wojtyla28

Z pryzmy jak się bierze to daje radę cały, wiec nie do słomy a jak się rwie zbity to się nie bierze na całą wysokość. Akumulator tutaj bo z tyłu nie ma sensownego miejsca. Jeżeli chodzi o zęby to nie były dokręcone .

Na torfowe też nie każde się wjedzie, w sumie nie wiem po co ludzie z tymi wałami jeżdżą jak większe koleiny po ciągniku i przejeździe niż ta robota zrobiona przez ten wał

Panowie jak jest z tym wywrotem ramki bezpośrednio przez siłownik jest wystarczający czy lepiej robić na dodatkowej dźwigni?

Fajny wygląda na szerokich kapciach. Mogłbyś podadać e-mail bo nie mogę wyslać do ciebie wiadomości a widzę że ta sama gmina co ja.

Obudowy i łożyska wyszły 350zł, bo komuś łożyska się w nich szybko sypały, jak się okazało były wytoczone i pospawane przez co spaw je spłaszczył łożysko lekko się wciskało ale ciężko było obrócić 2h szlifowania i wszystko śmiga. A odnośnie rębaka walcowego to nie chciałem bo grubiej tnie i na przyczepę nie wrzuci bez taśmociągu.

Jeżeli chodzi o te uzwojenia aluminiowe ten też je ma na pewno nie zależnie czy z marketu czy sklepu różnica jedynie w cenie. Bester jak się dowiedziałem podczas zakupu swojego robi wszystkie modele poniżej 220 z jednym rdzeniem aluminiowym, modele 220 280 i 330 mają oba uzwojenia na miedzi. Informacja uzyskana w serwisie AS bester w Białymstoku.

Osobiście też posiadam taki migomat i złego słowa nie mogę powiedzieć. Spawam nim często ramy do przyczep i różne inne grubsze pierdoły i jak do tej pory nie zdarzyło mi się żeby się wyłączył. W tym przedziale cenowym nic lepszego o podobnych parametrach się nie znajdzie, chyba że z Augustowa "fabryczny". Bestery poniżej 220 są na uzwojeniu aluminiowym (informacja z serwisu) przez co tańsze i mniej odporne.

Trochę mała tokareczka u mnie wielu rzeczy które się przetacza by się na niej nie zrobiło. Największa wada to brak konika bo bez niego więcej jak 10cm nie potoczysz a dokupić pewnie kolejny tysiąc poleci U mnie zakup i poszukiwania tokarki trwały ponad rok ale udało się wyrwać TUG-40 1,5m w kłach za 7 tyś,

Z tego co tu widzę to masz przełożenie 1-1 co daje jakieś 700l przy 100% sprawności teraz licząc nawet 500l/min z 1 tłoka to i zawory ze spręzarki HS-19 nie dadzą rady. Te głowiczki przy przepływie 100-150l min będą grzać się że nie dasz rady się dotknąć. Jak chcesz w to się bawić to proponowałbym głowicę z blachy ze 30mm i jakieś zawory od wan-aw próbować upchnąć w tą płytę. Kolejna sprawa jaką zauważyłem to że masz głowiczki przykręcone do płyty a takie rozwiązanie bardzo zmniejsza wydajność gdyż tłok jest daleko od zaworów w trakcie sprężania.

Głowiczki nie wyrobią na nie ma szans. Ja próbowałem robić z silnika malucha i głowiczek na zaworach płytkowych, projekt nie dokończony i chyba kupi się wana aw lub cos tych rozmiarów i z głowy.

Nie wiem co się ludzi tak uwzięli że ten ceownik mocniejszy, kształtownik przeniesie to samo przy czym lepiej wygląda na takiej ramie. Jedyna zaleta ceownika to mniej zacinania Sprawdzone bo spawałem już kilka przyczep jednoosiowych i nie ma różnicy w materiale..

Wygląda dość masywnie Jaki wymiar kształtownika i ile u was cenią za mb?

U nas też kiedyś tak wyciągaliśmy, ile roboty i nerwów teraz jak coś takiego się trafia to przyjeżdża znajomy Scanią z HDS do drzewa to i bez odkupywania takiego wykozyta z ziemi