Skocz do zawartości

Jakie ma spalanie t 25


Piotruniu25

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie

Może wolniej nabijać.

A wskazówka licznika przypadkiem Ci nie skacze?

 

 

Tak lubi skakać. Ale odrzucam już błąd licznika bo mniej więcej wiem ,że chodził jakieś 2,5 godziny i pasowały by te dwie motogodziny. Ciężko nie miał strasznie przy rotacyjnej nie tak ma i spalanie 3 nie przekraczało. Jeszcze raz sprawdzę może się pomyliłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orałem na jesień ściernie w trudnej rędzine.Założyłem pług 3skibowy, miejscami to go musiałem podnosić bo przód pługa sie wbijał za głeboko, bo ztyłu mam kółko. A są miejsca że trudno go wbić w ziemie. Praktycznie ile sie da, to jeżdze na pływającym bo na stałym bym orał z tydzień. Pole ma powierzchnie 3ha. Zaczołem koło 9 rano. Dzień wcześniej było tam kombajnowane z sieczkarnią. Nawet sie ładnie orało, ale niestety padła mi pompa paliwowa (samoregulator). Miałem w zbiorniku gdzieś z 40l, może troszkę ponad. Zdążyłem zorac gdzies hektar,i nie wiele ubyło. Pompe od razu zawiozłem do naprawy. Na 2 dzień ją założyłem przed południem i w pole. Niestety było ciepło i troszke już podeschło. Gość tak ja podkręcił, że mi wyschło w baku, a pole od domu mam 1km. Jak się póżniej kapłem to licznik się zamykał, a do podłogi jeszcze było sporo luzu. Dodam że są tam miejsca, że wciskam blokade wbijam 1 i orze bo inaczej się nie da. Powiecie że mam coś nie tak z ciągnikiem. Otóż nie, w zimie robiliśmy przecinke w lesie, ponad miesiąc czasu. Wywoziłem drzewo wozem, a za kazdym razem było doładowane. Mierzyłem ile spalił, to mi wyszło coś ponad 2litry na motogodzine. Jak się podkręci pompe, i sie robi ciężką robote to potrafi spalić. Choć te ruskie książki katalogowe podają inaczej. A po przeliczeniu tych śmiesznie podanych jedostek wychodzi, że pali nie całe 5l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak zachowuje się pług to na pewno coś jest nie tak z ustawieniem albo masz luz na łączniku centralnym.

Kółko na tyle pługa nie ma na to wpływu nawet powiedział bym, że plug lepiej się reguluje niż jak kółko jest z przodu.

 

Spalanie zależy od obciążenia. I tego jak masz zregenerowana pompę.

Możliwe, że masz tylko źle wyregulowany maksymalny skok dźwigni gazu na pompie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plug jest w porządku próbowaliśmy już tam orać kilkoma różnymi pługami i różnymi ciagnikami i każdy miał to samo poprostu takie pole piach rędzina ąż przechodzaca w taką celine a do tego kamienie wapienne. Są takie pasy cięższej ziemi w poprzek pola a reszta sie fajnie orze. To sa uroki wyżyny krakowso-częstochowskiej. W sumie sasiedzi tam mają podobnie. Nikt tam nie lubi orać, bo podnośnik góra dół. Kolega napisał że można dociskać, owszem ale są miejsca gdzie ja dociskam a ciagnik w góre, choć jest mokro i na reszcie pola gdybym podkrecił kółko w górę to bym pług po sama rame wbił w ziemie. A co do pompy to była tak rozkręcona, chyba na maksa (po regeneracji). Zrobiłem kilka obrotów na tym pokrętle od górnej granicy gazu (nie wiem dokładnie jak się to nazywa fachowo) zanim osiagnołem na obrotomierzu maksymalna prędkość nie wychylającą się poza maksymalny zakres obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli po regulacji maksymalnego skoku dźwigni gazu spalanie się uspokoiło?

Co do dociskania pługa, to czasem wystarczy zablokować podnośnik w czasie gdy idzie dobrze w ziemi. Zanim wjedziemy na gorszy teren. Jeśli pług i tak potrafi wyjść trzeba skontrolować luzy na ramionach podnośnika.

Możesz założyć dłuto na lemiesz, albo przyspawać coś podobnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woziłem teraz drzewo z lasu i mam 9km w jedną stronę i na woz ładowałem po 5 metrów to na 1 mth wyszlo mi jakies 3.2 litra. to chyba dobrze ?

ale ciezko mial tylko przy wyjezdzaniu z terenu gdzie drzewo lezalo bo teren piaszczysty i byla tylko lekka gorka tak gdzie 7stopni nachylenia ale poszedł resztakmi sił. wiec moim zdaniam Władek miał dobre spalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez adi972
      dlaczego w ruskim jak wrzucam wsteczny i na 1 to coś huczy
    • Przez mufa15
      Witam, jak podłączyć świecę żarową razem z kontrolką, mógłby ktoś wrzucić zdjęcie podłączenia u siebie jak ma?.

    • Przez maxxxior
      Cześć Panowie. Sprawa wygląda następująco. Ojciec podjął się rozebrania bloku silnika w celu wymiany cylindró, tłoków, wału, panewek itd. Ogólnie chce zrobić generalny remont. Ja się na tym tak średnio znam, ale chcę żebym mu pomógł. Pierwsza sprawa to czy te zestawy naprawcze po 2tyś zł na allegro są dobre? Ciągnik nie będzie jakoś dużo użytkowany, raczej sporadycznie. Do pomocy i złożenia tego wszystkiego ma przyjechać wujek który kiedyś remontował takie silniki. Na co zwrócić uwagę przy zakupie takiego zestawu naprawczego i czy sama naprawa jest bardzo trudna? A może macie do polecenia jakiegoś mechanika w okolicach Skierniewic który by przyjechał pomóc to złożyć, albo najpierw przyjechał obejrzeć, coś podpowiedzieć itd? Oczywiście odpłatnie. Z tego co wiem to ojciec nie zamierza planować głowicy ani nic. Jak ostatnio u niego byłem to ciągnik był rozjechany, cylindry tłoki i wszystko zdjęte ale cały słupek silnika z wałem korbowym i zębatkami jeszcze był w całości. Ja mu mówiłem że Ja bym nie ruszał tego wału, tylko wymienił cylindry, tłoki pierścienie ( bo to o to głównie chodziło bo były zapieczone pierścienie na jednym tłoku). 
      Jak dzwoniłem do lokalnego sklepu rolniczego to powiedzieli mi za "oryginalny" wał 1650zł  

      Będę wdzięczny za każde sugestie, porady, informacje. 
      Pozdrawiam,
    • Przez Docent223
      po uruchomieniu silnika chcem uruchomić pompę hydrauliczna i idzie to z oporem jest zgrzyt. co może być przyczyną może ktoś tak miał ? co może byc problemem podczas włączania ?
    • Przez Majster333
      Witam , potrzebuje opinii kogos kto mial moze podobny problem ze swoim Wladziem , lub moze cos podpowiedziec . Wiec tak ciagnik odpala bez problemu , wtryski przeszly juz przeglad (wczesniej ciagnik kopcil na czarno , ktos ustawil zle cisnienie ,za male teraz jest juz duza poprawa . Ale niestety ciagnik chodzi niby normalnie tylko jakby to powiedziec co jakis czas na normalnych obrotach silnika ma takie chwilowe pykniecie ( chodzi rowno i niewiadomo z czego ma takie dziwne odbicie jakby mocniejsze i znowu chodzi rowno) , druga rzecz to troche slabo sie zbiera na obroty poprostu "mulowato" ale wchodzi na wysokie obroty , pompa wdl mnie raczej odpada , wiec sie teraz zastanawiam od czego zaczac tzn. od przestawienia zaplonu , sciagac glowice czy moze laski popychaczy sa skrzywione lub jednak cos z pompa nie tak . Dodam tylko ze filtry paliwowe czyste tak samo jak filtr powietrza , w silniku nie slychac zadnego stukania ani nic podobnego , luzy na zaworach wyregulowane  . Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v