Skocz do zawartości

zorak

Rekomendowane odpowiedzi

Bo to lochmann. Wanner też ma i chyba lżej chodzi.

Przystawka jak mówisz blacha która wykorzystuje i załamuje prąd powietrza który poszedł by w świat, ale robi super robotę bo wciska ciecz pionowo w dół.

Jeszcze w Szydłowcu gość robi przystawki z rurami. Też na olx.

Do malin bym nie szukał wynalazków bo duży niski kosz wystarczy.

Do truskawek jest chyba agrola na olx za 24tys

Jeśli o opór lochmanna chodzi to jest naprawdę duży.

Mam 74km i przy rozruchu mocno przysiada, a na drugim biegu wentylatora opór masakryczny i wir w zbiorniku. Ale kamienie na szlace przestawia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakakolwiek przystawka z większym wentylatorem automatycznie będzie więcej powietrza dawać niż mała przystawka od ślezy( 63cm).

Boję się tylko że jak w tych przystawkach bez żadnych przegród , kierownic to wiatr jeszcze mniej równomiernie może być rozłożony na przyspawane rury

 

Widziałem @Agrest że to tak cenowo chodzi ale na ten moment szukam ekonomicznego rozwiązania do truskawek. po za tym mogę jeszcze zrobić zwykłą fragarię.

Nawet ten mały kosz z dyfuzorami u mnie to trochę stawia opór na rozruchu z c-360

Chcesz powiedzieć Agrest że ten duży kosz od ślęzy jakby był niżej to dawałby radę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jak niżej to lepiej. W zachodnich kosz jest 40cm nad ziemią, a stara ślęza powyżej 1m.

Duży kosz miał dobrą wydajność skoro kiedyś opryskiwacz sady  w olbrzymiej rozstawie.

 

Chyba bym wolał zrobić fragarię .

Ciekawe jak sprawdziłyby się końcówki dwustrumieniowe.

Penetracja pod kątem i do przodu i do tyłu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tych co mam z małym koszem na podnośnik to jest 30cm od ziemi jak stoi na ziemi

Właśnie chodzi mi pogłowie żeby mały kosz zamienić na duży

 

@Agrest a co myślisz o tych wiatrakach plastikowych o większej liczbie łopatek i innym pochyleniu łopatek ? stosował ktoś u was takie wentylatory ?, dają obiecane minimum 30% więcej powietrza ?

https://allegro.pl/oferta/wirnik-opryskiwacza-sadowniczy-630-9-pilmet-10000177687

 

kupiłem kiedyś dwa rozpylacze na próbę dwustrumieniowe .

https://allegro.pl/oferta/rozpylacz-dysza-opryskiwacza-albuz-axi-twin-120-03-7901950614?snapshot=MjAyMS0wNS0xOFQwNzozNDoyNy4yNTVaO2J1eWVyO2EzOTE3YjhlYzJlZWMzZmQ0NjZjNWNlODExZDkyZTU5OGI1OGRjNzA1MDg2NTU1ODA4YzhhMDk0ZjI2MTg5YmY%3D

założyłem na zwykłą belkę z filtracją żółtą od tejeta płaskostrumieniówki to strasznie się zapychały. w nich wydatek jest dzielony na dwa i trzeba zajebistą filtrację żeby ich nie zabić

 

A nie lepsze byłyby takie typowe sadowniki

https://allegro.pl/oferta/dysza-sadownicza-pelnostozkowa-80st-025-atf80025-11416533987

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas nikt się nie bawi w przeróbki. Każdy albo pokupił nowe z modernizacji albo stare zachodnie.

Mały kosz a duży kosz to ponoć przepaść w ilości powietrza.

Jeżeli byś zrezygnował z zabudowy rurami to w malinach na pewno wystarczy. Wiatr nie może być też za mocny po przedmuchniesz albo połamiesz kruche liście. Zwłaszcza że masz małą miąższość rządka.

Ja używam Atr z albuza.

A dustrumieniuski potrzebują dodatkowego filtra  bardzo gęstego minimum 80 mesh. Montaż 5 minut po przecięciu węża. Dajesz taki na każdą stronę

https://allegro.pl/oferta/filtr-sekcyjny-opryskiwacza-arag-na-waz-12-5-italy-7291794048

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Agrest napisał:

U nas nikt się nie bawi w przeróbki. Każdy albo pokupił nowe z modernizacji albo stare zachodnie.

Mały kosz a duży kosz to ponoć przepaść w ilości powietrza.

Jeżeli byś zrezygnował z zabudowy rurami to w malinach na pewno wystarczy. Wiatr nie może być też za mocny po przedmuchniesz albo połamiesz kruche liście. Zwłaszcza że masz małą miąższość rządka.

Ja używam Atr z albuza.

A dustrumieniuski potrzebują dodatkowego filtra  bardzo gęstego minimum 80 mesh. Montaż 5 minut po przecięciu węża. Dajesz taki na każdą stronę

https://allegro.pl/oferta/filtr-sekcyjny-opryskiwacza-arag-na-waz-12-5-italy-7291794048

 

Do malin, porzeczek itp to tam nikt wielkich przeróbek nie robi bo tam jak jest dobry wiatr to wiatr w górę można spacyfikować chociażby przystawką Wijaszki.

Swoją drogą to gość dość się interesował rozkładem wiatru przy pryskaniu opatentował ta przystawkę, zaczął produkować takie oto kierownice

Brak dostępnego opisu zdjęcia.

 

Gadałem dzisiaj z innymi co się trudnią też opryskiwaczami sadowniczymi to taka przystawka ze stałymi kierownicami jak w twoim opryskiwaczu to kosztuje nawet i 8,5tys a za takie pieniądze to kupi orginalną przystawkę rurową z wentylatorem promieniowym

https://sprzedajemy.pl/opryskiwacz-sadowniczy-przystawka-octopust-nobili-malina-opole-lubelskie-2-e30984-nr59774326

 

Można spróbować z dużym koszem zawsze to 1,5-2 tys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Agrest do malin to już jest gotowe praktycznie. do rur to może być mały wiatrak. Ogólnie to te wentylatory w opryskiwaczach na podnośnik to mają małe wentylatory.

Pogadałem trochę z ludźmi i wiem że do rur to musi być wentylator promieniowy bo on tak jakby wciąga powietrze i je spręża a następnie przepycha przez co ma większe ciśnienie na wylocie.

Dzięki ale do truskawek dołożę coś ala fragaria w tym moim opryskiwaczu z powietrzem od góry. Do malin mam drugi opryskiwacz na podnośnik z małym koszem. zrobić coś w stylu przystawki tego gościa żeby nie leciało do góry i tez powinno być dobrze

 

Jakoś odechciało mi się inwestować w coś nowego w tej obecnej niepewnej sytuacji

Edytowane przez racyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są wentylatory z odwrotnym ciągiem. I dają mniej powietrza i stawiają większy opór. Ale zaletą jest że nie zasysają liści I nie zaklejają się oraz nie powoduje takiego zawirowania cieczy i ponownego jej zaciągania jak tradycyjne przystawki.

Tradycyjna przystawka im szybciej jedziemy tym bardziej strumień cieczy jest zaginsny do tyłu i w efekcie przy lekkim wietrze nawet do połowy rzędu nie dobija 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swojej strony polecam odwrócony ciąg powietrza, użytkuje już 2 opryskiwacz z odwróconym i do tradycyjnego nie wrócę, co do obciążenia ciągnika, przystawka musi być zrobiona z głową tak aby wentylator się nie dusił, niestety wiodący polscy producenci musza jeszcze trochę dopracować konstrukcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś mi wyjaśni jaki to opryskiwacz sadowniczy osłonowy (tunelowy i reflektorowy) oraz deflektorowy i wielogardzielowy?

Jakiś przykładowy link do takowych opryskiwaczy mógłby ktoś wstawić. Pytam bo w RMG wpisałem opryskiwacz polowy ale może bym zamienił na sadowniczy a takie są punktowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Agrest napisał:

To te droższe😁.

Wielogardzielowy to pewnie wielorzędowy. Np munkhof

http://www.munckhof.com.pl/oferta/opryskiwacz-munckhof-3-rzedowy-rekawowy-mas-3

Ostatnio chyba 300 z dużym hakiem kosztował

Teraz nasz rodzimy Dominiak zaprezentował autonomiczny opryskiwacz. Wystarczy 0,5mln🤭

Deflektorowy to praktycznie przy każdym opryskiwaczu z wentylatorem  mogą napisać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Lukaszrolq
      Witam
      10 pazdziernika posadzilem ok 1500 krzakow malin.1000 polki oraz glen ample rozstaw 0,45x2,5m
      Jak najlepiej po zimie ponawozic mlode sadzonki, mysle zeby kazdy rzad oblazyc obornikiem (nawóz dla malin) a potem dac jeszcze slomy lub trocin (sciolkowanie). Tlko boje sie, ze obornik wypali mi maliny.
      Druga opcja jest podlanie malin po zimie lub jeszcze w styczniu gnojówka tylko tez nie wiem czy nie bedzie to dla nich za szybko
      Jakie metody sa najlepsze na chwasty sciolkowanie (jak tak to jakie) czy srodki chemiczne
      Ziemia jest klasy IV,V
      Czy szpaki jedza maliny, jezeli tak to jakie macie metody na te ptaki.
      Pozdrawiam
    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v