Ktoś ci strasznych głupot nagadał o tym DPF w Kubocie. 4000h to minimalny okres eksploatacji filtra DPF pomiędzy konieczną regeneracją, czyli producent gwarantuje, że przy najbardziej niekorzystnych warunkach pracy demontaż i czyszczenie filtra nie będzie konieczny wcześniej. w praktyce jest mało prawdopodobne aby było to konieczne nawet po przebiegu 10 000h. Proponuję zapytać użytkowników Kuboty, myślę że jest tu sporo takich z przebiegiem powyżej 5000h albo i więcej.
Jeśli chodzi o paliwo przedostające się do oleju to niestety jest to normą przy dopalaniu DPF na zimnym silniku. Paliwo skrapla się na ściankach cylindrów i przedostaje do oleju rozrzedzając go, co niestety niekorzystnie wpływa na właściwości smarne oleju. Zalecał bym raczej wymianę niż upuszczanie. Przerabiałem ten problem w aucie z DPF jeżdżącym na krótkich trasach, potrafił "dolać" litr oleju na 3-4tyś km i musieliśmy się rozstać, teraz jest benzyna i zero problemów.
W Kubocie akurat dopalanie DPF jest dość fajnie rozwiązane, bo po pierwsze jest kontrolka informująca o konieczności dopalenia DPF, po drugie nie rozpocznie dopalania jeśli olej nie ma bodajże 60*C, więc ryzyko przedostawania się paliwa do oleju jest niewielkie.