Skocz do zawartości

MTZ 82 co na jego temat powiecie?


ilovemtz

Rekomendowane odpowiedzi

Możesz mi wierzyć lub nie ale akurat braku dbałości to w tym przypadku zarzucić nam raczej nie można (w końcu jego kupno w 86-tym roku to było święto niemalże gminne - to był jeden z pierwszych ciągników większych od 'sześćdziesiątki' w rękach prywatnych w naszej gminie...).

Ja mówię tu o eksploatacji z maszynami przeznaczonymi do ciągników KLASY 1,4 TONY, czyli MTZ/U914/Z8045 itp.

Faktycznie, póki gospodarstwo było mniejsze i pracował on z maszynami z którymi wcześniej 'chodziły' dwie jeszcze wtedy sześćdziesiątki, to nie było z nim problemów. Tak do roku '97 spisywał się świetnie.

Ale potem hektarów przybyło, roboty też i pojawiły się problemy...

 

Jeśli jesteście zapatrzeni w swoje MTZ-y to dobrze, pewnie o nie dbacie, ale gdybyście wpadli do mnie i popracowali w takich warunkach pewnie szybko dostrzeglibyście mankamenty które wymieniłem.

 

W końcu nie na darmo 'emtezety' były i są dużo tańsze od równorocznych Ursusów i Zetorów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem zapatrzony, bo wiem, że istnieją lepsze marki i nie mówię tu o zetorze czy ursusie bo z tym ostatnim to bym spekulował, ale ja po prostu nie widzę kłopotów w mtz-cie wujka więc nie ma się do czego przyczepić. Po ostatnich awariach wszystko jest ok i naprawa kosztowała około 100 zł. Oczywiście każdy ma swoje zdanie, ale wydaje mi się, że trochę przesadzasz bo nie są one takie złe jak twierdzisz. No chyba, że jak już wcześniej napisałem trafiłeś na felerny model....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale K1ROVES nie zdradził ile ha nim obrabia. Też mam mtz z 87 r i ma tych wad właśnie za slaby udżwig podnośnika no i strasznie skomplikowane sterowanie używam tej dźwigni przy kierownicy kiedyś miałem sterowanie tą przy siedzeniu ale jakoś nie mogę jej ustawić by działała. No i małe koła z przodu i słaby skręt tzn w lewo dobry a w prawo bardzo słaby (u was też ?)

A zalety dobrze sobie radzi w trudnym terenie, dużo przełożeń dobrze zestopniowane oprócz 9 niestety. Dobra widoczność

 

 

A K1ROVETS jakie masz zalety jego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,na początek słowo "ergonomia" u ruskich nie istnieje jak po robocie mam kolana nie poobijane to święto.Jeżdże BELARUS 550 taka wariacja ruskich dla dederówka silnik D50,duża kabina,brak przodka itd. sprzęgło zrobili a jakże podwieszane tylko na jakiej wysokości prawie pod brodą :P podnośnik też działa na tych dźwigniach koło kierownicy to że jest delikatny to wystarczy spojrzeć na lagi,zapalanie to już rytuał trzeba grzać świece czy zima czy lato starter kręci ostatnim tchem ale prawie zawsze odpala no i ta jego wysokość siedzi się jak na bocianim gnieździe choć są tego i plusy o chronicznych luzach w układzie kierowniczym nawet nie ma co pisać.Ale i tak wolę go od 60tki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@K1ROVEZ Ty mowisz ze u Ciebie mtz dostaje po garach a przyjechalbys do mnie i zobaczyl jak moj tata szarzuje po lesie drzewo nie drzewo pniak nie pniak idzie jak strzala i dopiero po 11 latach obecnosci u nas byl robiony remont a chodzil duzo teraz jezdzi tylko do lasu ale przez 9 lat byl jako glowny ciagnik i wyglada jak wyglada ale z hydrauliki sie nie leje tylko z napedu ale wiesz ciekawe czy ktos inny wjechal by tam swoim zetorem czy NH czy jeszcze innym wychwalanym ciagnikiem tam gdzie my MTZ'tem jesli Df pek na pol to za latwo tam nie jest a MTZ szedl jak strzala i nie mow mi ze sa takie awaryjne ale za ta cene to kazdy powinien byc zadowolony aha i dodam ze tam gdzie DF pek na pol to nam odpadlo przednie kolo ale to juz szczegol :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się na MTZ-etach nie znam-bo nie mam-mogę jedynie napisać co widzę-a widzę że Zetorów przybywa-nawet niekoniecznie nowych-mnóstwo ludzi w okolicy (najśmieszniejsze że często swego czasu zaciekłych przeciwników Zetora) kupuje używane Zetory-MTZ-etów czy innych Białorusów jest jak na lekarstwo (najciekawsze że mieszkam przecież w okolicach że tak powiem "głównego" importera Belarusów)-wszyscy znajomi którzy mieli MTZ-ety to je z ulgą posprzedawali (aha-oprócz jednego)-a Zetory dalej mają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wśród rolników panuje nieuzasadniona "emtezetofobia" :P którą szerzą ludzie często powtarzający co usłyszeli od innycha nie mający styczności z tym ciągnikiem. Każda maszyna może jakąś ukrytą usterkę- zależy od egzemplarza, i nie oznacza to, że wszystkie maszyny tej marki to złom. A po drugie- "jak dbasz tak masz".

 

Mam Belarusa 820 i wg mnie to dobry ciągnik.

 

@jaro "głównym importerem" to on był, teraz to już się to troszkę pozmieniało :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam-wiesz z czego to wynika ?-chodzi o to że do luksusów człowiek szybko się przyzwyczaja-i nie ma na to siły-MTZ to jak już pisałem ciągnik dla "człowieka radzieckiego"-odpornego na wszystko.Często ludzie zachwycają się a to silnikiem MTZ-eta(bo nie do zajeżdżenia),a to skrzynią :P albo podnośnikiem-nie piszę tego teraz wyłącznie o MTZ-ecie-nie- dotyczy to wszystkich marek-zapominamy na ogół że na ciągnik składa się wszystko-i silnik i skrzynia etc-i wbrew pozorom (no chyba że jeździ się sporadycznie-kabina-a właściwie komfort i ergonomia w niej)-wyobraź sobie Adamie że jeździsz z jakimś agregatem uprawowo-siewnym (ale takim większym i skomplikowanym) czy dajmy na to nawet belarką-na uwrociach musisz kombinować w takim MTZ-ecie jak cholera-tu bieg zredukować tam z jakąś wajchą się poszarpać- tak cały dzionek-nie zaczynasz wtedy myśleć-"a mogłem Fendta kupić :P"-czy też kombinujesz "no ale ile kasy zaoszczędziłem"-fajnie będzie Navarrą się śmignąć w niedzielę :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No juz z tą nie wygoda to troche przesadzasz. Ja jakos robiłem Mtz-tem w belarce i nie narzekam, bo całkie dobrze sie prasowało. Mam Landiniego i mimo to że landini jest bardziej komfortowy jak mtz, nie uwazam ze mtz to badziew. Mtz-tem robie około 700mth rocznie i jestem z niego zadowolony. Tak w ogóle to wiele jest takich przypadków ze jak zachodni ciagnik to sie dba i oleja na czas zmienia i filtry czysci itd. A jak mtz-et to w wiekszoscie ,,a to tylko rusek,, i mało kto dba o własciwą eksploatacje a póznniej narzekaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaro nie wiem co do tego ma Navara...

 

A wracając do tematu. Belarki nie mam, mam za to przyczepę samozbierającą. Gabarytowo jest nieporównywalna z prasą- większa, a co za tym idzie "trudniej" nią manewrować na polu...tak wynikałoby z twojego wnioskowania. Prawda? Więc powiem Ci, że nie praca nią i Belarusem nie sprawia większych problemów. I nie wiem o jakim "szarpaniu wajchą" mówisz :P

 

 

@jaro czy twoim zdaniem każdy inny ciągnik zrobi coś za mnie? podniesie podbieraki? "złamie" zaczep? włączy/wyłączy posów taśmy? zmieni bieg? :P ..i widzisz, takim bezpodstawnym "domniemaniem" tworzysz wokół Belarusa otoczkę niesławy :P

 

Pracuję na nim, i wiem, że ten ciągnik daje sobie radę w takich pracach. Co do pracy w nim- nie pamiętam juz jak tam MTZ miały z komfortem, ale myśle, że w Belarusach to wygląda znacznie lepiej. Pamiętaj, że to z jakim łukiem ciągnik bierze zakręt jest ograniczone przez to co ma podpięte- w przypadku przyczepy, belarki, beczki, jest to zaczep i przekaźnik WOM, więc nie sztuką jest brać ciasno zakręt i ładować się tylnim kołem na podczepioną maszynę.

 

@jaro mam prośbę: skonkretyzuj co Ci się nie podoba w ergonomii i komforcie Belarusa??? bo samo powtarzanie, że w Belarusie nie ma komfortu i ergonomii nie jest w zasadzie twierdzeniem do polemiki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma Navarra ?-wspominałeś gdzieś że kupiłeś-przypomina mi to trochę sytuację która zdarzyła mi się parę lat temu-otóż złożyło się tak że mniej więcej w tym samym czasie kupowałem ciągnik i auto-podobnie moi dwaj sąsiedzi-z tym iż ja kupiłem droższy ciągnik i używane auto-sąsiedzi tańsze ciągniki i nowe auta (Skody Octawie)-ale do rzeczy-parę razy usłyszałem od nich po co mi taki drogi grat-na to odparowałem że tak właściwie nie zapłaciłem za niego więcej od nich-no bo to co dołożyłem do ciągnika odjąłem od auta :P.

"@jaro czy twoim zdaniem każdy inny ciągnik zrobi coś za mnie? podniesie podbieraki? "złamie" zaczep? włączy/wyłączy posów taśmy? zmieni bieg? ..i widzisz, takim bezpodstawnym "domniemaniem" tworzysz wokół Belarusa otoczkę niesławy "-poczytaj sobie o HMS czy TMS-bo chyba coś pisałeś o Fendtcie-więc owszem ciągnik może parę rzeczy zautomatyzować,dalej-co mi się nie podoba w ergonomii i komforcie Belarusa-już odpowiadam właściwie nic mi się nie podoba-jest to wyrób z innej epoki i tyle-żeby nie było-mam Żuka-owszem spełnia on swoje zadania-ale daleki jestem od tego aby go za coś szczególnie chwalić-po prostu-inna epoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dopiero porównanie Fendt vs. Mtz :P Sorry ale chyba wam sie coś pomyliło, jak mozna porównac ciągnik za 70tys. do ciagnika za prawie 300tys. przeciez to zupełnie inna półka, a jezeli chodzi o stosunek jakości do ceny to napewno belarus wypada lepiej jak zetor i ursus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaro Navara była z dużym upustem, to raz, a dwa to kupiłem ją i wg mnie ma chodzić ze 12lat zanim kupię następny.

 

Wracając do Belarusa: nie odpowiedziałeś na pytanie co do ergonomii i komfortu- bo "z innej epoki" to nie jest odpowiedź. Pytam co konktretnie Ci się nie podoba i dlaczego? Bo to, że coś jest wykonane w sposób prosty, bez "bajeranckiego wyglądu", nie oznacza od razu braku komfortu czy ergonomii. A mam wrażenie, że o to chodzi większości mtztosceptyków. Co jest w zasadzie śmieszne.

 

@zbigi123 mnie też osobiście śmieszy porównywanie Belarusa z Fendtem- bo ktoś bierze pod uwagę ciągniki o podobnej mocy a różnica w cenie wynosi około 140tys. zł. W takim wypadku za te pieniądze proponuję zestawić Fendta 90 koni z Belarusem 150KM- cena będzie podobna. Albo inaczej- jakiego nowego Fendta kupię za 70-80tys? i czy on bedzie lepszy od Belarusa 820? Myślenie nie boli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaro porównywać można wszystko- tylko gdzieś musi być rozsądek.

 

Bo jeżeli ktoś mówi że "Belarus to złom" w porównaniu z zachodnimi o tej samej mocy....to gdzie tu logika? Różnica w cenie między Belarusem a ciągnikiem zachodnik o tej samej mocy wynosi od około 50-60tys. zł w górę- a w przypadku Fendta około 140tys..

 

 

@jaro w twoim przypadku opinie o MTZ i Belarus są powtarzaniem cudzych opowieści- a z tym to jak z zabawą w głuchy telefon w przedszkolu- wersja ewoluuje z minuty na minutę... Czyli bazujesz na stereotypie, że "Belarus to radziecki złom"...o blondynkach też mówisz, że są glupie? A tu jest podobnie: bo tak jak blondynka i brunet moga być idiotami, tak Fendt i Belarus mogą być awaryjne. Wszystko zależy od egzemplarza.

 

Ja nie mówię że jakaś marka ciągnika jest zła- ale są pewne wyznaczniki, typu co za ile zyskuję, i czy mi się to opłaca? Proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak-tyle że na początku zdaje się było o porównaniu Belarus vs.coś zachodniego i taniego a dopiero potem stawki wzrosły :P-co do tego co mi się konkretnie nie podoba postaram się przy najbliższej okazji wsiąść do Belarusa i (naprawdę obiektywnie-na gorąco-bo parę lat już w nim nie siedziałem) zreferować-pisałem przedtem o jakimś Belarusie w którym siedziałem (ale to był jakiś komfortowy)-więc jeżeli ten "komfortowy" był taki jaki był to nie chcę nawet sobie wyobrażać jaki jest "zwykły".

No i zobaczyłem Twój post zbigi-więc edytuję "Nie tylko, wyrazam tez opinie o maszynach z którymi miałem styczność, anie dlatego ze we wsi inne kupują."-zaraz,zaraz-czy ja gdzieś napisałem że nie miałem z nimi styczności ?-owszem miałem-nie jestem tylko jego posiadaczem-ot taka malutka różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaro w takim razie podaj mi model i markę nowego zachodniego ciągnika za 70-80tys. zł o mocy 80 koni- takiego jak Belarus 820.

 

Słucham- jakie ma wyposażenie, ergonomię, ten upragniony komfort, i inne bajery... hm?

 

 

 

 

 

I @jaro- styczność to za mało, ciągnik trzeba poznać w pracy, do każdego trzeba się przyzwyczaić. Jak pierwszy raz miałem "styczność" ze skrzynią Belarusa to wrażenie było jedno- "wybryk techniki". Potem juz "z zamkniętymi oczami", bez problemów. Kwestia przyzwyczajenia.

Więc jeśli ktoś siedział tylko parę razy w MTZ/Belarus i mówi, że "skrzynia poje***a", to moim zdaniem w budowę tej skrzyni włożono więcej intelektu niż ten delikwent ma- poprostu nie umie nią pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam w podobnej cenie był zdaje się tylko NH TDD 80-co do reszty proponuję jeszcze raz przeczytać to co pisałeś Ty (i inni zresztą też) w temacie o ciągniku do gospodarstwa mlecznego-reasumując-musisz wybrać priorytety-czy potrzebujesz bardziej tego minimum komfortu w aucie czy też w ciągniku-jeżeli Ty wybrałeś w aucie to pozwól że ja wybrałem w ciągniku.

No i znów nie zauważyłem posta-adam-jest takie stare przysłowie "czy tabakiera dla nosa czy nos dla tabakiery"-otóż moim zdaniem "tabakiera dla nosa"-po to kupujemy nowy sprzęt aby pracować bez owego "przyzwyczajania się"-wiadomo że wszyscy różnimy się ale dla jednego jakaś wajcha czy guzik pasuje bardziej tu niż tam-ale parę czołowych firm w branży ciągnikowej opanowało sztukę aby tak rozmieścić wajchy,guziki i co tam jeszcze aby "pasowały do ręki" 90 % rolników-Belarus musi się zadowolić tymi pozostałymi 10 % którzy lubią się "przyzwyczajać "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jaro uczepiłeś się samochodu :P -kupiłem na minimum 10lat, bo wg mnie ma się zwrócić. Poza tym był duży upust, a ten samochód nadaje się do rolnictwa. I nie wybierałem między komfortem w samochodzie a komfortem w ciągniku.

 

 

NH TDD 80 osiąga moc 72KM przy 2500 obr/min....a Belarus 820 81KM przy 2200 obr/min....moim zdaniem to znacząca różnica :P

 

W Belarusie Nm wynosi 310 przy 1600obr/min- NH TDD 80 ma 279 przy 1500obr/min... Belarus jest ciężejszy nawet bez obciążników- lepiej "idzie" w polu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównym problemem tego wszystkiego jest cena. No chyba, wiadomo że nie da się kupić innego nowego sprawdzonego ciągnika w cenie BELARUSA. A potrzebując ciągnik 80KM 4x4, mając na wydanie 70 tyś jeden woli kupić nowego BELARUSA i mieć spokojną głowę o utrzymanie tego ciągnika, a drugi zaryzykować i wybrać używany zachodni. I teraz kto będzie zadowolony z wyboru??? No właśnie nikt tego nie wie.... Wszystko zależy od szczęścia, wiadomo każdy docenia inne cechy w ciągniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki a czy ktos pomyslal co bd jak sie juz popsuje nasz ciagnik... jak masz MTZ'ta i Ci sie popsuje to naprawisz go sam bez problemu a jak Ci sie popsuje Fendt to musisz wzywac serwis i czekac az przyjedzie i jak masz pecha to trafisz na taki serwis co nic nie zrobi a wezmie tyle kasy ze wlosy Ci na glowie stana i to tez doceniam w Belarusach ze jest prosty w budowie oczywiscie wzgledem Fendta no i mysle ze to tez mozna wziasc pod uwage przy kupnie ciagnika ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez RycerzNocy
      Witam. Remontuje ciągnik mtz. Przy poszukiwaniu zestawów naprawczych trafiłem na ofertę firmy Waryński co o niej sadzicie? Czy ktoś już montował? 
    • Przez michalhinc1
      Witam mam problem z wyskakującym reduktorem w MTZ 82 na półbiegu jest ok a jak wezmę na cały to przy obciążeniu lub ruszeniu wyskoczy na neutral 
    • Przez wz19
      Witam.Mam problem z moim Pronarem 1221 - od pewnego czasu jak się rozgrzeje olej w skrzyni biegów to skacze ciśnienie na wskażniku - jak zjeżdżam z góry to jest w porządku ale jak jadę pod górkę to spada i rośnie i tak cały czas i jeszcze jak stanę na równym terenie to podczas ruszania do przodu też spada a jak ruszam do tyłu to jest dobrze.
      Jak go zgaszę i postoi trochę - ostygnie to trzyma ciśnienie równo dopóki się nie rozgrzeje. Olej mam zalany HIPOL 15F 80W90.
      Może ktoś miał taki problem - to był bym wdzięczny za podpowiedż co robić.
    • Przez S-Piotr
      Tak jak w temacie,jak a raczej gdzie podłączyć prostownik 12v w MTZ 820 z rozruchem 24V,aby nie rozłączać akumulatorów i zostały naładowane oba.
    • Przez Oskar08
      Mam taki problem albowiem mój ciągnik pierwszy raz po postoju nie chce odpalić na akumulatorze 12v160ah i trzeba go wspomagać prostownikiem a po pierwszym uruchomieniu pali bez problemu. Czy mój problem rozwiązał by większy akumulator 12v200ah? ( Posiadam rozrusznik szybkoobrotowy )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v