Skocz do zawartości

wycinak fella problem


tomaszek-c360-3p

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam pewien problem z moim wycinakiem fella sd125 na 2 noże, mianowicie kiedy wycina kiszonkę z kukurydzy wózek z nożami nie porusza się płynnie tylko szarpie, można go pchać rękami i wtedy jest odrobinę lepiej. Najgorzej jest na gorącym oleju. Silnik napędzający łańcuch najprawdopodobniej jest dobry. Miał ktoś może taki problem i wie co zrobić? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez xzibit0000
      Witam. Waga od jakiegoś czasu ma swój świat. A wczoraj jak już był załadowany to wartości potrafiły skakać od-3000kg do +3000kg 
      A teraz mi się wyświetlił error i nie wiem gdzie szukać przyczyny.

    • Przez bauer51
      Witam kuzyn planuje zakup paszowozu 14m3 i ma okazję kupić paszowóz samojezdny Strautmann Verti Mix 1400 Double z 2009r czy lepiej za te pieniądze kupić paszowóz do ciągnika np. euromilka czy kuhna. Może ktoś ma ten paszowóz i chciałby podzielić się opinią. Mi osobiście coś się nie paszowozy tego modelu są tak niskiej ceny być może ten model ma jakąś wadę fabryczną
    • Przez ceston
      Witam tak się zastanawiam jak wygląda sytuacja sypania z paszowozu prosto na łyżkę? Czy bez przerabiania jest to możliwe czy wysyp jest za nisko? Mówię o łyżce od tura a nie od małych ładowarek.chodzi o pojemność 8-12 m3
    • Przez KUBA989
      Witam,mam pytanie rozglądam się za wozem paszowym i mam na oku strautmann Verti Mix 900 i posiada on przekładnie jedno biegową i tutaj moje pytanie czy c 360 da radę z nim pracować? I czy ktoś użytkuje taki z taśmą wyładowczą, i posiada jakąś opinię. Pozdrawiam 
    • Przez szymczak
      Falke mix 8 
      Jestem użytkownikiem od prawie roku więc myślę, że mogę już się wypowiedzieć na jego temat, a sam potrzebowałem na jego temat trochę informacji i opinii, a ich nie znalazłem.
      Zaznaczam, że jest to mój pierwszy paszowoz więc nie mam większego porównania.
      Odnośnie wyposażenia dodatkowego posiadam oczywiście obowiązkowo jak do c360 przekładnie redukcyjną, dodatkowe ramię wysypujące paszę, wałek szerokokątny. 
      Ogólnie z maszyny jestem bardzo zadowolony, najmniejszej awarii nie miałem i odpukać nie widzę rzeczy która mogłaby się popsuć w ciągu najbliższych kilku lat. Maszyna wykonana bardzo solidnie. Z suchych danych, które rzucają się w oczy to chociażby grubość ściany 8mm, gdzie najczęściej w porównywalnych wozach innych firm są 6mm. No i samo wykonanie: nie znalazłem do tej pory nawet jednej ostrej krawędzi, jakiegoś niedoszlifowanwgo elementu o który możnaby sobie rękę skaleczyć. 
      Co do współpracy z ursusem c360... Daje sobie radę, ale widziałem opinie że ma lekko. No nie ma lekko... Przy mieszaniu powyżej 1,5t paszy przełączam wałek przez biegi, podobnie jeśli trzeba pociąć całą belę sianokiszonki. Na co dzień mieszam z połowy beli, więc cięcie sianokiszonki jadę na normalnych obrotach wom. Później przełączam na 2 przez biegi. Samo mieszanie to już jest moment, byle sianokiszonka dobrze była pocięta. Cała procedura trwa u mnie najczęściej 35-40min. Moim zdaniem zakładając odpowiedni ciągnik, czyli o mocy myślę 80-90KM i mieszając wszystko bez włączonego reduktora bez problemu czas wymieszania zejdzie poniżej 20min. 
      Oczywistą zaletą maszyny w niskich pomieszczeniach jest jej wysokość. Szukałem paszowozu max 2,4m wysokości i konkurencja oferowała 7m^3. Tutaj jest 8m i coś koło 2,25 wys, czyli zostaje na przyszłość jeszcze 15cm na nadstawkę w razie potrzeby 😋 a dzięki stosunkowo dużej szerokości mam w budynku gdzie wyrzucam na dwie strony bez wielkiego podgarniania paszy po jednym przejeździe.
      Do tego wszystkiego są firmowe przekladnie i wały firmy Comer. Noże na slimaku mam podstawowe, a mimo to w mojej ocenie jeszcze ostrzenia nie wymagają. Gwarancja 3 lata, konkurencyjna cena zakupu, świetny kontakt z firmą to też plusy. 
      Jeśli chodzi o minus to do tej pory mogę tylko o jednej rzeczy powiedzieć. Koszt obowiązkowej wymiany oleju w przekładni głównej jest w mojej ocenie ostro przesadzony. Na szczęście tylko jeden raz trzeba wezwać serwis, kolejne wymiany można robić samemu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v