Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam akurat po inseminacji urodziło się krzywe ciele, ma wywalony język na lewo, a ogon na prawo, musieliśmy zabrać go od krowy bo nie mogło pić mleka. Weterynarz mówił że to jakieś porażenie, albo wada, do krowy podrzuciliśmy kupione ciele, a krowa na koplu znalazła sobie czerwoną jak swoją jałówkę i ją karmi, i wówczas tamta podrzucona się dołancza. Te ciele było po inseminacji???? Jutro może wrzuce zdjęcie tej jałóweczki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poraz pierwszy nam takie coś sie zdążyło parę dni temu zdechł nam cielak mięsny(brąz) 4 miesięczny wszystko rozegrało sie w 15 min zaczął ryczeć potem piana i krew mu z nosa leciała a po chwili sie położył i było po nim . Jak weterynarz przyjechał zrobiliśmy mu mała sekcje nie był on nawet wzdęty ale miał takie dziwne serce gąbczaste miękki czy z was ktoś miał podobną sytuację i co to mogło być bo weterynarz stwierdził że to wada wrodzona........

Miałem taki przypadek, około trzy miesięczna jałówka po jedzeniu zaczęła sie dziwnie zachowywać i w ciągu 15 minut padła, zrobiliśmy sekcje i wszystko było ok tylko serce było ogromne, myślę że to była jakaś wada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kumpel miał podobny przypadek, ale lekarz powiedział że to coś z płucami było, a ja miałem przypadek od krowy która kilka dni po porodzie dostała zakażenia i ciele ssało mleko od tej krowy i lekarz podejrzewa że te bakterie wyssało z mlekiem matki i po tygodniu po padnięciu krowy padło ciele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no u mnie tez chyba takich przypadków nie było no ale z tym przerośniętym sercem tez coś było. no a tak po za tym to tylko był cielak który urodził sie z niesamowicie zniekształconą głową. okolice rogów były duże jak u 6 miesięcznego cielaka a pysk był malutki. no ale to było tylko związane z tym ze urodził sie prawie 1 miesiąc za wcześnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dużo macie tych przypadków przy bydle mięsnym, u mnie zdarzały się przypadki zniekształcenia cielaka lub porodów martwych od krów które stały na końcu obory pod ścianą bo w to miejsce wstawialiśmy młode krowy i co się okazało krowa która sie spuściła w nocy tłukła właśnie sztukę pod ścianą, dlatego staram się najsilniejsze i najbardziej awanturnicze sztuki czepiać pod ściany, a słabsze w środek bo w środku zawsze ma jakieś szanse na uniki :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no u mnie tez chyba takich przypadków nie było no ale z tym przerośniętym sercem tez coś było. no a tak po za tym to tylko był cielak który urodził sie z niesamowicie zniekształconą głową. okolice rogów były duże jak u 6 miesięcznego cielaka a pysk był malutki. no ale to było tylko związane z tym ze urodził sie prawie 1 miesiąc za wcześnie.

 

U mnie w tym roku urodził sie cielak 8 miesięczny i był i jest normalny :lol: http://www.agrofoto.pl/forum/Byczek-image51530.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo cielak miał biegunkę i był strasznie chory (weterynarz na niego kreskę postawił i w pewnym sensie i ja). Uratowało go kurze jajko (weterynarz powiedział że w jajku są przeciwciała i może to mu pomóc - ale kury muszą być razem z chorą zwierzyną). Do tej pory żyje i zlazła mu sierść na ogonie i szyj tylko białe łaty ma bujnie porośnięte sierścią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój weterynarz też obstawiał grzybice miałem to samo takie koła sierści wypadały nic na grzybice nie pomagało ale później dostawał zastrzyki od pasożytów i mu przeszło i ma znów sierść. Najprawdopodobniej to pasożyty podskórne nie ma żadnych grudek ani nic ale jednak to były pasożyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno nie jest to grzybica ponieważ nie ma zgrubień skóry i strupów w tych miejscach gdzie nie ma sierści na pasożyty też to nie wygląda bo nie ma charakterystycznych świądów zgrubień itp. lekarz twierdził że to może być od mleka.A czy mógłby ktoś dać więcej na temat tej turzycy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez padalec
      Urodził się cielak bez woli do życia, zero odruchu ssania, troszke próbował wstawać i przy pomocy chwilę stał na własnych nogach. Przez dwa dni po troszku wlewaliśmy mu siarę do pyszczka ale jemu to się nawet połykać nie chciało. Lek.wet podał tylko antybiotyk na płuca( bo stwierdził,że to płuca), cielak wykitował (żył dwie i pół doby). Po rozcięciu okazało się ,że miał zapalenie otrzewnej, jelita żółte. Cielak urodzil się o czasie, z zewnątrz nie miał żadnych anomalii, poród trochę cieżki, szedł tyłem ale nie było najgorzej. Spotkał się ktoś z takim dziadostwem?
    • Przez Razzor
      witam serdecznie mam problem jałówka około 1 miesiąca po wstaniu drżą tylne kończyny i nie może długo stać. Ma apetyt nie wygląda że nie ma niczego złamanego, Co jej może być weterynarz będzie po południu dopiero.
    • Przez Endriu91
      Witam 
      Mam problem z byczkiem, ma około 200 kg od jakiegoś czasu nie moze przetrawić siana ani sianokiszonki.
      Kukurydze i śrutę je bez problemow, ale gdy dostaje siana albo sianokiszonkę podchodzi je, ale zaraz wypluwa tylko zwinięte kulki 
      Co to moze byc?? 
    • Przez Kkarolek94
      witam sprzedam 2 byczki miesne i 2 jałówki miesne cielaki w wieku około 3 tygodni cena za jałówki 550-600 za byczki 900-1000 telefon 693-613-463
    • Przez kris148a
      Witam, kupiłem ponad miesiąc temu partie 10 cielaków, z jednym nie mogę dać rady (weterynarz też) miał biegunkę, temperature, dostawał różne specyfiki na biegunkę, antybiotyki itp, raz pił a raz nie mleko i tak miesiąc się męczymy. Było już troche lepiej i znow dziś wstać nie chce, jak mu podałem mleko pod pysk to wypił, temperatura 38.8, kał w miarę, merda ogonem ale nie wstał. Ja już nie mam pomysłu, weterynarz ostatnio jak był to mówił żeby narazie mu nic nie dawać bo dość już dostał. Co wy na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v