperatura wzrosła do 39.8 A rano miała już 40.1 dzwonilismy do weterynarza I powiedział że ciężko stwierdzić co by jej dolegało i zaproponował żeby po nowym roku podać jej aspiryne  2g Na dobę przez tydzień aa narazie czekać dodam jeszcze że miesiąc temu starsze jalowki też gorączkowaly przez 3-4 dni miały 39.4 i po tym czasie temperatura sama spadla może ktoś spotkał się już z podobnym przypadkiem
    • Przez tyj123
      poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........
    • Przez franek230
      Dobry wieczór.
      Czterodniowy cielak od dwóch dni ma gorączkę 39.4-39.6°, nie chce pić. Lek przeciwgorączkowy i antybiotyk nie pomaga. Co robić, jak mu pomóc?
      Z góry dziękuję za odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v